Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poleeee obowiązkowe

Bylismy z synkiem u lekarza i mój mąż...

Polecane posty

Autorko oczywiście miłe słowa!!! A do reszty - jak to nie zasługa jej, że jest zdrowe itd. A kto nosił maleństwo przez 9 miesiecy? Kto dba, opiekuje sie, karmi, pielęgnuje je teraz??? To tak samo jakby powiedziec ze matka która nie dba o siebei w trakcie ciazy - a i tak urodzi zdrowego malucha to przeciez potem moze sie tak nie zajmowac jak trzeba??? A jak sie widzi zdrowe, czyste, zadowolone malenstwo a od rodziców tryska szczescie to milo usłyszec takie slowa od pielegniarki - i super jak jeszcze taki ktos jak mąż Nas dopinguje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccccccccccccccccccccccccccccc
i niby co poklask. to twój gówniany obowiązek by bachor był zdrowy. Bękarty sa dobre gdy zdrowe. Do roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w normalnym domu oboje
patnerzy pracuja oboje i oboje dziela obowiazki domowe i oboje po rowno zajmuja sie dziecmi. ojciec pracujacy caly dzien zarobkowo i siedzaca w domu matka z dzieckiem to chory uklad. tak to bylo za krola cwieczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam rivanol
szkoda ze chłop to ci powiedział po czyims stwierdzeniu tj. lekarki.... jakby tak mówił sam z siebie to inna bajka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SabinaSarnkowa
największa fanka 5 dzieci ;/ masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cieszę się autorko :) mam nadzieję że on czuję tak samo i mówił Ci podobne teksty nawet jak nie nosiłaś w sobie jego genów i że będzie się tak zachowywał w przyszłości:) pozdro:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohy i ahy oraz
spazmy zachwytu nad takimi słowami przezywają osoby których świat kończy się na facecie i pieluchach tzw. garkotłuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama x 2
przyznaje,ze mnie dzieciaki bardziej wzruszaja niz slowa meza ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie cieszy co innego
Jakoś mnie to nie wzruszyło. A co jakbyś nie mogła karmić piersią? TakakaIa czyli jeśli zrobią Ci cesarkę,to już mąż nie będzie patrzył z podziwem? Dla mnie liczy się to,że mąż wraca po 12h poza domem i bawi się z dzieckiem,że mnie przytuli i mówi,że jest taki szczęśliwy,że nas ma i że mnie i tego małego łobuza kocha. Cieszy mnie kiedy mówi,że jestem jego śliczną dziewczyną, kiedy mówi,że jestem cudowna i kocha mnie najbardziej na świecie. Jakoś jakby powiedział po wizycie że brawo jesteś świetną mamą-kurcze takie to jakieś sztuczne i sorry ale brzmi jak taka sucha komenda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka mi filozofia
Mieć dwutygodniowego zdrowego niemowlaka z idealną wagą. Poczekaj pół roku, jak dojdą problemy ze zbyt częstym/za rzadkim spożywaniem pokarmów. Nic nie osiągnęłaś nadzwyczajnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tak 99% dzieci w tym
wieku ma odpowiednia wage , wzrost itd. i jest to zasługa natury a nie twoja ,masz głupiego męża .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka mi filozofia
Trudno "zepsuć" dziecko przez 2 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToIJa
Autorko, dziwne masz powody do radości... Przecież dwutygodniowe dziecko nie sprawia jeszcze zbyt wiele trudności, to po pierwsze, po drugie dziwi mnie, że mąż nie pomaga ci w opiece nad dzieckiem, co z tego, że pracuje 10 godzin, a po trzecie również jestem ciekawa co powie jak dziecko zachoruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mondełek
a rodziliście razem ? wstaje do małej w nocy ? ... nie ? to faktycznie super mąż.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moj sie na mnie
wydziera jak dziecko jest chore,ze to moja wina..i nie docenia absolutnie nic..takze gratuluje i zazdroszcze meza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToIJa
Jaka zazdrość ? Mój mąż chwali mnie na każdym kroku mówiąc że jestem najlepszą mamą i najlepszą żoną, ja również chwalę go bardzo często, uważam to za naturalne, bo pochwały są poniekąd motorem do dalszego działania i pomagają w trudnych chwilach. Dziwi mnie, że mąż autorki potrzebował do tego wizyty do lekarza, nie wspominając o tym, że nie pomaga przy dziecku, bo biedaczek pracuje po 10 godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce mi sie czytać całości ale pierwszy post autorki przeczytałam ,nie odczuwam zazdrości bo wydaje mi sie że nie ma o co ,mój mąż co prawda nie wylatywał do mnie z takimi tekstami ale za to robił inne rzeczy przy dziecku za co ja mogłabym go równiez chwalić ale po co czy to nie jest obowiązkiem rodziców dbać o dziecko .Wydaje mi sie że autorka jest niedowartościowana a maż to niezły cwaniak albo totalny jełop .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może i trochę to takie sztuczne, ale lepiej usłyszeć takie słowa, niż nic lub odwrotnie. Fakt, że dwa tyg., to mało, by cokolwiek schlastać, bo wagę i odporność ma jeszcze z życia plodowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazdroszcze...... to tacy faceci jeszcze istnieja, myslalam, ze wygineli z dinozaurami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKAZLA
UWAGA NA PODSZYWACZA!! osoba "takakaIa" odszywa sie pod "takakala" w wpisuje w swoim nicku zamiast " l " to duze " i " - " I " takakala - oryginał takakaIa - podszyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapitalnieno
Mój mąż podobnie zrobił, ale nie u lekarza - po prostu jednego dnia wrócił do domu z kwiatami i czekoladkami. Jak spytałam za co to, powiedział "za tą małą istotkę, którą mi dałaś oraz za bycie przecudowną matką i zona" :) dla takich slow warto zyc, plaklam ze wzruszenia chyba z dobra godzine po tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×