Czy którejś z Was facet też spieprzył sylwestra?

Wpadnę tu po zakupach, zapytać czy u Was się coś zmieniło no i czy ja sama w końcu gdzieś wychodzę :D Trzymajcie się :)

Mimi mam podobnie już 3 dzień nie rozmawiamy ze sobą, każde zamkniete w innym pokoju Faceci to...brakuje mi słów:(

ja sie nie przejmuje, kupie sobie winko i posiedze sama, a on niech jedzie do znajomych, i tak mu tam potrzebna nie jestem

też jakoś musze się pozytywnie naładować bo jeśli tak będą sobie wkręcać że będzie nudno i źle to tak będzie. chyba będę musiał wypić coś przed imprezką żeby nie marudzić i nie stroić foszków. nie dajmy się wyprowadzić z równowagi to jest nasz dzień!!

To tylko Sylwester. Wieczór jak co dzień ;)

no on ma zajęcie siedzi i gra... stary chłop 27 lat a gra jak dzieciak codziennie :(

no on ma zajęcie siedzi i gra... stary chłop 27 lat a gra jak dzieciak codziennie :(

no on ma zajęcie siedzi i gra... stary chłop 27 lat a gra jak dzieciak codziennie :(

kurcze dziewczyny to jest jeszcze nic. Moj chlopak to mnie dopiero wbil w ziemie. Nie chcialo mu sie nigdzie wychodzic wkolko tylko seks i tv w domu, no wiec moj wymyslil sobie ze ze ja na pewno bede chciala gdzies isc i trzeba temu zapobiec. Wczesnym popoludniem wyszedl gdzies z domu tlumaczac ze idzie po alkohol na sylwestra, a ja w tym czasie mam sie zastanowic nad kreacja bo ma niespodzianke. Mysle, ale super na pewno kupil bilety wczesniej nic mi nie mowiac i w koncu spedzimy romantycznego sylwestra we dwoje :) po jakiejs godzinie wrocil do domu z alkoholem i ciasteczkami. Rozlozyl ciasteczka na talerzu otworzyl szampana i podajac mi lampke z szampanem zblizyl sie do mnie ochoczo mowil 'kochanie jestes gotowa na dzisiejszy wieczor?' ja oczywiscie odparlam ze jeszccze jest wczesnie i nie do konca i spytalam co w trawie piszczy. Odparl tylko 'choc usiadziemy przy ciasteczkach to ci opowiem' wspominal cos o lokalu oczywiscie bajerka byla piekna nie pamietam jej bo to bylo w zeszlym roku. Ciastka ktore jedlismy wydawaly mi sie jakies zepsute przeterminowane albo jeszcze co, i nagle po zjedzenie dwoch ciastek zrobilo mi sie tak nie dobrze, tak paskudnie, wszystko sie wyostrzylo, dzwiek byl wyrazniejszy, a moje oczy staly sie czerwone jak pomidory i gdy coraz mocniej mna wirowalo moj oznajmil mi ze to ciastka jego kolegi ktory zrobil je z haszem i czy fajna mam hustawke? grrrrrrrrr bylam tak wsciekla tylko nie potafilam nic zrobic, bylam nacpana i wiedzialam ze szybko mi nie przejdzie a 'faza' coraz mocniej i mocniej uderzala mi w glowe az w koncu padla i zasnela i nie wiedzialam co sie dzieje... obudziwszy sie kolo 2 w nocy spostrzeglam ze cale lozko jest we krwi i w panice wstalam z wrzaskiem po czym zorientowalam sie ze moj odbyt wypada :( lekarzom zajelo 3 godziny przyszycie odbytu a moj (byly juz) dostal 2 lata wiezienia... pozdrawiam

oj codziennie oglada flmy, jeszcze zeby to byly filmy ktorych wczesniej nie widzial, to ok... on nawet z lozka nie wstaje jak ma wolne, od razu komputer i filmy

O koorva, cool story bro

mój były w tamtym roku wiedział że jestem chora i od rana mu mówiłam że jak pojdziemy do znajomych to nie wychodze na dwór na fajerwerki. Wszystko szło dobrze nawet lepiej się poczułam , przed 12 każdy się zbiera powoli do wyjścia a ja wstałam złożyłam życzenia wszystkim i przeprosiłam że nie wychodzę z nimi bo jestem chora i oni wiedzieli o tym, a mój wtedy obecny powiedział że chyba jak wyjdę to nie umrę i żebym cyrków nie robiła, oburzył się niemiłosiernie , oczywiście każdy to słyszał bo zrobił to specjalnie. z wielką łaską został ze mną choć mówiłam żeby poszedł z nimi, przecież zaraz by wrócili. nie wiem po co został bo siedział obrażony i nawet nie złożył mi życzeń i spieprzył już do końca cały nastrój. Boszzze co to był za dupek i egoista.

Mój wystawił mnie elegancko, czuję się jak idiotka. Najpierw zrezygnował w ostatniej chwili z wyjazdu w góry a dziś zadzwonił i powiedział, że idzie do znajomych. Na koniec życzył mi miłej zabawy. Totalna porażka. Moje noworoczne postanowienie...Zostawię go.

alutka26 współczuję

ale masz wyobraźnie niunia :D

kropeczka. jak to ?? Facet oznajmił że idzie bez Ciebie na sylwestra? w dniu sylwestra ?? jak tak to go zostaw bidulko :/ co za palant

kloniusia Tak, tak właśnie oznajmił. Najpierw wystawił mnie z wyjazdem w góry, a teraz na moje pytanie co robimy, oznajmił, że idzie do znajomych i nie będzie już im odmawiał. Nawet nie padło pytanie, czy pójdę tam z nim. Czuję się olana na maxa.

Ojj nie w tym roku, ale w zeszłym... ___________ www.dyskrecja.pl - zamów i zapytaj o rabat 50% -

Wy narzekacie a wielu fajnych mężczyzn spędzi sylwestra samotnie.

Dziewczyny, jeśli same, to co będziecie robić w domu. Sylwester z 2, czy alkohol i smutki ??

Mi też spieprzył i to na całej lini ;)

będę siedzieć przy laptopie ze zwierzakami, zjem coś z tych rzeczy które dziś kupiłam i to wszystko, w nocy wezmę tabletki nasenne i idę spać

Ja podobnie, wieczór filmowy i będę wcinać cos hehe ;) eh co za pech z Sylwestrem

Ja się dla odmiany upiję, szybciej zasnę i nie będę myśleć o tym jak mój się dobrze bawi :)

Ja podobnie, pojde po wino, jak mi sie oczywiscie bedzie chcialo. Ale w sumie to moglabym wyjsc i jeszcze czekolade kupic. Pewnie sie porycze, bo nie dosc ze jestem daleko od domu rodzinnego, oklocilam sie z moim to jeszcze ten rok byl dla mnie tak pechowy, a 3 dni temu zmarl moj dziadek i nie pojechalam na pogrzeb. Ze strony mojego zadnego wsparcia, jak zaczelam plakac to albo wychodzil do drugiego pokoju, albo wlaczal film. W maju stracilam babcie. Strasznie mi smutno.

No ja też sama w domu, a facet sobie będzie imprezował. eh chyba mnie trafiiii

kropeczka podzwoń moze po znajomych i się gdzieś wkręć, a jeśli nie chcesz to się nie smutaj wypij coś obejrzyj coś fajnego i się nie przejmuj tym palantem .

chlał kilka dni przed sylwestrem, tak, że w dniu sylwestra nawet nie wytrzeźwiał bylismy juz umówieni więc poszłam z nim napierdolonym w trzy doopy (na szczęscie nie zataczał się ani nie bełkotał) Po tamtym sylwestrze się rozstaliśmy teraz nie pije i znów jesteśmy razem

Najgorsze jest to, że faceci będą się dobrze bawić, nie przejmować nami a by będziemy zdołowane

aż się cieszę, że jestem sama i jestem panią samej siebie i nikt mi nie spieprzy sylwestra :) dziewczyny, może warto byłoby się zastanowić nad tym, czy te wasze związki mają sens...?