Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rgteter

do mam - bicie pasem i szarpanie dziecka

Polecane posty

tak naprawdę nie dzielę dzieci na chłopców i dziewczynki :) raczej na wychowane i niewychowane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wolno bic dzieci
nie wiem jak wy uwazacie mnie nigdy nie szarpano , tylko raz w zyciu ten zasluzony klaps ale szarpac ? ciagnac za wlosy czy bicie paskiem ? jeszcze incydent przynies pach postaw krzeslo zdejmij spodnie itd.. moim zdaniem wten sposob to tylko upodlenie dziecka :O a nie zadna kara -to wolalabym dostac klapsa niz zostac szarpana i to jeszcze przy ludziach jak te dzieci czuc sie musialy nie chce sobie wyobrazac ale kiedys dla naszych rodzicow czy babc to bylo nnormalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Allium widziałam nie jednego małoletniego sadystę, narkomana i złodzieja. I rozumiem że taka matka czuje się bezsilna i szuka wszelkiego sposobu aby zapanować nad dzieckiem aby nie skończyło źle. Dlatego granice trzeba wyznaczać od samego początku. U mnie mały spał od początku w swoim łóżeczku, jak kwękał jako niemowle to nie brałam od razu na ręce tylko rozmawiałam (koleżanka patrzyła na mnie jak na kosmitkę),ale mój mały uspokajał się jak się do niego mówiło. I teraz to zaczyna owocować,bo widzę,że raz nie usłucha, drugi,piąty ale za jedenastym już tak. Wiem że gdyby był idealnie wychowany to by słuchał za pierwszym razem ale ideałów nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i na tym polega różnica - nie miałam potrzeby zwracania uwagi po raz pierwszy , piąty , dziesiąty ,zeby za jedenastym odnieść skutek . Tak jak piszesz - odpowiednia dyscyplina od początku , bycie rodzicem konsekwentnym , nie bojącym sie trudnych decyzji skutkuje w końcu tym , że nie muszę od swojego kilkulatka mówić kilka razy o danej sprawie - bo posłucha za pierwszym razem .Nawet jak nie podoba mu ise to co mówię .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak tylko im jest starszy tym mniej razy mu powtarzam. Coraz szybciej słowo odnosi skutek. Bo on jest coraz mądrzejszy bo rozumie,że mama nie ustąpi. Jeszcze próbuje prosić i się targować bo może się uda,ale ja właśnie jestem konsekwentna i nie ustępuję. Dzięki temu nigdy nie miałam histerii, rzucania się na podłogę ani scen. A najlepsze jest to jak mówię sprzątnij zabawki,on mówi nie,ale zaczyna zbierać. Jest uparty i przekorny,ale udaje mi się go okiełznać. I wolę powiedzieć 10 razy niż raz uderzyć. Za jakieś większe upartości wie,że spotka go kara i nawet już nie próbuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda slow na was sadysci
mam nadzieje ze bedziecie na starosc zdychac z samotnosci a dzieci beda przychodzic tylko po to by wami poszarpac i wam stare dupska zlac pasem. tego wam zycze od serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiecie jakie jest NAJ-
BEZPIECZNIEJSZE miejsce do życia, gdzie nie ma przestępczości, ludzie pilnują siebie i innych, ani im w głowie wykroczenia a policja służy do organizowania pikników dla ludności, w ramach podziękowania za życie zgodne z prawem? To Singapur. A wiecie dlaczego? Bo karzą tam publiczną chłostą za wszelkie przewinienia :D. Ot, macie wasze ideały o "braku kar cielesnych" w zderzeniu z rzeczywistością :D. I na dzieci i na dorosłych działa tak samo skutecznie :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, Singapur jest bardzo bezpieczny, zwlaszcza jak ci ktoś podrzuci prochy. Bez pytania do piachu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koleżanka moderatorki
Witaj allium ty wywłoko:) moja koleżanka jest tu moderatorka:) wieczorem będę miała twój numer IP namierze cię i możesz być pewna że doniosę do opieki społecznej na temat twój i bicia dzieci. Obiecuje ci to ja, psycholog dziecięcy z 15letnim doświadczeniem, pracująca z dziećmi bitymi przez rodziców i poniżanymi w przeszłości dorosłymi którzy nie potrafią znaleźć równowagi psychicznej. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytałam kiedyś o podobnych klimatach w Hong- Kongu gdize karze ise bardzo surowo wszelkie przewinienia np . wyrzucenie gumy do żucia na chodnik kosztowało wtedy mandat ok 200 dolców . Ale władza tłumaczyła tak drakońskie metody karania tym , że ta mloda społeczność musi w 2 , najpóźniej w 3 pokoleniu nabyć dobrych obywatelskich nawyków do teog stopnia ,zeby ludziom wydawało isę to naturalne - to znaczy przestrzeganie prawa , przestrzeganie norm społecznych , nacisk na życie w zbiorowości ... itp . I im dłużej mysle to dochodzę do wniosku ,ze to wcale nie jest takie głupie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiecie jakie jest NAJ-
I widzisz? Nie ma problemu, że Twoje dziecko mogłoby sięgnąć po narkotyki i "olaboga co robić??", bo się uzależnia. Kara naprawdę odstrasza :D. A narkotyki podrzucają turystom na przemyt, a nie sobie nawzajem :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak na psychologa i to jeszcze dziecięcego , o wykształceniu nie wspomnę to język masz dość parszywy :) ale zapraszam - i ciebie i panią moderatorkę i kogo jeszcze chcesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak na marginesie - moderacja musi mieć baraaaaaardzo wielu znajomych tutaj :) bo co druga taka niedonoszona " pani psycholog" albo inna " obrończyni " powołuje sie na znajomości z moderacją :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jemanovalijada
Oj dziewczyny dajche spokój przecież każdy wie że alium to stara krowa bez wykształcenia ze wsi z bardzo nie szczęśliwym życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sobie mała kasia z miasta
Słuchaj allium a możesz po troszku opisać jak wygląda dyscyplina u ciebie w domu? W jakim wieku dostało dziecko pierwsze lanie, za co i jak to robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karanie fizyczne nie jest metodą wychowawczą dla kogoś kto myśli ,ze wystarczy zbić dziecko i już . Trzeba mieć w sobie miłość , która wyraża sie w stanowczości i dyscyplinie , co nie wyklucza czułości i troski . A jest nawet przeciwnie - to z miłości i troski stać mnie na to ,zeby sięgnąć po sposoby tak niepopularne , a tak skuteczne . Ale jeszcze raz powtarzam - to nie jest dla każdego dziecka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy pamietam pierwszą karę ? oczywiście . dostał ja starszy syn za usilne szturchanie brata - który wtedy zaczynał samodzielnie chodzić i zdaniem starszego to było śmieszne . Początkowo mu tłumaczyliśmy , on sie ze wszystkim zgadzał ale i tak robił swoje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydawało mu sie śmieszne ,kiedy młodszy szturchany upadał - coś mi ucięło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sobie mała kasia z miasta
A jak ta kara wyglądała i ile lat miało dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do alliummmm
cos krecisz allium tu ciągle pisszesz o pasie,jak pas byl w uzyciu jako kara fizyczna, a teraz piszesz o klapsach, cos nie tak z twoimi tekstami,przeciez dla ciebie klapsy reką są bezsensowne tylko pas jest sensowny bo sprawia bol, tak pisalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sobie mała kasia z miasta
A paska kiedy użyłas? Ile miało lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sobie mała kasia z miasta
Nigdy nie zrozumien jak można świadomie sprawić ból własnemu dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda slow na was sadysci
Trzeba mieć w sobie miłość , która wyraża sie w stanowczości i dyscyplinie , co nie wyklucza czułości i troski . xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx milosc i bicie ????????? ty sie kurwa idz leczyc psychopatko skad sie biora takie psychole :-O mam nadzieje ze cie znajda suko ty i bedziesz gnic. za granica juz o drazu by cie szukali suko i by ci dzuieci zabrali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sory bardzo , nie wiedziałam , ze muszę klasyfikować wszystkie narzędzia kary :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez bólu nie ma zmiany , czy nam sie to podoba czy nie zmiana zawsze wywołuje dyskomfort , uczucie nizbyt przyjemne w konsekwencji jednak przynosi dobry owoc . \ i to jest najważniejsze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam dwojke dzieci: corka prawi
e 5 lat i syn prawie 3. Corka czasami broi i ma dzikie pomysly, ale slucha i od malenkosci zawsze dalo sie jej przetlumaczyc. Kilka razy distala klapsa takiego, ze nawet nie poczula. Syn jest zupelnie inny: broi caly czas, jest niecierpliwy, zawsze chce postawic na swoim, no masalra. Zapanowac nad nim i cokolwiek przetlumaczyc jest bardzo ciezko. Starsza nie byla nawet w polowie taka niegrzeczna, jak syn. Maly dostal kilka razy mocniej po tylku, ze dwa razy gdzies w sklepie, kiedy to akurat doszedl do wniosku, ze pasowaloby starych powku.rw.iac i przetestowac cierpliwosc. Poza tymi kilkoma klapsami nic nie bylo. Nie szarpiemy dzieci, a juz o nawalaniu pasem, skakanka czy kablem nawet nie myslimy. Najbardziej skutkuje odebranie na jakis czas jednej z ulubionych zabawek do czasu, jak dziecko sie uspokoi i przeprosi za zle zachowanie albo grozna nie pojscia na plac zabaw, basen itp. Mnie i rodzenstwo mama nie bila, oprocz kilku razy, kiedy bylismy naprawde okropni i np. cos rozwalilismy mimo prosb mamy, zeby dana rzecz zostawic w spokoju. Ojciec byl tym, ktory napi.er. dalal nas pasem, ile sie tylko dalo i czy byl powod, czy nie, czerpiac z tego jakas sadystyczna przyjemnosc. Balismy sie go i mu to chyba imponowalo, ale on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam dwojke dzieci: corka prawi
e 5 lat i syn prawie 3. Corka czasami broi i ma dzikie pomysly, ale slucha i od malenkosci zawsze dalo sie jej przetlumaczyc. Kilka razy distala klapsa takiego, ze nawet nie poczula. Syn jest zupelnie inny: broi caly czas, jest niecierpliwy, zawsze chce postawic na swoim, no masalra. Zapanowac nad nim i cokolwiek przetlumaczyc jest bardzo ciezko. Starsza nie byla nawet w polowie taka niegrzeczna, jak syn. Maly dostal kilka razy mocniej po tylku, ze dwa razy gdzies w sklepie, kiedy to akurat doszedl do wniosku, ze pasowaloby starych powku.rw.iac i przetestowac cierpliwosc. Poza tymi kilkoma klapsami nic nie bylo. Nie szarpiemy dzieci, a juz o nawalaniu pasem, skakanka czy kablem nawet nie myslimy. Najbardziej skutkuje odebranie na jakis czas jednej z ulubionych zabawek do czasu, jak dziecko sie uspokoi i przeprosi za zle zachowanie albo grozna nie pojscia na plac zabaw, basen itp. Mnie i rodzenstwo mama nie bila, oprocz kilku razy, kiedy bylismy naprawde okropni i np. cos rozwalilismy mimo prosb mamy, zeby dana rzecz zostawic w spokoju. Ojciec byl tym, ktory napi.er. dalal nas pasem, ile sie tylko dalo i czy byl powod, czy nie, czerpiac z tego jakas sadystyczna przyjemnosc. Balismy sie go i mu to chyba imponowalo, ale on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam dwojke dzieci: corka prawi
Tekst urwalo i post sie zdublowal, wybaczcie:/ ...ale on byl i nadal jest psychiczny i narobil takiego bajzlu, ze zadne z nas nie utrzymuje z nim kontaktow, nawet mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyznasz więc ,zę jest różnica pomiędzy zachowaniem twoim jako rodzica a zachowaniem swojego ojca ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×