Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rgteter

do mam - bicie pasem i szarpanie dziecka

Polecane posty

Gość Asia czerw
No ale po co allium ma myśleć co zrobić w takiej sytuacji. Ona bierze pasa i po sprawie . Po co ma myśleć. Myślą ludzie inteligentni, a widać ona odbiega od inteligencji daleko. Nie zastanawiało cię skąd się biorą takie sytuację? Może dlatego że matka zamiast rozmawiać tłumaczyć po prostu od razu machała lapskami. Taka matka byłaś . Dla ciebie wychowanie dzieci polega na tym by przy każdym przewinieniu bić pasem. Taki poziom sobą prezentujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
toksyczna ,ale przykre jest to ze jest duze prawdopodobienistwo ,że bedą powielac taki sam schemat wychowawczy xxxxxxx to znaczy JAKI schemat wychowawczy ? Aia pustaku - jak czytasz powieść gdzie bohaterką jest np prostytutka i jednocześnie jest narratorem to wierzysz ,ze autorka jest prostytutką i pisze o sobie ?:) miałaś pewnie problemy w szkole ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia czerw
Nie idiotko, nie miałam, studiuje i to nie łatwy kierunek i to chyba świadczy o tym że nie miałam. Ale pewnie ty miałaś z tego co widać:) chcesz zobaczysz pustaka? Spójrz w lustro. Zobaczysz stara pusta tepa kobietę bez żadnego życia, której jedynym zajęciem jest siedzenie całego dnia na kafeterii.gratuluję:) jakbym miała takie życie jak ty pewnie też byłabym tak sflustrowana .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
schemat-model-konspekt-metody wychowawcze takie jakie na nich były stosowane .I nie smiem twierdzic że masz źle wychowane dzieci, nie wiem nie znam ,nie widzialam,z tego co piszesz to masz idealnie wychowane dzieci, autorytety chodzące bo na pasie wychowane, ale miej tą swiadomosc, że ludzie wychowani bez stosowania fizycznej dyscypliny nie mniej sa gorszymi istotami ,czy gorzej wychowanymi od twoich potomków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro żądasz od innych mówienia o swoich doświadczeniach to się nie dziw, że podany przykład przypisują problemom, które sama miałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
toksyczna - ze smutkiem stwierdzam ,ze moje podejrzenia co do twojego pochodzenia na tym forum - czyli bycie projektem - potwierdzają ise nieustanie :) skoro kreujesz isę na matkę dzieci co najmniej gimnazjalnych to jak możesz zakładać , ze pisząc o temacie o karaniu cielesnym dzieci - niczego innego nie robiłam w swoim życiu a tylko je biłam ? Bo tak jest wygodniej ? bo pasuje do pewnego wzorca i schematu , który nie wymaga myślenia ? Bo łatwiej jest założyć ,ze człowiek , który myśli i żyje inaczej - myśli i żyje źle ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toksycznakobitaXXXXX
jest po prosu zazdrosna, bo wszędzie wypisuje jakie ma metody na wychowywanie dzieci i zawsze chciała być Naczelną Matką Kafe :D:) a TY alium jej się wpieprzasz przed orkiestrę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie_Allium
o rany. Nie ważne jak często Allium bijesz dzieci. Wazne że to robiłaś/robisz i uważasz to za metodę wychowawczą. I nie rozumiesz że to prymitywne i nie rozumiesz ani jednego argumentu za tym, że dzieci można wychować bez kar cielesnych. Trochę starania się, stanie się rodzicem nie sprawia że dla dzieci stajesz się bogiem a taka megalomania przez Ciebie przemawia. Czy umiesz chociaż chwilę zastanowić się nad sobą a nie tylko atakować? Staram się Ciebie zrozumieć chociaż Twoja postawa jest mi obca, moje dzieci słuchają się mnie bo jestem dla nich autorytetem a nie dlatego że się mnie boją. Bicie wyłącza szacunek do drugiej osoby, bijąc swoje dzieci nie miałaś do nich szacunku jako do ludzi. I jeszcze raz Ci to powiem- bogiem nie jestes, ani dla nich ani dla nikogo. Wybrałaś pewien model, może z wygody, może ze strachu o swoje dzieci. I ok. Tylko przyznaj przed sobą że mogłaś inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mogłam ale nie chciałam :) wybrałam to co było i jest dobre dla moich dzieci i czego efekty widzę co dnia - czego wy osobie jeszcze powiedzieć nie mozecie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alliuum to co ty teraz piszesz to nie jest to dla mnie żadną nowiną,pewnie ze jak nie chodze do kosciola, i nie leje dzieci to jestem projektem a czemu by nie? toz to takie niespotykane ,lecz miej to na uwadze ,że to Ty jestes jakas nie z tego swiata ,i żenujace jest to ,że twoim jedynym argumentem z braku agrumentow jest zarzut projektowkafe, jak to zwykle robisz w tematach z kim sie nie zgadzasz. Ale wiedz o tym,ze to twoje wpisy WSZYSTKIE wpisy brzmią jak provokacje pelna gębą nie wiedząc kiedy sie wycofac ,i Ty zastanow sie nad swoją misją nawracania ludzi pod wzgedem religijnym czy wychowawczym Do kazdego swoje wywody musisz kłapac, a szczerze ty sie osmieszac co ty tworzysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
twoje dzieci słuchają ciebie bo sa j eszcze na tyle małe ,ze nie maja swojego zdania i swoich planów . Nie galopuj tak, poczekaj jak będą miały po 16 - 18 lat i wtedy napisz jak brak stanowczości i relatywizm wpłynął na ich wychowanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie_Allium
ja mogę tak powiedzieć. najważniejsze że udało Ci się mieć z dziecmi dobry kontakt, chociaż nadal jest to dla mnie obce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MI raz się zdarzyło uderzyć syna i nigdy nie zapomnę wyrazu jego twarzy jego oczu. To był raz i nigdy tego nie powtórzyłam . Allium nie rozumiem jak możesz być zwolenniczką takich kar,czyżbyś była bez serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
toksyczna - ale przecież ty nie masz oporów przed zdzieleniem 14 latka :) i ty uważasz siebie za lepszą od mnie ?:) bo robisz w nerwach coś co ja traktuję jako wychowanie ? tak jest twoim zdaniem lepiej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie dlatego ,ze mam serce i rozum nie pozwoliłam sobie n a ot żeby moje dzieci wychowywały sie bez zasad i granic .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ,jakbym miala wybor (choc nikt mnie do tego nie zmusi) bym wolala zdzielic juz 14 latka niz 4 latka, ale potrafie hamulec nacinąc by ani do jednego ani do drugiego tego nie robic Teraz spadam do domu i mam nadziej że juz zakonczycie ten temat bo jest jak bledne kolo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia czerw
Oj allium jaka ty ograniczona jesteś. Czyli że co toksyczną nie bijąc swoich dzieci robi im krzywdę i jej dzieci pewnie będą piły cpaly i dawały? Jesteś dziwna. To że twoje takie widocznie były i musiałas je lać nie znaczy że nikt inny nie potrafi zbudować autorytetu dla dzieci poprzez coś innego niż bicie. To właśnie jest ta różnica której ty już nigdy nie osiągniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie_Allium
zasady i granice muszą być jasno okreslone, tak żeby dziecko je rozumiało... i musi wiedzieć jakie będą konsekwencje złamania zasad. A konsekwencją nie może być bicie, zresztą bicie w pewnym momencie nie jest żadną karą i nie uczy niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież to ty łamiesz zasady .Dzieci można wychować bez bicia,ja tak byłam wychowana i wyrosłam na ludzi:)I tak wychowuję moje dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
świadome wychowanie nie jest kwestia tego na oc rodzic ma ochotę - ale tego co zrobić musi . Jeśli rodzić nie jest konsekwentny i zdecydowany ,zachowuje isę nieracjonalnie - raz zgadza sie raz zabrania tej same rzeczy , jeśli jego stanowczość jest kwestią nastroju - to właśnie wtedy dzieci się gubią w pojęciu co jest dobre a co złe .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawi mnie jakie jest zdanie twoich dzieci na temat bicia? Czyżby to dla nich było normą ? Kara=lanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie_Allium zasady i granice muszą być jasno okreslone, tak żeby dziecko je rozumiało... i musi wiedzieć jakie będą konsekwencje złamania zasad. A konsekwencją nie może być bicie, zresztą bicie w pewnym momencie nie jest żadną karą i nie uczy niczego. XXXX dlaczego nie moze być kara fizyczna ? bo co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie_Allium
i tego nikt nie kwestionuje. bo to jest oczywiste że dziecko musi wiedzieć co i jak a rodzic nie może zmieniać zdania (chyba że się myli! i wyjdzie to w trakcie- pisałam Ci rodzic nie równa się Bóg a tylko on jest nieomylny!!!). Kwestionowane jest karanie fizyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli ty sama podważasz swoje zdanie przed dizeckiem .... twoja sprawa i twój problem . ale dla naszych dizeci , szczególnie młodszych - nasz zdanie bylo święte . i bez dyskusji .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie_Allium
bo co? Bo nie jesteś zwierzęciem. Czy jak uczysz się np na prawo jazdy i zrobisz coś zle to masz obrywać za kazdym razem? To rodzi postawy lękowe i tylko uposledzasz wlasne dzieci. A tak wlasciwie to pokaz swoim dzieciom ten temat i niech sie wypowiedza. Bo może masz jakieś błędne przekonanie o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i to jest argument ? :) że nie jestęś zwierzęciem ? :D no , bez jaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kara fizyczna ma budizć l ęk - jaki inaczej byłby jej sens ? myślisz , że ot ma być przyjemność ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie_Allium
i bez dyskusji to mozesz mowic do swojego psa. nie wiem z ktorej strony jestes katoliczka- grzeszysz pychą. Do tego brakuje Ci szacunku do innych osób, szczególnie tych które mają inne zdanie niż Ty. Tego swoje dzieci uczyłaś? Jak możesz uczyć czegoś o czym nie masz pojęcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem katoliczką :) a ty czujesz isę zagrożona nie moja pycha ale pewnościa siebie , czujesz strach ,ze moze twoje przemyślenia nie są jedynymi słusznymi ? :) masz rację - nie są . :) inie dyskutuję z psami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×