do kobiet: czy uwlaczalabym wam praca jak sprzataczka w uk jesli mialybyscie

Nie?? No trudno...I tak nie rokowałas dobrze na przyszłość

po prostu porywajaco denne...Sprzatanie to najnizszy szczebel,moorland !A poza tym,to jestem przeciwna ponizaniu kogokolwiek i sprzataczki sa nam potrzebne :-)

na szczebel to Ty sie nadziałas dupą podczas wspinaczki

Buhaha

Mieszkam za granicą i tutaj wstydem jest nie praca sprzątaczki tylko mentalność ludzi, którzy myślą, że tego typu praca hańbi. Tutaj to praca jak każda inna, swoją drogą nieźle płatna. Taka sprzątaczka tutaj żyje godnie i stać ją na wszystko i nie musi biedować jak Paniusie w biurach w Polsce za 1,5 tys. na rękę :D

to jest rzeczywiscie na poziomie sprzataczki...Ile by nie pisac,ze praca nie hanbi i nikogo sie nie poniza,bo jest tym sprzatajacym...Fakt pozostaje,ze niestety jest to najnizszy szczebel zatrudnienia-jw napisane.I tego zaakceptowac zainteresowani widac nie moga.

słuchaj sokratesie... Nie kazdy jest zainteresowany alpinizmem społecznym.

Moznaby spojrzeć na to w ten sposób: nie chce angazowac swojego portencjału umysłowego i średnio na jeza fizyczny w realizacje celów, które stawiaja sobie tzw pracodawcy. Po prostu mam to w dupie. Mam swój świat, swoje wizje, nie lubie ludzi wielce skomplikowanych rytuałów (niezrozumiałych dla mnie) zwiazanych z ustalaniem hierarchi w stadzie oraz nie podniecaja mnie tzw korzyści wynikajace z wysokiej w niej pozycji. Wiec poniewaz miałem nieszczęście urodzić sie w tym zrytym układzie nie mając zbytnio mozliwości przeniesć się gdzie indziej zamiatam sobie ten pierdolony chodnik, czasem wmiote psiom kupe pod koła jakiegoś merola dla jaj i ogólnie mam na was wyjebane. Jednak problem zaczyna sie kiedy osobniki żywotnie zainteresowane "pięciem się w góre" postanawiaja za wszelka cene tłumaczyc mi jak wyglądam z perespektywy ich szczebli, gałęzi czy na co sie tam wspieli. Ja rozumiem, ze t naturalny małpi instynkt spowodowany strachem o swoja dupe aby wspinac sie jak najwyżej ale nie do mnie te gadki. Nie chce tego słuchać bo nie boje sie lwów ani lampartów i mam wielce wyjebane na Perspektywe takowych egzemplarzy. mniestety często wykorzystując przewagę wysokosci zdarza się takim pluć, oddawać mocz a nawet gorsze rzeczy. Pewnie uważaja, że taka rolę maja w społeczeństwie.

PS: Nie zajmuje sie sprzataniem. To była jedynie symulacja. ­ PIsze o tym żebyście niepotrzebnie fekaliów nie marnowali;)

I want to see your penis ummmm

Wyobrazam sobie jak wchodzi w moja wilgotna pipke;)

you mean: my big, hard dick?

kłamiesz. Gdybyś sobie to wyobraziła to bys zemdlała

Taaaaakkkkkkkk ummmmmmmm

klawiatura Ci sie zepsuła?

Nie powiedziałabym, że to najniższy szczebel zatrudnienia. Skoro kwalifikacje potrzebne są takie same jak na panią za ladą czy pracę w fabryce to można się sprzeczać.

Zazdroscisz mi ze sprzedaje luksusowe kosmetyki i robie make up I makeover dla kobiet. Ty musisz byc zaniedbana I brzydka kobieta ze tak wykpiwasz fakt ze sprzedaje luksusowe kosmetyki na ktore prawdopodobnie cie nie stac! Hmmmm podstawowe produkty do pielegnacji twarzy plus jakas kolorowka to wydatek kilkuset$! Mysle natomiast ze Ty jestes z tego rodzaju co uzywa tylko Nivea i szarego mydla;) hihih...jestes po prostu brzydka kobieta zazdrosna o zadbane I ladnie kobiety(!) szkoda mi ciebie Bo z calego serca pomoglabym ci poczuc sie lepiej we wlasnej skorze.podobno nie ma brzydkich kobiet tylko zaniedbane;)

widac, że pracujesz w drogerii bo zadżumiona jesteś.Wyjdź troche na świeże powietrze bo Ci całkiem resztki mózgu wyżre. Z tej fabryki to Cie chyba wyjebali w obawie żebyś komuś czegoś nie upusciła na stopy czy głowe. W takiej drogerii nie jestes zagrożeniem no i w dodatku jak sie nacpasz tych Channeli, diorów i innego pizma to pierdolisz jakbys miała zaawansowanego raka mozgu co zapewne przysparza popularnosci specyfikom oferowanym w Twoim sklepie na zasadzie panaceum na wszystko.

Co tam mowisz debilu skonczony?;)

Zamknij morde bo za 5 min będziesz zbanowana A jak znam życie to nie miałabyś co robic w pracy wtedy

widze, ze jesteś w UK już ponad dwa lata. Biorąc pod uwage Twoje mozliwości intelektualne mniej więcej tyle musiało zająć Ci nauczenie się tego zwrotu grzecznosciowego. ­ A przeprosić też umiesz? Bo za chwile bedziesz to robił:)

A jak jest po angielsku "cwel"?

Nie przejmuj się. n pewno będziesz miał okazje się dowiedziec jeszcze:)

Hahahah miszczu kozery, ja cie blagam, ty pisz troche prosciej do madame z perfumerii Suerdrug tudziez Boots, bo ona tego za cholere nie rozumie. Nawet zaczela zlamana angielszczyna razic po galach! :P ojojojjjj

"Ty cwelu gupia cipo"?? Na pewno wiesz czym jest cwel? Ew cipa?

Nie mialas odwagi mi odpisac to zmienilas sobie nick hehe " tak mi dobrze";-/

Glupia cipo ja pracuje w Macy's na manhattanie!!----> hahahahah :D :D :D To tam przyjmuja takie prostaczki jak ty? dobre ;) bajkopisarko pisz wiecej. :)

Bajkopisarka to cie urodzila!!!nie musze ci niczego udowadniac

To czemu tak sie starasz żeby udowodnic swoje uposledzenie umyslowe?

Heh zapewne nalezysz do tych zaniedbanych co nienawidza ladnych dziewczyn Bo same sa brzydkie jak noc!prawda zaniedbany brzydalu??