Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lethicia

Nowy Rok-nowe nadzieję na te śliczne II kreseczki ;)

Polecane posty

Ja również Ewcia życze spełnienia marzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wszystkim:) Ewcia trzymam kciuki za cIebie no i wszystkiego najlepszego:)))) spełnienie marzen i dużo zdrówka :) Sylwialodz może nie dostaniesz , odpedzam wstretna @ akyszzzz!!!!:-) musze poczytac wasze posty o tych ziołach może też zaczne pic, ja mam normalny@ nawet troche przesadza bo mnie kłuje w jajnikach i ogolnie czuje sie słabo,ale lepiej niz wczoraj...Moj M ma teraz na nocki nie lubie tego ale cóz, ważne że teraz spi spokojnie w domciu i jestem o niego spokojna:) dzis po pracy jedziemy ogladac nastepny projekt kuchni...zobaczymy co Pani wymyślila dla nas..chociaz powiem wam że niektóre salony zachowuja się tak jakby łache robily ze wogole projekt zrobia...masakra..ale daje rade..w sobote juz bedziemy miec klucze do mieskzanka,lokatorzy sie powoli wyporowadzaja maja czas do 10 marca, kupili juz swoje mieszkanko wiec nma oddazda klucze do naszego:) jupiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eyes, sylwia, syska - dziękuję :) Dam znać, oczywiście :D Syska, to wielkie wprowadzanko? :D powodzenia :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny jak tam dzien u mnie w lodzi przepiekna pogoda slonce swieci cieplo jest :) milo jest zobaczyc sloneczko po takim okresie zimy:)rano cos mnie brzuszek bolal chyba zla wiedzma nadchodzi zobaczymy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia..bardziej wielkie remontowanko:-) remontujemy cale mieszkanie od wymiany instalacji...takze nas skrobnie po kieszeni no ale w koncu bedziemy sami..Sylwia u nas tez swieci słonko ..a ja jutro do Poznania na targi jade..wracam w czwartek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia Wszystkiego co Najlepsze no i przede wszystkim tych wspaniałych pieknych II kreseczek:) Ja jutro pomykam na USG zobaczymy jak sie maja moje pecherzyki:) do juterka papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki moja @ jeszcze nie przyszła i coś nie zapowiada się żeby byław drodze piersi mnie nie bolą brzuch też nie temperaturka podwyższona czekam dalej czekam z niecierpliwoscia bo chciałabym zacząć pić ziółka :P dzisiaj caly dzien spedziłam na sprzataniu w domu masakra jak takdalej pojdzie to bede musiala sobie sprawic chyba nowy kregosłup bo ten już mi siada:( Po sprzataniu przysiadłam sobie w fotelu i włączyłam telewizor, akurat leciał program PORODÓWKA:P może to sie wyda śmieszne ale powiem wam że płakałam jak bóbr:P:P:P:P płakałam razem z tymi kobietami które po raz pierwszy ujrzały swoje dziecko:P:P:P hihihihi obsesja!!!!!:) oczywiście nie obyło sie bez drzemki krótkiej:P i zjedzeniu całej tabliczki czekolady:P oj tam raz nie zawsze.Wczoraj zachciało mi się gotować zupę o 22 .oczywiście jak ją ugotowałam to zjadłam aż trzy miski:P uwielbiam gorącą dobrą zupkę:P:P:P( nie jestem gruba bo waże zaledwie 50kg:P) a poza tym to zalalam sąsiadów bo pralka mi wylała i cała lazienka pływała mi w wodzie o godzinie 8 rano wyciierałam podłogę wszystkim co ma tendencję do nasiąkania wodą:P naszczescie sasiedzi mają obniżony sufit !!!:P to jest jednak dobre rozwiazanie w mieszkaniu:P:P wiec sysia jak sie boisz zalania przez sasiadów to zrób sobie obniżenie sufitu :D dziewczyny piszcie co tam u was bo nie ma co czytać a ja od poniedziałku mam urlop to treoche częsciej tu bede zaglądać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwia - a moze te ziółka (fajnie to brzmi :P ) nie będą Ci juz potrzebne.... Lutina - gratuluję Ci, ostatnio jak tu byłam nie zrobiłam tego ale to dlatego, ze widziałam głownie toaletę ;) No właśnie i apropo..... moje "objawy" przeszły jak ręką odjął - dosłownie... oczywiscie jestem nadal lekko osłabiona ale czuję sie b. dobrze... natomiast przeszły na mojego męża i to chyba ze zdwojoną siłą...czyli to jednak nie był objaw ciązy a jakaś francowata wirusówka.. Oczywiście mój "umierający" maż natychmiast sciagnał do nas bratową, która potwierdziła nasza wcześniejszą, samodzielną diagnozę :) Oczywiscie szkoda mi go bardzo, ze się tak meczy, natomaist cieszę się, ze to nie "urok" ciąży, bo ciezkie to do zniesienia... W piątek mam wizytę u lekarza... ciekawa jestem co tak słychać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko powiem szczerze ze w tym cyklu nie licze na to :) Dobrze Ze to nie były objawy ciaży tylko cos innego bo szkoda by bylo zebys przechodziła zle tak piekny stan:) i zdrowia twojemu mezowi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana, ja też tak mówiłam... ten ostatni cykl miałam bardzo stresujący, duzo pracy, wyjazdów, nieregularny tryb życia. Kilka razy wyjezdzałam b. wczesnie rano, wracałam w srodku nocy. W sylwestra byliśmy na nartach, gdzie zaliczyłam kilka niezbyt miłych upadków, korzystalismy też z sauny,a wieczorami relaks przy drinkach... wierz mi - ze ostatnia rzecz o ktorej bym pomyslała, to to, ze zajdę w ciąże i że ta ciąża wytrzyma takie "ekstrenalne" życie... tak wiec trzymam kciuki mocno mocno :) Ufff mąż zasnał wymęczony, mam nadzieje,ze noc minie względnie spokojnie - spadam wiec i ja. Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczekuje - dziękuję i trzymam kciuki!! Syska - ja tez nie mogę się doczekać własnego m...ale mam nadzieję, że juz niedługo :) mieszkamy sami, ale na agencu=yjnym mieszkaniu..Nic nie możemy zmieniać, nawet głupiego gwoździa wbić :P :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 dzien cyklu i ani widu ani slychu temperatuke wczoraj odnotowałam 37,7 troche mi podskoczyła bo sie wachała miedzy 37,2-37,4 a tu nale taki wzrost nie czuje sie chora pecherz tez mi minął taki jednodniowy bol to był wiec nie wiem skad ta temperatura/pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny juz po usg... no i potrzebuje pomocy... dostałam dupka od 16dc przez 10dni... na usg w prawym jajniku pecherzyki takie palutkie ze nic z nich nie bedzie a w lewym 13mm ale dzis juz 13dc wiec chyba powinien byc wiekszy...zapomnialam zapytac lekarza czy sa jeszcze szanse ze uda nam sie w tym miesiacu...wiec pytam Was bardziej doswiadczone bo ja pierwszy raz bede brala dupka... czy sa szanse ze zajde w tym miesiacu? czy ona zeslala ten cykl juz na straty.. po co dokladnie ten dupek.... dodam ze mam isc w 5dc i dostane cos na te pecherzyki...POMOCY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwia ja tez ogladam porodówke i tez ZAWSZE placze:) niesamowite to wszystko jest...fajnie sie tez patrzy jak maza z zona rodza super:) Ci tatusiowie tacy sa szczesliwi:) super program:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie maruska dobrze piszesz:) Sylwia cos mi sie wydaje ze Ci sie udalo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie robie sobie nadziei bo jak sobie zrobie to bede pózniej płakac :) ja zmykam do pracy napisze cos poznym wieczorem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiecie ja chyba w tym cyklu, jezeli spozni sie okres dosc solidnie to dopiero zrobie test, tak w sumie na szybko wskoczylismy podczas dni plodnych, zobaczymy, ale testowanie wyjdzie mi na zdrowie jak troche odczekam po terminie@, jezeli oczywiscie nie przyjdzie wczesniej wredota, tylko pytanie na ile w razie czego wytrzymam z nietestowaniem, czytam posty na innych watkach i dochodze do wniosku ze jednak warto jest robic po terminie niz potem miec doly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki,ja właśnie leze w pociągu i wracam do domku :) czekam jak skończy się @ i zaczynam staranka,maruska pewnie że lepiej robić test po terminie,mi się teraz spoznila 3 dni ..sylwia trzymam kciuki :) ewcia życzę ci szybkiej zmiany mieszkanka nie ma jak swoje:) my już wybralismy kuchnie:) jutro dzień kobiet..pewnie badylka dostanę i tyle mój m twierdzi ze to chodzi tylko o symbolike..eh ci faceci..jutro jade z m do salonu tatuażu będzie kończył swoje dzieło...eh niech robi i da mi już spokoj...usral sobie na maxa..ale i tak go kocham:) może w tym cyklu się uda..:)oczekuje jak tam twoje pecherzyki? Sylwia dawaj znac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maruska1 - dokładnie, ja też poczekam - mam taki zamiar - jak najdłużej (o ile mi się spóźni...). W zeszłym cyklu przyszła z tygodniowym opóźnieniem... Więc różnie to bywa.... :) Chociaż w tym cyklu w odróżnieniu od zeszłego, dni płodne miałam, bynajmniej tak mi się wydawało :P Poki co zaczynam obrzmiewać na @ :P piersi lekko pobolewają, ale w sumie po bokach. Czasem ciągnie mnie podbrzusze lub lekko jajniki/jajnik. Tak to chyba nic poza tym. Czyli objawy wczesnociążowo/przedmałpiaste :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Syska, dziękuję, nie mogę się doczekać, kiedy dostaniemy klucze do własnego m :) Co do dnia kobiet, to chyba wszystko mi jedno czy będzie pamiętał czy nie :) takie tam, komunistyczne święto :P ale nie powiem, jak kwiatka czy czekoladke da, nie obrażę się :P Choć trochę przekichane ma biedaczek, jeszcze nie tak dawno walentynki, coś tam sie dostało od męża, kilka dni temu moje urodziny i już dzień kobiet :P współczuję :P :D hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komunistyczne ale badzo przyjemne:P:P czesc dziewczyny :) syska28 daje znać !! hihihhihi Myśle że @ niebawem przyjdzie temperatura mi spadła do 37,00:P wiec chyba jednak nici z tego cyklu:P a ty sie staraj tam bardzo intensywnie:) ale dziekuje ze wszystkie trzymałyście kciuki :) dzisiaj ide na noc wiec jutro przy kawie się raczej nie spotkamy ...piszcie co u was bo nie mam co czytac :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny czekam na jakas odpowiedz w sprawie mojego dupka...opisalam to wczesniej mam nadzieje ze ktoras sie poswieci i cos mi odpisze...:) milego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczekuje a co pisałaś o dupku na której stronie bo nie doczytałam,coś mi temat umknął, a w sumie to mnie dotyzy bo ja też stosuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczekuje, duphaston od 16 dc aby uregulować fazę lutealną. 2, 3 dni po odstawieniu tabletek powinnaś dostac okres. Duphaston pomógł by też w ewentualnym zagnieżdżeniu zapłodnionego jajeczka. Co ważne duphaston nie daje sie przed 14 dc, ponieważ nie można go dac przed wystąpieniem owulacji, poniewaz ją zahamuje. Rzeczywiście jak na 13dc pęcherzyki są zdecydowanie za małe, ale jeszcze nic straconego. Z własnego doświdczenia wiem, ze owulacje można mieć w 22 dc. Ale jeśli bedziesz zażywać duphaston przed owulacją, to myslę, ze ten cykl powinnaś uznać za stracony. Zrób jak lekarz każe. Z duphastonem okres dostaniesz jak w zegarku, a od przyszłego cyklu lekarz zapewne przepisze Ci Clostilbegyt na wzrost pęcherzyków. Wtedy zobaczysz jak szybko rosną :) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczekuje, jeszcze jedno. Mimo, że pęcherzyk w 13dc miał 13 mm to wcale nie wykluczone, że w ciągu tych dwóch dni dojdzie do owulacji. Pecherzyki średnio rosną po 2mm na dobę. Więc nie martw sie na zapas:) myslę, ze lekarz wie co robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny Dzień dzisiaj jakiś taki senny .cały dzień spędziłam w łóżku nie miałam ochoty z niego wychodzić @jeszcze nie przyszla ale cos mi się wydaje że przyjdzie niebawem bo w brzuszku mam taki mętlik jakiś niby mnie nie boli ale boli i w ogóle chdze taka cała bleee:)a tak w ogole znowu idzie zima!!!!!!!:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:( nienawidze zimy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×