Zmieniam swój wygląd, żeby w końcu czuć się dobrze w swoim ciele

ciesze sie Sa, ze chociaz ty trwasz w swoich postanowieniach. Ja mam bardzo trudny okres teraz, doslownie zycie mi sie zawalilo. Jeszcze troche musze wytrzymac. Powoli bede wracac do cwiczen i zabiegow. pozdrawiam

hej, na szczescie wszystko sie juz wyjasnilo i to w dodatku na moja korzysc. Nie moge uwierzyc, ze zycie moze byc tak przewrotne. Od jutra wracam do zabiegow i cwiczen bo zaniedbalam to. Pozdrawiam

witam, wczoraj na poczatek zrobilam tylko maseczke na twarz i polozylam odzywke na paznokcie.

hej, byl peeling kawowy i odzywka na pzanokcie, cwiczen ciagle brak

Świetnie leniwa, że masz już najgorsze za sobą. W takim razie nie ma co się obijać tylko wracaj. Zabiegów mało wykonuje. tylko odżywka na włosy i paznokcie i maseczka z aspiryny na twarz. Ćwiczenia- staram się choć nie zawsze wychodzi. Wczoraj poszłam biegać z czego byłam bardzo dumna. Zamierzam wprowadzić bieganie w codzienny harmonogram.

witam, fajnie Sa, ze dajesz rade z tym bieganiem. Ja ciagle nie moge znalezc sobie odpowiednich cwiczen, najbardziej podpasowaly mi te z mel b wiec musze do nich wrocic. Mam zamiar tez wykonywac jakies cwiczenia na kregoslup gdyz coraz czesciej mnie boli. W weekend niestety nic nie zrobilam bo dostalam okresu. Dzisiaj za wiele czasu nie bede miec, ale chociaz zrobie manicure, maseczke na twarz i pobalsamuje cialo po kapieli. pozdrawiam

Blog o moich operacjach plastycznych - http://jesttempo.bloog.pl/ Tym razem na bieżąco.

Wczoraj dowiedzialam sie ze znow mam problemy ze zdrowiem. Zdolowalam sie tym i nic nie zrobilam. Dzis tez nie. Ale nie mogę sie nad sobą użalać i musze ostro za siebie sie brac

Zycze Ci szybkiego powrotu do zdrowia. Ostatnimi miesiacami to dbanie wogole mi nie wyszlo. Wczoraj zrobilam manicure i wklepalam balsam, na maseczke twarzy juz czasu nie starczylo albo checi :( Mam nadzieje, ze dzisiaj uda mi sie pocwiczyc.

witam, wczoraj zrobilam pedicure i depilacje. Zero cwiczen.

weekend - zero cwiczen, zero zabiegow, alkohol:(

Ja od tygodnia nie piję kawy. Ogólnie staram się oczyścić organizm z toksyn. To ponoć moze pomóc w mojej walce z chorobę. Nie ćwiczyłam. Dziś na pewno poćwiczę.

Mam nadzieje, ze u ciebie Sa bedzie wszystko dobrze z twoim zdrowiem, u mnie niestety znowu sie popsulo. Jedynie wczoraj zrobilam manicure.

Musimy chyba zmienić tytuł tego wątku na "TRUDNE SPRAWY" Jeśli chodzi o ćwiczenia to nie jest źle. Zmobilizowałam się, bo wiem że to jest dobre dla mojego zdrowie. Codziennie trochę biżnia trochę rowerek i trochę biegania. Wczoraj zrobiłam wreszczie peelin kawowy. Od tygodnia w mojej diecie nie ma kawy i alkoholu.

Ja też próbowałam mnóstwa kremów, ćwiczeń, diet, ale ciągle byłam nieusatysfakcjonowana z efektów. Dopiero wizyta w gabinecie Bellisana i zaproponowane tam zabiegi pomogły mi poczuć się z sobą lepiej. Teraz czuję się atrakcyjnie :)

Wczoraj 15 min bieżnia i 15m in rowerek. Był jeszcze w planach stepper ale wziełam się za porządkowanie moich kosmetyków. Ogólny bilans jest taki, ze mogę spokojnie otwierać drogerię i nie musze się zaopatrywać wtowar bo wszystko już mam i nawet spory wybór np. kilka balsamów, odżywek, olejków, podkładów... oj lista długa. Zakaz kupowania kosmetyków. Zmęczyłam się tym porządkowaniem i tylko wziełam prysznic i nałożyłam balsam brązujący na siebie.

Kochana, niezły masz sprzęt. Ja mam tylko orbitrek, więc jego godzinka mnie zaspakaja :) Potem prysznic i scrub pure fiji :)

witam, jestem z powrotem, wszystko sie znowu poukladalo. Ja przegielam ostatnio z alkoholem, ale juz za niedlugo nowy rok i beda postanowienia. Dzisiaj nalozylam olejek arganowy na twarz. Zobacze na co mi jeszcze starczy czasu. pozdrawiam

hej, wczoraj zrobilam tylko peeling kawowy i wmasowalam balsam, dalej bez cwiczen.

ja też ostatnio trochę ćwiczę - żeby się za siebie wziąć

Nowy tydzień nienajlepiej zaczełam- koleja wizyta u lekarza, ale cóż trzeba żyć dalej. Dziś wracam do ćwiczęń. Dietę póki co udaje mi się stosować w pracy. Potem już gorzej. Ale moze i to coś da.

Sa dobrze, ze masz takie zaparcie do wykonywania cwiczen. ja to chyba bede musiala poczekac do nowego roku bo w domu nie mam za bardzo teraz miejsca. Wczoraj zrobilam tylko maseczke aspirynowa, dlugo juz jej nie robilam i zapomnialam jak jest fajna.

Wczoraj niestety tylko 10 min na bieżni. Wziełam sięza pieczenie piernika, międzyczasie zrobiłam warzywną sałatkę (WITAMINKI:d) i wybiła 21. Tylko pod prysznic i tak zakończyłam dzień. Mało udanie. Ale dziś nie mam nic w planach więc ćwiczenia będą! Maseczka z ASPIRYNY jest świetna. I uważam, że nie ma co jej zastępować polopiryną, bo nie ma już takiego efektu.

Znalazłam na yt fajny filmik z zumbą. Ćwiczyłam razem z nimi jakieś 50 min i powiem wam że było supper. Zmęczyłam się (nie tak bardzo jak oni, bo nie nadążałam), ale bardzo mi się ta forma ćwiczeń spodobała. To coś dla mie. Aż chce sięćwiczyć. Dziś oczywiście powtórka. Polecam.

hej, weekend minal mi na sprzataniu, to tez jakby cwiczenia:) pozdrawiam

Ja też zaczynam porządki. Wponieciałek zumba wczoraj tylko 15 min rowerek. Zabiegów 0.

witam, przygotowania swiateczne mnie pochlonely. Nie mam czasu na zabiegi ale moze mi sie uda cos zrobic w weekend. pozdrawiam

Cisza tu. Po świętach nie jest tak źle. Zmobilizowałam sie i cwicze każdego dnia. Mam nadzieje ze lada chwila zaczna spadać mi kg

Hej, gratulacje Sa! Ja nie mialam zbytnio czasu na nic, nawet na zabiegi. Idzie nowy rok wiec na pewno rusze pelna para, chce w koncu zgubic pare kg (nie tylko na chwile), zaczac ruszac sie no i byc bardziej systematyczna w zabiegach. Wczoraj jedynie zrobilam maseczke na twarz i pomalowalam odywka paznokcie. pozdrawiam

Na pewno od nowego roku będzie lepiej;) Wczoraj maseczkę na twarz też położyłam, dziś kolejną mam w planach. Po wczorajszych ćwiczeniach mam zakwasy, dlatego nie wiem czy dziś będe ćwiczyć, bo jutro nie rusze nogami a bal sylwestrowy przede mną:) Propo sylwestra, życzę Wam wszystkiego dobrego w Nowym Roku. Systematyczności, konsekwencji w działaniu, wytrwałości i w końcu zadowolenia same z siebie. Do 2014 r.;) Pa