Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Gość marcowa bruchatka ;)
Hej,ja tez nie mam czasu pisac. Siedzimy sobie na wiosce,pogoda super,ale meszki straszne. Mojego meza tak sciely, ze az musi przyjmowac antybiotyk. Wokol kazdego ukaszenia zrobily mu sie placki o srednicy 10cm i grubosci pol cm. Taka silna reakcja alergiczna. Maly wiekszosc czasu na dworzu to chronie go jak sie da,w wozku non stop moskitiera. Niestety dopadly nas zielone kupy i nie wiem od czego:( nic nowego nie wprowadzilam. Ale za to przestal go bolec brzuszek,nie cierpi jak wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój też robił długo zielone kupy nie dawno mu przeszło. Lekarka mówiła, że jak nie ma w nich śluzu, krwi to wszystko ok, że może takie robić. Byliśmy dzisiaj na szczepieniach. Mały ma już 14 tygodni. Mierzy 70 cm i waży 6150 ;). Ma lekką asymetrię ułożeniowa. 6 czerwca idziemy na rehabilitację a 11 na kontrole do poradni wcześniaków. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale porobili z tą kafeterią :/ masakra jakaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkiego najlepszego z okazji dnia matki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wzajemnie!!! hehe pewnie wszystkie matki były bardzo zajęte ;) takie pustki dziwna ta kafe, na razie średnio mi się podoba idę dziś na drugą dawkę rota to się dowiem ile waży to moje szczęście, jak ten czas leci, już 14 tygodni, nie obejrzę się a już będzie biegać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka noo zasuwa czas niemiłosiernie... za szybko... dzieci rosną, my się starzejemy.. :P ot taka refleksja... wczoraj moj kuzyn został tatą. tak sobie pomyślalam, ze ta moja maleńka taki bąbelek a już jest starszą kuzynką :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my pojutrze mamy kontrolne usg bioderek :) a skończyła 11 tygodni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jula waży 6320, wzrostu nie mierzyli ;) my na kontrolę bioder dopiero 10 czerwca, zapisałam ją do przychodni przy szpitalu ortopedycznym i tam są długie terminy meaaa to daj znać jak wynik, ale pewnie ok :) a jutro mam wizytę patronażową, przyjdzie pielęgniarka zobaczyć w jakich warunkach wychowuje się Jula, oceni też rozwój fizyczny i coś tam jeszcze, miałyście taką wizytę? dwa lata temu niczego takiego nie było...ciekawa jestem na co będzie patrzeć, muszę chałupę ogarnąć ;) u Was też tak leje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) skladam wam mamuski spoznione zyczenia:) my imprezujemy,hehe. Najpierw jedna komunia chrzesnicy, potem msza u moich rodzicow w domu,taki zwyczaj na wsi,jakis czas temu sie przeprowadzili i zglosili sie na ochotnika w organizacji,bo kilka lat z rzedu organizowali sasiedzi,po takiej mszy wszyscy sobie gadaja i jedza ciasto,pija kawe itp, a potem kolejna komunia chrzesniaka. A za tydzien chrzciny naszego synka. Troche zmeczona tym jestem. Czas leci bardzo szybko, dopiero co te dzieciaki podawalam do chrztu. Marcowamamuska malego kupy sa sluzowe,ale jak jeszcze byly zolte to lekarz kazal sie nie przejmowac,bo moga takie byc. A teraz jedna jest zielona a nastepna zolta. Czekam do skonczenia 3 miesiaca i bede sie martwic. Niech na razie dojrzeje uklad pokarmowy. Maly nie placze wiec brzuszek nie boli,nie ma wysypek ani suchej skory. Przez tydzien bylo uradowane dziecko,usmiech od uchado ucha. Na dzien matki dal mi prezent w postaci przespania calej nocy:) rano myslalam ze jakiejs amnezji dostalam,bo nie moglam sobie prypomniec o ktorej wstawalam. Zaczelismy w sobote 11tydzien, wazy jakos 6kg i przedwczoraj sama go zmierzylam-68cm. Ale ciuchy 74. U nas nie ma takiej wizyty,przychodzila tylko polozna. Kiedys podobno byly wizyty patronazowe lekarza ale juz od.nich odeszli. Jeszcze godzine temu lalo strasznie,maly ma dzis melodie na spanie, prawie caly dzien spi,tylko z 2h czuwa.taka pogoda.a teraz juz ladnie swieci slonce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny u Nas cały zezły tydzień lało ale juz dzis jest goraco i pogoda ma sie utrzymac i w sumie dobrze bo w niedziele chrzcimy Naszą Lenę i wolałabym zeby nie padało.We czwartek maja przyjechać moje siostry i mama z Polski a więc nie bedziemy sie nudzic. Lena w niedziele skonczyła 10tyg ale nie wiem ile wazy jest strasznie pucata na twarzy pewnie dlatego ze nie jest długa bo ubranka nakładamy na 62 a niektore body jeszcze na 56. Na bioderka wizyte mamy 6 czerwca i mam nadzieje ze juz pozbedziemy sie ortezy. Nadal w dzien bardzo molo spi tak 4 razy po 40min ale w nocy spi bardzo dobrze zasypia po 19 i budzi sie o 4 nad ranem a nawet kilka razy przespała do 6 zje i spi jeszcze do 8.W dzien jak nie śpi to juz zajmie sie sama soba wszystko ja interesuje a wiec ja moge spokojnie ogarnac wszystko w domu-no i tak nam mija ten czas,z dnia na dzien jest coraz lepiej:-)Naszczescie z brzuszkiem nie mamy problemów,robi kupke co dwa dni ale ponoc to normalne nie płacze i kupa wyglada normalnie a wiec chyba wszystko jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mam jeszcze do Was pyanie dotyczace karmienia-karmicie na ządanie czy o kakretnych odstepach czasu?No i czy karmicie mm czy piersia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rympallka
Moj syn ma 15 tyg i skorkojad wazy 8 kilo. a wzrostu ma 67 cm -na moim mleku tak sie pasie. urodzil sie 4,5 kg i 52 xm. Corka urodzila sie dwa lata przwd nim,4 kg i 52 cm,i przy tym samym tempie wzrostu byla np teraz po 3 mcach 2 kg lzejsza. A obydqoje na moim mleku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misia ja karmie wylacznie piersia. Bardzo to polubilam :) maly bardzo ladnie przybiera na wadze. Karmie na zadanie, on tak smiesznie wola jak juz jest glodny. Po dluzszych drzemkach od razu dostaje piers,po krotszych przewijamy sie,bawimy az zacznie wolac. Przerwa w dzien trwa ok 2h. Czasem wiecej,czasem mniej,bo np poprzednie karmienie bylo krociutkie(ok 2-3 min)i tylko sie napil.w nocy potrafi przespac do 6h. Jak juz widze ze jest zmeczony a dosc dawno jadl,to tez nawet jak nie prosi to go przystawiam,by pospal dluzej,zeby glod.go nie wybudzil. Juz jest na takien etapie,ze jak nie jest glodny to nie.zacznie ssac i az sie wscieka na mnie ze zarcie mu pod nos podstawiam ;) jak wyjezdzamy np na zakupy to i ponad 3h bez jedzenia wytrzyma. Wasze.maluszki tez takie r***liwe? Ostatnio w nocy znalazlam go w dole lozeczka na koldrze!nie wiem jak on to zrobil. A teraz nauczyl sie sam przekrecac na boki i jak go poloze na plecach to jak sie budzi to jest na boczku i szuka cycka ;)kiedys tylko glowa krecil na prawo i lewo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wifigdansk - pisz z nami :) rympallka - oj to się nadźwigasz kobieto ;) ja wymiękam już przy ponad 6 kg, starość nie radość, kręgosłup boli, garb rośnie ech ;) moja księżniczka już taka fajna się zrobiła, mogłabym ją ciągle całować w te pucołowate poliki ;) a ona się tylko nastawia, pieszczocha... meaaa jak biodra? marcowa brzuchatka - już po chrzcinach? misia ja karmię tylko piersią - na żądanie, do południa są dłuższe przerwy, a na wieczór mogłaby cały czas wisieć przy cycku miłej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Kfitek - bioderka w porządku :) za 3 miesiące kontrola. pytam czemu kontrola skoro jest ok? to lekarka powiedziała, że taki system teraz mają, że od urodzenia do ukonczenia 1rż co 3 miesiące kontrola. przy starszej tylko po urodzeniu i w 4 miesiacu było to usg. eh cóż. pojadę jeszcze raz pod koniec sierpnia ;) ale pogoda z d**y! leje, wieje, zimno... czerwiec cholera...ja juz nie pamiętam kiedy na spacerze z młodą byłam bo ciągle leje... a mała spoczko. dziś zaczęła się śmiac na głos :D rechotała jak żabka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"27.05.13 [zgłoś do usunięcia] meaaa hejka noo zasuwa czas niemiłosiernie... za szybko... dzieci rosną, my się starzejemy.. jezyk.gif ot taka refleksja... " o No widzisz.. Ciebie też dopadło...:p A nie chciałaś mi wierzyć jak kiedyś to przepowiadałem ;) o Ale tak w ogóle to fajna z Ciebie mamuśka! 😘 ;) Pozdro dla wszystkich lutomarcowek! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnessska
OvuFriend to miejsce dla kobiet starających się zajść w ciążę. Codziennie poznasz tutaj status swojej płodności i dowiesz się kiedy prawdopodobieństwo zajścia w ciążę w Twoim przypadku jest najwyższe. Ponadto czeka tu na Ciebie wiele cennych porad na temat starania się o dziecko. Bezpłatna rejestracja zajmie Ci zaledwie 27 sekund. Zarejestruj się tutaj: http://ovufriend.pl/?code=e29f73b02184f17414f32d2ece6451af170a19b2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. My juz po chrzcinach. Krzychu dzielnie w kosciele wytrzymal, cala msze czuwal,rozgladal sie i sluchal spiewow.z wrazenia nie spal od 6 rano do 13,zasnal dopiero na podworku na 2h. Rece mi malo nie odpadly od trzymania tego kolosa przez ponad godzine,a balismy sie go przerzucac z rak do rak,zeby sie nie rozplakal na caly kosciol. Wczoraj taki zakwasy mialam jakbym tone wegla przerzucila;) Ale fajnie meaa,ze mala sie tak smieje,my czekamy na glosny smiech z niecierpliwoscia,na razie smieje sie pelna geba ale bezglosnie. Straszny z niego gadula, moj brat podobno byl bardzo gadatliwy i jest do tej pory,ale on go w tym pokonal. Buzia mu sie prawie w ogole nie zamyka,chyba ze spi. A zielone kupy skonczyly sie nam tak nagle jak sie zaczely,niewiadomo dlaczego.ale to dobrze:)trzymajcie sie,zyczymy wam duzo sloneczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój miał chrzest teraz w niedziele. Był bardzo grzeczny. Przez całą msze w ogóle nie płakał ;) 6 idziemy na rehabilitacje 11 na kontrole bioderek i do poradni wcześniaków. Mój ma 70 cm wzrostu i nosi ubrania na 62 (68 są tak luźne, że mu spadają więc nie wiem co oni mają za rozmiarówkę. 62 są akurat luźne, żeby miał wygodnie 56 są dopasowane więc już nie ubieram. Karmie mm przynajmniej 3h przerwy. Je 5-6 razy w ciągu dnia. Noce przesypia. Wczoraj spał od 20 do 7 rano także się wyspałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowa Brzuchatka ja też wczoraj miałam takie zakwasy na rękach, że ledwo co nimi ruszałam , ale dzisiaj już jest ok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowamamuska tylko pozazdroscic takich nocek. My wciaz sie budzimy,dzis w prawdzie tylko 2 razy,za drugim razem wzielam go do lozka,bo od 4 spi niespokojnie,zreszta nie chce mi sie czekac az zasnie w lozeczku.i tak sobie potem spimy prawie do8. Poza tym jest juz widno i rozprasza go karuzela nad lozeczkiem,musze cos wymyslec bo w dzien przez to nie ma spania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój ma taką karuzelę, którego uchwyt (ten który się mocuje do łóżeczka) jest obrotowy więc jak chce się bawić to karuzela wisi nad łóżeczkiem, a jak nie jest zainteresowany to obracam ją o 180 stopni i wisi poza łóżeczkiem więc go nie rozprasza. Dużo się uśmiecha, szczególnie jak rano wstanie i ja podejdę do niego, aż się wstawać chce (jeszcze się nie śmieje na głos, za to lubi sobie pogadać). Nocki zaczął przesypiać jak skończył 3 miesiące więc gdzieś tak od około 3 tygodni porządnie się wysypiam ;) A zapomniałam dodać, że na chrzest mieliśmy ładną pogodę, świeciło słonko więc zaskoczeniem było dla mnie jak wczoraj w wiadomościach podawali, że w niedzielę były w Polsce wielkie ulewy ( to nam się udało). Pozdrawiam dziewczyny was i wasze pociechy ;) Odezwę się jak wrócimy z rehabilitacji w czwartek i napiszę co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowamamuska to ja mam jeszcze miesiac i moze mnie tez zaskoczy przespana noca :)bo Krzys dopiero 2,5 miesiaca na tym swiecie ;P w koncu odwazylam sie i sama znioslam wozek, poszlismy sobie na dlugi spacer, wnioslam tez sama,ale bylo ciezej. Dzis bylam swiadkiem jak maly przekrecil sie z brzuszka na plecy. I zrobil to calkowicie swiadomie. Nie za bardzo lubi lezec na brzuchu ale co raz dzielniej to znosi i dluzej wytrzymuje choc glowke ladnie podnosi. Za ktoryms razem zaczal sie cwaniak odpychac raczka i nozka,rozkolysal sie i odwrocil. Juz nie moge go samego zostawiac za bardzo. Ale szybko te dzieci rosna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny my tez juz po chrzcinach-mielismy w niedziele,płakała tylko jak ksiadz polał główke a tak to spala cala msze no i reszte dnia:) w szoku bylismy juz myslelismy ze po chrzcinach dziecko nam sie zmieniło he he no ale juz wczoraj i dzisiaj znow spala tylko 3razy po 30min:-)Noce tez sie nie zmienily mamy 3 razy pobudke a wiec nie jest najgorzej no ale niepogardzilabym przespana noca:-) Nasza malutka jeszcze sie nie smieje na głos ale guga ja nakrecona-kupilismy mate edukacyjna i jest nia zachwycona macha raczkami,nozkami i guga do zabawek z karuzeli ta sie nie cieszyla-jak na nia patrze jak sie cieszy o normalnie jestem w szoku jak ten czas leci ze nie dawno lezala tylko przy piersi a teraz juz interesuja ja zabawki i potrafi skupic sie na czyms innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka marcowa brzuchatka, misia - fajnie, że już po chrzcinach. my chrzcimy dopiero 1 września bo inaczej nie upolujemy całej rodziny... już powyjeżdżali, potem jedni wrócą inni jadą itd... marcowamamuśka - to jest własnie mm :) moja starsza tez była na mleku modyfikowanym i noce zaczeła cale przesypiać jak skończyła 3 miesiace :) błogosławiona buteleczka :P teraz karmię piersią głównie. dostaje tylko dwie butelki mm na dobę, więc myślę, że na przespane nocki poczekamy aż całkiem przejdziemy na mm. póki co od ponad miesiąca budzi się tylko raz koło 4-5 wypija butle i śpi do 7-8. także nie narzekam, choć marzy mi się nieprzerwane 8-9 godzinek mojego snu :P a że lubimy z mężem posiedziec wieczorkiem i spac się kładziemy koło północy ;) to przyjdzie mi jeszcze na to poczekać hehe bywalec -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My już po rehabilitacji. Nie stwierdzono żadnej patologii u małego ;) Tylko powiedziała, że lekarze mają korygować wiek (odejmować mu miesiąc) i wtedy rozwój się będzie zgadzał. Pokazała kilka ćwiczeń , które mam z Kacperkiem robić. Według mierzenia zmalał o 2 cm i schudł w klatce o 4 ;O Hehe...co poradnia to inne wymiary, ale na wadze przybrał i to dość dużo...ostatnio przez miesiąc było nie całe 300g więcej a teraz przez pół miesiąca prawie pół kilo. Ma 16 tygodni i waży 6600.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×