DLA NOWYCH STARACZEK 2013

Próbowałam dostać się do jakiegoś gina i nici z tego, na nfz na 2 grudnia :-) a prywatnie też pozajmowane. Załamać się idzie, mam nadzieję że pęcherzyki pękną i nie grozi mi żadna torbiel :-( Masakra

Hej Kobietki! Co tam u was? Jak działania? Ja czekam na @, choć wykres dziwnie wygląda. Spadki, wzrosty, plamienia i ich zanik... ale i tak czuję, że to nie teraz... Pogoda dołuje, senna jakaś jestem i zmęczona - hm, chyba siedzeniem w domu...

Melula ja właśnie mam owulkę lub jestem lekko po niej :-) A może @ nie przylezie? :-) Trzymam z całej siły kciuki!

Karola brak mi słów:( strasznie mi przykro

@ przylezie, przylezie. co do tego nie mam żadnych wątpliwości... czekam tylko kiedy. oby nie na weekend lub na 1-go listopada, bo wtedy na groby trzeba jechać, a to średni komfort na drogę...

A ja własnie zaczelam nowe staranka, przez ta spozniona @ juz myslalam ze w pazdzierniku nie zalapie sie na owulacje, ale jednak, wiec mam nadzieje ze cos wymodzimy:)

Hej dziewczyny, mam pytanko: W jaki dzień cyklu najlepiej zrobić prolaktynę? Orientuje się któraś?

kasika8303 prolaktyne możesz zrobić w każdy dzień cyklu nie ma zanaczenia.

aanula dzięki :-) to pójdę w środę, zrobię od razu progesteron, zobaczę czy po luteinie się podniósł :-)

Melula jak tam? @ przyszła, robiłaś test??

przyszła @, przyszła. narobiła szumu. niechaj już nie zwleka i szybko ucieka

kasika8303,jak będziesz robić prolaktyne,to przed pobraniem posiedz z 15 min ,tak mi tłumaczył muj profesor,,wynik będzie bardziej wiarygodny,i życze powodzenia! A co u was foremki?

Kruszynka tylko nie wiem kiedy ją robić ? 3-6 dc czy tak jak pisze aanula obojętnie. Muszę iść zapłacić, bo rodzinna stwierdziła, że tylko ginekolog może mi skierowanie na prolaktynę dać.

Kasika nie strasz mnie bo ja jutro idę do rodzinnej prosić właśnie skierowanie na badania bo na wizytę u mojego ginka trochę się czeka czy to na nfz czy prywatnie... :(

Aneczka nie straszę :-) tylko mi nie dała. Lipa, muszę znowu zapłacić.

kasika8303 prolaktyne możesz robić kiedy chcesz, tak jak pisała aneczka, ja pamiętam ze robiłam w 3 dniu cyklu,lh,fsh,estradiol,testosteron,tsh tak mi kazaał,progesteronu mi nie kazał robić! a robisz go po owulacji,i to był błąd,który sie okazał winowajcą problemów z zajściem w ciaże!przez 2,5 roku prawdopodobnie miałam za niski progesteron! dostałąm duphaston i po 3 miesiącach zaszłam! i biore jak narazie cały cały czas 2 razy dziennie,także lekarze niezawsze mają racje,u mnie występowały jeszcze plamienia przed miesiączką i to był 1 z objawów.

Kruszynka dziękuje Ci bardzo. To w czw lecę na badania, zrobię od razu progesteron. Doła mam dziś stąd do Hiszpanii :-( Najchętniej bym w domu siedziała 24 h na dobę

Kruszynka a do kiedy go masz brac i jak go odstawiasz? Kasika trzymaj się mocno, dobrze będzie i wszystkie zobaczycie dwie kreseczki. Może zmien luteine na duphaston. Jakos duzo ludzi juz slyszalam ze zaszło przy braniu duphaston.

Kasika8303, nie ma za co :-) jestem z tobą,zrób te hormony i daj znać jak będziesz miała wyniki,zobaczysz wszystko bedzie dobrze!!! Niebieski kwiat jak sie czujesz.

Niebieski kwiatku,13 listopada mam nastepna wizyte,mam brac po 2 tabletki dziennie do wizyty,takze jeszcze niewiem do kiedy,tez masz takie straszne mdłosci,nic niemoge jesc,prucz pomaranczy i bananow,masakra!!!

Niebieski Kwiat ale nikt mi nie chce go przepisać. I tak zbytnio mój gin nie chciał nawet luteiny mi dać. Wczoraj poszłam do rodzinnej po skierowania na badania to mi nie dała, bo musi dać mi gin. Na NFZ do 2 grudnia muszę czekać a i tak nie wiem czy mi dadzą a jak mam do mojego iść dać 100 zł za wizytę to taniej wyjdzie mi zapłacić za badania. W czw idę zrobię progesteron ( akurat wyjdzie ok. tydzień od owulki) i prolaktynę.Listopad i grudzień jestem bez leków i w styczniu mam iść do gina i będzie dalej myślał co robić.

kasika8303,mi sie wczoraj skończyły tabletki,poszłam szybko do rodzinnego i przepisał mi bez problemu,jak niedasz rady załatwić to ja ci załatwie i potem wysle pocztą,nie powinny ci zaszkodzć i musiałabyś sie brać po owulce min 1,2 dni,ja przy cyklach 30,31 dniowych brałam od 10 dnia cyklu przez 10 dni potem test jak pozytywny kontynuujesz,jak nie odstawiasz i za ok 3 dni powinnaś dostać okres :-)

sorki,brałam od 18 dnia cyklu przez 10 dni,pomyliłam sie ;-)

kruszynka dzięki :-) tylko ja biorę luteinę, to to nie to samo? I też biorę od 18 dnia przez 10 dni i czekam na @

Kasika8303, luteina jest raczej naturalnym progesteronem i (tańszym). co do duphastonu to jest raczej syntetyczny i napewno droższy! ma dużo skutków ubocznych,i sie zastanawiam czy on nie zwiększa jeszcze bardziej moich mdłości,ale cóż jakoś wytrzymam :-)

Dzięki kruszynka :-) Narazie pobiorę luteinę do końca tak jak mi gin kazał i zobaczymy w styczniu co zrobi/powie. W czw niestety nie zrobię badań, będę musiała iść w poniedziałek, nie dam rady w pracy, niestety muszę być na 7 w robocie.

To wszystko jest zawsze takie skomplikowane nie? Ogolnie nudnosci czesciej mdlosci juz zadziej, ostatnio jakies glupie bole mam macicy ale sreduszko bije caly czas bo slucham na doplerze wiec staram sie nie panikowac. Ale mi tez sie wydaje ze przez duphaston sa wieksze dolegliwosci.

Dziewczyny pisze żeby sie wyżalic:( mam dziś straszny dzień, siedze w pracy i nic mi sie nie chce, okresu jeszcze nie mam, (29dc przy 33-35) z jednej strony chce żyby juz przyszedł a z drugiej żeby nie przychodził bo mimo wszystko jest szansa na cud. Boże ja zwariuje od tego myslenia, analizowania wszystkich objawów, czekania na kolejny dzień.... płakać mi sie chce i tyle;( ;(;(

Anula uszy do góry!!! Będzie dobrze, w końcu każda z nas zobaczy 2 krechy. Może @ nie przyjdzie, trzymam za to kciuki z całej siły!!!

aanula, nie załamuj się,!!! zajdziesz w najmniej oczekiwanym momencie :-) Ja zostałam przeżucona z duphastonu na luteine dopochwowo,nie mogłam od 4 dni nic jeść! cały czas wymiotowałam,czułam sie strasznie!!! plułam żółcią :-( wczoraj dzwoniłam do gina i jest dużo lepiej,mdli ale już przynajmniej niewymiotuje,coś strasznego!!!