byc w ciazy po raz pierwszy -zapraszam szczesliwe mamusie

(nie)mądra zazdroszczę tego falującego brzucha :] Ja nie widzę ruchów tylko czuję :( Ale mówię...to pewnie przez moją warstwę tłuszczu ochronną :D anetucha...'to be the death of sb' ?:> Nie wiem :D Chyba nie da się tego dosłownie bo to związek frazeologiczny ... a kogo chcesz uraczyć takim tekstem ?:P Mój angielski jest różny... czasem super a czasem czuję się jak upośledzona :] W ogóle mój region ma strasznie dziwny akcent i na początku było cięzko ... Ja jestem w UK 2 lata...no troche ponad...i mam znajomych co są tu po 7 lat i dalej nie potrafią załatwić sprawy w banku czy na poczcie...przykre to :/ Rozumiem,że niektórzy nie mają smykałki do języków ale podstawy ? Jak żyć w obcym kraju nie mogąc się porozumieć w podstawowych kwestiach ? To już chyba lenistwo ... Chyba Wam wrzucę pare fot sprzed ciąży z moim lubym :) Zaraz pogrzebię :)

no wlasnie szoszonowa dawaj foty,. nie wierze, ze ty 70 kg przed ciaza mialas! To do Chrisa poszlo, ze mnie do grobu wpedzi razem z Amela :D on ba bardzo czysty angielski, bez jakiegokolwiek akcentu. Wiem, ze u Ciebie jest kosmos bo czasami jak ogladam tv to musze sobie napisy wlaczac gdy sie jakis z Manchesteru wypowie :D ja tez znam wielu polakow co siedza tu 10 lat, turkow z 30 letnim stazem i wszystko na migi zalatwiaja... ja balabym sie wyprowadzic do kraju, ktorego jezyka nie znam... tu przyjechalam juz z komunikatywnym angielskim, ale chris mowi, ze mozliwe, ze wyladujemy kiedys w niemczech bo jego firma sie tam przenosi ;/ niemieckiego uczylam sie w liceum, ale juz nic nie pamietam... nie widzi mi sie tam mieszkac.

anetucha, sama tego chciałaś...wrzucam 18 fot na maila :D mam nadzieję,że mnie za to nie wydziedziczycie :P ;) ale na wspominki mi się zebrało przy okazji;) fajne życie miałam kurde....teraz czeka mnie pewnie też fajne,a nawet fajniejsze :D tylko może mniej patologiczne :D

Nie wierze wszystko mi się skasowalo!! Nie odbieram tel! Koniec kropka. Pisałam, że ja byłam totalny matol do języków. Mimo to uparłam się że jadę do Anglii. W tym samym czasie to tej samej firmy co ja przyjechały jeszcze dwie dziewczyny. Jedną z nich była w stanach 4 lata więc miała za zadanie uczyć nas języka. Ja po miesiącu miałam taki zapieprz w pracy, że na zajęcia nie uczeszczalam nawet mówię dobrze:-D len siedzący na sucho nie lubi. Druga czytał książki ang, uczyła się słów , pisała z anglikami. Po roku i 3m jak już odchodziłam koleżanka mówi choć sprawdzimy twój ang. Kazała nam czytać po ang, potem zadawała pytania. Ja przeczytalam płynnie, na pytania nie zbyt gramatycznie ale wszyscy mnie zrozumieli. Było szybko, płynnie i na temat. A pani B ta pilna ambitna.... Myślałam że z krzesła spadne... Gdukala... Na pytanie pół godz bo chciała tak niepospolicue i mega gramat... Rozmówca by zasnął chyba... Dziewczyny byłam w takim szoku! Przecież to nie możliwe!! Teraz jakbym pojechała a było to 3 lata temu to nie wiem czy bym coś wygdukala... Zapomniałam nie kontynuowałam, ale ją nie potrafię się uczyć na sucho. Potrzebuje praktyki.

Anetucha123456-wcale nie liczyłam i nie liczę na "głaskanie",oklaskiwanie czy komplementowanie.po prostu zrobiło mi sie cholernie przykro,że nikt naweł nie zauważył i nawet słowa nie napisał,chociażby O dobrze wiedzieć jak wyglądasz.tylko tyle.dziś może nawet juz mi to nie przeszkadza,bo mam na tyle innych zmartwień.Milego dnia.Ps.Któraś pytała,czy napisałam o tych fotach na forum-tak.

Szoszonowa zaraz sprawdze foty :) mi tez sie na wspomnienia zebralo, zaczelam ogladac filmik, ktore nagrywalismy w zakopanem czekajac na autobus ;D ni ladu ni skladu i tylko my we wlasnym gronie potrafimy to zrozumiec ale usmialam sie jak nigdy :D Monia to wlasnie masz talent do jezykow! w polsce nie potrafia uczyc! sucha gramatyka bez slownictwa. caaaale zycie sie uczylam gramatyki. do teraz jeszcze gramatycznie jest wiekszosc zle, ale moj angielski bardzo podskoczyl odkad poznalam chrisa.

Szoszonowa Ty sie na matme zapisz :D ja tam widze 9 zdjec. Poza tym chyba bysmy sie dogadaly. Moze nie imprezowalam codziennie, ale w gronie najblizszych przyjaciol na domowkach zawsze ryczelismy ze smiechu. Nie wiem czemu, ale wydaje mi sie, ze podobny humor masz do mojego. I nadal uwazam, ze nie widdac 73 kg... moze wysoka jestes? :D albo usmiesniona przez koszykowke!?!?!?!

zwracam honor ;p doszla druga partia

Monikaw ...pytałam też o kilka innych rzeczy i mnie zignorowałaś :P :] Ok, chcesz się fochać, Twoje decyzja ...Trudno ... Anetucha zdjęcia poszły w 2 mailach, są małe więc nie powinno być problemy z otwieraniem...az się łezka w oku zakręciła :P ;)

Anetucha, koleżanka wpadła przywieźć mi payslipa więc przesłałam co załączyłam a potem ciąg dalszy:P A tak w ogole to chodzę na matmę :P zapisałam się na kurs angielskiego i matmy bo był z pracy za free :P Angielski już zdałam, teraz czekam na wyniki z matmy :P No mięsnie na pewno sporo mają do gadania grając 13 lat w kosza... No ale 73kg było na liczniku :P A teraz w pizdu 80 :D No ja spędziłam 5 mega imprezowych lat na studiach:P Tez mi się wydaje,że byśmy się dogadały:D

a co do wzrostu mam 172cm :] Także średnia chyba:D

Ja jak tylko zaczęłam kapowac co do mnie mówią i potrafiła z nimi rozmawiać, zaczęłam z nimi żartować.... Klienci też mnie uczyli troszkę. Najbardziej pamiętam taka sytuację. Jestem u Danny (mycie, ubieranie) i dzwoni mi tel firmowy, manager-ka mówi, że jakąś tam carer-ka nie da rady czy ja dam radę extra jobs zrobić, to ja do niej... Ok, when I finish with him, I will go to next... (sorry gramatyka):-D nagle patrzę na Danny a on oczy przerażone... I zaczęłam się potwornie śmiać, bo zrozumiałam co on zrozumiał :-D

aaa no widzisz ja mam 168 ale wg szkolnych miar. jak sama mierze to jest 166cm. takze u mnie 73 kg to maly knur matma angielska!!! osz ty! ja tez chce! bardzo Ci sie przyda na kursach i ogolnie w CV dobrze wyglada. Podobno latwa?

Haha :D Monia, niezłą miałaś pracę :D Wykańczanie klientów :D :] Pamiętam jak pisałaś,że tęskni Ci się za UK :] Ja co raz bardziej się przekonuję, by tu zostać... Ok lecę jakiś obiad szponcić :] Wypiłam dziś kubek kofeinowej kawy...wyrodna matka ze mnie!

Ja przed ciążą 75kg... Już od 2 tyg nie wchodzę na wagę... Boję się że jest więcej niż 9 na plusie :-D

No ale sama widzisz, ze duzo Ci nie brakuje. Angole czasami sami tak mowia. chris jest w stanie powiedziec jak jest poprawnie a jak nie, ale on nawet nie wie ze jest wiecej czasow w angielskim niz 3 ;] a co do MonikiW to ja rozumiem, ze czulaby sie zle jak bysmy do niej nie pisaly notorycznie, ale o zdjecia? Szczyt narcyzmu czekac na komplementy.

anetucha....ta matma to jakaś parodia :D oczywiście na początku siedziałam jak jakiś przygłup bo nie znałam słownictwa...i jak mnie pytał na jakim poziomie są moje ułamki albo procenty to rozdziwiałam gębę... :D zakwalifikował mnie więc na level 1 ale zrobiłam zadania przeznaczone na tydzień w ciągu 1 zajęć:D Matma banalna ... tylko mam problemy czasem ze zrozumieniem poleceń... właśnie z braku znajomości słownictwa matematycznego ale jakoś się dogadam i zaczaję :D no i te ich miary inne niż nasze mnie wyprowadzają z rownowagi, po co sobie tak utrudniać ?:D miałam egzamin w środę tydzień temu... czekam na wyniki ;) Naprawde taka przydatna ta matma tu ? Wiesz... ja poszłam na to bo doszłam do wniosku,że zawsze coś skorzystam a na dodatek nie muszę płacić... i na angielski i na matmę... nie chce mi się często , bo muszę zostawać co drugą środę 2h po pracy ... już od roku tak ... Ale mam satysfakcję ,że coś robią... Wkurzają mnie ludzie w pracy, co właśnie nie umieją po angielsku i marudzą,że do szkoły nie, bo płacić trzeba...a na moje pytanie czemu w takim razie chociaż z tego kursu za free nie skorzystali... to już cisza :] Jestem tam jedyną Polka :] Co lepsze... chodzę z angolami przede wszystkim:D Ok, jeszcze rozumiem matmę... ale na angielski też :D Rozwiązujemy te same testy :D

Moonia86 Ty chyba żartujesz ??? :D 75kg :D ???? Przeciez z Ciebie taka chudzina,ze szok! Ale zaraz....przypomnialam sobie...masz wiecej niz 180 cm :/ Juz chcialam sie pocieszyc,ze mozna wazyc ponad 7 dych i byc szczuplym :D Spadaj malpo :D I zwaz sie, zwaz!

waga wam zleci! ja jadlam 2 posilki i stracilam 20kg w 2 miesiace nie karmiąc. MAMA tez topi sie jak balwan na wiosne! Wiem, ze czujecie sie jak slonie i dam sobie noge uciac, ze nic do was nie dociera w sensie: Wszystkie chudna, ale ja jestem inna ;) wcale nie. to ciaza, nie otylosc.

Szoszonowa wlasnie o to chodzi, ze angole z matmy sa nogi i dla nich ukonczyc matme to tak jak biochemia na studiach w polsce! :] wpisz sobie w CV- przyda sie na bank. Na jakiekolwiek studia patrza najbardziej na matme. Chris jak czasami mowi jaka jego matma jest dobra, ze dzieli i mnozy w pamieci albo procenty mu tak swietnie ida... nie chcialam juz mu mowic, ze w polsce dzieci w podstawowce wiedza wiecej ;p

Z Daphne utrzymuje cały czas kontakt :-D ma MS. Ale ostatnio dowiedziałam się że dwóch z kilku ulubionych odeszli z tego świata... Strasznie mi przykro... Powiem Wam, że tyle czasu minęło, a ja czuje się jakby to było wczoraj. Kochałam tych ludzi. Mieli podobne poczucie humoru. Były dni kryzysowe przy mega zmeczeniu ale mimo wszystko traktowała tych starszych jak własnych dziadków, młodsze jak koleżanki.

Monia, Szoszonowa chyba pisala wczesniej, ze w barach sie nie miesci w jakies bluzki. Ja tez tak mialam, myslalam sobie o matko! to nie ciaza, to ja tak przytylam. Teraz juz mieszcze bary ale z cycami gorzej ;p W ciazy tyje cala gora, ale pozniej jak schodzi woda jakies fajne uczucie :D ze sie chudnie 1.5kg dziennie ^^

Monia podziwiam Cie, bo ja sie panicznie boje chorych ludzi. Nie wazne na co... Nawet w tv nie moge ogladac filmów z karłowatymi ludzmi... To nie praca dla mnie ;)

Szoszonowa w życiu nigdy :-D :-D :-D Mam 188cm... Waga się gubi :-P wszystko byłoby takie piękne gdyby nie celulit :-P aleeee po ciąży wezmę się za niego :-D :-D :-D

szoszonowa widzę, że masz czym oddychać :P co do Twojego regionu to zgadzam się z tym co piszesz tam akcent jest zupełnie inny i jak słyszałam ten angielski to był to bulgot dla mych uszu. A tematu matematyki nie poruszajcie ja Was bardzo proszę :P do dnia dzisiejszego używam palców u rąk i nóg do liczenia :P Co do angielskiego to naprawdę zachodzę o głowę jak bez podstawowej chociaż znajomości tego języka można sobie tutaj poradzić :( Jak byłam w poniedziałek w szpitalu to nie umiałam sobie tego wyobrazić ze miałabym nie znać słowa, być w ciąży mieć jakiś problem i nie umieć o nim rozmawiać i nie rozumieć co do mnie mówią :o. W Polsce uczyłam się 14 lat tego języka i wiecie co to było stracone 14 lat :P tutaj jest zupełnie inaczej. Jak przyleciałam to miałam blokadę na całego - rozumiałam co mówią ale nie umiałam wydusić z siebie słowa.Dopiero jak poszłam do pracy gdzie była jedna polka i ja druga na 30 osób to mi sie język rozplątał :).

Ja z chorymi miałam do czynienia od urodzenia. Pisałam Wam wcześniej. W Anglii miałam może z 3-4 ciężkie przypadki, reszta to prostu starsi ludzie, którym dzieci załatwiły opiekę. Miałam około 12stałych klientów. Wizyty u niektórych 3 razy dziennie. Praca od 7 do 22:00 w środku dnia 2-3h przerwy.

no ja tez sie balam. pierwsza moja praca byla w fish and chipsie z turkami. wydaje mi sie ze dostalam ja bo mialam zdjecie w CV a turasy lubia blondynki. Do ostatniego dnia mysleli, ze sa seksowni i nie opre sie zadnemu ;) gnoje. no ale 3ciego dnia juz stalam na kasie 11h i klienci pytali sie ile w anglii jestem, mowilam 3 dni a oni 3 lata? a ja nie... 3 dni. Chris napisal do mnie na facebooku czy go polskiego poucze w zamian za angielski. Zgodzilam sie. I tak od spotkania do spotkania coraz mniej bylo nauki a coraz wiecej flirtu ;)

zostalam zignorowana, czas sie obrazic :D

Nie wiem jak Wy ale ją jak tam pojechałam to siedzący na początku w office przez 3 dni to czułam się jak gąbka... Chlonelam ten ang całą sobą. Szok.

Mooonia86 zważ się, zważ...please....pociesz mnie! Zapomnę na chwilę,że masz prawie 190cm :D Anetucha z tym,że ich matma do dno to wiem... pisałam Wam ostatnio,że nawet mój manager nie wiedział ,że jest takie coś, jak kolejność działań:D A liczenie w pamięci dla nich to czarna magia :D Ostatnio mieli liczyć jakiś target ...i jedna angielka wyliczyła ,że 54+0 to 0 :D Co do pracy z chorymi ludźmi... Ja skończyłam w PL oligofrenopedagogikę na Uniwersytecie .... Miałam praktyki z upośledzonymi umysłowo dziećmi ...Jakiś czas uczyłam w szkole specjalnej (praktyki) i w przedszkolu integracyjnym... I powiem Wam,że jakoś przywykłam i mnie te chore dzieciaczki już nie ruszają... Ale z 40osób na roku zostało 13...własnie po praktykach większość odeszło... Wydaje mi się,że praca z takimi dziećmi jest jeszcze gorsza niż ze starszymi osobami ... Zastanawiałam się długi czas czy nie przerobić sobie przez NARIC mojego dyplomu ukończenia studiów i nie szukać tu czegoś w zawodzie...ponoć niezła fucha... ale utknęłam na całkiem innej pozycji QA za kiepską kasę a teraz ciążą...Może kiedyś ?:P (nie)mądra ...przed ciążą miałam 80DD :D Aaaa! To pewnie cycki ważyły z 20kg, stąd ta siódemka z przodu na wadze :D Bez nich byłoby magiczne 55kg :D Teraz mam 80E :/ Anetucha ja czuję się jak słoń...no chyba,że ubiorę się jakoś całkiem całkiem, zrobię fajny make up ...to jakoś spada mi te 7kg :D I tak, to ja się nie mieszczę w barach w kurtkę wiosenną :D W ogóle moje plecy są jakieś ogromne ...ale mój A. stwierdził bo uprzednim wymacaniu,że tyłek ten sam :D Ja się trę antycellulitową szczotą od jakiegoś miesiąca... pewnie nic nie daje ale psycha zdrowsza :D Och jak ja chcę chudnąć 1,5kg dziennie! :D I masz rację Aetucha...ja ciągle sobie mówię,że to nie ciąża,że to magnumy i pączki i że ja jedyna na na świecie zostanę słoniem mimo narodzin Majci :] (nie)mądra byłam kiedyś pod Londynem, tam rozumiałam dużo...jak tu przyleciałam nie wiedziałam o co chodzi babie w sklepie jak się mnie pytała czy chcę torbę :D Najlepsze jest u nich cyt. MuNDEJ, SuNDEJ, HuSBAND ...Jak ja mówiłam Sandej to słyszała,że tak mówią posh people :D Ja w PL byłam w klasie z językiem angielskim, miałam 12h tygodniowo ... i co? Dupa...Bo te wszystkie czasy i stronę bierną mogłam sobie w dupę wsadzić :] W PL system nauczania języka to jakaś kpina...Teraz używam maxymalnie 4 czasów :] Ja mam blokadę mówić po ang przy moim A. :/ Nie wiem skąd to ...wstydzę się i już :/ Mooonia86 , praca od 7 do 22 ? Hardcorze ...:/ Zostajecie już na stałe w PL ? Anetucha, zazdroszczę,że masz naukę angielskiego na co dzień z Chrisem ;) A do małej jak mówisz ?:>