W jaki sposób 27 letni facet może zaimponować 16-18 letniej dziewczynie?

mlodej dziewcyznie zaimponujesz kupując kwiatka i zabierając na lody, musisz być bardzo odpychający że tego nie potrafisz

5yrytrht - na kiedy planujecie slub ?

Dokładnie, w większości przypadków wystarczy podejść z kwiatkiem i zagadać w stylu "To dla Ciebie, jesteś bardzo śliczną dziewczyną, porozmawiamy chwilkę" ..99% młodych dziewczyn w tym momencie robi wielkie oczy, robi im się gorąco i nie wiem co powiedzieć z zachwytu.

Nie wiem, ostatnio o tym rozmawialiśmy i doszliśmy do wniosku że może za 4-5 lat, ona pokończy szkoły i pójdzie do pracy, ja rozbujam biznes żeby lepiej prosperował później zajmiemy się biznesem razem wspólnymi siłami i za parę latek ślub.Najważniejsze dla mnie jest teraz to żeby skończyła szkołę i znalazła pracę choćby za 1000zł w sklepie, żeby się jakoś powoli usamodzielniła.

Nie że nie potrafię a że nie próbowałem. Przecież nie będę nieznajomej osobie od razu kupował kwiatka i gdzieś zapraszał. Nie wiem też gdzie miałbym poznać kogoś młodego. Nie uważam żebym był odpychający.

a dlaczego chcesz taka mloda???zeby nia manipulowac??zeby byla ci posluszna ,zeby ja od siebie uzaleznic ?bo kobiaty w twoim wieku nie sa juz tak naiwne i nie potrzebuja twojego portfele....sorry czlowieku ale jak ktos wyzej napisal to jestes pedofilem i to oblesnym,podoba ci sie mlode cialko a moze 12 latki? jest jeszcze mlodsze co ty na to??....powiem ci ze 17 latki tez maja swoj rozum,pobawi sie,pojezdzi fajnym wozem a po kilu latach bedzie patrzec na ciebie ze wstretem i wymieni na rowiesnika bo wybacz stary ale za kilka tal ani twoje cialo choc by nie wiem jak wysportowane ani twoj wacek nie dorowna rowiesnikowi,zreszta geby nie wysportujesz .....

Do Autora: Moim skromnym zdaniem jestes chory. Nie pytasz o konkretny przypadek, ja rozumiem ze zycie roznie sie uklada i trafila Cie strzala amora, stalo sie, zakochales sie w nastolatce. Ale czlowieku... Ty z premedytacja pytasz jak zlowic 16latke? Czy Ty sie dobrze czujesz? Nie znam sie na polskim prawie, ale dla mnie ta sprawa troche smierdzi, bynajmniej jest to chore. Z gory zakladasz ze majac 27 lat, bedziesz szukal w przedziale 16-18. W dodatku nie jestes az taki stary zeby byc tak zdesperowanym, cos z Toba jest nie halo... Moze wizyta u psychologa?

5yrytrht - a dlaczego ona ma pracowac za 1000 zl juz od konca szkoly ? Przeciez wtedy bedzie jej truiudno dalej sie rozwijac. Powinienes ja utrzymywac , przeciez jestes ustabilizowany i ekonomicznie dobrze stoisz.

27-letni facet 16-latce? Omg.. Porażka.

Mam przyklad w rodzinie.Różnica wieku 17lat.Poznali się jak on byl jeszcze mlody ,finansowo stal świetnie,super samochod.To jej imponowało ,wszystkie znajome zazdrościły jak jej się dobrze trafiło.Kochala go.Teraz ona jeszcze młoda chce wychodzić z domu,jeżdzić po swiecie już przestala chcieć,ale namawia chociaż na wspólne wyjścia-nie namowi.On już sie wyszumiał, chce spokoju,ciszy .Do tego ,że ma mlodą żonę już się przyzwyczaił i nie robi to na nim wrażenia.Ona zgorzkniala,ma świadomość ,że traci coś,a jednocześnie dalej kocha i nie potrafi się przeciwstawić.Nie czuje się już szczęśliwa .Kiedyś mi powiedziala,że zastanawia się jakby to było starzeć się razem.Widać,nie zawsze jest tak jak chcemy i sobie zaplanujemy.

Dżennifer - myslisz typowo po babsku. Co z tego ze za pare lat ona zacznie szukac innego. Przeciez juz i tak bedzie wtedy przechodzonym towarem i jaki inny bedzie sie na nia palil ? Przeciez juz nie bedzie taka mloda i swieza. Wtedy niech sobie szuka innego.

Nie nie każę jej pracować za 1000zł, nie rozumiesz.Dla mnie najważniejsze jest to żeby przeszła przez te lata jak normalna nastolatka, czyli szkoła, praca, żeby poczuła jak ten świat prosperuje a nie żeby miała faceta który jej będzie dawał kasę a ona będzie leżeć i pachnieć w domu.Sama ode mnie nie bierze pieniędzy, wręcz czasem muszę jej na chama wcisnąć 50zł do torebki żeby miała na jedzenie w szkole czy coś w tym stylu bo ona nigdy ode mnie pieniędzy nie wzięła i brać jak powiedziała nie ma zamiaru bo nie to ją interesuje.Chce żeby skończyła szkołę, znalazła pracę i poczuła jak wygląda życie.Ja jej w tym tylko chcę pomóc, i chcemy razem żeby nasz związek szedł do przodu.

Pisałem już że tu nie chodzi o żadną manipulację czy seks. Piszecie o jakiejś pedofilii co jest głupie i kompletnie nie związane z tematem. Chcę młodej bo uważam że kobieta powinna być młodsza od mężczyzny. Nie rozumiem dlaczego doczepiacie jakieś głupie ideologie do tego wszystkiego. Co mi się w starszych nie podoba? Że chcą żerować na moim sukcesie, na mojej ciężkiej pracy, pojawić się teraz, kiedy jestem kim jestem, w młodości mnie ignorując. To bardzo egoistyczne. Poza ty lubię w młodych kobietach ich niewinność w bardzo ogólnym tego słowa znaczeniu. Nie wiem dlaczego wszystko sprowadzacie do seksu. Stać mnie żeby sponsorować młodą dziewczynę i mieć go pod dostatkiem, ale nie robię tego bo to bez sensu. Nie rozumiem dlaczego uważacie że każda młoda kobieta jest głupia, naiwna i daje sobą łatwo manipulować a każdy starszy facet którą się taką zainteresuje musi być obleśnym zboczeńcem. Widać, macie bardzo złe doświadczenia...

Dżennifer-super :)))

Z doświadczenia wiem, że tymi starszymi łatwo manipulować i kreować jak się podoba. Jesteście irytujący i wszystkich mierzycie jedną miarą. Nie widzę sensu w jego kontynuacji.

widze że szukacie dziewczynki z beidnej rodizny, która będzie w was widzieć bóstwo, żałosne :O

18:07 [zgłoś do usunięcia] 5yrytrht Sama ode mnie nie bierze pieniędzy, wręcz czasem muszę jej na chama wcisnąć 50zł do torebki żeby miała na jedzenie w szkole czy coś w tym stylu bo ona nigdy ode mnie pieniędzy nie wzięła" ­ Bardzo inteligentna dziewczyna. Podoba mi sie.

Autorze bo one teraz będą nam pisać że jesteśmy pedofilami.Zgadzam się z Tobą i rozumiem Cię w 100%, widzę że spoko z Ciebie gość i nie skrzywdziłbyś młodej dziewczyny dlatego życzę Ci żebyś poznał swoją młodą wybrankę.Ja też mógłbym sponsorować bo stać mnie na to ale po co ? jaki w tym sens ? człowiek nie jest robotem, prędzej czy później zaczęło by mu zależeć i całym sponsoringiem można by sobie wtedy podetrzeć tyłek.Nie martw się, wszystko z Tobą jest ok.Ja też tak miałem, że kiedyś dziewczyny mnie olewały a teraz jak mam 27 lat, własną firmę i fajne perspektywy na przyszłość to nagle sobie o mnie wszystkie przypominają, zagadują nawet te z którymi od zawsze miałem kiepski kontakt, to wszystko czuć i widać gołym okiem.Młoda dziewczyna to wspaniała perspektywa na świetny związek.Życzę Ci żebyś poznał taką i zakochał się z wzajemnością.

A co ty się pytasz ludzi?Szukaj ,może znajdziesz.Na każdą dziewczynę dziala co innego.Licz się także z tym ,że za kilka lat może się takiej 16-tce zmienić upadobanie wzg ciebie,bo takie szalone lata mają to do siebie ,że wszystko szybko przychodzi i odchodzi z głowy,serca.Może trafisz na swoją.

"na chama wcisnąć 50zł do torebki żeby miała na jedzenie w szkole czy coś" wyżywienie dziecka to jest obowiązek rodziców, szukasz dziewczynki a nie kobeity :O pedofil

A więc leczymy kompleksy..........

Dobra. Juz wszystko rozumiem.

Poważny 27 letni facet wejdz na jakiegos czata dla nastolatek, albo idz pod jaka szkole i czaj. Moze sie co trafi, nie wiem kto jest bardziej zalosny ty czy Ja ze w ogole na ten temat weszlam :-)

Dorośli ludzie a zachowujecie się jak gówniarze.Pisząc o nas pedofil, leczymy kompleksy tylko pokazujecie jacy jesteście beznadziejni.Ja zazwyczaj z takimi ograniczonymi ludźmi nie prowadzę dyskusji więc w tym miejscu zakończę swoją konwersację. Autorze powodzenia, pozdrawiam

:D

hmm,dziwne ze autor i 5yrytrht,sa w tym samym wieku,pocieszaja sie i daja rady i obydwoje lubia mlode dziewczynki ,autorze nie kompromituj sie i sam siebie nie pocieszaj,jestes zalosnym chorym psychicznie zboczencem i takich powinno sie trzymac z dala od budynkow szkolnych....

A tak ogólnie to jestem zyebem którego równolatki mają w dupie i nie potrafię się dostosować, dlatego wolę dzieci.

Zapomniałem dopisać że sam założyłem ten temat i to ja jestem autorem.

ten sam styl pisania

A wiec chlopcy wszystko jasne. Po prostu macie ryje niewyjsciowe to i cale szkolne lata Renia Raczkowska byla wasza jedyna przyjaciolka. Teraz, gdy jedyne pole do popisu jakie macie to mozliwosci finansowe, chcecie sobie odbic i pokazac ze stac was na mlodsza. Poczekajcie pare lat a one kopna was w dupe bo zaden sypiacy sie stary cap nie dorowna mlodemu rowniesnikowi. Ale ludzcie sie dalej {czesc}