Macochy nie znosza pasierbow

Ja proponuję nie używać wulgaryzmów ani personalnych odniesień. Wtedy żadna dyskusja nie ma sensu. A chyba każdy ma jakiś cel , wypowiadając się na tym, forum? Chce być zrozumianym i chce rozumieć innych. To ,że się z kimś nie zgadzamy nie usprawiedliwia naszego grubiaństwa. Lepiej pominąć milczeniem niż wdawać się w polemikę.

Gowno znowu szaleję!!!! Z niecierpek nie Ty tylko to drugie co płacze się tutal i wszystkie to kochanki itd. Szuka jakiś kiełbasy, więc doszlam do wniosku że będzie miała ksywe G****O

ty zniecierpliwiony jestes macochą,że tak udzielasz sie na takim temacie! I swoje inwektywy pod kątem kobiet na wielu tematach uwazasz za dyskusję ?! Z toba sie nie dyskutuje,bo ty nienawidzisz kobiet więc rozmowa bezprzedmiotowa. Sam ublizasz kobietom tylko robisz to w zawoluowany sposob nie uzywając wyzwisk tylko niegrzeczne "uprzejmości ".

Oto wróżba szczęścia na cały rok miłość,pieniądze,zdrowie pobierz wróżbę i miej szczęśliwy rok! jeśli nie czeka Cię straszny rok pełen pecha http://xurl.pl/wrozbaszczescia

Gowno znowu szaleję!!!! Z niecierpek nie Ty tylko to drugie co płacze się tutal i wszystkie to kochanki itd. Szuka jakiś kiełbasy, więc doszlam do wniosku że będzie miała ksywe G****O x gowno to jesteś ty psycholko co leków nie bierze. gownem śmierdzisz, bo w tym gownie wiecznie się taplasz. :D nawet twój były kochaś wywalił ci psie gowno na łeb :D więć od dziś na kafe masz ksywe gowno :D

kafe gowno się wściekło, bo zostało zdemaskowane. eks żona z dziećmi w obcym kraju a ta bredzi że non stop obecna w jej życiu. chyba kafe gowno masz zwidy i halucynacje :D

gość dziś Ty masz ksywę gówno nikt Ci go nie odbierze GÓWNO już dawno zostałaś tak nazwana ha ha ha ha ha Gówno nie szukasz już swojej kiełbasy? Czy może Swojego niby męża szukasz? HA a ha... GÓwnem jesteś GÓWNEM byłaś i GÓWNEM zostaniesz!!! Pamiętaj każdy ma Cie z gówno!! A Twój eks wali tym Twoim gównem Twoim...

ależ na temat :(

jestem ex, mam z bylym mężem syna, on z konkubiną ma córkę, więc macocha wyszła z załozenia ,że nasz syn w ich domu jest zbędny. Nie mam żalu do niej lecz do byłego, że taka z niego CIPKA

mój na szczęście( dzięki uprzejmości i staraniom jego byłej) nie ma juz kontaktu z dziecmi. Zresztą sa dorosłe. Jeszcze tylko kasy chca ale kilka lat i w końcu zupełnie znikna z naszego zycia.

Takie alimentacyjne szczeniaki zawsze chcą kasy - postawa roszczeniowa. Więc nie koniecznie znikną za kilka lat. Nie wykluczone że za te kilka lat przyjdą lizać ojca po pysku, żeby jednak dalej rzygał kaską ;)

Dzisiejsi faceci to cio... nie potrafia zadbac o swoja rodzine. Prawdziwy mezczyzna zrobi wszystko by kazdy z jego najblizszych czul sie kochany w rodzinie: obecna partnerka, dzieci z poprzedniego zwiazku i dzieci z nowego. Prawdziwy facet nie pozwoli na to by naatolatek zle traktowal jego partnerke ani nie pozwoli na to by partnerka krzywdzila kilkulatka.

gość marza dziś -> uważasz że żeby być prawdziwym mężczyzną to trzeba dać się doić na maxa? Ty chyba mylisz prawdziwego mężczyznę z krową ;):)

Nie mowie ze ma sie dac doic. Placenie alimentow na dziecko to chyba nie dojenie?

A w porzadku jest gdy ojciec jedzie na droga zagraniczna wycieczke z nowa partnerka a zalega z alimentami lub kupuje nowy drogi samochod?

Jeśli nowa partnerka mu zafundowała - to czemu nie? A jeśli zalega z alimentami, to nie może sobie kupić samochodu - bo przyjdzie dobry pan komornik i mu go zabierze (razem z traktorem sąsiada). Niestety :(

Mam pytanie do macoch zwlaszcza do tych ktorych maja same dzieci z poprzedniego zwiazku. Jak sobie wyobrazalyscie nowy zwiazek wasze relacje z dziecmi partnera czestotliwosc kontaktow i relacje partnerow z waszymi dziecmi? Nie moge zrozumiec kobiet ktore same maja dzieci z poprzedniego zwiazku a maja problem z akceptacja pasierbow. Za to od partnerow oczekuja akceptacji jej dziecka.

Prawda bo są podobne do bylej...I zazdrość że przechodził z nią te chwile, wieść o ciazy, wspólny porod...ze byli prawdziwa rodzina..ze jego dzieci będą zawsze dla niego najważniejsze. .mimo że ja też mam swoje dzieci głupie wiem...ze z nią miał wspólnotę a ze mną rozlicza się co do złotówki bo w końcu wspólnych dzieci nie mamy i możemy żyć jak lokatorzy a nie rodzina. Ale to już inny temat..

Gosc 17.14 a jakie sa relacje partnera z twoimi dziecmi jak sie do nich odnosi? Ty tez juz przechodzilas przez ciaze i porod z innym facetem, jestescie w tej samej sytuacji.

Dla Ciebie pewnie tez twoje dzieci beda najwazniejsze.

gość marza dziś -> ależ to odkrywcze zdanie. Chyba nobla dostaniesz ;):)

Skoro naturalne jest ze dla kobiety jej dzieci sa najwazniejsze,to dlaczego dla faceta dzieci nie maja byc najwazniejsze. Zwlaszcza gdy sa male.

Zazwyczaj dzieci (zwłaszcza małe) są najważniejsze dla faceta. Chyba że: - nie są jego - nie jest pewien że są jego - kobieta używa dzieci do zdobywania pieniędzy od faceta - kobieta żywa dzieci do zemsty na facecie - ...itd

Moja macocha jest chora kilka dni temu zadzwonila i powiedziala ze chce sie spotkac i pogadac. Zona taty pomimo tego ze miala wlasne dziecko z poprzedniego malzenstwa nie bardzo akceptowala istnienie moje i siostry. Zanim sie z nia spotkam chce poznac przyczyny jej niecheci do nas. Siostra i ja nie uprzykzalysmy jej zycia, nawet chcialysmy sie z nia zaprzyjaznic.

A twoja mamusia nie uprzykszała życia tatusiowi? Oj! Chyba tak. Podziękuj mamusi...

Nie rodzice rzadko sie kontaktowali, rozmawiali tylko o nas. Mialysmy 13 lat jak sie rozwiedli 16 gdy tata sie ozenil, wiec nie musieli sie czesto widywac. Rodzice po rozwodzie sie nie klocili, chodz ich relacje byly bardzo chlodne. Moja matka nikomu nie zatrula by zycia,jest dobrym czlowiekiem.

Nawet jesli eks uprzykza zycie bylemu to nikt nie ma prawa wyzywac sie na dziecku zwlaszcza malym. Rozumiem bezdzietna kobiete ktora wchodzi w zwiazek z dzieciatym facetem i ma problem z polubieniem dziecka, ze jej przykro ze nie bedzie pierwsza kobieta ktora urodzi mu dziecko. Kobieta ktora ma juz wlasne dzieci a nie akceptuje dziec***artnera jest hipokrytka. Znajac zycie zapewne zalezy jej by partner akceptowal i lubil jej dziecko a sama nie moze sie na to zdobyc. Facet jest w gorszej sytuacji bo musi mieszkac z dzieckiem partnerki.

"Moja matka nikomu nie zatrula by zycia,jest dobrym czlowiekiem. " Tylko nie mów że w dodatku chodzi co niedziela do kościółka!! "Znajac zycie zapewne zalezy jej by partner akceptowal i lubil jej dziecko a sama nie moze sie na to zdobyc. Facet jest w gorszej sytuacji bo musi mieszkac z dzieckiem partnerki. " Chcesz powiedzieć że kobiety to podłe i wyrachowane ...istoty, a facet ma zawsze p..od górkę? Może ty i nie głupie dziecko jesteś....

Kobieta kocha dziecko odrazu bo jest z nim związane od początku a facet musi je pokochać. To że jest jego krew z krwi ble ble ble to nic nie znaczy. Muszą być więzi emocjonalne jak ich nie ma nie ma uczuć między facetem i dzieckiem. Więc dla faceta dzieci nie będą najważniejsze jak dla kobiety. Tym bardziej że dzieci rosną wyprowadzają się z domu a rodzice zostają sami i przydał by się ktoś kto szklankę wody poda.

Ja nie wierzę Marzę, nie kupuje jej kłamstw