rozmowa

długo pisałem :)

gdy by mnie uderzył .. oddałabym bez zastanowienia i nie mówię tego ze względu na te moje wcześniejsze żarty , nigdy więcej nie chciałabym mieć z taką osobą do czynienia.

a co gorsze? Zdrada czy uderzenie?

też nie rozumiem kobiet,które są bite i udają ,że wszystko jest w porządku i tkwią w chorych,patologicznych związkach z takimi tyranami...nie rozumiem

uderzenie. Zaufałabym takiej osobie , traktowała poważnie, dzieliła się tym co dobre i złe itp.. nie no cios byłby podwójny.

wiesz to jest bardzo trudny temat , wydaje mi się ,że jeśli kobieta na początku nie odejdzie, nie zaprotestuje to facet sobie na to pozwala coraz częściej a jej wmawia ,że jest nikim bez niego ,łamię ją psychicznie do tego stopnia ,że Ona myśli ,że na to zasługuje.

też bardzo często kobiety pozostają przy tych katach ze wzgledu na wspólne dziecko. To jest też nie do zaakceptowania. A tym bardziej dziwię się kobietom,które nie mają dzieci i pozostają z takim skurwielem z "wielkiej miłości".

zawsze coś się pierdoli ,trudno mi mówić co by było gdyby ..ale dziecko żyjące w takiej rodzinie i tak widzi więcej niż się rodzicom wydaje , i to Ono wychodzi z tego najbardziej "połamane" często nie radzi sobie w dorosłym życiu , nie wie co jest dobre, podwójnie nienawidzi takiego ojca - i takie to błędne koło.

wiesz co? Podobają mi się Twoje odpowiedzi na ten temat. Bije z nich taka dojrzałość i niezależność połączona z umiejętnością postawienia na swoim i poczuciem własnej wartości. Obyś się tego trzymała w życiu i (obyś nie trafiła na takiego człowieka) jak Ci się takie coś przydarzy to pamiętaj o tym co napisałaś i się tego twardo trzymaj.

podobają mi się Twoje jasno określone poglądy na ten temat.

dziękuję bardzo za takie słowa, to miłe. Nie wiem co powiedzieć.. wiesz ,staram się obserwować i wyciągać wnioski z tego co widzę.

a mi się podoba to zdanie o mnie -nigdy bym siebie w taki sposób się nie określiła. :-)

wiem,że ogólnie zadałe dziwne i niecodzienne pytanie. Ale tak mnie coś natknęło to zapytałem :)

no coś Ty, masz ochotę to pytaj o cokolwiek :-) na każde pytanie odpowiem , w sumie i tak mamy bardzo zróżnicowane tematy rozmów :D

no tematy są zróżnicowane i to jest fajne. Można z Tobą pożartować,"poświntuszyć" :p ,porozmawiać o muzyce,sporcie,pasjach jak i poruszyć nieco poważniejsze,życiowe tematy. :)

mówiąc całkiem poważnie to mam takie same odczucia co do ciebie , kiedy plote bzdury to plote..ale jesteś naprawdę mądrym i fajnym chłopakiem :-) praktycznie zawsze masz coś do powiedzenia w każdym temacie.

również dziękuję za mile słowa :) ogólnie fajnie nam się gada,poza małymi wyjątkami dochodzimy do porozumienia :)

wiadomo jesteśmy jednak różnymi ludźmi z różnych" światów" i środowisk. Ale uważam że nie jest najgorzej powiedziałabym nawet ,że jest dobrze :-)

no źle nie jest :) Ty w pracy robisz sama czy masz tam jakieś koleżanki?

średnia wieku ok 40lat jeżeli można to zaliczyć do koleżanek :-) przyłoż dwa palce prawej ręki do ust ,tylko przyłoż! jak jest ktoś obok to zrób to dyskretnie ..

hehe to zaniżasz im tam średnią wieku :)

ich problem to ja jestem piękna i młoda :-)

haha a ich zrzera zazdrość gdy patrzą na ładną,młodą,zwinną i ruchliwą koleżanke z pracy :)

oczywiście już mi męża szukają wśród swoich synów :p przyłożyłes te paluchy czy nie ..tylko bez oszukiwania :D

hehe takie randki w ciemno Ci szykują :) nie przyłożyłem bo nie wiem o co w tym chodzi :p

o matko :-) to był telepatyczny, dziękczyny, namiętny, pocałunek dla ciebie za muzykę, paluchy były po to żebyś cokolwiek poczuł :D a ty się ociągasz jakbym nie wiem o co cię prosiła.

oczywiście już mi męża szukają wśród swoich synów :p przyłożyłes te paluchy czy nie ..tylko bez oszukiwania :D

czyli nie taki słoń straszny jak go malują? :)

nie.

"nasze tracki dla laików są jak cieżka ćpalnia,biegam po scenie z flaszką trzymam się za genitalia!" :) słoń zawsze na koncertach mowi żeby kobiety mu pokazywały cycki :)