Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość K a r e n

Grupa wsparcia od 7.01.2013 (do -10kg) + o życiu rozmowy :)

Polecane posty

witajcie:) natka ja ćwicze 2 tydzien skalpel i naprawde widze efekty, mój brzuch zrobił sie naprawdę płaski i to nie tylko rano:) a z moją dietą to jest jakaś katastrofa...:(nawet sie nie chwalę bo mi wstyd:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natka.
szok. dałam rade tylko 12 minut skalpela. załamka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natka.
to musisz miec dobrą kondycje Ela. zazdroszcze. Dietą sie az tak nie przejmuj skoro cwiczysz ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli na ćwiczeniach bez diety uda Ci się schudnąć, to pomyśl, że z dietą udałoby Ci się schudnąć nawet 2 razy tyle! To dość ważna kwestia. Nie, żeby się katować... Mam kilka egzemplarzy dziennego menu, na których niegdyś jechałam. Jeśli chcesz, może się nimi podzielić:) Kusi mnie, żeby spróbować ćwiczenia Chodakowskiej. Narazie jadę na skakance;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natka.
Adubi, bardzo prosze, podziel sie ! ;) skakanka podobno dziala rewelacyjnie i spala duzo kalorii. hmm ? widzisz jakies rezultaty ? mnie tez kusilo, az dzisiaj w końcu wyprobowalam tą Ewę ale z 40 min zrobilam tylko 12 bo zaczelo mi sie krecic w glowie, mdłosci itd.. ;/ moze dlatego ze byla to 5.30 rano :D ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adubi chetnie skorzystam bo naprawdę nie mam pomysłu co by jeść zdrowego i nie tuczącego, a tak to wcinam same drożdżówki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzia...
Hejka :-) Muszę zobaczyć te ćwiczenia z Chodakowską bo zazwyczaj ćwiczę na yt z Tiffany Rothe :-) U mnie najgorzej z jedzeniem wieczorami...w łóżku to aż mi burczy w brzuchu hehe :-D Adubi kochana dawaj te swoje jadłospisy hehe...na 100% się przydadzą :-) Pozdrawiam...i życzę miłego czwartku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej witajcie ja juz po treningu i robie pierogi ruskie na pewno sie skusze ale to jest moje glowne danie dzis, a wieczorem robie sobie talerz chrupiacych warzyw tak jak marchewka rzodkiewka kolorabi pycha i duzo wody zeby zapelnic zoladek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natka- co do skakanki to ćwicze narazie kilka dni, ale pół roku temu skakalam regularnie przez dość długi okres czasu i stalam sie elastyczna i jedrna:D można naprawdę zdziałać cuda tym banalnym urządzeniem A jeśli chodzi o menu, to napisze jak tylko zląduje w domu. do skakanki dołączyłam program ćwiczeń Jilian Michaels 30 day Shred (czy jakoś tak) póki co jestem dzielna i tak też sie trzymam!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khkhna.......
Witam. Zaczęłam 10.01. z wagą początkową 68 kg 2 lata temu udało mi sie schudnąć 10 kg eliminując wszystkie węglowodany i tłuste potrawy. Nie miałąm jojo i czułam sie świetnie ale pociąg do słodyczy zrobił swoje. pół roku temu utyłam 5 kg. Zaczełam tak jak 2 lata temu, czyli bez cukru mąki, tłuszczu. Jem głównie biały ser, jajka, ryby, drób i warzywa do woli. nie licze kalorii jem tyle ile chcę w 5-6 posiłkach. Na razie 2,5 kg mniej ale to początek to waga szybko leci w dół, teraz będzie trudniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khkhna.......
Zapomniałam napisać że chciałabym tym razem schudnąć 8 kg tak do 60 kg. Na mojej diecie bardzo łatwo mi wytrwać jeśli już sobie tak postanowię, więc myślę że sie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwaska
Ja tez wrocilam! kompletne wyautowalo mi zycie,no coz,kolejny kop.ale jakos sie trzymam..tzn wracam do siebie zajadalam stresa wiec nawet sie nie wazylam:(( ale dzis juz dietowalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dietowicze i dietowiczki, potrzebuję wsparcia w odchudzaniu. Po ciąży zostało mi 10kg,waże 74 kg przy wzroście 165cm. Próbowałam sie odchudzać.Najpierw idzie mi gładko,jestem zaparta,aż do momentu większego kryzysu, doła itp. Chciałabym się pozbyć 10kg z głowa,zachowując zdrowe nawyki żywieniowe. Dodam,że brakuje mi pomysłów na właściwe śniadania i kolacje bez korzystania z chlebka. Czy macie jakieś pomysły jak zastąpić pieczywo i jednocześnie nie czuć głodu??Dodam,ze jestem mamą 6 miesięcznej niuni,mam dużo ruchu,ale jednoczesnie ciagle czuję głód. Z góry dziękuję za wszelkie wsparcie,wskazówki....postaram sie tu zaglądać w wolnej chwili;) Za wszytkich odchudzających się trzymam kciuki i będę śledzić Wasze efekty;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dietowicze i dietowiczki, potrzebuję wsparcia w odchudzaniu. Po ciąży zostało mi 10kg,waże 74 kg przy wzroście 165cm. Próbowałam sie odchudzać.Najpierw idzie mi gładko,jestem zaparta,aż do momentu większego kryzysu, doła itp. Chciałabym się pozbyć 10kg z głowa,zachowując zdrowe nawyki żywieniowe. Dodam,że brakuje mi pomysłów na właściwe śniadania i kolacje bez korzystania z chlebka. Czy macie jakieś pomysły jak zastąpić pieczywo i jednocześnie nie czuć głodu??Dodam,ze jestem mamą 6 miesięcznej niuni,mam dużo ruchu,ale jednoczesnie ciagle czuję głód. Z góry dziękuję za wszelkie wsparcie,wskazówki....postaarm sie tu zaglądać w wolnej chwili;) Za wszytkich odchudzających się trzymam kciuki i będę śledzić Wasze efekty;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khkhna.......
Nikita - ja od 2 lat nie jadam żadnego pieczywa nawet chrupkiego i nie brakuje mi, jadam: jogurty, sałatki na kolację, biały ser np. z jogurtem i jakimis owocami, jesli ktoś lubi słone śniadania to można taki twarożek ze szczypiorkiem, rzodkiewkami. jak sie nie odchudzałam to jadłam na śniadania płatki owsiane z tartym jabłkiem i jakimiś dodatkami np. siemieniem lnianym pestkami słonecznika - to dość kaloryczne ale i tak lepsze niż bułka czy drożdźówka. Można robic sobie też placuszki otrębowe - 3 łyżki otrąb owsianych namoczyć, dodać jajko słodzik, jakiś zapach lub cynamon i usmażyć na odrobinie tłuszczu - można dać do tego starte jabłko naprawdę pycha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :-) Nikita ja staram się unikać tylko białego pieczywa, razowe i wieloziarniste wprowadziłam na stałe do swojego menu. Najchętniej robię sobie z takiego chlebka tosty. Ale możesz też jeść owsiankę, płatki ryżowe do tego jakieś dodatki...suszone, świeże owoce,nasionka dyni lub słonecznika itp. często robię naleśniki z otrębów z twarożkiem, placuszki otrębowe z jabłkiem i cynamonem, możesz też zaserwować sobie makrelkę wędzoną, serek wiejski z pomidorkami,szczypiorkiem + ewentualnie do tego łosoś wędzony na zimno,no i oczywiście kanapki z chudą wędlinką, sałatą ,pomidorem ,rzodkiewką ,papryką ,ogórkiem, itp. Jeżeli mam ochotę na słodkie to robię sobie ciasto z mikrofali z przepisu z diety Dukana bo jest pyszne i dietetyczne. Korzystam ze stronki z Kotem w kuchni, chociaż trochę to ciasto modyfikuję przekładając serkiem homogenizowanym :-) Moim zdaniem błędem jest całkowite zrezygnowanie z chleba...przecież całe życie nie będziemy go unikały, no ale to każdego indywidualna sprawa :-) Zimne dłonie co się dzieję??? Pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khkhna.......
Ja zrezygnowałam i nie brakuje mi, zresztą zawsze wolałam np. zjeśc płatki z mlekiem czy zupę mleczną niż kanapkę. Nigdy tez nie zagryzałam chlebem tak jak niektórzy robią Wszystko jest kwestią upodobań ja wolę zjeść michę sałatki i się najeść niż kromke chleba która ma dużo kalorii a 1 kromką sie nie najem. Kolacje też wolę na ciepło a nie kanapki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego napisałam,że to każdego indywidualna sprawa,czy je chleb,czy nie...ale podziwiam każdą osobę która potrafi żyć bez chleba, nawet razowego...ja niestety nie potrafię :-P :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co dziewczyny szlag trafił całą diete i tak nie jestem w stanie nic przełknąć :( wczoraj mnie facet rzucił, czuje sie zle:( i nic mi sie nie chce, a jutro mieliśmy razem iść na wesele, teraz to juz mi wszystko jedno, najlepiej bym nie poszła, ale nie chce zrobić przykrości koleżance tym bardziej że jestem druhną. eh to życie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasuwa się tylko jedno...facet to...:-P Zimne dłonie głowa do góry, idź na wesele nie pokazuj mu wcale,że jesteś załamana... i baw się najlepiej jak potrafisz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj... przykro mi, zimne dłonie. Coś sie działo niedobrego między Wami czy tak prosto z mostu? Musisz być dzielna, nie ma wyjścia. Daj sobie trochę czasu, musisz to ogarnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natka.
Matko Ela wspolczuje naprawde :-( dlugo ze soba byliscie ? nalezą Ci sie duze lody na poprawe humoru, serio. Bez wyrzutów sumienia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drugi tydzien diety i cwiczen na stepperze efektow nie ma ani w cm a waga 300 gram minus przez jeden tydzien jestem rozczarowana hmmm oczywiscie cwicze dalej daje sobie trzy miesiace na poprawe cialka a jak u was bo sie nikt nie odzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wróciłam!!! :) jakoś sie trzymam dzięki za słowa otuchy, ale nie chce sie na ten temat rozpisywać...po weselu wszystko muszę zacząć od nowa, ale przynajmniej sobie pojadłam hehe;) a dzisiaj rano kawa rozpuszczalna, śniadania jako takiego nie jadłam bo nie miałam ochoty, ok 14stej zjadłam jajecznicę z 3 jaj, kurczakiem, cebulą i 2 kromki z masłem:/,pozniej 2 kawa, 1 litr herbaty zielonej, kakao, kolacji miałam juz nie jeść, ale otworzyłam lodówkę (po co ja tam w ogóle zajrzałam!) i zjadłam rybę w sosie pomidorowym + 3 kromki z masłem, no nic.. trzeba bedzie sie wziąć za siebie, na razie kg mi nie zleciały :( ale poszło mi cm w talii i biodrach:) to pewnie przez ten skalpel chodakowskiej:) a Wy jak tam dziewczęta? coś sie nie udzielacie, pewnie sesja?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natka.
a dajcie spokoj :( ja nie moge jesc prawie w ogole od tygodnia mam problem z zebem. Wyrwalam go w koncu a bol i tak jest taki jak byl. Zeby nie ketonal to bym sobie chyba włosy z głowy rwała. Leze calymi dniami w lozku i pije jogurty bo nie mam innego wyjscia. Zaczne normalnie funkcjonowac jak mi ten ból w koncu minie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Rzadko bywam w domu ostatnio, więc nie mam kiedy porządnie zajrzeć... aktualnie również jestem poza, zatem znowu odwleke w czasie plan diety... Moją całkowicie szlag trafił, jem jak jadłam i przestałam ćwiczyć:/ To przez te ferie! ale od poniedziałku wracam do szkoły, mam nadzieję, że sie ogarnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:) dzisiejszy dzień zaczęłam od kawy rozpuszczalnej i 2 kawałków ciasta (moja mama robi sernik BEZ SERA) :)pychotka, na obiad zjadłam 5 (o zgrozo!) kanapek z serem zółtym, pomidorem, jajkiem i sosem czosnkowym, pozniej 2ga kawa i herbata zielona i to by było na tyle. Jutro wracam do pracy wiec myśle ze bedzie lepiej z moją dietą:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×