Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

liska25

Polmedowe Mamuśki!

Polecane posty

Jesteśmy po szczepieniu,nie było zle,Lenka się rozpłakała przy wkłuciu,ale jakiegoś długiego lamentu nie było.Na razie jest dobrze,nie marudzi,pojechaliśmy po szczepieniu do Arkad i nie robiła nam scen,choć to była pora jej drzemki.W nagrodę poszliśmy do mc donalda na frytki i cheesburgera;)skubana się tak przyzwyczaiła,że ja idziemy tam na na lody /zakochałam się w magnum gold/ to musi dostać frytki i kawałek bułeczki z hamburgera,bo inaczej nie da mi zjeść lodów;)Teraz się grzecznie bawi,mam nadzieję,że nic złego się nie będzie działo. Szczęściaro co zamówiłaś z zabawek?kurier będzie miał co nosić skoro tak zaszalałaś he he.A Wy macie już wyznaczone szczepienia?Nisia a Wy? Nam w przychodni powiedzieli,że kolejne mamy w lutym /powtórka pneumo i ta 6w1/. Bardzo się cieszę,że Szymek próbuje nowych rzeczy,ambitny jest i się nie poddaje,na pewno będzie coraz lepiej:) Aaaaa zapomniałabym,Szczęściaro wyjełaś mi z ust te słowa o naszych dzieciaczkach forumowych.Zgadzam sie w 100 %,że wszystkie są takie śliczne i rozkoszne,i co z tego że są z in vitro skoro są takie cudowne i kochane i niczym nie różnią się od dzieci poczętych drogą naturalną.No i ja tam żadnej bruzdy nie widzę u nich!!!! Nie wiem czy widziałyście zajawkę programu na Tlc o parach z Polski,które mają dzieci z ivf?program będzie emitowany chyba we wtorki o 22:30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z okazji 1 urodzin Mikołaja, życzymy mu duuużo zdrówka i radości, prezencików i miłości, szczęścia w życiu, samych słonecznych dni i niech wszelkie zło omija Go :-))) Sto lat Miki !!! Antoś z rodzinką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia dobrze, że Lenka zniosła tak dobrze szczepienie pewnie będzie dobrze, powiem Ci, ze ja nie wiedziałam, że szczepienie po roczku jest takie straszne jak pisałyście ostatnio chodzi mi o objawy i skutki uboczne. Na razie o tym nie myślę, ale pewnie będę przeżywać jak Ty i Liska. Lenka pomału Hania przywyknie do mleczka, też myślałam o tym Lidlu, ale już pewnie wykupili wszystko:( Moja niby przesypia nocki, ale zdarza się jej obudzić w nocy i jak jest spokojna nie płacze to daje jej mleko tylko, że mniej i mniej miarek. U nas jednak nie czwórka wychodzi tylko trójka dlatego humory takie i w nocy z płaczem się budzi, ale ponoć jak na trójkę to objawy pikuś jak mi moja dentystka powiedziała, ale czemu ona tak długo się przebija widać białe spuchnięte, a tyle czasu:( Dziewczyny nasze dzieci wszystkie są słodkie każde inne z wyglądu i charakteru, a te bruzdy to już sama wiesz Sylwia szkoda gadać. Powiem Wam, że dzisiaj jak czytałam wasze komentarze na temat Anetki to się ucieszyłam bo Lenka pisała, że myślała, że mniejsza, A Liska od razu ile waży pytanie i w ogóle, że duża dziewczynka, także źle nie wygląda bo się śmieją, że jej jeść nie daję bo pacząc na dzieci u znajomych są większe pomimo nawet różnicy w miesiącach i jak czytałam wagi waszych dzieci młodszych o miesiąc czy dwa to już się martwiłam co lekarz mi tłumaczył. Mój mąż to się śmieję, ze jakbym wysłała zdjęcie bez ciuszków czy w towarzystwie większego kolegi Patryka 9msc o 2kg większego to byście od razu inaczej napisały bo różnica ogromna jak siedzą koło siebie.Dopiero teraz kupiłam jej większą czapkę na zimę 44rozmiar bo tak 42 nosi. Szczęściaro faktycznie Julka i Aneta to mogły by sobie podać ręce bo silne i zawzięte są, ale moja ostatnio to się moja spokojniejsza zrobiła i kolega, jej który wcześniej leżał, a ona rozrabiała to się zamienili ona spokojnie raczkuję, a on jak torpeda tak zapiernicza, że w szoku jestem dogonić go nie można. Sąsiadka zostawia mi go teraz na 2 godz. bo chodzi na zabiegi , także moje drogie już wiem co Liska i Szczęściara mają w domu i tylko szacun:) Sylwia pamiętam, że Ty chyba pisałaś, że jak Lence zęby wychodziły to mało jadła, ale już nie pamiętam:( bo u nas od tygodnia marudzenie przy deserku i zjada teraz znowu pół i ja już nie wiem zawsze ta sama godzina 16.00-16.30 smaruję jej po jedzeniu żelem i przechodzi, przy innych posiłkach spokój:( Frezja super, że wyjazd się udał i mam nadzieję, że odpoczełaś:) Jeśli chodzi o gadanie to u nas ten etap gadania non stop mama, tata, baba i jakieś dziwne słowa mówi, że nie wiem jak napisać, miny dziwne robi takie na twarzy i zaczęła jakby papa robić rączką.Gada wtedy zwłaszcza najwięcej jak rozmawiam z kimś, albo jak przez telefon rozmawiam dziwne trochę prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na chwilke z życzeniami dla Mikiego, dużo zdrówka , radości , miłości i tego co naj, naj lepsze, najfajniejsze, najpiękniejsze i w ogóle. Życzą Hania i ciotka :) Ps. Sylwia, ciesze sie że szczepienie bez większych problemów i niech tak zostanie. U Liski też fajnie więc ufff że macie to za sobą :) Dziewczynki, przepraszam że nie odpisze na pozostałe wpisy, ale coś nie mam ostatnio melodi do pisania przez tą Hani alergie, chwilowo mam juź dość :( W każdym razie pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia, a jak wyniki badań? Moje śpią same odkąd bodajżę skończyły 4 mc. Kurcze nie skończe, bo nie mam teraz jak, może jeszcze przed spaniem mi się uda. Kalinka ale masz piękną wagę, tylko pozazdrościć, a przyznam szczerze, nie widzialam zdjęć Anetki do dzisiaj, bo nie zaglądałam na pocztę i tylko z ciekawości zapytałam o jej wagę. Ale Anetka ślicznie wygląda jest zgrabna i szczuplutka, Moje dla porownania mają 14 mc i 9 kg. Szczęsciara pochwal się o kupiłaś.I jeśli moge proscic podeslij na poczte namiary na ten stolik. uciekam, ale wróce i na pewno napiszę więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję w imieniu Mikołajka za pamięć i piękne życzenia dziewczyny:):* Imprezkę większą dla rodzinki robimy 26, jak odpukać Miki już będzie w 100% dyspozycji. A dziś dziadkowie tylko nas odwiedzili:) Sylwia cieszę, się, że Lenka dzielnie zniosła szczepienie. I dobry humorek miała po ukłuciu:), dzielna dziewczynka:).Jak wyszły wyniki? Kalinko, trójki to chyba te najgorsze zębole? U nas tez zaczynają doskwierać:(. Hehe to masz teraz wesoło z szalona dwójeczką:) Kurcze wrocławianko, współczuję Ci z tą alergią, a bardziej Hanusi, pewnie przeszkadza jej to cholerstwo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrocławianko ach ta cholerna alergia ja mam nadzieję, że minie jej do roczku. Rozumiem, że Cię to denerwuję i najbardziej szkoda Hani w tym wszystkim, ale mam nadzieję, że przejdzie szybko. Widzisz u nas to samo z tym odparzeniem pod brodą ciężko jest niby się goi i znowu czerwone, ale ona tak się ślini teraz już ubieram jej bluzki z dekoltem. Myśle czyby nie kupić termentiol jak Liska kiedyś polecała. Liska Boże już twoje kruszynki 14msc mają jak to leci Lenka, Julcia, Szymek rok i Miki:) Liska no moja waga to piękna to nie jest chyba niedowaga w ciąży lepiej wyglądałam mi mówią, ale przy Anetce teraz to tak szybko nie przytyje jak ona taka bliska chodzenia. Kurcze głupio pisać tak, ale ja tak nie raz bardziej pilnuję by ona zjadła, że sama rzadko co zjem, a teraz przez zęby to masakra. Chodzę i denerwuję się, że ona się męczy i mi przy okazji odechciewa się jedzenia. Jak to koleżanki mówią syndrom pierwszego dziecka może przewrażliwiona jestem. Jak się tyle czekało na to szczęście to by cały świat się oddało:) Czekająca, Barberka, Margii, Kamkrzem jak tam u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia, dobrz e, ze Lenka tak spokojnie zniosła wklucie. W tej szczepionc enajgorsze dziewczyny jest to, ze objawy nie są od razu tylko między 5 a 12 dniem. U nas cisza narazie. Mam nadzieje ze j Lenki też będzie bez problemow. Szczesciara takich babc to tylko pozazdrościć. Tksa pomoc jest bardzo ważna. No ciekawe czy tewróżbyy się sprawdza, dwa przeciwieństwa u Was będą :- )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wyniki już miałam wczoraj i napisałam,że wszystko jest dobrze z moczem,ale nie wspomniałam,że hemoglobina i żelazo też w normie:)Lenka ma wzorowe wyniki także jestem spokojna i zadowolona,bo czasem się zastanawiałam czy ja aby ją dobrze karmię i dostaje wszystko to co powinna. Pod wieczór zaczęło się marudzenie u Lenki i była troszke ciepła,dałam więc ibum na noc,nie wiem czy te humorki to przypadkeim nie ze zmęczenia,ona dziś spała w sumie godzinkę w ciągu dnia,a potem szalała, a może szczepienie tak podziałało,nie mam pojęcia. Zęby się przebiły do końca i ma w sumie 6,widać to odrazu po apetycie. Kalinko u nas właśnie problemy z apetytem pokrywały się z wychodzeniem zębów,tylko że Lenka nie zjadała obiadków,a deserki owszem i pewnie nie odmówiłaby dokładki;)Ja nie wiem czemu się tak przejmujesz wagą Anetki,przecież nie wygląda na wygłodzoną,po prostu jest szczupła,a porównywanie do wagi chłopca nie ma sensu,bo oni z reguły są więksi i ciężsi.Nie zadręczaj się kobieto,bo będziesz wyglądać jak cień człowieka;)Chyba sobie na Ciebie trzeba będzie bata ukręcić,bo straszny niejadek z Ciebie,zacznij dbać o siebie,bo się Tobie jeszcze jakieś choróbsko przypląta.Proszę się więc zmobilizować i jadać jak normalny człowiek;) Też zauważyłam,że Lenka najbardziej lubi sobie pogadać gdy ktoś do nas przyjdzie,albo jak kogoś spotkam,zachowuje się tak jakby chciała na siebie zwrócić uwagę,a jak jest gwarno i nie może się przebić ze swoją gadką to zaczyna krzyczeć;)Jak rozmawiam przez telefon to też nawija,ale jak przyłożę jej słuchawkę do ucha i mówię,że ktoś chce z nią porozmawiać to milknie,potem znowu gada i tak w kółko;) Wrocławianko szczerze Ci powiem,że nie wiem co Ci doradzić,jestem zielona w tym temacie,ale domyślam się,że jesteś u kresu sił,współczuję Ci,że tak walczycie z tą alergią jak z wiatrakami:(Ściskam Hanię i życzę,żeby to dziadostwo wreszcie odpuściło. Liska pocieszające są te wieści:)Ściskam kciuki żeby te dni szybko minęły i był spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia, zaczynają się Lenki zachcianki :-) ja już doszłam do wnioski, ze trzeba zmienić nawyki żywieniowe, bo jemy teraz wszyscy to samo, a jak chce cis zjeść zakazanego ti muszę się ukrywać :-) i tak jak mama je na śniadanie wake ryżowe z czekolada to one też... A na ten program już czekam, na pewno będę oglądać. Kalinka w lidlach przebrane wszystko ale coś tam można znaleźć. W poniedziałek mają być fajne kurtki narciarskie. Ja kupiłam kurtkę, kilka koszulek do spania, dresy, grube skarpetki i takie tam, bardziej do noszenia Przy domu. Wiesz u mnie przy zębach też dziewczyny nie chcą jeść, największy problem jessy z Mają. Już były takie dwa tygodnie ze pięknie jadla, nawet po masie jej było to widać, i strasznie spokojna się zrobiła. A teraz znów nic nie je, i marudzi... U mnie takie świadome ruchy właśnie od papa się zaczęły :-) Wroclawianko na pewno jej to przejdzie i to zapewne wtedy kiedy przestaniesz o tym myśleć. A co teraz stosujesz?? Kalinka a ile masz wzrostu?? Już chyba kiedyś o tym pisalysmy?? U nas dzisiaj postęp. Dziewczyny zaczęły deptać coraz więcej same :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam napisać,że w Rossmanie jest teraz mleko Hipp w cenie 36,99,ale po rabacie na kartę kosztuje 35 z grosikami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe no Lenka to ma zachcianki niczym kobieta w ciąży;)Jak widzi u mnie śniadanie to stanie przy stole i ani myśli się ruszyć,a ja na bogato czyli chleb z nutellą;)oczywiście emkowi też nie oduszcza,ale on takie zdrowsze rzeczy jada więc nie może się mnie doczekać i jak już się obudzę i idę do kuchni to rzuca wszystkie zabawki i leci jak szlona;)no nie leci,raczkuje,bo tej jej chodzenie to tylko za rączkę się udaje,sama zrobi dwa kroczki i nic ponad to.Deserki to ulubiony posiłek,wczoraj zjadła pół kiwi,pół jabłka i kawałek banana,o takiego mixa wyżebrała odemnie,a ja nie umiałam jej odmówić skoro tak fajnie zajadała;) Liska no wreszcie się dziewczyny odważyły na wojaże po domu:)chyba nabrały odwagi i zobaczyły,że na nóżkach to i szybciej i wygodniej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liska to mam to samo co Ty miałaś z ząbkami:) a z tym jedzeniem to fajnie macie ja tam bym tak chciała już , żeby jadła to co my, a tak to człowiek ma stracha chociaż powoli się rozkręcam trochę ptysia dałam jej spróbować. Liska ja mam 165cm. W rossmanie maja teraz moje mleko po 600gr tak koło 24zł fajna promocja była teraz przy zakupie dwóch bebiko kubek niekapek gratis jak z reklamy tv, kupiłam ostatnio taki kubek ze słomką po 12msc to może z czasem załapie pić z niego, a tamten z promocji na mleczko będzie. Dziewczyny a jak u Was z przyprawami od kiedy dodawałyście sól i pieprz ziołowy bo ja tylko majeranek daje. Kurcze koleżanka to kucharka już dawała w 9msc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczesciara123
Dziewczyny ja tylko na chwilke odnośnie jedzenia to ja od 9 miesiąca daje im normalne, nasze jedzenie oczywiscie mniej doprawione, ale są tam przyprawy...kilka razy gotowałam im takie ich jedzenie to pluły na odległość...jadły już chyba wszystko:-) nie będe wymieniac wszystkiego, bo jest troche tego :-)także powoli próbujcie z normalnymi obiadkami, kiedyś matki nie bawiły się w osbne gotowanie dla dzieci, dawały to co było w domu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też na razie tylko na chwilkę z pytaniem. Hania wypiła rano 100 ml mleczka, dodałam za Waszymi radami łyżkę Sinlacu:-) Jako, że jestem zielona w temacie jadłospisu przy mm, możecie mi poradzić, o których mniej więcej godz i co podawać, czy samo mleczko, czy razem z jakimś kleikiem? Do tej pory piła z cyca kiedy chciała, więc muszę jakiś schemat ułożyć:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęsciara123
Lenka moje piją rano kasze bezmleczną i dodaje swoje mleko Bebilon3, a na kolacje piją już kasze mleczną :-) Liska wysyłałam na poczte zdjęcia stolika, jesli chodzi o kolory to jest każdy dostępny, czyli w twoim wypadku pasowałby szary:-) ja nie moge zdecydować sie na wzór fotelików tak zeby pasowały do siebie i do dzieci:-) zabawek jest sporo, ale caly czas czekam jeszcze na wystawienie kolejnych, a to uzależnione jest od dostawy...mam juz kupiony GARNUSZEK KLOCUSZEK FISHER PRICE SORTER POLSKI GRA, RADIO FISHER PRICE RADYJKO GRAJĄCY UCZĄCY, ŚPIEWAJĄCA EDUKACYJNA PIŁKA FISHER PRICE POLSKI,GRAJĄCA KSIĄŻECZKA LICZYMY ZWIERZĄTKA FISHER PRICE, NTERAKTYWNY OBROTOWY BĘBENEK MELODIE ŚWIATŁO, GRAJĄCA ŚWIECĄCA PIRAMIDKA GWIAZDKI FISHER PRICE, WIRUJĄCE PSZCZÓŁKI BĄK BĄCZEK, ŚPIEWAJĄCY WESOŁY SMARTFONIK FISHER PRICE POLSKI, ZJEŻDŻALNIA PIŁECZKOWA ŻYRAFA FISHER PRICE GRAJĄCA czekam jeszcze na pare ciekawych zabawek:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczesciara123
Liska ale twoje dziewczyny mają fajowe fotele:-) uśmiałam się z tego zdjęcia:-) wysyłałam na poczte tez zdjecia tych moich modeli, na które byscie sie zdecydowali ciężko dopasować dla dziewczynki i chłopca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Lenka u nas jest tak rano mleczko modyfikowane, 10.00 kaszka mleczna ryżowo-kukurydziana, wieczorem kasza manna gotowana na wodzie+6 miarek mleczka modyfikowanego tak 210 ml wychodzi po dodaniu mleczka. Tylko, że Ty jak karmiłaś piersią to musisz zacząć od mniejszych ilości mleka na razie tak po 100ml tyle ile będzie potrzebowała z czasem zwiększysz 120,150,180,210. Rób tak by miała 3 mleczne posiłki bo chodzi o wapń i wit D3, a reszta posiłków obiad i deserek to jak dawałaś ja daję teraz obiad 13-14, a deser 16-17. Możesz dodać jej kaszkę bezmleczną do mleka, albo kleik jakby jej nie smakowało samo mleczko rano czy wieczorem. Kochana z czasem załapie i zapomni o cycu:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia jak tam ma się dzisiaj Lenka? Ja juz dawno nie byłam w McDonaldzie, a lody stamtąd uwielbiam, więc koniecznie muszę spróbować tego Magnum gold:-) Nawet nie wiedziałam, że taki mają:-) Bardzo dobrze, że Lenka tak lubi owoce, oby tak jej zostało:) Moja Hania też uwielbia, ale na razie takie ze słoików. Wroclawianko biedne Wy z tą alergią:-( Potrafię sobie wyobrazić, jak bardzo masz już jej dość.. A dzwoniłaś do tej alergolog, do której podałam Ci namiary? Kalinko musisz bardziej o siebie dbać kochana, 48 kg przy 165 to troszkę za mało. Jak Ci córcia zacznie chodzić, to musisz mieć siły, żeby za nią biegać:-) Liska no fotele naprawdę mega, pewnie ulubione dziewczyn:) Dalej cisza poszczepienna? Szczesciaro faktycznie zaszalałaś, to się dzieciaki ucieszą:-) A z jakiego sklepu zamawiałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczesciara123
Mamuśki mam pytanie odnośnie szczepien, kiedy one sie odbywają? miedzy 13-14miesiącem, zgadza się? ja chce się umówic jak najpózniej, tak jak ty Liska miałas pod koniec 14 miesiaca, ja też tak chce...wychodz z założenia, że im będa starsze tym lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lenka dobrze by było,żeby Hania miała 3 posiłki mleczne,jak nie chce samego mleczka to możesz dodać łyżkę kleiku,albo kaszki wtedy na pewno zje.Na kolację możesz dawać bardziej syty posiłek,czyli taką gęstszą kaszkę. Szczęściaro ja nie wiem jak jest u Was w przychodni,ale u mnie jest tak,że ja nie mam wpływu na to kiedy będzie szczepienie,oni decydują jak ten kalendarz szczepień przebiega,po prostu dzwonią podają datę i wolne godziny do wyboru. Powiem Wam,że ja mam serdecznie dość tych wszystkich szczepień,nerwy przed,nerwy po:(Jak na razie nic się nie dzieje i mam nadzieję,że będzie dobrze.Liska odezwij się,bo jak u Ciebie spokojnie to moje emocje też troszke ostudzisz. Ja mam inne zmartwienie,Lenka ma znowu mega wielkie odparzenie i ja nie wiem dlaczego:(Nie miała nic nowego w diecie,dbam żeby pieluszka była zmieniana regularnie,smaruję sudocremem kilka razy dziennie a jej skóra znowu jest purpurowa.Jak pod wieczór zrobiła kupę w pieluchę to był taki płacz,że serce mi pękało,musiało ją niezle piec.Zrobiłam min dlatego badanie moczu,żeby zobaczyć czy to nie przypadkiem przez jakieś bakterie,ale nic nie wyszło,a odparzenie jedno się wygoi,chwila oddechu i znowu to samo.Naprawde mam dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia spróbuj masc Tormazol, mąkę ziemniaczaną, kąpiel w krochmalu i wietrzenie pupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia, niestety rozumie Twoją bezsilność :( najważniejsze to znaleźć przyczyne, ale w tym temacie jestem zielona :( jeśli natomiast chodzi o pielęgnacje, bo wydałam już majątek na cudowne specyfiki to polecam La Roche Posay Cicaplast baume b5 , niestety sudocrem na dłuższą mete tylko wysusza i nie regeneruje naskórka,a ten balsam ma w składzie i związki cynku i miedzi więc jest antybakteryjny a dodatkowo pantenol wiec super na odparzeniania i wyciąg z zioła który regeneruje naskórek, działa też jak opatrunek. Jak wrzucisz w net to wiecej przeczytasz. Jest plecany dla niemowlakOw szczególnie na odparzenia , zreszta na opakowaniu ma bobasa. Ja kupuje go w aptece na Joanitów, tubka 100 ml kosztuje coś koło 40 zł. Trzymam kciuki żeby pomogło. A może spisuj co dawałaś Lence każdego dnia i kiedy pojawi sie ta kupa która odparza, zaobserwujesz jakąś prawidłowość tzn bedzie sie powtarzał jakiś produkt. Miłego weekendu dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczesciara123
Jak Julka miała mega odparzenie z którym bylismy u lekarza, to kazał mi ją moczyc raz dziennie albo w korze dębu albo w nagietku, do tego smarowalam maścia penaten-rewelacyjna, jak tylko cos sie pojawia to zaraz ją smaruje, a na recepte clotrimazolum(nie wiem czy dobrze napisałam) tez raz dziennie i dodatkowo dostała nystatyne do pica- to chyba antybiotyk...okazało sie, ze ma grzybice a nie odparzenia, nie wiem dlaczego, az mi było głupio przed tą doktor, bo moze pomyslała sobie, ze nie dbam o jej higiene, a ja tak jak ty zmieniam pieluszke co 3 godz, i oczywiscie jak jest w miedzy czasie kupka to tez odrazu, o zaraz jej sie robi czerwone...moze idz z tym do lekarza, my raz wyleczylismy i narazie nic takie sie nie pojawia, moze twoja Lenka nie jest tak wyleczona do końca i to wraca, a grzybice trzeba wyleczyc, czesto zdarza sie u dziewczynek... my powoli sie szykujemy na basen, narazie ja pilnuje dzieciaczków, a emek sprząta:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny, przepraszam że nic się nie odzywałam, ale wróciłam do pracy i do tego na popołudniową zmianę :-) i w domu byłam dopiero po 17 :-) Teraz mam do ogarnięcia dom i muszę poczytać co u Was :-) Mam nadzieję, że wieczorem uda mi się coś napisać. Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, sorki byliśmy na wyjeździe, jak się ogarne to do Was napisze. A tyłki odpowiem. U nas wszystko ok, żadnych objawow poszczepiennych.. :-) Szczęściaro położna powiedziała ze to szczepienie trzeba zrobić do 18 mc.moje miały w 14mc i 2 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczesciara123
Hej dziewczyny, mam pytanko do Was najpierw wyjaśnie o co chodzi...jak dzieciaczki były chore to non stop używalismy katarku- aspirator do nosa ten do odkurzacza i jakims cudem zgubily nam się końcówki...długo nie czekając kupilismy nowy katarek, a na drugi dzien końcowki sie znalazły i w związku z tym mam nowy, nieużywany nawet nie otwarty katarek. Czy któraś z Was byłaby zainteresowana odkupieniem ode mnie tego sprzętu? jest rewelacyjny przy katarze, jesli nie to wystawie na allegro, ale najpierw pomyślałam o Was...cena w aptece to 51,50zł, a ja chce 30zł + koszt przesyłki czyli ok, 7zł....czekam na wasze odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za rady.Odparzenie zniknęło po nocy,jakiś cud he he;)muszę sobie kupić do apteczki to cudo co mi polecasz Wrocławnianko na wypadek nawrotu,chociaż wolałabym żeby się nie przydał. Szczęściaro ja też poprzednim razem stosowałam tą maść na grzybicę,nie wiem czy ona tak do końca pomogła,bo stosowałam na zmianę z sudocremem,chyba najbardziej skuteczne to było moczenie tyłka w wodzie morskiej,bo te zmiany znikały w oczach;)Jak dzieciakom się nowe zabawki podobają? Lenka i jak Ci idzie przestawianie na mleko modyfikowane?przy jakim zostaliście? Liska brak objawów to bardzo dobre wiadomości.U nas też cisza,nawet wieczorami humorki do zniesienia. Wczoraj nas Lenka rozbawiła do łez,jechaliśmy autem i emek popijał sobie colę i się zakrztusił i zaczął pokasływać,a Lenka zaczęła go naśladować i się śmiała tak szyderczo,co on kasłał to ona też,śmiesznie to wyglądało jak ona powtarzała te odgłosy;) Dołuje mnie taka pogoda,gdzie ta piękna złota jesień?!Nie chce się z domu wychodzić,ale trzeba więc jak Lenka wstanie i zje obiad to wybieramy się na spacer nad staw kaczuszki pokarmić. Co u Was dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ale miałam czytania :-) Po pierwsze, to Nisia super że u Was już lepiej i jesteście w domu. Niech Miki nabiera odp***ości i rośnie Wam zdrowo, bo taki z niego słodziak:-) Lenka, fajnie że się odezwałaś. Pełen szacun dla Ciebie za te studia. A Twoja Hania to tak wyrosła i ma prześliczny uśmiech :-))) A jeśli o jadłospis i odstawianie od karmienia piersią, to robiłam to sukcesywnie, najpierw rano podawałam Antosiowi mm, a piersią karmiłam w nocy i wieczorem, potem próbowałam go odstawić w nocy i zostało wieczorne karmienie, które zaczęłam zamieniać na mm co drugi dzien. Teraz jemy ramo mleczko mm, potem koło 10:30 kaszkę glutenową łyżeczką, koło 14:30 obiadek, 17 to deserek i przed spaniem mleko z kaszką bezglutenową. Kalinko, Twoja Anetka to zgrabna dziewczynka i fajnie wygląda. Niebieskooka księżniczka :-))) Od najmłodszych lat wie, że trzeba dbać o linię :-) Sylwia, dobrze że sczepienia już za Wami i Lenka, zniosła je dzielnie i nie ma skutków ubocznych. Trzymam kciuki, oby tak dalej ... Fajnie, że tak polubiła owoce :-) Liska, za Was również trzymam kciuki a Dziewczynki w fotelach rewelka, a wiaderko-fotelach mega rewelka :-))) Szczęściaro ale poszalałaś z tymi prezentami :-))) Dzieciaczki będą mega zadowolone z takiego "wysypu" zabawek :-))) czekamy na zdjęcia z imprezki roczkowej, bo jak pisałaś musiało być odlotowo :-))) Wrocławianko, tak mi przykro że alergia znów wróciła :-( Mam nadzieję, że tak jak piszą dziewczyny z czasem to minie. Wszystkiego dobrego dla Was :-))) Frezja, nie ma jak udany wyajzd do Dziadków Mam nadzieję, że o nikim nie zapomniałam. A u nas mamy pierwszego ząbka :-))) Jutro dokończę. Buziaki, bo o 6 rano pobudka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×