Czy jest tu ktoś to mieszkał, mieszka lub będzie mieszkać w Irlandii?

Przebywam na terenie irlandii juz pol roku, cv roznosilam , po pubach, sklepach, hotelach, jestem zw kilku agencjach pracy i niestety :(pracy jak nie ma tak nie ma.Wracam do Polski .

irole są szpetni :O polacy też paskudni ale nie aż tak (sic!)

a ja sie z irlandia zegam na zawsze:( po swietach starcilam prace i juz drugi miesiac znalezc nie moge:( jedyna praca jaka byla to praca w hotelu ale za bardzo szanuje swoje zdrowie, zeby w sprzataniu pokoi zasuwac. cale szczescie, ze po 4 latach pracy odlozylo mi sie dosc podatku to wystarczy mi na przeprowadzke do Edynburga:) bedzie mi troche brakowalo wesolych Irlandczykow:)

nie prosciej na socjal isc?? po obliczeniu bardziej sie oplaca niz praca za najnizsze, w edengurgu to samo:( ja szukam 7miesiecy i marnie to widze w jakim hotelu ?skladalas??

nie chce siedziec na socjalu. co bede miala po socjalu na emeryturze? wole pracowac za mniejsza kase ale nie bac sie, ze na starosc nawet kasy nie dostane. nie skladalam, kolezanki polki pracuja w hotelu i tam zawsze potrzebuja ludzi. poszlam na tydzien i zrezygnowalam jak mnie rano tak plecy bolaly, ze musialam prosic wspollokatorke, zeby mi skarpety na stopy naciagnela.

a w edynburgu juz mam prace nagrana, w salonie kosmetycznym jako pomoc. lepsze to niz siedzenie na dupie.

a powiesz jak sie nazywa hotel????????????? ja juz kilka lat socjaluje, i mi nudno a emeryture ju mam tu wypracowana

JAKO POMOC????????????????????? A TO JAKIES UWLASZCZAJACE?-BO TAK NAPISALS, JAKBYS BYLA DOKTOREM CONAJMNIEJ

jako pomoc mialam na mysli, ze bede pomagac kosmetyczce, troche sprzatania, troche przygotowywania kosmetykow. mnie zadna praca nie uwlacza. wole pracowac niz nie robic nic i pracy sie nie wstydze. ale sprawdziles jaka emeryture masz tu wypracowana? bo kobieta, irlandka u ktorej sprzatalam dodatkowo po 35 latach pracy jako pielegniarka dostaje 205 euro tugodniowo. a Ty ile dostaniesz? pytam z ciekawosci, bez zlosliwosci? poza tym tu ciezko mi bedzie o kredyt a nie chce cale zycie w wynajetym mieszkac. lubie irlandie, chcialabym tu zostac, ale musze myslec o przyszlosci. a co do hotelu to nazywa sie "metro" nie wiem czy cos ci to mowi

ja mam 10 lat pracy, bede miec najnizzsza jak kazdy tu z podstawowej skladki ja mam odlozone cos tam kresytu brac nie musze bo mam w mieszkania w plmi najnizsza starczy na polskie warunki to bardzo duzo(jesli wroce)jesli nie to nie tak ze panstwo cie zostawia z najnizsza:)juz ja znam i wiem jak to sie odbywa.Dobrze ze masz prace w innym miejscu hotel Metro wDublinie?

tak, straszna speluna. ja wlasnie nie mam jeszcze nic. mam odlozone 14 tys euro i to tyle co mam po 4 latach w Irlandii. jak jeszcze pracowalam chcialam kupic mala kawalerke, za 65 tys bo mialam wklad wlasny, ale bank odmowil, bo przy minimalnej krajowej samej mi nie dadza kredytu. a kolezanka w edynburgu po 3 latach i duzo mniejszych oszczednosciach niz ja dostala kredyt i teraz splaca mieszkanie. w polsce tez nie mam nic, poza rodzina.

ja to kupilam 2 mieszkania, jedno za gotowke 360 ty(za starych czasow jescze)jedno wzielam na kredyt 400 tys ale pol na pol iludzie tam mieszkaja i mi splacaja mieszkanie, ja narazie siedze, tu bo jakos do pl nie ciagnie, ale powiedz mito jakis wysoko gwiazdkowy hotel??ile musialas pokoji sprzatac?? teraz ciezko tu sie odklada bo stawki marne:(

i smiac mi sie chce jak na forum ludzie pisza ze jada tu, ze bajak bedzie i marza o zaronkach i pracy:(to co niektorzy pisza mysla ze pisza z zawisci,jak czytamz e w ciemno jada szukac, ze takie stawki powyzej 10e(nie znam nikogo teraz kto by mial wiecej niz 10) ze taki Raj, to szkoda mi naprawde, ze ktos na koszta sie narazaPowiedzmy sobie prawde irlandia sie juz skonczyla:(

niby wysokogwizdkowy, ale wiesz jak to jest w irlandii, wysokie gwiazdi o niczym nie swiadcza. speluna jak cholera, poza tym supervisorka, ktora po 8 latach sprztania powluczy jedna noga bo jej kregoslup wysiadl i szkoda jej kasy na rehabilitacje, wyrzywa sie na mlodszych dziewczynach caly czas. z pokojami to mialam roznie bo ja bylam tam tylko na sprawdzaniu ale i tak dali mi 8 departurow to myslalam, ze sie wykoncze a uwierz mi, nie jestem slaba kobietka i w zyciu wyrobilam sobie forme. a powiedz mi jak jest z ta emerytura, bo mi w tax office powiedzieli, ze jesli na emeryturze wyjade do polski to oni moja emeryture i tak bede mi wydawali w polskich stawkach. a w irlandii za 160 tygodniowo nie wyzyje ani z kredytem ani na wynajmnie.

no skonczyla sie skonczyla. ja jak przyjechalam to pracowalam za 12/h jako salowa, a potem zrobili redukcje i musialam pojsc pracowac za 9 i to dwa razy ciezej. teraz jak ktos ma prace to sie cieszy i nie narzeka na 8.65

160ena tydzien?-to malo?????????????????????????moja babcia ma1100 na miesiac.czynszu670

ale jak sobie policzysz, twoja babcia ma 1100 miesiecznie a tu bedzie 640. nie wiem jak w irlandii ale czynsz to pewnie jakies 300 miesiecznie plus rachunki. bylam w irlandii tydzien i ceny jedzenia mnie przerazily. czemu irlandzkie emerytury sa takie male?

Ja w Dublinie nie wyzylabym za mniej niz 250 euro tygodniowo. na samo mieszkanie i rachunki musze co tydzien odlozyc 140 euro, plus bilet miesieczny to 112 ubezpieczenie 30 miesiecznie ze nie wspomne, ze jesli musze isc do lekarza to lekka reka 50 dla lekarza.

sa niskie,bo podstawowa skladka miska,samemu trzeba oplacac sobie.Ja za 200 wyzyje,mieszkanie 300.Ale za 160e/tydz--600zl w pl da sie zyc, cenyzarcia nizsze niz, w PL,ja tu ozawlamse na wynalzki:)

pozwalam se

ale nie dostaje sie irlandziej emerytury w polsce w takiej kwocie w jakiej dostawaloby sie w irlandii. jesli sie wyjezdza do polski to emerytura jest transferowana do zusu i to zus wyplaca.

bzdura,moja matka ma 190euro,jestw pl,tu mieszkala i pracowala 13l

bo jest jeszcze w starym systemie emerytalnym. stary system bedzie obowiazywal do 2016 roku. po 2016 wchodzi nowy system bodajze BIP cos tam, ostatnio o tym w radio mowili. poza tym co Twoja mama robila przez 13 lat, ze dostala taka duza emeryture? to dosc niespotykane po zaledwie 13 latach pracy

moja matka byla pielegniarka tu.Nawet jak zmienia system to i tak to wiecej niz w pl:(tu nawet jka masz skonczxone 65l i nigdy nie pracowalasz racji wieku dostaniesz pieniadze na zycie w hollandi po przepracowanych 5 latach juz mozesz liczyc na pozniejsza emeryture, kazy system jest lepszy od polskiego, chocbym miala dostac 100e na tyzien

Tez jestem tu juz dlugo i poszukiwania ida bardza slabo, powiem szczerze nie widze juz nadzieji na zadna prace:( wszystko poobsadzane, trzeba miec wtyki znajomosci a ja ich nie mam

irlandia sie juz skonczyla jak uk kiedys koniec musial nastapic

A czy znacie język angielski?

bez jezyka to wogole zapomnij

jest bardzoo ciezko,albo nie ma nic, taka jest prawda nie radze ruszac w ten kierunek

ja też chcę wyemigrować do irlandii, a jak mi się uda z pracą i spodoba mi się ten kraj, to chcę tam doczekać swojej starości :) naprawdę nie chcę żyć w tej nic nie wartej polsce, już słów nie ma na to co się dzieję, ceny wszystkiego masakrycznie idą w górą z każdym rokiem, to jest nie do opisania, po prostu nie stać mnie na życie w polsce.