Nowy Rok-nowe nadzieję na te śliczne II kreseczki ;)

Witacie Dziewczyny. Tygrysku - co do objawów to zasinienie było owszem , ale gdzieś ok. 5-6 tyg. ciąży. /tak zauważyłam jak byłam/. A co do bólu piersi, to w ciąży z synkiem owszem miałam twardsze, ale nie powiększyły się na początku. Przy drugiej ciąży /niepowodzenie/ powiększyły mi się od razu /przed testem/ i bolały..., ale skończyło się tak jak się skończyło - za szybko. Tak wiec generalnie wydaje mi się że każda ciąża jest inna i każda z nas inaczej to przechodzi. Boli mnie dół brzucha, ale jakoś inaczej.... bardziej "muli". nie nakręcam się.... a przynajmniej się staram....

Tymianek - trzymajmy za siebie kciuki :)

Wszystkim zafasolkowanym - GRATULUJE!!! Beatka - musi być dobrze!!!

Będę mamą 2013 - mam nadzieję, że wszystkie jutrzejsze testy będą pozytywne :) Ja niestety w pierwszej ciąży nie sprawdziłam, jak to jest z tym zasinieniem. A objawy takie jak ból piersi czy mdłości przyszły gdzieś ok. 5-6 tygodnia.

Acha, Beatko, bo widzę, że wcześniej zapomniałam o tym napisać: cieszę się, że po wizycie u ginekologa wszystko jest w porządku :)

Cześć dziewczyny! A ja dziś rano wstałam z bólem piersi, ciągły mnie strasznie, teraz już trochę mniej, ale nadal je czuje. Nie wiążę tego z ewentualną ciążą bo byłoby to za wcześnie bo to 15 dc a owulkę miałam ok.2 dni temu, ale ból jest dziwny, nigdy tak w środku cyklu nie miałam. W ogóle obiecałam sobie że to będzie cykl bez wkręcania sobie potencjalnych objawów, co ma być to będzie. Mam nadzieję, że w tym postanowieniu wytrzymam;-)

Masz rację Kitka - jeszcze za wcześnie, ale mam nadzieję, że to zwiastun pozytywnych wieści za jakiś czas :)

hej :) u mnie bez zmian. Dziękuję Wam za miłe słowa :) Cieszę się że mogę z Wami popisać :) czasami dobrze się jest tak wygadać :) A my z mężem postanowiliśmy już za tydzień mamy wizytę w klinice nasz bocian. Strasznie jestem ciekawa co nam tam powiedzą :)

Witajcie, ja mam pytanie, jeżli obserwujecie u siebie objawy owu, śluz, szyjka, temp., chodzi mi o ból owulacyjny czy myślicie że jest dokładnie podczas owu czy ją poprzedza, chodzi mi o praktyczne informacje jak u was jest, bo mi się wydaje że u mnie taki charakterystyczny ból poprzedza owu na 1-2 dni przed. Myślałam wczesniej że dokładnie w ten dzień jest owu ale potem na podstawie testów jes troche różnica,

Maruska mi też się tak wydaje jeżeli chodzi o śluz, że ten najbardziej płodny czyli przypominający białko z kurzego jajka przypada na dzień przed owulką. I też wnioskuje to na podstawie testów owulacyjnych.

czesc dziewczyny.Maruska 1 też mnie to zastanawiało zawsze , ale po obserwacji u mnie wyglada to tak ze mam kłócie jajnika raz jednego raz drugiego przez okolo dwa dni a potem na 3 dzien śluz typowy płodny rozciagliwy :) staramy sie z M dwa lata , miałam monitorowany pecherzyk w zeslym roku bralam duphaston , teraz biore kwas foliowy , powinnam mieć juz okres , a przynajmiej plamienie poprzedzajace @, nie mam nic cykle mam 30 dniowe średnio ostatnia @24 grudzien ,no nic czekam :) a raczej nie czekam ,pozdrawiam starające

A ból owulacyjny jak masz? Bo u mnie jest dość silny i charakterystyczny przez kilka godzin, tylko zawsze myślałam żę dokładnie wtedy mam owu, ale z ostatnich obserwacji wynikałoby że jest on jednak 1-2 dni przed owu, chcę poprostu dokładnie okreśać ten jedyny ważny dzień

Bo śluz praktycznie cały czas mam płodny około owu, rozpoczyna się w 9 dniu cyklu i gdzieś do około 14-15 dnia, a szyjka mi się zamyka po 15 dniu zazwyczaj, tylko ten ból owu troche mi się nie zgadza, bo zawsze myślałam dokładnie że to owu ale chyba się myliłam

Jeżeli chodzi o ostatnią owulkę to wypadałoby że brzuch pobolewał mnie dzień przed i wtedy też pojawił się ten śluz płodny i w dzień samej owulki którą wskazał test. I ból ten pojawiał się zawsze rano, taki najbardziej odczuwalny. Ciężko naprawdę określić który dzień to TEN.

Ja w przyszłym tyg odbiore wyniki, potem do lekarza i zobaczymy co powie. Może będe mogła rozpocząć staranka wcześniej, ale puki co na pewno ten cykl odpuszczam, i teraz bardziej bede uważać żeby nic nie zaistniało, mój mąż nie znosi prezerwatyw

miłego weekendu dziewuszki, ja na dwa dni odcięta od świata i internetu. Do usłyszenia!

Maruska głowa do góry, pamiętaj - wiara czyni cuda:-)

No właśnie czyli ból jajników poprzedza owu, ja wiem trudno dokładnie określić bez monitoringu u gina

podobno ból owulacyjny jest wtedy kiedy jajnik wypuszcza jajeczko nie każda to odczuwa ja tez mam silne bóle w podbrzuszu w tym czasie zdarzało sie że bralam tabletki przeciwbolowe , jajeczko wędruje jajowodem do bańki i tam dojrzewa wtedy nastepuje zmiana śluzu (dokładnie jak jajko kurze śluz wygląda)po to by plemnikom ułatwić lepsze dojscie, dotarcie do jajeczka , ciezko okreslić godziny w którym jajeczko jest dojrzale i gotowe do zaplodnienia ,najprawdopodobniej po tym całym bólu który czujemy z 8 h, trzeba tez pamietac że plemniki (świeże)mam na mysli te po przytulaniu zaraz , nie są jeszcze zdolne do zapłodnienia , dlatego najlepiej współżyć przed owolucją tak aby jajeczko dojrzało i plemniki były zdolne do zapłodnienia

W sumie to nie do końca tak, że skończyłam 21 lat i zaczęliśmy się starać... W tym wieku wyszłam za mąż i po prostu przestaliśmy się zabezpieczać z myślą "co ma być to będzie" no i tak już 3 lata;/ jak piszę z komputera to mam normalnie czarny nick a jak będzie pomarańczowy to znaczy, że z telefonu piszę...

witajcie kobitki nie bylo mnie przez dwa dni bo niestety obowiazek pójścia do pracy nastąpił weszlam po tej przerwie i sie przerazilam ze tyle do czytania i nadrobienia mam :Ppowiem wam ze u mnie mimo mijania terminu @ nie ma żadnych objawów:P jutro powinnam dostać:P któraś ma ochote na gołabki bo właśnie robie:P

Sylwiadz a jutro robisz test? To kilka dziewczyn jutro będzie testować, powodzenia

jutro jeszcze nie ale jezeli nie przyjdzie do poniedzialku to zrobie w poniedzialek to wszystkim testujacym powodzenia :P

Trzymam kciuki, przy odrobinie szczęścia może pod koniec tego roku będziemy dziewczyny na tym forum opowiadać o swoich dzidziusiach, super by było

Dziewczyny róbmy w poniedziałek wszystkie razem :) bo nie kupiłam jeszcze testu , jutro kupie ;) wieksza siła !!! wszystkie razem,trzymam mocno kciuki za was

Ja jestem za !!!!!!!!!!! ja mam lezy w szafce:PPOWODZENIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A mnie piersi rozswędziały się :P i żyły wylazły...masakra...jak tu wytrzymać..? No i jestem rozkojarzona i śpiąca wiecznie :) Kurde...z drugiej strony mam wrażenie, że jakoś owu w tym cyklu nie zauważylam wielkiej...i raczej spisałam to na straty :/

Mnie troche martwi bo przez całe krwawienie bolał mnie lewy jajnik do krzyża i pobolewa aż do tej pory już po@, nie powinno nic boleć na tym etapie cyklu, w przyszłym tyg ide do lekarza,

Hej dziewczyny, mnie boli podbrzusze od czasu do czasu mam skurcz. Trochę mnie to martwi. Ostatnią @ miałam 3.01, bardzo silny bol brzucha (jajnika w zasadzie) w nocy 18/19, więc nie wiem czy testować w poniedziałek. Nie wiem jakie mam długie cykle. Piersi mnie bardzo bolą, zasinienia nie zauważyłam, ale to dopiero tydzień po owu hehe :) nie wróżę sobie żadnych rewelacji niestety :(

ale niektózy maja saytsfakcje jak sobie ulza:) szczegolnie zajadłe, pomaranczowe nicki:), które sa tak bardzo sflustrowane ze tylko zołcia potrafią kasac :DDD z wiesci takich ze jestem na L4 do konca tyg, jak bedzie lepiej obiecałam ze przyjde do pracy na razie smaram i kaszle i chyba wizyte z pn przełoze bo chora nie pojade sama 30 km do gin. obawiam sie o ciaze troche, bo mineła mi sennosc która zawsze miałam a teraz wrecz przeciwnie mam problem zeby zasnac, moze to nerwwy...ech wykonczyc sie idzie...:(