Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kushion

Październikówki 2013, termin na październik 2013.

Polecane posty

a ja dzis byłam na badaniach i mile się zaskoczyłam bo nie 400 zł a 260 zapłaciłam za cały komplet badań i nawet mam kilka gratis (takich co gin nie zlecił) fajne te pakiety wymyślili :-) w poniedziałek odbieram wyniki ...... kurcze zazdroszczę Wam tych wizyyt - ja jeszcze 11 dni muszę czekać ...... i martwię się czy wszystko jest dobrze ....... jak każda z nas ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona ;(((
no name - ty masz juz coreczke, a co ja maialam powiedziec jak ona zaczela mi tym aparatem w brzuch stukac. Od razu w glowie milion pytan, czy wszystko jest ok , czemu sie nie rusza, a ona spokojnie zaraz zobaczysz i lup mnie tym co jezdzi sie po brzuchu raz drugi trzeci. Ale jak zaczelo sie wiercic powiedziala, ze musze sie rozebrac do dopochwowego bo nie da rady tak zobaczyc. Najlepszy to byl moment jak powiedziaal, ze mamy juz dwie nózki i szukamy drugiej raczki a tu nagle na ekranie takie "boksujace" dwie lapki bylo widac. Obie zaczelysmy sie smiac, bo strasznie zabawnie to wygladało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem i jest wszystko dobrze . mój maluszek ma 1,95mm zgadza sie według tygodnia ciąży .plamienia jak na razie ustały. jem szybko obiad i jadę po mojego synka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaniepokojona cudowne są te widoczki na ekranie;-) Zdjęcia są fajną pamiątką;-) Moja córa to zawsze miała nogę na nogę założoną i rączkę na czole:-D Z nogami jej do dziś tak zostało. Jak leży to noga na nogę. A jak chodzicie na usg to dawają wam zdjęcia? Mi w Pl lekarka zabiera do swoich papierów a tu gdzie mieszkam musiałam zapłacić za kilka fotek 🌼 No name to mnie teraz zaskoczyłaś z tymi wargami:-D No zobaczymy.Nie nastawiam się na chłopca żeby się nie rozczarować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi chodziło o to, że przez grube powłoki dziecko nie poczuje jeszcze "puknięć" w brzuch dlatego mnie to zdziwiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malawronka dobre wieści super J.U.L.I.T.A ja dostałam i na NFZ zdjęcie i prywatnie (z tym, że kilka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona ;(((
no name moje zdziwienie uwierz mi bylo pewnie wieksze niz twoje ;) przez to pukanie w podbrzusze - moze to holendeska metoda. Tu nawet metody odzywiania sa inne. Tu po porodzie kobieta w ciazy je to co zawsze jadla, nie ma zadnej diety, bo uwazaja ze skoro dziecko sie odzywialo prze cala ciaze, to po porodzie nic nie zaszkodzi. jesli chodzi o zdjecia to dostaje je za darmo - juz mam 3 jedno pierwsze usg i dzisiejsze dwa z raczkami i nozkami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaniepokojona a to prawda że w Holandii po porodzie położna przychodzi codziennie na 8godz przez tydzień?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona ;(((
ona przychodzi do 8 godzin dziennie zalezy jak tam sie zdecydujesz i ona cie uczy co przy dziecku i w ogole w domu sprzata ci, gotuje i wszystko co bys chciala robi, bo po to jest. z ubezpieczalni dostajesz takie paczki dla przyszlej mamy z zestawem potrzebnych rzeczy, oprocz tego wiadomo cala lista od poloznej do kupienia. No i nie mozesz sie na nia nie zgodzic - ona musi byc chyba minimum 3 godziny z toba codziennie bo za to jej placa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona ;(((
no i ona kobiete tez oglada czy krocze dobrze sie goi i wszystko co zwiazane z pologiem nalezy do niej. Powiem Wam tak tu instytucja ginekologa jest inna niz w Polsce. Na cytologie zapraszaja raz na 5 lat. Ogolnie ich system zdrowotny pozostawia wiele do zyczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aasiula28
Wow, fajnie z ta polozna macie, to jak pomoc domowa:) Do tego za darmo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaniepokojona wiem coś o tej służbie zdrowia. Ja przez 9 miesięcy nie byłam badana na fotelu. 2usg w całej ciąży A jak poszłam zapytać o pobór krwi na tą cukrzycę to powiedział że robią tylko otyłym. Lekarz jest jeden od wszystkiego. Leczy mi np.gardło,złamania,jest moim niby ginekologiem i teraz leczy też moją córkę Także Porażka A mieszkam w kraju sąsiadującym z Holandią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona ;(((
Aasiula - czy to jak pomoc domowa?? nie powiedzialabym z faktu ze rodzisz w domu a jak w szpitalu za 2 h wypisuja cie do domu wiec czy to takie fajne??? chociaz to taki plus tego ich systemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiula28
Rodzisz w domu? Na prawde? Az ciezko uwierzyc w to co piszesz, bo ja po po mega dawce epiduralu stanelam na nogi dopiero 24 godz po porodzie... Nie wyobrazam sobie wyjscia do domu po 2 godz... Szok jak dla mnie:) Tu wypisuja po 2 dniach, i wydawalo mi sie ze szybko, ale 2 godz nie miesci mi sie w glowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona ;(((
dlatego masz ta akuszerke ze soba, ktora ci pomaga. Ja rozwazalam za i przeciw i jednak wole dom, jak maja mnie wywalic po 2 godzinach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaniepokojona a to twoja pierwsza ciąża? Tu przy pierwszej ciąży idzie się do domu po dwóch dniach A przy drugiej też po 2godzinach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona ;(((
tak pierwsza, ale kolezanka dostala wypis po 2 godzinach tez przy pierwszej ciazy, druga po cesarce bo nie mogla urodzic wyszla po 4 dniach. No nic nie poradze ze tu tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiula28
Co kraj to inna sluzba zdrowia... Na ale kazda ma na pewno na celu dobro pacjentow i lekarze wiedza co robia:) Ja tak sie cieszylam na to usg genetyczne, ale jak dzis zadzwonili do mnie i powiedzieli ile musze zaplacic, to az mnie zatkalo i chyba bede musiala zrezygnowac:( Dziewczyny moze orientujecie sie ile w Polsce kosztuje, w prywatnym gabinecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiula Na Śląsku kosztuje 260 zł Ja mam wyznaczony termin na 5kwietnia będę wtedy w 13 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny czy czasami twardnieje Wam cały brzuch tak jakby był napompowany? takie jakby wzdęcia ale silniejsze ..... właśnie tak mi się zrobiło jakbym była nadmuchana na maksa powietrzem :-/ straszny dyskomfort :-//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ja wiem jak jest tu w Holandii moja córka rodziła w grudniu 0 20 20 urodziła a o 23 30 wypisali do domu na drugi dzień trafiła z powrotem do szpitala z tem 40 st i ostrym stanem zapalnym macicy po porodzie a jak jej podawali antybiotyki do żylnie do doprowadzili do zakażenia a koszt ubezpieczenia każą sobie płacić i to słono

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aasiula 28
Ja musze zaplacic 800$ plus 100 za konsultacje ze specjalista... Strasznie drogo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszytskim.Witam nowe dziewczynki.Ja dzisiaj sie troche przestraszylam rano mialam rozowaty sluz ale troche i pozniej przez caly dzien juz nie nie wiem dobrze ze jutro jade na wizyte tylko bez usg wiec mi nie podejrzy czy wszytsko ok ale chociarz sie go poradze czy mam sie czym martwic biore dufaston i nospe i jak wrocilam z pracy to leze wystraszylam sie strasznie mam nadzieje ze to mi nie wroci bo juz mi czarne mysli przechodza po glowie. Malawronka dobrze ze wszytsko ok. Zaniepokojona tez sie ciesze ze wszystko dobrze. Milego wieczorku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu jak Ci przeszlo to powinno byc wszystko ok. Przynajmniej tsk twierdzi moj gin ;) Noname u mnie badania te co mi zlecil gin wycenyam na okolo 140 max 160 zl i to calkowicie prywatnie, moim zdaniem drogo cie skosili ;/ Pozatym mnie sie ciagle chce spac;( i Mam napady glodu;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Isabel88 - ja jestem z Gdańska i nawet ten sam rocznik co Ty. Chyba że Twoje 88 to nie rok urodzenia:) Laura - no właśnie co do tych badań to trąbie od kilku dni, żeby nie dać sie oszukać, bo lekarze twierdzą, że toxo i grupa krwii nie są refundowane, a tymczasem są. Czytałam to na kilku stronach internetowych, szukałam nawet na stronie NFZu ale tam akurat nie znalazłam. A u mojej gin każda wizyta kosztuje 120 zł, nieważne czy akurat robi cytologię, genetyczne, czy zwykłe USG. Dopytałam się dokładnie bo wierzyć mi się nie chciało, ale mnie zapewniła. Także sama wizyta droga w porównaniu do cen zwykłych wizyt które podajecie, ale biorąc pod uwagę, że mam w tym każdy rodzaj USG - to tanio:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was z rana. Wczoraj poszłam do lekarza. Z pozytywnych wieści, to są takie, że dzidzia rośnie jak na drożdżach. Ma już 39mm (wczoraj było 10t2d od @, a z USG wyszło, że ma 10t6d od @). Z negatywnych wieści to takie, że też mam krwiaka 7,8x4,6mm :(. Dostałam Duphaston 2x1. Trzeba się tego krwiaka pozbyć jak najszybciej! Podobno nie jest taki groźny, bo jest z drugiej strony trofoblastu, przy ujściu szyjki. Może to i prawda, bo w poprzednich ciążach też miałam krwiaki, i coś mi świta, że kiedyś taki jeden profesor mówił mi coś podobnego. Też ten krwiak mnie nie boli - inaczej było poprzednio. Ból był niesamowity. A w ogóle muszę Wam powiedzieć, że zmieniłam lekarza. U poprzedniego na USG też widziałam krwiaka, więc się zapytałam co to, a on na to że tak musi być. A że z ginami, to ja ostatnie 4-5 lat żyję bardzo blisko i USG miałam baaaardzo dużo, to się trochę znam i nie dam sobie bajek wcisnąć, to poszłam na spr. gdzie indziej. Pamiętam jak byłam w ciąży z synkiem to pewna doktórka próbowała m wcinąć kit, że to dziewczynka, jak ja na USG widziałam i to bardzo wyraźnie siusiaka :D heh... I weź się tu człowieku lecz w tym kraju ;) Jeszcze się łudzę, że może to faktycznienie krwiak? Krwiaki zawse mnie bolały. Czy któraś z Was ma niebolącego krwiaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze chciałam Wam napisać, że tętno jest 168 :) Synuś w tym czasie miał 145, więc może faktycznie na dziewczynkę? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No name brzuch się robi strasznie twardy na skurcze porodowe, chyba że to inny rodzaj twardości. Twardnieje wtedy od góry od piersi w dół. Nie wiem jak inaczej Ci to napisać. Przynajmniej ja tak miałam. I to jest groźne. Jak masz, weź duphaston i magne b6, bo działają rozkurczowo. Chyba, że to zwykłe porządne wzdęcie. Wtedy "pryk" ;) i kłopot zniknie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no name mi tez twardnienie brzucha kojarzę sie ze skurczami . teraz czasami dziwnie pęcznieje ale u mnie to od trzustki i na wysokości jej . xxxxxxxxxxxxxxx wczoraj położyłam sie szybciej juz o 18 godz. muszę wiecej odpoczywać . lekarz kazał mi jak najwięcej odpoczywać . chciał mi dac L4 ale ja mu powiedziałam ze w pracy niekiedy wiecej moge odpocząć niż w domu przy 3 latku . a i bardzo pytał sie o zmiany w piersiach i stwierdził ze czesto jest tak kobieta stwierdza małe zmiany w piersiach a poźniej jest plamienie . ja krwiaka nie mam ale za to mam żylaki . :( na USG było je super widać . jem śniadanie i do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×