Bylam prostytutka i chce obalic mity o tym zawodzie

mezowwie nie maja pretensji o bylych, jesli byli to faceci na poziomie, a nie przypadkowi dziwkarze. No i nie tyle zazdrosni, co po prostu interesujacy sie przeszloscia swoich zon( która mówi o ich charakterze) - to chyba normalne.

co innego facet z którym się było w związku,co innego dawanie du..obcym facetom za kase! sorry,ty NAPRAWDE tego nie rozumiesz,czy udajesz???no bo chyba nie mozesz byc tak mało inteligentna

mam 2 pytania: czy przychodzili do was prawiki jak było w ogóle opisze coś z prawikiem :P proszę :) czy przychodzili księża ?

ale nie odpowiedziałas na pytanie, co na to twoi rodzice...

podziwiam cierpliwość autorki typowe polaczki na tym forum...żyją za marne wynagrodzenie w zapyziałych miszkankach i jedyne co moga to pluc jadem jak trafi sie ich zdaniem ktos "słabszy" przestancie pluc jadem. dlaczego jestescie tacy agresywni? to zazdrosc ze kobieta znalazla sposob na zycie i sobie radzi? gdzie w tych małych łebkach czujecie do siebie zlosc ze nie mieliscie jaj zeby zrobic cos ze swoim zyciem? świętojebliwe panny nie moga zniesc ze byla prostytutka wiedzie spokojne zycie? ze ma lepiej niz wy? kobieta jest szczesliwa, nie atakuje was. w czym mcie problem ludzie?

ciin czy jak ci tam!ja jej nie mam czego zazdrościć i proszę nie mów mi ,że dawanie dupy obcym dziadom za pieniądze to norma???

a co ty normy ogólnoświatowe ustalasz? norma to to co ty masz w głowie? nie badz smieszny

nie umowilam sie nigdy z prawiczkiem ani ksiedzem. Nie pracowalamw burdelu czy typowej mieszkaniowce wiec nie bylo nas;) Rodzice? Po pierwsze to ich nie mam, jesli by wierzyc w to, ze ludzie patrza na nas z gory to zapytam ich jak tam sie znajde.

nie ,ja norm nie ustalam!!!!!!!!!!!!!!!sa poprostu jakieś wartości w życiu ważne. jedną z nich jest dla mnie szanowanie swojego ciała i tyle

jestfajniejakjest tak z ciekaowsci- ja rozumiem, ze masz takie a nie inne poglady, przekonania itd. ale czy ciebie boli to co robilam? Bo ja twojego zycia nie chce oceniac wiec dlaczego ty tak usilnie starasz sie ocenic moje?

a gdzie w tym poscie padlo pytanie o normy albo normy moralne? nie padło prawda? sam sie wychyliles. samozwanczy straznik moralnosci postanowil srac jadem :D nikt cie nie pytal. uspokuj sie wyluzuj

nie oceniam ciebie ,ani twojego życia,nie mam prawa!!!!tylko nie mogę zrozumieć,że kurestwo to dla ciebie norma????

bo "obala" mity, wiec ją ma. Zazdroscic? - gdyby np byla szefem korporacji- ale prostytką kazda moze byc...

a w którym miejscu u mnie był jad????przeczytaj wszystko ,potem oceniaj. podziwiam tolerancyjnośc twoją,jakby twoje dziecko wybralo taka droge to bys pobłogosławił???

obalac mi ty mozna na spokojnie a wy ja atakujecie skad u was taka agresja? czy wiecie ile byloby na swiecie gwaltow gdyby nie praca prostytutek?

a gdzie napisalam, ze to norma to po pierwsze. Po drugiego dla kazdego norma to co innego. Po trzecie napisalam, ze obale inne mity badz odpowiem na pytania nie prosilam o dyskusje na temat moralnosci i tym czy prostytucja jest normalna czy nie.

sporo tłumaczy, widac ich wczesnie stracila, bo przecież stara nie jest. Widac czegos w jej zyciu brakowąło,

"przeczytaj wszystko ,potem oceniaj. podziwiam tolerancyjnośc twoją,jakby twoje dziecko wybralo taka droge to bys pobłogosławił???" nie wiem co by bylo gdyby nie uwazasz ze reagujesz zbyt nerwowo?

ja nie atakuje,ale nie potrafie tego uznac za norme. i żeby jasne bylo,nie jestem świętoszką(bo jestem kobietą) ,mam swoje przywary i grzeszki na sumieniu.prostytutki niech sobie będą ,ale powodu do dumy ze swojej pracy nie maja

nerwowo?raczej nie,ale poprostu obrzydliwe to jest

ale nikt cie nie prosil zebys uznawal cos teraz za norme. nikt cie nie prosil o ocenianie nikogo nie interesuje tutaj twoj punkt widzenia.przynajmniej nie na tyle zeby czytaj twoja opinie co chwile.raz wystarczy

Nikt nie wymaga bys uwazala to za norme. Masz prawo uwazac to za cos obrzydliwego, ale nie insynuuj mi ze ja tez mam tka uwazac. Mam rozumiec, ze gdybym zalowala i lamentowala nad tym co robilam to bylabym wedlug ciebie rozgrzeszona?

mit, ze 90% prostytutek to inteligentne kobiety - hmm -towarzystwo, w ktorym sie obracaja i czynnosci zawodowe tego specjalnie nie rozwijają. Niestety , wiekszosc to ordynarne kobiety bez wyobraźni, ambicji, zawodu, realnego myslenia po przyszlosci, o bliskich ( wiec z "uczuciami wyszymi" tez kiepsko). Czasem nimfomanki, co juz je jakos usprawiedliwia - po prostu muszą. Ze jest to przysypane drogim pudrem i perfumami nie zmieni faktu, co jest w srodku.

i znowu największy niedojebany kurwiarz z kafe, niejaki "/" jest znawcą wszytkiego. Haha To projekt offermy czy proszka?:D

nie ma co obrażać ani też gloryfikować. Bawi mnie stwierdzenie, że gdyby nie prostytutki to byłoby pełno gwałcicieli na ulicach. A co, może nie ma? :) Zwierząt nigdy nie brakowało i zaręczam ci, że taki gwałciciel nie wydałby złamanego grosza na usługi dziwki bo to człowiek o patologicznej psychice, czerpiący przyjemność z podporządkowywania sobie ofiary. Jeśli taki zjawia się u dziwki to obita buźka i siniaki na ciele gwarantowane a rozerwana pochwa jako bonus.

nie ,nie byłabyś!!!!!masz mentalnośc dziwki i nic tego nie zmieni. a ty ciin pewnie na kurwy namietnie chodzisz????jakby wszyscy byli tacy jak wy to świat całkiem by na psy zszedl. i gdzieś mam co myslicie,jesteście patologią!i całe szczęscie,większośc społeczeństwa podziela mą opinię. i tak właśnie jad w moim wykonaniu ciin wygląda !podoba ci się?mysle,że tak

ja mam urlop i się nudzę!!!!!!!!

nie chodze na prostytutki jestem kobieta i pewnie zadnej prostytutki nie znam :) zwyczajnie zawód prostytutki nie budzi u mnie agresji

a ciin jest w tych 10% ludzi sukcesu, którzy wpadli tu przelotem by nieudaczników podnieść na duchu ;) Daruj sobie, bo niczym się od tej dziwki nie rożnisz. Nie kierujesz się w życiu żadnymi zasadami, a twoja jedyna miłość i cel to kasa. Mówię w ciemno, ale bije to z każdej Twojej wypowiedzi. Ja mam pracę, faceta, słowiańską urodę i nie klepię biedy - więc da się i tak, nie schodząc na ścieżkę patologii i szerzenia kiły.

to przepraszam!!!agresji we mnie nie budzi,tylko obrzydzenie.i nic tego nie zmieni