Macochy nie znosza pasierbow

Jak co to czyta. Pzdr.

Miło mieć wierną fankę. Może na kawkę?

Nie Marza Ty piszesz o skrajnościach by się powyzywać. Taka Twoja uroda od latto samo. A co już Twoja siostrzenica jest już z Tobą?

Słyszałaś/czytałaś żeby ktoś czytał jak świnia grzmotu? Pzdr.

Drogie Mcochy i drugie Panie, jeżeli ojciec nie interesuje się swoimi dziecmi to nie ma sie z czego cieszyć- bo to znak, ze to nie mężczyzna a C**A

a jak wiadomo życie z CIPĄ ciężkie jest.....

Druga to jesteś Ty miurwo jedna ;) można być była lub obecna hahaha. Dzieci się nie olewa ale wstrętne bachory trzeba pogonic bo tylko doić chcą. Bo myślą że jak rodzice się rozeszli to im wszystko się należy.

Gosc 15.08 zgadzam sie z toba. Jezeli facet porzuca swoje dziecko dla partnerki, to nie ma sie kobieta z czego cieszyc. W zyciu roznie bywa ich zwiazek tez moze sie rozpasc a wtedy jej dziecko podzieli los swojego przyrodniego rodzenstwa.

Jednej rzeczy nie rozumiem. Kobiety ktore same maja dzieci z poprzednich zwiazkow.Pisza jak dzieci ich facetow sa okropne i wogole a ich dzieci sa lepsze? Ciekawe jakie robia jazdy swojemu ojcu i jego partnerce.

Na pewnie że są lepsze... Swoje można wychować a tam tego nie mozan ruszyć. Więc zachowuje się jak zachowuje

Dla matki pewnie ze sa lepsze. Partnerka ich ojca moze miec ich za najwieksze zlo tego swiata.

Bo takie są, podburzane przez swoją matkę!!! Same te eksie tworzą z nich potwory a nikt nie będzie tego tolerował. Mam znajomego (kolega męża) co ma córkę z poprzedniego małżeństwa jej matka nigdy w życiu nie pozwoliła aby ta mała źle odezwała się do swojego ojca czy jego poratnerki. Tylko takich kobiet jak jego eks i takich dzieci jest nie wiele. Rezta to zdesperowane eksie grające dziećmi i nie patrzą że te dzieci tylko tracą. Ważne że grają na nerwach obecnych żon i swoich eksow. A w tedy taki facet ma dosyć dzieci które mają ciągle pretensje i tworzą napięta atmosfere i więzi się urywają proste.

Duzo tez zalezy od nowej partnerki ojca. Jak sie odnosi do dziecka, male dzieci szybko wyczuwaja co dorosli do nich czuja. Nawet jak partnerka ojca bedzie sztucznie mila to dziecko i tak bedzie ja traktowac z rezerwa a czasami niechecia.

Są i kobiety dla których dziecko jakie by nie było jest beee i leee i zawsze z nim problem. Tego się nie wysrodkuje

Ale to tylko wówczas kiedy ojciec to mientka faja. A to co? Nie można wziąć takiej aktualnej dajki za wsiarz i wytrykać o futrynę, aż polubi dzieciaczka??

No tak bachor ja wyzywa a facet to zamieka faja i nie zmusza partnerki do polubienoa dziecka. Hahaha

I w dodatku bachor JĄ wyzywa?? To ta mientka faja ani bachora nie wychował, ani dajki nie nauczył??? KTO TAKIEMU DAJE SIE ROCHAĆ????

Jak ją zacznie zmuszać do polubienia jego dzieci lub ona swoich , to powstanie koleiny problem . Będą wypowiedzi , jaką to przemoc fizyczną czy psychiczną na niej stosowano .Później będzie temat roztrząsany na kafe , przez kolejne mamusie , samotne mamusie ,zwłaszcza te ,które nie potrafiły zachować , utrzymać rodziny . I szukały tzw. wsparcia . A myślą ,że otrzymają je od podobnych desperatek. Te desperatki nawzajem się ogłupiają. Zapewne tak samo postępowały w małżeństwie i w domu rodzinnym.

zzz -> Ty znowu nie na temat. Znowu NIC nie wniosłeś do tematu. Pytanie było inne... Ale mógłbyś pomóc w tym temacie opisując osobniczkę, która TOBIE dała sie rochać. Była taka? ;):)

Nie oszukujmy sie rozwod to nic milego. Kazdy musi sie jakos otrzasnac"odchorowac". Jesli przyczyna rozpadu zwiazku nie byla zdrada to mysle ze cywilizowani ludzie predzej czy pozniej sie dogadaja i zaczna nawet sobie dobrze zyczyc. Facetowi ktory ma dziecko co drugi weekend 1 dzien w tygodniu latwiej jest sobie kogos znalesc niz kobiecie z ktora dziecko mieszka. Jesli facet jest juz jakis czas z nowa kobieta a jego eks dopiero zaczyna sie z kims spotykac. To nie badzcie zle ze dziecko jest czesciej u was. Jesli bylej sie ulozy bedzie miala nowego faceta moze dziecko. Krotko mowiac bedzie szczesliwa to i wy bedziecie szczesliwsze. Wiele ludzi jest jak pies ogrodnika sam nie chce drugiemu nie da. Czesto jest tak z eks.

Moim zdaniem duzo zalezy od faceta. Jesli facet da poczucie ze jego nowa partnerka jest dla niego najwazniejsza i nie ma w jego zyciu miejsca dla innej kobiety (eks zwlaszcza). To ona nie bedzie przenosila zlych emocji. Tak samo jak dziecko bedzie wiedzialo ze tata bedzie je zawsze kochal i nikt i nic tego nie zmieni a matka nie bedzie nic zlego na nowa partnerke ojca. To dziecko tez bedzie sie dobrze do niej odnosic.

Nowa partnerka najważniejsza? Chyba dla mientkiej fai. Bo dla mężczyzny jest WIELE RZeczy (sic) ważniejszych od ci/py!!!!

Kto to jest partnerka?

zzz-> a to jest ta która nie dała ci sie ROCHAĆ. p.s. odpowiadasz na pytania? Czy tylko kłapiesz dziobem po próżnicy?

Dzieci sa najwazniejsze i partner jest najwazniejszy tylko kazde w inny sposob. Jesli kazda strona wyrazi troche dobrej woli to kazdy w tym ukladzie znajdzie miejsce dla siebie i bedzie sie dobrze czul.

Partner? Do brydża, do debla, do szachów..., do rochania - to ten sam poziom ważności. Jak totoo porównywać z .. dzieckiem? z żoną? z samochodem?....

Drogie macochy zamiast widziec same minusy tego ze wasz facet ma dzieci poszukajcie plusow. Wiem zaraz zacznie sie pisanina ze te dzieci sa takie i owakie. Moze i niektore sa takie,ale wiekszosc to fajne dzieciaki. Czesto ich wady sa wyolbrzymiane przez partnerki ojcow. Wiadomo jakie sa dzis czasy; niskie place kredyt na wiele lat niepewnosc jutra. W tym ukladzie ciezko sie zdecydowac na drugie i kolejne dziecko. Wiekszosc matek jedynakow martwi sie ze dziecko bedzie same gdy ich zabraknie itp. Macocha ma to z glowy jej dziecko ma przyrodnie rodzenstwo. Ktore przy sprzyjajacej atmosferze moga miec ze soba dobry kontakt. Nawet pomimo duzej roznicy wieku. Facet ma doswiadczenie w opiece nad niemowlakiem. Nie lepiej tak na to patrzec?

Taaa - tylko że za jakiś czas przez zamiłowanie ojca do peesd obcych - dzieci zaczną sobie gardła rozszarpywać o majątek po nim... ...chyba że to taki dziad nie tylko moralny ale i materialny. I żadnego majątku nie ma...

Ha ha ha chyba na tym polega małżeństwo że ludzie są dla siebie najważniejsi. Ty gościu co tu tak się srasz widać że kochana osoba Cię kopnelas w d**e i wybrała kogoś innego. Teraz dla inna osoba jest najważniejsza a Tobie żal d**e ściska. Dla prawdziwego mężczyzny to jego kobieta i rodzinna jest najważniejsza!

Nie Marza och dzieci nie są wyolbrzymione są prawdziwe a czasem o niektórych rzeczach się nawet nie mówi.