Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość naiwnaiglupiateraz

Czy Wasi partnerzy tez tacy sa???

Polecane posty

Gość glupiainaiwanteraz
Minodeus spoko, nic sie nie stalo ;) nie ma depresji, smieje sie, ma kolegow, opowiada zabawne historie z pracy, bywa tylko zmeczony. Ale kazde z nas ma prace ,ale tylko ja obowiazki. Zreszta uwazam, ze jak sie kogos kocha to owszem dba bezwarunkowo, ale tez NIE OCENIA przez pryzmat tego ILE dla nas zrobi? No nie wiem, moze sie mysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupiainaiwanteraz
no i w depresji raczej sie nie krzyczy na bliskich czy ciagle sprzecza, zwraca uwage i kloci.do dziewczyny nie odzywa a do kolegow jest sie milym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minodeus
Widzisz dla mnie zdrowa komunikacja w zwiazku to podstawa, ja nie lubie jakis dziwnych gierek i podchodow itd. Jesli drugiej osobie cos nie pasuje w zwiazku to powinno sie na ten temat rozmawiac i jakos to wspolnie rozwiazac. Nikt nie jest niczyim niewolnikiem. A z tym krzyczeniem na Ciebie z glupiego powodu to juz jakas patologia. Powinine sie bardzije wyluzowac. Musisz sobie sama przemyslec za i przeciw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupiainaiwanteraz
dzieki Minodeus Wiesz setki razy rozmawialaismy, on obiecywal i na tym sie konczylo. Mial zwyczajnie gdzies dane mi slowo. Przekrecal pozniej to co mowil, albo z wielka laska to robil. Najlepsze jest to,ze ja mniej zarabiam od niego i sie nie dopraszalam jak byl mi cos winien, czekalam nieraz tygodniami, natomiast ja mu oddawalam od razu, nieraz przy kasie za 2 reczy 10 zl. Nie mam juz nad czym w sumie myslec, jest mi tylko zle ,ze go kocham ale on mnie raczej nie kocha juz, byc moze jest z przyzwyczajenie dlatego odeszlam, zeby pozwolic mu sie o tym przekonac. A po tym jak nakrzyczal na mnie w KFC za to ,ze zajelam zle miejsce i on przeze mnie wylal cole , stracilam calkiem zludzenia. Nie wiem czy Ty minodeus sie ciagle zloscisz na swoja dziewczyne, ale chyba nie , okreslajac to jako patologie, wiec tym bardziej powinnam zapomniec o Nim, bo nie bedzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minodeus
Widzisz, ciezko jest ocenic relacje w zwiazku na podstawie opini tylko jednej ze stron. Ale , na pewno nie jest to odruch zdrowego psychicznie czlowieka ktory potrafi tak zareagowac w miejscu publicznym na ukochana osobe. Do tego jest sknerusem. Dobrze zrobilas ze odeszlas. To nIe pierwsza i nie ostatnia twoja milosc. Uwazam, ze szkoda zycia na takie traktowanie. Ile masz lat tak apropos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupiainaiwanteraz
dzieki, bardzo mi ciezko, bo go kocham, ale nie chce tak zyc,plakac przez niego i czuc sie jak glupia rzecz. Chce zebysmy oboje szczesliwi, a jesli jest to mozliwe jedynie osobno to trudno :( Mam 29 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minodeus
Ludzi raczej ciezko zmienic. Najpierw udaja na poczatku kogos innego, potem jak zamieszkasz z kims to dopiero wychodzi szydlo z worka :) Jestes mloda , dasz rade. Trzymaj sie.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupiainaiwnateraz
dzieki minodeus za rade,ale zle mi strasznie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minodeus
Czasem lepiej odpoczac od siebie na chwile i sobie wszystko przemyslec. Wiem doskonale przez co przechodzisz i wspolczuje Ci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glupiainaiwnateraz
Dzieki...niestety miesiac temu to on odszedl by pp tygodniu prosic o szanse,obiecywac i to wlasnie ten miesiac proby byl najgorszy,klotnie,zlosliwosci. To strasznie boli,bo wierzylam,ze nam sie uda :( tez takie cos przechodziles?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minodues
Wiesz, czasem czlowike sie posprzecza i w zlosciach powie to czego nie powinien. Mialem cos takeigo , ze mielsimy siebie dosc ale wykrzyczelismy sie (bez ublizania sobie) i sie pogodzilismy . Nigdy nie przechodzilem separacji. Wszytko zalezy ile czasu ze soba byliscie i jaki byl caloksztalt zwiazku. U mnie bylo 99% pozytywnie, wiec po prostu zly dzin, stres, nerwy z pracy , jakas glupia uwaga i poszla para. Mi sie wydaje, ze powinniscie sobie dac odpoczac na chwile i zajac sie soba, i przemyslec sobie pewne sprawy. To wam na pewno dobrze zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupiainaiwnateraz
Dzieki Minodeus Widzisz u Was jest 99% dobrze, mimo tych klotni...a u nas one sa bo jest zle...nie ma porozumienia miedzy nami, jestesmy chyba zbyt rozni. Zreszta on pozwolil mi odejsc, nie ma juz tego chlopaka w ktorym sie zakochalam 6 lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Minodues
CZy TY jestes z Polski czy moze z Uk ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glu[iainaiwnateraz
w uk, a dlaczego pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MInodues
Ja tez jestem w Uk :) Moze masz ochote porozmawiac prywatnie na jakims czacie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×