Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość (nie)mądra*

byc w ciazy po raz pierwszy -zapraszam szczesliwe mamusie

Polecane posty

ale postów przez sobotę - jak nigdy :) andziulka007 dalej biorę luteine nie mam zamiaru jej odstawiać powinna znieść skurcze macicy ale w sumie brzuch mi twardnieje no ale nie boli nic jak na @ więc może działa. W poniedziałek zadzwonię do polskiej przychodni umówić się do ginekologa, trzeba wyskoczyć z 80ł ale dla świętego spokoju lepiej to zrobić jak mam tu zostać jeszcze 5 tyg. Pojechaliśmy dzisiaj do Bournemouth do sklepu z wózkami i przy okazji pochodzić po plaży i oczywiście non stop brzuch twardy , mija tylko jak się położę :o na szczęście nie boli więc to skurcze B-H. Wózek wybraliśmy, jeszcze tata porówna ceny w Holandii jako u producenta i gdzie będzie taniej tam kupimy :) Co do znaków zodiaku ja jestem strzelec Marcin skorpion (bleeee) a Leo będzie bliźniak dobrze ze ten z drugiej fazy tego znaku bo z pierwszej to podobno krętacze.Raki uwielbiam są to bardzo fajni ludzie :) wodniki - paskudy i osobiście się z żadnym nie mogę dogadać barany mają fisia a byki to skąpiradła :P, koziorożce mają swoje za uszami ale nie są złe - gorszy skorpion mimo wszystko. Kobiety lwy za to są bardzo władcze a tak ogólnie to lew to co on i nie lubi jak mu ktoś coś narzuca.Ale tak naprawdę znak znakiem a geny i tak swoje robią ;) Szoszonowa kup sobie w polsce te "przyprawy" z koperkiem włoskim na czele jak pisała anetucha, mozesz dla dziecka alantan w zasypce kupić bo tutaj nie ma na pewno a reszta jest :) Miałam podesłać zdjęcia, postaram się to zrobić dzisiaj a jak nie to jutro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(Nie)mądra to jedziemy na jednym wózku :D mój też Marcin i też skorpion :D jak mój mały urodzi się 19-20 maja będzie bykiem to po tatusiu skąpiradłem bądź dusigroszem :D a jak później to bliźniakiem... draniem... Dlatego wybieram tą pierwszą opcję :D choćbym stawała na głowie, to nic nie wskóram, żeby urodził się rakiem... A i tak facet rak to dupa... Czyli jakby nie celował nie będzie wymarzonym wspaniałym znakiem :D Ale się rozpycha... :D pewnie nie zgadza się z moim zdaniem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mooonia86 nie mam jak brzucha zmierzyć bo w tym nowym domu jest jeden wielki pierdolnik i nie wiem gdzie jest centymetr nawet :] Sorry bejb ;) A tak w ogóle zainteresowałaś mnie tą astrologią :P A jak Ci podam daty urodzenia i imiona da rade coś więcej:D ? Na wszelki wypadek: Magdalena 21.01.86 (także ja w sumie jestem na pograniczu koziorożca i wodnika:P) a Adrian 24.05.1982 ;) Hmmm... zawsze myślałam własnie,że jest jak piszesz:że jestem oziębła i zdystansowana i tak było w poprzednich związkach...teraz trafiłam na mega ozięblusa i dystansowca to mi się miłość w ciąży włączyła :D Czy On ma ze mną cięzko ? No trochę ma :P Ogólnie ludzie mają :D Mój tata twierdzi,że kto się ze mną nie zgodzi wyżrę mu wnętrzności ;) Laski nie bedzie mnie pewnie chwilowo bo rozpakowujemy się,zakupy robimy a we wt lecę do Polandii :] (nie)mądra dzięki za radę,kupię zółka... Widzę,że masz problem ze stawianiem sie brzucha, twardością jak ja ...U mnie doszły jeszcze bóle pleców straszne :( Nie wiem co to ...Jak nie przejdzie do jutra idę do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szoszonowa ja nie uzywam zadnych zasypek bo latwiej nimi podraznic skore. zeby posmarowac zasypka trzeba najpierw wysuszyc tylek- duze ryzyko fontanny, pozniej naniesc nasypke na wacik a dopiero pozniej trzec dupsko ;) jesli zasypiesz prosto z pudla na mokra albo wilgotna skore to odparzenie murowane ;) zasypka --> za duzo roboty -->nie chce mi sie! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szoszonowa poszukam i jak coś interesującego znajdę to dam Ci znać, na numerologii się tak nie znam, bo tym się słabiej interesowalam. Ja tylko wiem, że jestem 9tka. On jest z pierwszej dekady, dlatego taki zimny...dran :-P Nie trać czujności, tak jak to (nie)mądra napisała z tej dekady to kretacze i potrafią być bezwzgledni... Wszystkich idzie utemperowac... Spryt i inteligencja się przyda... Tylko nie popadaj w chrobliwe szpiegostwo :-P pociesze Cię mój skorpion w sferze uczuciowej też jest cholernie oziębły a ja uczuciowy romantyk... Dlatego upominam się o swoje :-D nie ma wyjścia ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia co Ty tu wypisujesz? jakie dekady? skad Ty to bierzesz haha moj wczoraj byl na urodzinach kumpla w jakiejs dyskotece nad morzem. wrocil zrujnowany o 4.30 i spi do teraz. lampka od silnika mu sie w samochodzie zapalila, ale i tak wracal taxa. musze chlora dzis podwiezc do jego samochodu. kazal sie obudzic o 8 zeby podjechac po samochod zanim beda korki;] jest prawei 9.. no juz go budze ;] po moim trupie bedzie prowadzil nawalony jak strzala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szoszonowa postawię Ci diagnozę, jak pójdziesz do szpitala i Ci powiedzą to samo to moze postaram się o dyplom z położnictwa haha Położna Ci powie, że ból pleców bo się przeciążyłaś musisz siedzieć na wpół leżąco no i boli bo dziecko rośnie a Ty je dźwigasz- to normalne :P a stawianie sie brzucha jesli nie występuje regularnie to też jest normalne - skurcze braxtona-hicksa. Ja usłyszałam właśnie to ! walnęłam ściemę ze jeszcze mnie brzuch boli jak na okres i z tą szyjko no ale też nie pomogło - też normalne rozciągają się więzadła. Mam przyjść jak krew zobaczę dopiero albo dziecko przestanie się ruszać :o Dobrze,że lecisz do Polski ja po dzisiejszej nocy sie tez nad tym zastanawiam :o zobaczę na kiedy byłaby wizyta u polskiego ginekologa jak na za długo to wsiadam w samolot. Dzisiaj obudził mnie skurczowy ból brzucha po całym obrysie macicy no i oczywiście twardy był - mam wrażenie że on był twardy całą noc! jak się z takim położyłam to wstałam z jeszcze gorszym - aż się popłakałam z bezradności :( Poszłam siur dać a tam brązowa plamka na wkładce i dostałam histerii dopiero potem uświadomiłam sobie,że to musi być z kłykciny bo wypalam ją maścią i podczas wypalania swędzi jak diabli i się drapałam do krwi widocznie -zdjęcia gaci i przystawienie lusterka to potwierdziło Wzięłam 2 nospy i jest lepiej ale nie wystarczająco... wykończę się nerwowo w tym kraju :( Leon też mi emocji dołożył z rana, zaczął się ruszać jak opętany, nagle podskakiwać jakby się dusił i cisza...głaszczę go - nic, na prawy bok ,leże- nic na lewym to samo, wstałam, zjadłam słodkie - nic, położyłam się- nic, dopiero jak nogi przygięłam pod sam brzuch to się zreflektował odezwać.Nigdy się tak nie poruszał zawsze dawał znać coraz to lżejszymi ruchami że usypia a dzisiaj takie coś. A kiedyś pisałam o zazdrości innych ludzi,że jak pozazdroszczą czegoś to tej osobie się zaczyna nie-powodzić i wiecie co, może to głupie albo zbieg okoliczności w co wątpię, uświadomiłam sobie, że zawsze, ale to zawsze występuje problem jak spotkam się z taką jedną zawistną zołzą co to dziecka już 6 lat nie ma a niby się stara ! Po każdym spotkaniu z nią czy rozmowie telefonicznej zawsze mi się coś z ciążą dzieje :o a wcześniej przed ciążą jak zazdrościła jawnie też kłopoty były :o najpierw pozazdrościła wakacji na Chorwacji - były do dupy, potem samochodu- Marcin miał wypadek a teraz ciąży chyba... musiałam się wyżalić, dzisiaj podły dzień jest/będzie? Co do numerologii to zmieniłam sobie portret numerologiczny - czekam na efekty póki co niby od 4 m-cy po zmianie dopiero ma działać a ja jestem miesiąc po zmianie. Mój dotychczasowy był fatalny :P odczułam to na własnej skórze ;) Z Leonem chce to samo zrobić ale jak się urodzi bo potrzeba do tego daty urodzenia, wiem że pierwsze imię to Leon ale chce żeby dobrała mi babka do niego drugie imię które będzie tworzyć całość z pierwszym i nazwiskiem-żeby mu się wiodło ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andziulka88 dziekuje bardzo :) uwielbiam te jego oczyska kochane :) i moja droga jeszcze pare miesiecy to Ty sie bedziesz chwalila swoim skarbem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetucha każdy znak zodiaku dzieli się na trzy tzw dekady. Pierwsze 10dni to pierwsza dekada, drugie 10 dni to druga dekada, trzecie 10 dni to dekada trzecia. Srodkowa dekada to czysty znak, a dwie pozostałe to np. Jeśli chodzi o bliźniaka to w pierwszej dekadzie na znak oddzialywuje znak poprzedzający, czyli byk, a w trzeciej dekadzie na bliźniaka oddziałuje rak... Tak jest prostu, dlatego blizniak bliźniakowi nierówny... Ten Twój nieźle się załatwił :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja nie wiem... Takie dobrane te związki :-D Waga jest fajna... Mój brat to waga... Trochę nieustepliwy ale jak przemyśli temat to upór mija :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anetucha ale ja nico zasypce żadnej nie mówilam:D Moonia86 co do draństwa się zgodzę :D A raczej bardziej do bycia (kiedyś!) :D casanovą :D Ale Adrian jest jedyną osobą, jaką znam, której nie przyłapałam na kłamstwie ani razu! Serio :D Nigdy też nie dał mi żadnych powodów do zazdrości :D A przeszperać Jego maila czy fb zdarzyło mi się :D Raczej jest bezwzględny w tych sprawach ...No ale może trzeba być czujnym:D Jak coś znajdziesz daj znać :] A wodnik z pierwszej dekady ?:> :P (nie)mądra dlatego chcę iść do szpitala nie do położnej :D No własnie jak lecę na wprost to plecy bolą gorzej ...jakby w ogóle w pewnej części nie dotykały łózka :/ Więc może rzeczywiście na w pół leżąco/siedząco powinnam. Mała własnie rusza się bardzo mało :/ Boję się podróży samolotem ale chcę do lekarza... (nie)mądra a może Leoś się mało rusza bo też jest zmęczony tym brzuchem i też słabo spał...wazne,że czujesz ruchy ... Ja jestem 1-nką, jeśli chodzi o numerologię ale nie wiem co to znaczy :D Zmienianie numerologii ?:D WTF ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moonia co do bliźniaków to racja z pierwszej dekady to krętacze :P ja na szczęście jestem z 11 czerwca to przełom drugiej i trzeciej :) mój Bąbelek też będzie bliźniak z trzeciej dekady prawdopodobnie :D Mój Arek jak się dowiedział termin porodu to stwierdził oby nie była dziewczynka bo dwie baby w domu z pod znaku bliźniąt to horror :P a takie dobrze duszyczki jak dla mnie to raki,wagi i barany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAMA tą wagę rozniesiecie na kawałki :-D Szoszonowa wodnik z pierwszej dekady to wodnik z cechami koziorozca... Np. Wariacja, chęć bycia w centrum uwagi, głośna osobowość ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetucha, skorpion też jest uparty, mściwy i zawzięty, potwierdzam :) A do tego wrażliwiec :) Ja taka jestem, ale w głębi siebie. Na co dzień jestem miła ;) Aaaa, i jeszcze zazdrośnik jak cholera :D Ooo, i jestem dokładnie taka jak pisze Andziulka007, chociaż jest spod innego znaku ;) Jak mi ktoś podpadnie, to zadrę w sercu mam do końca życia. Mogę normalnie rozmawiac z osobą (jeszcze zależy jak bardzo podpadnie), ale moim przyjacielem na 100% nie będzie, jestem pamiętliwa jak cholera :D I nie strasz mnie tym wodnikiem, bo mój Alanek to wodnik :) Moniaa, o matko ,zawału bym dostała z takim psem, jak z horroru :D I nie tak łatwo utemperować byka :) Mój M. jest bykiem i jest czasami masakra. Uparty, zawsze ma rację, a nawet jak się zorientuje, że nie miał to i tak się nie przyzna, przywódczy i strasznie dumny. Trzeba się z nim obchodzić dość delikatnie i brać go podstępem :D Jednak on trochę dominuje, ja częściej ustępuję. Czasem jestem na siebie wściekła z tego powodu, ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie mieć faceta-mamałygi, zanudziłabym się na śmierć ;) Co do bliźniąt to mój tata jest spod tego znaku i jest bardzo spokojny czym zawsze doprowadzał moją mamę (wagę-choleryczkę) do szewskiej pasji. Jak sobie ze mną nie radziła to szczuła mnie tatą, którego musiała opieprzyć że nic się nie odzywa tylko siedzi w fotelu jak kukła :D Andziulka88, dzięki :) Zobaczysz, tak jak mówi MAMA, niedługo Ty będziesz się nam chwalić swoim szkrabem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku jak ja uwielbiam leniwe niedzielę :p jeszcze leże w lozeczku :D ale zbiore się jak mój Arek wroci z piłki i pójdziemy na spacerek wybujac malucha w brzuszku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mery12
cześć dziewczyny, jestem w 40tc, mam pytanie chyba do Fijfijfiju bo z tego co pamiętam miała podobną sytuację(czytam was od jakiegoś czasu ale wcześniej nie miałam potrzeby sie udzielać) otóż w piatek na wizycie gin powiedziała ze szyjka przepuszcza palec i troche tam pogrzebała-co zresztą bardzo bolało a jak wróciłam do domu to zobaczyłam ze krwawie,zadzwoniłam- powiedziała ze tak możę byc po badaniu i ze jest ok. ale rano w sobotę przy podcieraniu zauważyłam sporo takiego gęstego śluzu z krwią, wylatywało po trochu i teraz cisza. czy to był ten czop? Fij tobie chyba wypadł czop po masażu szyjki, tak? za długo od tego czasu urodziłaś? z jednej strony chciałabym jak najszybciej bo strasznie mały ciśnie na pęcherz i w ogóle na miednice cała ze ani siedzieć anie leżec nie da, a z drugiej mąż wróci we wtorek dopiero i dobrze by było wytrzymać do tego czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to byl czop, ja rano mialam badanie, pozniej o 17:30 odpadl czop, o 20 odeszly wody i o 23:30 przez CC urodzilam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mery12
hmm...u mnie już doba ponad minęła i nic, wiadomo- u każdej inaczej ale dziś to przynajmniej miałby mnie kto do szpitala zawiezc bo szwagier w domu ale jutro nie będzie nikogusieńko i mam stracha troche... w każdym razie dziękuję za odpowiedz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fij Twój tata to widocznie ten wyjątek bądź fajny egzemplarz, mój taki nie był... Niestety :-O lał gdzie popadło, z mamą musialysmy się do łazienki ewakuować. A były dni takie, że jak byłam mała on mnie karmił ja wypluwalam to tak mi z sygnetu piznal że krew ciurkiem... I jeszcze parę takich sytuacji.... Moje 3lata katorgii , moja mama trochę dłużej... A to że np. Była że mną w ciąży to nie przeszkadzało ją katowic i chodzic na dziwki... Oprócz tego był alkoholikiem... Nam trafił się skurwysyn do potęgi... O imieniu Andrzej, stąd to uprzedzenie do tego imienia... :-P tym bardziej, że jeszcze znam dwóch innych osobiście i też nieźle ziolka .... Sorry Andziolina... Dlatego mówię że wszystkich tą sama miarą mierzyć nie wolno.... Dlatego wszystko ma znaczenie, data, godzina, dekada, imię.... Znałam zarabistego bliźniaka o imieniu Piotr, był tak boski, że długo nie mogłam się po nim otrząsnąć... Jednak nie samym seksem żyje człowiek ... Potrzebowalam czegoś więcej... Mimo to był wspaniałym człowiekiem, a ja niecierpliwym... Odeszlam bo uważałam to za słuszną decyzję... Był dowcipny, czuły, kochał dzieci, pociągał mnie jak mało kto... A to właśnie zasługa imienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yadaeth
Fij ja też słyszałam, że najlepiej z dzieckiem spacerować "od razu", czyli po prostu żeby nie zachuchać maleństwa i nie wsadzić do domowego klosza z wygotowanymi butelkami i smoczkami, bo jak tak się zrobi, to później po pierwszym spacerze dziecko będzie chore. ;p Ja też jestem byk. andziulka88 czytałam posty dziewczyn i myślę sobie.. KURDE, CZY TYLKO JA TU W TO NIE WIERZĘ W ZNAKI ZODIAKU? ;d Aż wreszcie znalazła się ta jedna jedyna pokrewna dusza, co nie wierzy w te bajki, dzięki że to napisałaś, od razu się nie czuje jak dziwoląg. ;D Heheheh. Po prostu nie wierzę, że imie może determminować charakter, że to ma jakiś wpływ na to. Tak jak cięzko mi uwierzyć, że każdego roku ustawienie planet (bo to to ma mieć wpływ na ludzkie charaktery) jest takie same. Przeciez obieg Ziemi wokół słońca trwa dłużej niż Wenus cz Merkurego, i krócej niż Jowisza czy tam Saturna. Jak więc można mówić, że ten kto się urodzi w maju powiedzmy (jak ja) i będzie bykiem, będzie miał te same cechy co ktoś, kto się urodzi za rok tez w maju. Ustawienia planet sa wtedy zupełnie inne. ;) Nie neguje natomiast faktu, że planety i gwiazdy mają wpływ na nasze charaktery, bo jeśli księżyc może spowodować przypływ i odpływ, to wierzę że i inne ciała niebieskie też mogą coś powodować. ;p Ale znaki zodiaku jakoś do mnie nie przemawiają. ;p Szoszonowa moje gratulacje. Jak ta pierwsza noc minęła? ^^ Duchów jakich nie było? ;p Ja ostanio zjadłam kanapeczkę, po kanapeczce nadal byłam głodna. Poszłam do lodówki (mój mąż miał mega uciechę z tego), otworzyłam ją i zaczełam lustrować wnętrze. Ostatecznie stanęło na ogórkach kiszonych. Po 10 minutach (nadal głodna) poszłam po mleko. I wiecie co? ;p NIC! Mój organizm po prostu mnie olał nawet po takiej meiszance nie zareagował. Ale jak zjem jednego, odżywczego i zdrowego banana zjem, to zgaga od razu się pojawia. Śmieszne to jest. ;p O czym mówicie do szyby prysznicowej? Ja mam taki parawan w wannie i wiecznie zacieki na nim. Już nie mam siły na to. ;p Mooniaaa86 jaja sobie robisz? Jak taki kosmita tak wierzga, to się nie da tego nie zobaczyć. Mój kosmita tez ma takie fazy hehe. ;D Tez mam ten problem, że jak cos mi nie pasi mówię wprost. Czasami później tego żałuje, bo po co mi wojna z kimś, kogo widuje dwa razy do roku a kto jest z bliskiej rodziny, która po prostu daleko mieszka? Jednak to rodzina. ;) Świetny filmik z tym husky! Jakbym swojego psa widziała. On tak samo, za każdym razem śpiewa pod prysznicem. Nie wiem od kogo się tego nauczył. ;D Keysy, uwielbiam jak piszecie z innymi Dziewczynami-Już-Po o swoich maleństwach TERRORYSTA. ;D (nie)mądra nie łam się. Zazdrość jest zawsze i wszędzie i ja nie wierzę, że ona może coś sprawić. Po prostu zbiegi okoliczności. Teraz sie nie doszukuj ich tylko wiecej! Ja dostałam od siostry ostatnio zakaz zamartwiania się CZYMKOLWIEK, bo wszystko sobie strasznie zawsze do bani biorę. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yadaeth
Jeszcze mi się przypomniało coś a propos znaków zodiaku. Koleżanka koleżanki - z perspektywy czasu już wiemy, że osoba chora umysłowo ;p - miała taką fazę, że nie gadała z bykami. Po prostu stwierdziła, że wszystkie byki to ch**je są i koniec. Umówiła się na randkę, w trakcie wyszła i dzwoni do tej mojej znajomej i mówi, jaki zajebisty facet i w ogóle, że cudeńko i mądry i inteligentny i przystojny i ohy i ahy. Wróciła na salę i gadają dalej. W pewnej chwili weszli na temat urodzin i znaków zodiaku. I on jej mówi, że jest byk. Co zrobiła laska? Wstała i wyszła. Bez słowa, bez pożegnania, bez pocałuj się w dupę. Po prostu wstała i wyszła. xD Mało tego...... ...jakiś czas później zaprosiłam swoją koleżankę no a że tamta siedziała u niej, to mówię jej żeby i tamtą pannę zabrała. Przychodzą i sobie siedzimy, gadamy, żartujemy. I znów... w pewnej chwili wchodzimy na temat znaków zodiaku. Mówię, że jestem byk. I to był koniec. Laska odwróciła się do TV i do wieczora już ani słowa do mnie nie powiedziała. Masakra po prostu. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yadaeth
Ok i mój ostatni post na teraz... ;D Mooniaaa86 z dedykacją dla Ciebie, bo ja też uwielbiam takie filmiki ze zwierzakami. :D Osobiście wolę psy ... no i to filmik z nieco innego typu bo ma podkładany głos. Ale jest mega. ;D http://www.youtube.com/watch?v=kjZrUn03kXI A to piesek. "Najgłupszy pies na świecie" http://www.youtube.com/watch?v=dNH44EC4d74 Pandę znam, widziałam już kiedyś. ;D Have fun. ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fij a to w Twoje urodziny rodzilam nie? :D a co do wodnikow to masz pecha. nie dosc ze pierwsze dziecko jak moja siostra to egoista jakich malo hyhyhy :D Ja nie wierze w te caly horoskopy znaczenie imion dat i godzin. w sumie to ja w nic nie wierze :D Yadaeth ja na Amele nie chucham i nie dmucham. dzis zapomnialam jej czapki zalozyc jak wychodzilismy ze sklepu. mrozow nie ma swieci slonce. juz z reszta nie pierwszy raz zapomnialam ;p nic jej nie jest. Allegrowiczka jak sobie radzisz z mezem? Chcialam zapytac czy zauwazylyscie, ze za facetami zajetymi lata najwiecej lasek? Nawet Chris mi to przyznal, ze gdy ma dziewczyne to wszystkie sie zachowuja jakby cieczke mialy. Kiedys bylismy w Krakowie i wchodzac do hotelu ta laska z recepcji myslalam, ze na niego wejdzie. Mialam juz jej wlosy wyrywac, ale Chris zauwazyl i przyciagnal mnie do siebie :D Poza tym anglik w Polsce to tez malo bezpieczne. Gdzie go kurwa nie puszcze to juz kolo niego 10 stoi. no co za narod! Zeby jeszcze byl jakos nieziemsko przystojny to zrozumialabym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co moja kotka się wycwaniła a że jest bardzo drobna bo waży zaledwie 2 kg to mi nie przeszkadza jak się na mnie kładzie :) i jak siedzę w takiej pozycji na boku trochę półleżącej to ona kładzie mi się na brzuszku łapki wyciąga do cycków i tak leży a że mój maluch chyba to uwielbia to zaczyna wtedy wariować a ona jest taka szczęśliwa że zaczyna mruczeć :D ma masaż brzuszka hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szoszonowa no ja też byłam w szpitalu :) skierowali mnie do szpitala na specjalny oddział coś jak ginekologiczno-położniczy a tam same położne :o oby u Ciebie tak nie było. Zmiana numerologiczna np. przez dodatnie odpowiednio dobranych imion czy nazwisk zmienia się twoja liczba numerologiczna.Nie patrzy się tylko na samą datę urodzenia,ale też na imiona(wszystkie) i nazwisko. Np jak liczba numerologiczna urodzenia jest marna a numerologiczna z imienia i nazwiska jeszcze gorsza to twoje życie może być masakrą ;) za dużo tłumaczenia ;) Co do alantanu w zasypce to nie jest zwykły puder tylko zasypka przeciw odparzeniom, stosowało ją wiele osób w mojej rodzinie i dzieci odparzeń nie miały nawet w największe upały i przy pampersach więc coś w tym jest, zresztą wystarczy wyguglować i opinie tez są świetne no ale każdy niech robi co chce- ja tylko mogę zasugerować co jest dobre. Miłej niedzieli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×