Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MamaPoRazTrzeci ;-)

Lipiec 2013

Polecane posty

Widzę, że wiele z Was chce, by partnerzy byli przy porodzie. Ja wiem, że psychicznie temu nie podołam bez mojego męża. Na szczęście on od początku mówi, że chce być przy mnie, więc nie muszę go namawiać, ani zmuszać... Za oknem zima, moja córcia chyba nie lubi takiej pogody, bo dziś jeszcze nie czułam jak kopie :(. Mam nadzieję, że do wieczora da o sobie znać, bo zaczynam się martwić ... Biala87 fajna stronka. Co do lekarzy to mój pilnuje bardzo wszystkich badań zlecił mi zrobić nawet wymazy z pochwy i odbytu w kierunku czegoś tam (pamiętam tylko o bakteriach, grzybach, a były tam jeszcze jakieś dwie pozycje, tylko nie pamiętam jakie). Grupę krwi chciał od razu żebym zrobiła, no ale od trzech lat mam krew kartę, więc badanie było zbędne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matko ale żeście poszalały z postami. Nadrobiłam w końcu ufff. Witam nową mamę:) Dopisz się koniecznie do tabelki;) Kapris - "Powitanie z córką" świetne;) Ja co do znieczulenia nie wiem jak będę znosiła ten ból. W sumie jestem odporna ale zobaczymy w praniu;) Mój Mąż od początku chce być przy porodzie ale ja na początku baaardzo nie chciałam. A teraz w sumie jest mi to obojętne. Ja stwierdzam że i tak zemdleje i będzie tylko problem ale to szczegół. Myślę że za duże emocje dla niego. Ale jak chce to niech tam będzie;) Któraś z Was pisała o przeglądzie wózków. co do nowych x-landerów to z tego co rozmawiałam że niektórym faktycznie szybko zużywają się opony ale podlega to gwarancji. Nie słyszałam żeby się rozpadały. Ja mówię tu o xa. Ale jak masz nosić dość wysoko gondolę to trochę ciężka jest. My mamy xa ale używkę z kołami ze szprychami metalowymi. Ja mimo że mam wózek to i tak chodzę i się gapię na inne wózki;D Czasami nawet się coś podpytam;) Kobiety same szukały więc przeważnie są chętne do rozmowy;) Truj - nie szalej tak faktycznie ale sama wiem po sobie łatwo mówić;D Ja wczoraj wieczorem myślałam że na IP pojadę złapała mnie jakaś duszność straszna i bałam się strasznie ale jakoś przeszło i mała się strasznie kręciła;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wysłałam zdjęcie mojego brzucha i ubranek jakie zdążyłam kupić. Nie ma tego zbyt wiele, bo z prawdziwym zakupowym szałem czekam (i już się doczekać nie mogę ) Czy Wy też się borykacie z problemem rozstępów? Mąż codziennie smaruje mnie kremem na rozstępy z Hippa i w sumie to na brzuchu i udach jeszcze nie mam, ale na piersiach mam okropne fioletowe bruzdy.. Piersi urosły naprawdę dużo . Bolą i przeszkadzają ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patussa18 - Fajny brzuszek. Mały mi się zdaje w porównaniu do mojego;D Ja odpukać rozstępów nie ma na razie. Smaruję się rano i wieczorem oliwką. Piersi też mi przeszkadzają i sporo urosły i ostatnio coraz cięższe są. Ciuszki też słodkie;) I ta czapusia;) Dołączam do chorych;/ Kurde poszłam tylko na pocztę i juz 2 razy kichnęłam i czuję gorączkę;/ masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zazdroszczę wam dziewczyny tych mężów, mój za nic w świecie nie che być przy porodzie:-( Ale ta pogoda mnie dobija, połaziła bym po sklepach się trochę porozglądać, a tu ciężko nos wystawić za drzwi:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko mnie nie martwcie, że za mały. Na ostatnim usg waga małej była w normie.. Może to dlatego, że jest nisko ułożona (?), nie wiem... Ubranka takie sobie, tą czapeczkę kupił mój mąż akurat:D. Prawdziwe zakupy dopiero się rozpoczną jak tylko się pogoda troszkę poprawi.. No piersi bardzo mi przeszkadzają, chyba tylko mój mąż zadowolony :D . Ja już dwa razy byłam chora, bardzo Wam współczuję, bo wiem jakie to uczucie, zwłaszcza, że nie wszystkie leki wolno nam brać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raczej mój za duży;) Ale to sprawa baaardo indywidualna. Moja niunia jest większa niż przeciętna;) No ja wcześniej też byłam chora ale teraz to mnie zaczyna rozbierać z godziny na godzinę. Ale zobaczymy co będzie ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patussa18 napewno nie jest za mały kazdej z nas rosnie w innym tempie :) Moj mąż sam niewie czy chce byc on wrazliwy na krew itp. jak widział poród w tv to mowi że chyba nieda rady... a pozatym u nas w szpitalu chyba obowiązuje szkoła rodzenia zeby mozna było mieć poród rodzinny a M nieda rady chodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Patussa a ten wymaz z pochwy i z odbytu to przypadniem nie w kierunku GBS (inaczej Streptococcus agalactiae lub paciorkowców b-hemolizujących)? Co do piersi to mi też sporo urosły:( Mój mąż oczywiście zadowolony ale ja niestety nie bardzo. No ale cóż...czego się nie zniesie dla dobra maleństwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tragedia dziewczyny ciągle bym tylko spała i spała :-( nie wiem czy to tak ma być, czy organizm sam się domaga zwolnienia tempa i tak reaguje, czy to ta pogoda. Dzisiaj po całej przespanej nocy, spałam jak zabita od 12 do 13.30 . I oczywiście cały dzień w łóżku bo dalej nie do życia. Wy też tak macie? Już się zastanawiam czy to coś może z cukrem nie tak, bo cukrzycy często śpią, ale to Wyjaśni się we wtorek bo idę na badanie na słodko ;-) ogólnie to w porządku tylko to zmęczenie mnie dobija ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
truj chyba z nudów się tak forsujesz;) ja w tym roku na święta nawet okien nie umyje:P przy tej pogodzie a ja jeszcze co chwilę łapie przeziębienie nie zamierzam się narażać;) dobra wymówka:P cytrynko o to spoko:) zadzwoń i zapytaj kiedy przewidują następne zajęcia rozpocząć u naszych to już połowa minęła;p:) i tylko pytanie czy tak po pracy będą Ci pasować bo one zawsze o 19 się zaczynają... a tak z ciekawości gdzie pracujesz?? ogólnie kochanie musimy się trzymać bo niestety teraz o choróbsko to nie problem... a co do biustu... hmmm jakiejś znaczącej różnicy nie widzę... troszkę z pewnością ale w sumie nie jest to jakies mocno odczuwalne dla mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze co do ruchów to nasz mała od wczorajszego wieczora jest wyjątkowo ruchliwa dziś miałam okazję upewnić się że siedzi w środku az kilka razy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaraz idę na glukozę, trzymajcie kciuki. Na codzień jem śniadanie o 9 i jest ok, a dzisiaj jak na złość już od 6:30 mnie ssie... Po powrocie będę kontynuować porządki. Ja to w ogóle jestem leń i mam panią od prasowania (nienawidzę tej czynności) i pani ta też mi teraz trochę sprząta, umyje okna itp. No ale w szafach z ciuchami czy papierami i innych schowkach muszę sprzątnąć sama, codziennie ogarniam w sposób generalny jedną lub dwie szafki i wychodzi na to, że wyrobię się przed świętami. Staram się posprzątać tak, żeby przed przeprowadzką za jakieś dwa miesiące, już tylko spakować rzeczy, a nie je znowu przeglądać, segregować... Cieszyłam się, że omijają mnie dolegliwości, o których piszecie, między innymi ból kości łonowej - no to od wczoraj mam, auuu... Robię się coraz bardziej niepełnosprawna kurczę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patussa - ja na brzuchu za dużych nie mam, lekkie po bokach , ale na piersiach coraz większe, szczególnie od spodu. Jak sobie radzicie z biustonoszami ? Muszę kupić większy, rozejrzę się może ktoś wymyślił dla kobiet w ciąży jakieś rosnące :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK ............wiek .... ciąża ....województwo ...data porodu..płeć dziecka anidzik20........20.........1........wlkp............01.0 7... Truj...............29.........2........podkarp.......01.0 7...chłopiec Mama 6latki.....24..........2.......lubelskie.......02.07...dziew czynka metafora.........26.........1.........śląskie........02 .07... chłopiec optymistka85...27.........2........lubuskie........03.07. ..chłopiec dietowo..........25.........1......mazowieckie....03.07.. .dziewczynka Margrit ..........28.........1........pomorskie ....03.07...chłopak paulina_83.......29.........1.......podkarp........02.07. ..dziewczynka przyszła mama 2013..29..1.........kuj.-pom.....04.07...dziewczynka Messi29 .........29..........2......małopolskie.....04.07... Koalala...........31..........1......mazowieckie...04.07. ..dziewczynka Agnik83..........29..........2.....warm-maz.......05.07.. ..chłopiec?? irysek22.........31..........2.......Irlandia.........06. 07. .. LadyG............31..........1......dolnośląskie....06. 07....chłopiec Ciezaraowka31 31..........2........UK..............06.07....dziewczynka Arba79...........33..........2........podlaskie.....07.07 ...chłopiec Niuniek4646....29..........1.........śląskie........07. 07... MamaPoRazTrzeci...32....3.......zach-pom......08.07... Karla_00........19...........1.........śląskie.......08 .07... Joannnna.......25...........1......małopolskie....09.07. .. cynamon-22....29...........2......mazowieckie...10.07...< br /> żółta_cytrynka...25.......1......mazowieckie....11.07. ..chłopiec Katarzynka_26...26........1.....warm.-mazur. ...11.07...dziewczynka Agusiek77.......35 .........2......mazowieckie....12.07...dziewczynka drugieszczęście...25......2........mazowieckie....12.07 ... chłopiec viola881988.....24.........1.........lubelskie.......12.0 7...chłopiec nicka8601.......27.........2...........UK............14.0 7... Fredzi_a........27..........1.......małopolskie ....14.07... chłopiec niagara1212....23.........1......warm-mazur.....15.07...< br /> _tesla_..........30.........1........dolnośląskie.....1 5.07.....chłopiec gąska............27.........2.........śląskie......... .16.07... Ginger78........34.........3.......podkarpackie...16.07.. . atamta..........32........4........wielkopolskie....16.07 ...chłopiec .sapphire.......23........1........wielkopolskie....17.07 ...chłopiec lucjola123......33........1........mazowieckie.....18.07. .. elliska.........27.........1.........kuj-pom...........19 .07...dziewczynka Lou__..........21..........1......mazowieckie.......19.07...dziewczynka TOPKA......27......3 (2 stracone)....śląskie....21.07......dziewczynka Zara Baby.....30.........2.......pomor/malopol...20.07... tigrai30........30.........1........dolnośląskie......2 0 .07...chłopiec Virada123....28.........1........dolnośląskie .....21.07...chłopak Biala87........25.........1.....śląskie/opolskie....21. 07... lady venera...34........1........mazowieckie.....22.07... kapris.........28.........3........lubelskie..........22. 07...dziewczynka patussa18....21.......2(po por.)...świętokrz... 24.07... Wika78.......34.........1..........Francja.........25.07. ..dziewczynka emu21........31..........2.......mazowieckie.....26.07... pokahontas81...31...2(po por.).....śląskie......28.07... fingo 30..........30.......1.............UK..........29.07... anetach18.......24.......1.........lubelskie......29.07.. .dziewczynka Nescafe03.......24.......1.........lubelskie......29.07.. . ALIME ..........25........2......kuj-pom.........29.07.. ... Ines89............23.......1..........śląskie.......30. 07...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elliska razem swiętujemy urodziny ;) dopiesałam się pod Tobą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w sobotnie przed południe:-) Patussa ale masz malutki brzuszek! :-) Nic tylko się cieszyć:-) Mój się stale powiększa, zresztą cała ja rosnę... Rozstępów, jak na razie, nowych nie zauważyłam i mam nadzieję,ze ich nie będzie, bo po pierwszej ciąży mam ich dość! Nie mam na brzuchu ani piersiach ale po bokach, na biodrach. U mnie na szczęście już wszystko świątecznie posprzątane. Kooala ale Ci dobrze, pani do sprzątania???????????????? No no.... Po urodzeniu będziesz miała dużo łatwiej:-) Wiecie co, byliśmy wczoraj z M na zakupach i coraz bardziej po takich wypadach mam doła!!!! Kupi się dosłownie parę artykułów spożywczych, chemię gospodarczą i co???? I parę stów nie ma! To jest dobijające..... Udaje się Wam co miesiąc zaoszczędzić jakieś pieniądze???? Bo u nas jest jakaś dziwna sytuacja, zarobki niby większe niż rok temu a coraz trudniej coś odłożyć????? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Messi, bo z pieniędzmi już tak jest, ja w swojej pracy przeszłam przez różne wynagrodznia i zawsze wydaje mi się,że mam tyle samo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Messi, Ja mam zawsze wielkie plany - a to sobie odłożę 100, a to 200... ale nie da sie, szczególnie kiedy dzidzia w drodze. I tak wszystko kupuję z drugiej ręki, ciuszki z ciucholandów, a wiecznie brakuje... ;/ gdyby chociaz miec swoj dom, mieszkanie, możnaby więcej przyoszczędzić a tak? 1300 zł na samo mieszkanie idzie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, chciałoby się a nie ma czasem z czego:-( Lou jeżeli chodzi o posiadanie domu to my właśnie dom mamy i to mi się wydaje studnia bez dna:-( Ciągle coś trzeba kupić, wyremontować a ile jeszcze do zrobienia przed nami????? A gdy ma się mieszkanie to wydaje mi się,że właśnie wtedy łatwiej zaoszczędzić, bo nie trzeba martwić się o ogrodzenie, bruk przed domem, tynkowanie, dach, działkę.... Ale widać też tak do końca to nie jest:-( Taki mnie jakiś nastrój melancholijny naszedł, czyżby wizja zimnych świąt???? brrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się naczytałam! Byliśmy wczoraj na USG 4D :) Wszystko dobrze, dzidziolek zdrowy i taki słodki! Jak uda mi się zrobić jakąś sensowną stop klatkę to wrzucę ale będzie ciężko - łobuz nie dość, że wariował okrutnie całe badanie to buźkę zasłaniał skutecznie piąstkami. Trochę udało się go podejrzeć ale całej buzi nie widać - wiem jedno - podobny do taty! Dziewczynom z okolic Poznania mogę bardzo polecić doktora Wandelta ze Strzeszyńskiej - wszystko nam szczegółowo tłumaczył i pokazywał, zapłaciliśmy za usg 200 zł. Ja dziś w nocy obudziłam się na brzuchu! Ale się przestraszyłam! Na szczęście jak się przekręciłam to mały szalał ale miałam stresa, bo miałam jakiś taki jakby ścierpnięty brzuch... Byliśmy też w sklepie dziecięcym z zamiarem zakupów i ... wyszliśmy po 3 minutach - ceny jak z kosmosu! Będę więc zamawiać przez internet bo nawet jak za przesyłkę doliczą 50 zł to i tak się opłaca! Ja jeszcze nie wiem jaki poród mnie czeka, muszę za tydzień w końcu omówić to z moim lekarzem i zacząć o tym myśleć. Jednak nie wyobrażam sobie rodzić sn sama. Dla mnie obecność męża przy pierwszym porodzie była zbawienna - wystarczyło, że po prostu był. My też mamy swój dom - skarbonka bez dna, ciągle jest coś do zrobienia - to okna, to dach, to łazienka, klatka schodowa.... ech... A tu nowe auto trzeba kupić - rodzinne ;) No to spadam - dziś wielkie porządki :) A wieczorem na koncert ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja rok temu miałam wesele i kupiłam sobie skarbonke świnke i przez pół roku wrzucałam tam kazda 2 złotówke która tylko miałam ja lub mój M w portwelu i uzbierało sie ponad 600zł i miałam już na buty ślubne i bizuterie :) teraz mam wielka żabe wiec zanim ją zapełnie to hohoho ale polecam takie zbieranie na dany cel fajna sprawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Messi29 - no trudno odłożyć;/ Niestety takie czasy. W sumie odłożyła bym jak bym nie miała tego kredytu w sumie pożyczki na to samo wychodzi. No I M drugiej a ostatnio liche miesiące ale to przez to że uparłam się na nowe drzwi i trzeba było kasę oddać ;P Ale coś kosztem czegoś. Co do odkładania w skarbonkę dobra sprawa;) Ja właśnie tak popatrzyłam na ceny dziecięcych artykułów to szok;/ Niektóre ceny zbliżone do tych na necie ale większość duużo wyższa. Co zrobić. atamta - czekamy na zdjątko :) Miłego koncertowego wieczoru;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Messi. Ale mając swój dom parcujesz na swoje, remontujesz dla siebie, na swoje cele, potem temu dzicecku masz co zostawić. Jesteś na swoim. A wynajmując? robisz dla kogoś za swoje pieniadze, a potem ktoś Cię wywala i nie masz ani domu, ani kasy... ;( Ja niestety nie pochodzę z bogatej rodziny, praktycznie nikt nie ma nic swojego tylko wszyscy się tułają ;/ nawet kredytu mi nie dadzą... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a powiedzcie mi (te które korzystały z NFZ) Jak u Was było z porodem? Miałyscie możłiwość wyboru szpitala? Jeśłi tak to kiedy to zrobiłyście i w jaki sposób? miałyście możliwosc wyboru porodu jaki chciałyście mieć? i jeśli chodzi o poród rodzinny - trzeba to gdzies wcześniej zgłosić? Czasami nabijam się sama z siebie... jak mało wiem... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja co prawda jeszcze nie rodziłam ale wśród znajomych jest prawdziwy wysyp dzieci, ze szpitalem to jest tak że obojętnie do którego pojedziesz to muszą Cię przyjąć. Wybrać możesz sobie wcześniej, poczytać opinie, w niektórych szpitalach jest możliwość odwiedzenia oddziału położniczego. Co do porodów rodzinnych to wystarczy zadeklarowac, czasem trzeba zapłacić "cegiełkę" ale nawet to nie zawsze gwarantuje salę rodzinną, to zależy czy będzie wolna wtedy kiedy zacznie się poród. Jeśli sale rodzinne są zajęte to wtedy pozostaje sala wspólna, na której niestety osoba bliska nie może być obecna (ze względu na inne rodzące kobiety). Tak przynajmniej jest we Wrocławiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lou najlepiej spytaj swojego gina jaki szpital Ci poleca, potem się do niego wybierz i na miejscu dowiedz, jakie zasady w nim panują (bo każdy ma swoje) - najlepiej spisz sobie listę co chcesz wiedzieć - np. czy umożliwiają porody rodzinne i czy trzeba za to dopłacić, co zabrać do szpitala, czy musisz mieć np własne pieluchy, podpaski, ciuszki dla dzidzi, wiele szpitali to zapewnia i nie trzeba tachać tego ze sobą. Najlepiej umówić się z ordynatorem choćby na krótką rozmowę, zobaczyć jak duże są sale, czy są pokoje pojedyncze (te często są płatne i trzeba sobie zarezerwować). Współczuję wynajmowanego mieszkania - moja kuzynka tak mieszka w bloku, płacą kupę kasy, do tego sami muszą remontować a wszystko się już sypie i w każdej chwili mogą wylecieć na bruk z 2 dzieci w tym jedno chore :( Masakra. Co swoje to swoje. Skarbonka to super sprawa - synuś tak zbierał ponad rok - uzbierał ponad 500 zł! Kupił sobie rower :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja też nie zazdroszczę wynajmowanego mieszkania. Ale wiadomo ze gdzieś trzeba się podziać... Nie matrw się nam też nie przysługuje kredyt z tego co rozmawiam ze znajomą co najwyżej około 100 tysi więc nawet nie ma się co porywać... My mieszkamy z moimi rodzicami w bloku. Jest taniej wiadomo czynsz i opłaty na pół mamy te 2 małe pokoje ale wiadomo jak jest mieszkać z kimś. Ehhh oto Polska właśnie;/ Z innej beczki - Wam też się dziś dzieciaczki tak kręcą? Moja naprawde dziś wyjątkowo aktywna;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×