Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rgteter

do mam - bicie pasem i szarpanie dziecka

Polecane posty

Gość Asia czerw
Wiesz istnieją rodzice którzy potrafią rozmawiać z dziećmi i wyegzekwować poprzez inne kary niż bicie zmianę zachowania i posłuszeństwo. Ale ci inni rodzice prezentują poziom inteligencji jakiego tobie nigdy nie udało się osiągnąć. To jest ta różnica. Ty wolisz dać w tyłek zamiast wychować. Coś ci się pomyliło. Nie żyjemy w czasach bicia linijka po łapach. Widać ty żyjesz w swojej epoce jeszcze. Mądra jesteś i dumna z tego że podnosisz rękę na istotę mniejsza ? Tobie powinien ktoś tak Wpierdolic żebyś znalazła się na oddziale intensywnej terapi. I odbierz to też w postaci kary od Boga islamistko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co ty asia możesz wiedzieć o wychowaniu dizeic jak ty sama smarkata jeszcze jesteś ? :) co możesz wiedzieć o kłopotach rodziców dziećmi , k torew np. opuszczają lekcje bo wolą chodzić do kolegów do domu i grać n a konsoli czy innym pleyu ? co możesz wiedzieć o reakcjach rodziców n a wieść o tym ,ze ich 12 letnia córka " spotyka sie " ze 16 latkiem ? żyjesz sobie w swoim jeszcze niedojrzałym świecie wyidealizowanego macierzyństwa wyobrażając sobie , ze obrzucając kogoś wyzwiskami stajesz ise mądrzejsza :) nic z tego :) a świadectwo wystawiasz tylko sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O luuuuduu, toz to fanatyzm z tego tematu poswtał!!! Allium czemu piszesz, ze nikt juz oprócz Ciebie nie wychowuje dzieci w poszanowaniu do nauczycieli? Czyzby Twoje dzieci zdawaly ci relacje ze one JEDYNE w klasie byly grzeczne i a reszta klasy ,no doslownie wszyscy okropni co nie znają samodyscypliny? Cos mi sie zdaje ze zabardzo troche poniosla ich samoocena opowiadając tobie jacy oni jedyni mają poszanowanie do nauczyciela, bo z tego co piszesz, jak twoim zdaniem NITK juz nie wychowuje dzieci w poszanowaniu do dyscypliny szkolnej tylko ty jedyna to wychodzi na to ze Twoje dzieci jedyne byly te cuuda chodzące ,a reszta co do joty to bee Moze odrobina by tak pokory ? Nieznosze ubóstwania wlasnych pociech a reszte zrównywanie z szambem ,to juz jest obsesja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt oprócz mnie - w tym temacie :) bo reszta ROZMAWIA - bez końca i efektu co widać na ulicach i w szkołach . A co lubisz a czego nie - szczerze mówiąc malo mnie obchodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wiesz istnieją rodzice którzy potrafią rozmawiać z dziećmi i wyegzekwować poprzez inne kary niż bicie zmianę zachowania i posłuszeństwo. " ­­­ ­­­ Ja sie z tym zgadzam, i wierze w to ze inne kary zastapia kary fizyczne. Choc jakby mowiąc cos na przekor wlasnym poglądow, jakbym juz musiala,to juz bym wolala zdzielic takiego 14 latka ktory z pyskiem nie potrafi wychamowac niz 4 latka, ale mam nadziej ze takie cos nigdy sie nie stanie,bo rownie dobrze mozna dzieciakowi uprzykrzyc zycie poprzez srogie szlabany dluuugo falowe a nie jedno dniowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i nie m a tu mowy o samodyscyplinie a o dyscyplinie - niby podobnie a jednak rożne :) prosze czytać uważnie jak juz sie chcesz do moich ostów odnosić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celem naszych dizałań nie j est uprzykrzanie dzieciom życia ale nauczenie ich ,ze wszystko , każde działanie i decyzja maja swoje konsekwencje . I inne konsekwencje są dla 6 lata i inne dla 16 latka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sądze ze sporo osób wychowuje dzieci tak jak Ty to Allium robisz , tylko sie poprstu do tego nie przyzają publicznie bo nie mają odwagi, czyli jednak samo przez siebie mówi, ze albo to jest tchórzostwo ,albo wstydzą sie wlasnych metod,dlatego o tym na glos nie mowią Ale wiem bardzo dobrze ,ze wiele rodziców takie metody stosuje, rownie dobrze u mnie w pracy byly takie osoby,które nie o tyle odwaznie do tego sie przyznawały,ze pas wisi w widocznym miejscu,ale cos tam pod nosem pobąkiwały na ten temat jak u nich w domu to wyglada, i powiem szczerze że znam ich te dzieciaki, jedne grzeczne,bez problemowe (przynajmniej poza domem) a drugie jakies szurniete i problemy za problemami czy to w domu,czy w szkole czy na podwórku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia czerw
Dla ciebie dziecko jest przedmiotem. Nie człowiekiem. Jest przedmiotem na którym trenujesz swoje metody wychowawcze które wyniosłas ze swojego domu.uważasz że poprzez bicie dopiero stanie się człowiekiem. Bo przecież dorosłego nie wolno uderzyć! Nie wolno. Bo dorosły to człowiek a dziecko to przedmiot. Nie dziecko. Żal mi ciebie nieszczęśliwa ofiaro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wychowanie w dyscyplinie nie oznacza braki problemów na tym czy innym polu . Jednak oszczędza wielu kłopotów szczególnie w okresie dojrzewana a także jakże modnych dziś buntów - buntów 2latka , bunt 6 latka i co tam jeszcze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia - powiem to po przyjacielsku - głupia koza z ciebie i tyle :) a z kozami dyskutować zadna przyjemność - a juz z głupimi ....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia czerw
Ty sobie tłumaczysz w swojej pustej główce że bicie to forma edukacyjna . Tak naprawdę w ten sposób pokazujesz jak słabym jesteś człowiekiem, jak nie potrafisz poradzić sobie z dzieckiem i wyladowujesz na małej istocie swoją flustracje. Uczysz swoje dzieci agresji. Przekazujesz agresję na kolejne pokolenie. Myślisz że twoje dzieci cię szanują? W rzeczywistości w głębi serca mają o tobie wyrobione zdanie. I może swoim dzieciom powiedzą jak beznadziejna osoba byłaś i jesteś. Bo jesteś beznadziejna matka. Poniosłas porażkę jako i matka i człowiek. Matka cię jak psa tresowala widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wierze w zadne tam bunty 2 latka 4 latka 8 latka 12 latka, mnie to nie przekonuje, i sporo o tym kłótni stoczylam ,że to zadne bunty tylko sprawdzanie na ile moge sobie pozwolić Moja opinia odbiega od wspolczesnych podrecznikow wychowawczych,ale też dyscyplina poprzez "szbyką reke" nie jest wyznacznikiem ze dziecko bedzie bezwglednie posluszne bo widze po tych osobach co stosuja system "szybkiej ręki"czy tez pas wisi na widocznym miejscu, nie zawsze mają bezproblemowe dziecko,i rowniez wiele wstydu za niego sie najedli,i do tej pory tak jest. Nie jest to reguła, no ale tak bywa,i te ich metody to idzie potrzaskasz o kant ich tylka a nie ich dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia czerw
Ty sobie tłumaczysz w swojej pustej główce że bicie to forma edukacyjna . Tak naprawdę w ten sposób pokazujesz jak słabym jesteś człowiekiem, jak nie potrafisz poradzić sobie z dzieckiem i wyladowujesz na małej istocie swoją flustracje. Uczysz swoje dzieci agresji. Przekazujesz agresję na kolejne pokolenie. Myślisz że twoje dzieci cię szanują? W rzeczywistości w głębi serca mają o tobie wyrobione zdanie. I może swoim dzieciom powiedzą jak beznadziejna osoba byłaś i jesteś. Bo jesteś beznadziejna matka. Poniosłas porażkę jako i matka i człowiek. Matka cię jak psa tresowala widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w naszym systemie nie ma żadnej " szybkiej ręki " - są granice , są zasady dostosowane do wieku i dojrzałości dziecka - dziecko decyduje czy je przekroczy czy nie . Nie zależało nam nigdy na bezwzględnym posłuszeństwie , zawsze zostawał spory margines na niedojrzałość czy złe zrozumienie zagadnienia ale takie sytucje były jednostkowe .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia czerw
Mam dwóch młodszych braci. Jeden w gimnazjum zaczął wagarowac mieć problemy w szkole itp. Tylko wtedy moja matka go nie biła tylko miał szlaban na komputer telewizor konsole i wychodzenie. Sprawdzanie zeszytów i zaprowadzanie do szkoły i ze szkoły. I uwierz chłopakowi było wstyd tak przed znajomymi że mamusią na niego czeka że teraz wagary ma tylko za pozwoleniem rodziców. Dzieci się wychowuje . A co ty wiesz o wychowaniu? Dla ciebie wychowanie to bicie. Więc ty nie jesteś autorytetem żadnym. Wolę być smarkata niż stara nieszczęśliwa sflustrowana jedza siedząca całe dnie na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia czerw
Mam dwóch młodszych braci. Jeden w gimnazjum zaczął wagarowac mieć problemy w szkole itp. Tylko wtedy moja matka go nie biła tylko miał szlaban na komputer telewizor konsole i wychodzenie. Sprawdzanie zeszytów i zaprowadzanie do szkoły i ze szkoły. I uwierz chłopakowi było wstyd tak przed znajomymi że mamusią na niego czeka że teraz wagary ma tylko za pozwoleniem rodziców. Dzieci się wychowuje . A co ty wiesz o wychowaniu? Dla ciebie wychowanie to bicie. Więc ty nie jesteś autorytetem żadnym. Wolę być smarkata niż stara nieszczęśliwa sflustrowana jedza siedząca całe dnie na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia - moje dzieci są juz dorosłe :) mieszkamy jeszcze razem ale powoli moje gnizado pustoszeje . Co dnia mam okazję sprawdać czy nasz metody wychowawcze były słuszne czy nie . Panowie uczą sie i pracują , pomagają w domu , i ogrodzie , przyprowadzają swoje dziewczyny do domu . Pytaja nas o zdanie jeśli maja jakaś decyzje do podjęcia choć nasz głos nie jest już najważniejszy :) Uniknęliśmy wielu kłopotów w szkole i pierwszych kontaktach z kobietami :) Wiem o nich tyle ile matka powinna wiedzieć a wiesz co jest najlepsze ? nadal lubimy spezać ze sobą czas - najbardziej biernie jak to możliwie - jedząc pizzę i oglądając film :) Komentując i zaśmiewając sie z głupkowatych komentarzy :D Czego i tobie naładowana agresją werbalną życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natomiast ty jestęs na początku swojej drogi jako rodzić - wszystko przed tobą i radości smutni , duma i kłopoty - ale ty wiesz lepiej :) skąd ? znikąd . Ale wiesz . no i ok . z tą wiedzą cie zostawiam :) powodzenia - mam nadzieję ,że twoje metody wystarczą - a jka nie wspomnij o mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdansk
aliuum ty to hcyba jestes tu 24 na dobę? piszesz"Twierdzisz , że zrobiłam krzywdę swoim dzieciom utrzymując je w karności i dobrym wychowaniu , w umijętnosci kontrolowania swoich emocji i szacunku dla zdania rodziców - " przede wszystkim zacznijmy od tsgo,ze ty nie uczysz dzieci szacunku-ty im go narzucasz siłą.dziecko nie ma wyboru a jego zachowanie jest sztuczne,robi cos co musi ze strachu przed pasem.nie ma szansy poznania,odróznienia dobra od zła. czasami trzeba dziecku dac wybór,no nie 3latkowi bo ten jeszcze mało rozumie choc i tu bym polemizowala bo wlasnie moja 3latka wie co dobre a co złe i sama ma szanse wyboru swojej drogi,zazwyczaj wybiera ta dobra.jelsi wybierze cos co mi nie pasuje(np ze jeszcze nie chce się klasc o swojej porze) to ja mam inną metode niż bicie.ona bicia nie zna i nie ma w niej strachu-przed mamą,przed swiatem,przed samą sobą w przeciwie3nstrwie do dzieci bitych lub ostro dyscyplinowanych ktorych "dobre" zachowanie ejst wymuszane. ogólnie mozemy tu sobie dyskutowac az do końca swiata-my swoje,oni swoje i kazdy swoje argumenty moze tu przedstawiac po tysiac razy a druga strona bedzie przedstawiac swoje i uwazam ze to juz chyba do niczego nie prowadzi. z tego co mi wiadomo-przemoc fizyczna a tym jest bicie jest zabroniona prawem w kodeksie rodzinno-opiekuńczym mozna znalezc paragrafy,no ale to juz mysle ze głownie kazdego kwestia sumienia i podejscia do wlasnego dziecka-czy to dziecko kochasz miloscia bezgraniczną i bezwarunkową czy masz to dziecko bo tak wyszło. wszystko tu juz zostało napisane,kazdy wychowuje jak chce i zgodnie w własnym sumieniem a jakie bedzie miał podziekowanie na starość to juz na zasadzie-jak sobie poscielesz tak się wyspisz a raczej jak co światu dasz-wróci do ciebie ( a to akurat nie powiedzenie tylko moje zdanie napisane spontanicznie:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Allium przeraża mnie to co piszesz. Czy Twoje dzieci nigdy nie wagarowaly? Zawsze odrabialy lekcje domowe? Pisały sprawdziany na 5? Bicie to jest tylko oznaka słabości rodzica. Tez byłam bita. Pasem, kablem. Za przewinienia. Ale kiedy byłam starsza to bardziej jako kara działał na mnie brak komputera, brak telefonu, czy radia (!!!), które uwielbialam mieć non stop włączone. Allium co zrobisz jeśli Twój syn/maz uderzy Cię w twarz i wybije 3 zeby/złamie nos?? Uderzy za to, ze był przez Ciebie bity(syn) a maz za zupe? Co zrobisz? Jaka będzie Twoja reakcja?? 'Nue zrobi' - takie odpowiedzi mnie nie interesują, jakbyśmy sie zachowała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skakanko - przeczytaj mój post z 12 .30 . - i zobacz jaie relacje nas łączą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
równie dobrze możesz zadać pytanie - co zrobisz jak spadnie meteor :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dokladnie macie racje
przstancie pisac z tym TROLLEM ALLIUM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Allium wyraźnie napisałam, ze mnie taka odpowiedz nie interesuje. Co zrobisz jak Ci mąż/syn wybije 3 zeby??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to samo co ty w tej sytuacji :D to jakis eksperyment ? niezbyt udany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a że chcesz tylko takiej odpowiedzi jaka jest ci wygodna- widać aż nadto :) ale to nie ze mną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
allium ma rację, nie zawsze można uniknąć kar fizycznych. Jesteśmy zwierzętami,a nasze dzieci małymi zwierzętami i większości rzeczy nie rozumieją lub nie chcą rozumieć. Pogadanki łatwo zapominają. Zwierzęta też karają dzieci. Normalnie. Nie znęcają się. Po prostu lekko zaznaczają swą dominację :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuuummm
allium...rozczarowałaś mnie :( bicie pasem uważasz za metodę wychowawczą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×