firma ADSPECTUS kto słyszał??

Hej dziewczyny i co dalej ??? Macie jakiś pomysł na nową pracę? Dla mnie to była jedyna praca i czuję się dziś jak by mi ktoś w pysk strzelił :( :( :(

i moja była jedyną :( ...nikomu nie mozna wierzyc i to przykre czuje się oszukana a tak nawiasem "jak dbasz tak masz" ..i to jest do szefa czekam na stosowny papier z adnotacja o likwidacji .

Pan Karol zmienił tylko nazwę firmy a działalność jest ta sama i działa nadal i nigdy by nie zrezygnował z tej działalności ,a żona pana Karola też ma tą samą działalność konsultanta telefonicznego .

Pani Alicja Darczuk ma bliskie kontakty firmowe z panem Karolem i zapewne wam udzieli odpowiednich informacji ponieważ nadal współpracuje z szefem firma tylko zmieniła nazwę i tylko wybrańcy dostąpili zaszczytu pracowania z nim ,nie dajcie się oszukać.

Jak by nie nazwać...skończył w moich oczach jak ex Komor..przynajmniej wiadomo gdzie przepadały nasze kontakty priorytetowe z peselami.

FIRMA NADAL FUNKCJONUJE TYLKO POD INNĄ NAZWĄ

Mi nie trzeba info od nikogo innego jak od p.Karola bo On mnie zatrudniał ..kropka

to z CEIDG brak wpisów Informacje dotyczące upadłości / postępowania naprawczego

Czy ktoś coś wie jak nazywa się nowa firma p. Karola?

Kto to jest pani Alicja Darczuk?

Jak pisze wyzej...współpracownik p.Karola...chyba nie dlugo tu pracujesz

A nie obowiązuje nas jakiś okres wypowiedzenia?

Wydaje mi się że ta likwidacja firmy to lipa, to tylko przepisywanie firmy raz na żonę a raz na siebie, pozbywanie się pracowników którzy mało zapisują i zbieranie ich kontaktów do siebie. Kur.. czy na takie coś nie ma żadnych paragrafów?? Człowiek się stara i chce pracować a tu takie cyrki robią przecież to jest chore

Na umowie zlecenie nie trzeba z wyprzedzeniem nikogo informować o zakończeniu współpracy ale zwykła ludzka przyzwoitość nakazywałaby uprzedzić pracowników, zwłaszcza tych, którzy sumiennie pracowali. To jest nie fair mówiąc delikatnie bo nie chcę na forum używać wulgaryzmów. Jest mi przykro jak cholera.

Szef zainwestował w nowy program, podjął współpracę z mammobusami z Zielonej Góry, miast i terminów było od groma tak jak i chętnych pań miał coraz więcej i tak z dnia na dzień by zbankrutował?? Jakoś nie chce mi się w to wierzyć. Przecież przed wakacjami pisał że pracuje nad polepszeniem firmy i lepszymi warunkami pracy dla pracowników a teraz od tak to likwiduje. O co kaman???

gość dziś Skąd wiesz??? Pracujesz w tej drugiej firmie??? Zajmuje się tym samym??? Rozumiem że są inne warunki? Jeśli to prawda ciekawa jestem ilu osobom szef zaproponował przejście do niej, czy tylko tym na umowy o pracę? Ależ nieładnie z nami postąpił:(

13:34 - może i zainwestował w nowy program i zaczął współpracę w ZG ale mimo to firma była prowadzona bardzo nieudolnie moim zdaniem. Jedna nowa przychodnia to trochę mało na sukces. Trzeba wciąż szukać nowych. Ponadto stawiać na pracowników którzy chcą pracować, starają się, poświęcają na pracę trochę więcej czasu niż godzinę dziennie. Motywować tych najlepszych podwyżką, premią, wtedy wszystko zapewne funkcjonowałoby lepiej.

bo korzystna inwestycja to inwestycja w pracownika...wytrwałego i świadomego.

Choruję na zespół lęku napadowego i częste depresje nie wychodzę nigdzie sama z domu ta praca była dla mnie jedyną odskocznią i dawała mi ubezpieczenie oraz satysfakcję z tego że robię coś dobrego :( Co ja mam teraz zrobić? :(

No wlasnie ja tez mam troche klopotow zdrowotnych, moze nie tak powaznych zeby sama nie wychodzic z domu, nie mniej jednak dla mnie elastyczne godziny pracy tez byly idealnym rozwiazaniem.... :(

To są słowa szefa z 28 maja Pracuję obecnie bardzo mocno nad kilkoma rzeczami, które poprawią funkcjonowanie firmy. Chodzi o materiały szkoleniowe, dzięki którym poprawi się wydajność, o nowych klientów, o lepsze zadbanie o bazy, by były wydajniejsze. Biorę też pod uwagę zmianę systemu wynagradzania, na bardziej atrakcyjny dla Was a przede wszystkim odzwierciedlający Waszą pracowitość i borący pod uwagę ilość czasu spędzonego na rozmowach. To wszystko zabiera jednak czas, dużo więcej niż się spodziewałem.

I zabrało czas ale tylko nam..a pózniej kop ..przykre

Może pracował bardzo mocno nad szukaniem klientów, nad bazami itd. i teraz wszystko dobrze funkcjonuje..... w tej drugiej firmie, jeśli to prawda....

kontakty nasze zabrane...to i działa, zresztą nie dbał o interesy nas pracowników ..ostatnio wszystko był byle jak a Wy sobie radzcie.

Ja zauważyłam 'olewczość' już dawno temu i takiego finału się spodziewałam, bo nie może dobrze wszystko trybić jeśli traktuje się byle jak, ale do jasnej cholery trzeba było uprzedzić jak człowiek a nie wysłać maila w poniedziałek rano że finito i wszystko gra!

żeby zdobyć sie na odwage by uprzedzic zeby nikt na lodzie nie zostal...oprocz spodni trzeba coś jeszcze miec .

Do mnie to jeszcze nie dotarło. Ciągle mam nadzieję że to ponury żart!

Sorry ale ja sobie na takie potraktowanie nie zasłużyłam!!

Tak macie racje likwidacja firmy to lipa i pozbywanie się pracowników którzy mało zapisywali ale to nie ich wina ,a teraz kontakty bierze do siebie pan Karol .Nowa firma istnieje taka jest prawda,zostaną tylko starzy wyjadacze i będą zarabiać krocie naszym kosztem . A może pani Dorota Szwałek przyjmie ma zarejestrowaną 7.06.2913r taką samą działalność co Karol umawianie na badania mammografię . Koleżanki firma dobrze prosperowała czy prosperuje było dużo umówień ,może w czerwcu czy lipcu było troszkę mniej ale już w sierpniu i wrześniu było umówień zadowalająco.a w październiku też zapowiada że nie będzie żle. Nie dobija się kury,która znosi złote jajka i nie zamyka się z dnia na dzień działalności ,można zmienić tylko nazwę firmy .Po prostu właściciel nas oszukał to o nim świadczy bardzo żle jak postąpił z pracownikami którzy na niego i jego rodzine pracowali ciężko.

czy moze mi ktos powiedziec skad wiecie ze firma nadal istnieje tylko nazwa sie zmienila? a moze po prostu zostaly tylko osoby niepelnosprawne bo to sie bardziej oplaca? sa dotacje, mniej oplat czyli wiecej kasy dla firmy?