Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fdgdgfgfgf

Mam 22 lata i jestem na utrzymaniu rodziców, co sądzicie?

Polecane posty

Gość krzysiek znad wisly
marika pierdolisz jak potluczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wczesniej zarabiałam 1200zł, ale dostałam wiecej bo troche juz tam pracowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysiek znad wisly
wymyslasz bzdety pani oh i ah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od dawna już nie mieszkam z matką, ale bez przesady, kiedy mieszkałyśmy razem, sama robiłam pranie, sprzątałam i gotowałam, też coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgdgfgfgf
Hahahha no to jak bym dostawała tyle alimentów to myślę że już bym nie mieszkała z rodzicami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy taka pani, moja przyjaciółka tez w liceum pracowała, jej rodzice mieli sklep i ona w tym sklepie w weekendy pomagała zeby kasy tez nie dostawac za darmo, plus kieszonkowe dostawała od rodziców. Nie widze w tym nic dziwnego i nic oh i ah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgdgfgfgf
A w ogóle to jakim cudem dostawałaś alimenty jak pracowałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weź Ty sie tłuczku
czyli nie byłaś do konca samodzielna, nie dość, że ciągnęłaś od ojca ( tu przyznaję rację bo Ci się ustawowo należy ) to jeszcze buliłaś od dziadków jak sęp... co już jest według mnie żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno a co to jest 700zł? Wczesniej dostawała to moja mama i to było na moje utrzymanie poki sie uczyłam. Chemia do domu, proszki płyny, gąbki zele wszytsko wszytsko, ubrac sie, a to kurtka a to buty, zrobić opłaty za mieszkanie, jedzenie jakies wyjscie. Ty myślisz ze to jest dużo kasy? To sa grosze tak naprawde. Dużo to jets jak nie musisz sobie jedzenia kupic, mydła pasy proszku, szamponu itp itp. Czasem nowa pościel do domu, a to kołdra a to jakis garnek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie buliłam, dziadkowie mieli zasądzone te pieniądze przez sąd. Tak samo jak i ojciec. Normalnie pracowałam, ale studiowałam dziennie więc mogłam pobierac te pieniądze bez problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgdgfgfgf
ale na wynajęcie jednoosobowego pokoju by starczyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczesniej te pieniadze pobierała moja mama i tez szły na moje utrzymanie, wiec nie widze w czym problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba nic w tym złego - skoro nadal się uczysz, jest to zrozumiałe. Czasem studia dzienne nie pozwalają na równoległą pracę, chociaż jeżeli zaczyna CI przeszkadzać taka sytuacja możesz powoli rozglądać się za jakąś dorywczą pracą, która pozwoli CI zarobić choć na drobne wydatki. Ewentualnie postaraj się o stypendium :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na wynajecie pokoju tak, a za co byś zyła? Jak już byś ten pokój opłaciła ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgdgfgfgf
Starałam się, ale widocznie średnia 4,34 to za mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weź Ty sie tłuczku
Dobra,nie produkuj się już - mieć 700 zł a nie mieć to różnica, więc nie mów, że to takie zbędne.. a i nie jęcz tak na tanie kosmetyki bo nie wiadomo kiedy Ciebie bieda dopadnie i będziesz musiała takowe kupować..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkanie z rodzicami w wieku 22 lat w obecnych czasach w Polsce to moim zdaniem żaden obciach - myślę, że staje się to powodem do wstydu około trzydziestki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale po to zeby takich nie kupowac pracowałam. Te pieniądze mi sie należały jak świni siodło. Pewnie miec a nie miec, a myślisz ze zawsze dostawałam tyle? Potem dostawałam 200zł tylko i tez żyłam i zyje dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmm ????
rozumiem alimenty od ojca ale od dziadków? ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgdgfgfgf
Pan Władek z dworca dostaje 0 zl i też zyje dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I powtarzam zanim dostawałam tez tyle kasy to wynajmowałam pokój, potem mieszkanie na pół z koleżanką. Pewnie ze nie obciach, ale warto coś robić rozwijac się. Dorobić sobie pare groszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli ojciec nie płaci można sądzic najbliższa rodzine tak tez zrobiła moja mama kiedy ja byłam nieletnia. Potem nie został z nich sciagniety ten obowiązek, tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Panna Masakra i mariika czuję, że wy się próbujecie dowartościować w tym temacie i dlatego tak jedziecie po autorce. :/ Czemu rodzice autorki mieliby jej nie utrzymywać skoro ich na to stać? Ja też pomagałabym swojemu dziecku. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przy takiej patologicznej
rodzinie tez bym się wyprowadziła, a zrozum, że niektórzy rodzice dzieci z domu nie wyrzucają i robią to dla dobra dzieci, żeby miały czas na studia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgdgfgfgf
Dzisiaj to nawet w wieku 30 lat ciężko być na swoim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weź Ty sie tłuczku
to Ty masz problemy z tekstem czytanym. Przykro mi :( :O Łączę się z Tobą w bólu kochaniutka. 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ani razu nie napisałam ze mogła by mieszkac sama czy coś. Ale że mogła by iść w sobote sobie dorobić jako dorosła osoba. Moja mame było stac tez i na pomoc mi itp i utrzymywanie mnie, a jednak fajnie yło isc sobie raz w tygodniu do pracy z reszta co to za praca raz w tygodniu na 8 godzin bo tak zaczynałam. Fajne koleżanki poznałam, zawsze było pare grosze jak gdzies pojechałam to miałam swoje pare groszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×