Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lauraaa123

Zajdę w ciążę w grudniu 2012...kto że mną? :)

Polecane posty

Gość mamamiśki
Druga osiemnastko witamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamiśki
a ile masz lat jesli wolnos spytac?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamiśki
oj to nie jest źle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwilbiam takie "mądre głowy" i teksty o czekaniu rok.... ble ble... witaj druga osiemnastko... mikroskop owulacyjny.... hmmm.. Wpadł mi kiedys nawet taki pomysł do głowy żeby go kupić ...ale najpierw się nie straałam tak mocno... apotem myślałm że może szybko zajde jak np z pierwszą ciążą... hhehe... ciekawa jestem opinii o nim...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla jasności to ja ......ta sama tylko zaczerniona...z wiadomych powodów...:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 11 lat strasze rodzeństwo.... i teraz bardzo sobie chwale ten układ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kupiłam ten mikroskop tak dla orientacji, natomiast zdaję sobie sprawę z tego, że wcale nie musi się sprawdzać. Ale od czegoś zacząć trzeba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bardzo z dystansem podchodzę do tematu ciąży, bo na dwoje babka wróżyła. To, ze mam jedno dziecko, nie oznacza, że w tym momencie wszystko jest ok i jestem w stanie się ewentualnie z tym pogodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to mam nadzieje że bedziesz z nigo zadowolona.... ... a jeżeli ja POMIMO MOJEJ WIARY W GRUDZIEŃ ..:):):)... nie zaciążę..... to może też się skuszę.... może któras z was już używa..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się... Wiesz...chyba żadna znas nie ma aż tak wielkiego ciśnienia na dzidziusia... z tego co czytam dziewczyny podchodzą do tematu spokojnie.... najwazniejsza jest obserwacja cyklu... czasem ciężko ją zrobić ale chyba warto.... Np moja obserwacja cyklu doprowadziła do tego że zwariowałam i już kompletnie nie wiem co i kiedy... ale może coś źle robię... odstwiłam tabsy w kwietniu.. brałam około roku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja brałam tabsy z 10 lat z małymi przerwami więc już w ogóle nie wiem na czym stoję. I ciekawe jest to, że człowiek w życiu się musi tak nakombinować. Najpierw żeby nie zajść w ciążę, a potem żeby zajść :) Ja mam jeszcze inne rzeczy na uwadze, które wpłynęły na to, ze moment jest właściwy dla mnie. Mąż chce jeszcze poczekać ok. 4 miesięcy i ma swoje argumenty, które dla mnie nie mają aż takiego znaczenia, bo wszystko można ogarnąć bez czekania. Także ten czas traktuję jako swojego rodzaju test, będzie bądź nie będzie ciąży. Potem się będę martwiła, jeśli się nie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buraczek19
hej moge dolaczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Nowe Kobietki w naszym skromnym temacie. Druga Osiemnastka, Buraczek:) . Mile widziane te które jak My oczekują ciąży z WIARĄ.. pozostałym Panią dziękujemy, nie są nam potrzebne Ciotki DOBRE RADY. :) Jest to pozytywny topik jak wspomniała Tiquran nie naciskamy na szybkie zajście, nasze podejście do zajścia w ciąże jest pozytywne i na spokojnie.. może gdy nam się nie uda (w co nie wierzę) będziemy martwić się i z biegiem czasu zmieniać swoje podejście, aczkolwiek na tym etapie jesteśmy pełne nadziei i wiary w to że uda się w najbliższym czasie.. dla tych które nie wiedzą jaka magiczna moc kryje się w wierze i naszej kochanej podświadomości wyjaśniam że nikt naszego zdania na ten temat nie podważy. kobietom które chcą nam ten optymizm uprzykrzyć serdecznie DZIĘKUJEMY:) Jest to topik który będzie się rozwijaj razem z Nami na takim etapie na jakim będziemy, Niczego nie da się przeskoczyć.. Także pozdrawiam wszystkie Kobietki które do Nas dołączają.. jak mija Wam wieczór kochane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buraczek19
Witam was ja juz wczoraj sobie spalam wiec ja sie staram o dzidziusia pierwszy cykl zobaczymy co to bedzie jeszcze troszke muszepoczekac czy okres przyjdzie czy nie ale jak przyjdzie bede dzialala dalej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buraczek19
zle napisalam :)jak nie przyjde bede dzialala dalej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wszystkie, laura, mam nadzieje ze pijesz kawke tak jak ja? :) Niestety dziewczyny, przemyslałam sobie wszystkie za i przeciw ku temu aby zdecydowac sie na drugie dziecko i uwazam ze chyba jednak trzeba odwlec to w czasie....mielismy wczoraj niezbyt przyjemna rozmowe i uswiadomilam sobie ze sytuacja w jakiej sie znaduję nie jest zbyt dobra. Po pierwsze nie mam pracy na ta chwile, mieszkamy w duuuzej kawalerce gdzie i teraz bylo cieszko wygospodarowac miejsce do spania i zabawy synowi, ja ostatnie 1,5 roku ciezko chorowalam i wciaz biore leki ktorych efekt dzialania na plod jest nieznany- bylam u lekarki i powiedziala ze nikt po prostu tego leku kobiecie w ciazy nie podawal aby to zbadac, wiec jesli zajde w ciaze a bede sie zle czula to musze je jednak brac, no i reszta mniej lub bardziej waznych czynnikow tu przemawia.... ale z chcecia bede tu obecna, bede was dopingowac i cieszyc sie razem z wami jak dostaniecie ta wymarzona wiadomosc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boona cieszę się że podjęliście decyzję dla siebie najlepszą.. masz rację z tymi lekami.. jeśli ma być coś nie tak, jeśli ma się co stać nie dobrego.. nie darowała byś sobie tego do końca życia.. odzyskuj siły.. przed tobą jeszcze całe życie.. myślę że przyjdzie na Ciebie czas.. Mam ogromną nadzieję że tu zostaniesz :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie ze zostane, trafilam na to forum gdzies z tydzien temu, na watek ktory zalozyla kobieta starajaca sie dlugo o dziecko, watek ten mial chyba z 900 stron i nie uwierzysz, przeczytalam wszystko. I bardzo sie cieszylam jak jedna po drugiej w koncu napisaly ze sa w ciazy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraaa12
pamiętasz dużo że swojej poprzedniej ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boona trzymam kciuki za Ciebie... podpisuję się pod Laura123... jesli cokolwiek miałoby wplynąć na zdrowie dzidziusia... to lepiej odczekać... aby potem nie mieć do siebie pretensji... Będzie dobrze dziewczyny... czuję tow kościach...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko, kompletnie wszystko.... wiesz, ja do 8 m-ca pracowalam w Erze,praca spokojna, a ze ja sie dobrze czulam wiec pracowalam... w 8 m-cu zmarł moj tata i lekarka powiedziala ze jak mie pojde na L4 to mnie wysle do szpitala... porod mialam dosc znosny- tego dnia jadlam obiad, watrobke z ziemniaczkami, byl sloneczny poniedziale...Zobaczylam odrobine krwi na bieliznie i zaczelam panikowac... pojechalismy do szpitala, mialam dosc nieregularne skurcze, o 11 rano we wtorek zrobili mi badania i na porodowke. Syn sie urodzil po 17. W sumie 5-6 godzin...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to niebezpieczny lek, nazywa sie Ketrel.... cierpialam na dwubiegunowke, musze go brac bo sie rozjade psychicznie...jakby dwie osoby byly we mnie... no coz... takie zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×