Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kushion

Październikówki 2013, termin na październik 2013.

Polecane posty

Ja niedawno pisałam , że Wiki robi ładne kupki i nie mamy z tym problemów. Ale dzisiaj problem się zaczął od południa ma zaparcia. Dziecko ciśnie , męczy się a tu taki malutki twardy bobek. Brzuch twardy jak kamień i cały czas marudzi. Przed kąpielą włożyłam termometr zrobiła kupę ale dalej taka twarda bardzo mocno zbita. Jutro dam jej jabłuszko. Czytam , że sok gruszkowy jest rozluźniający a przecież od kilku dni go pije ze smakiem. Dzisiaj zjadła rano deserek banan i podejrzewam , że po nim to się zaczęło. Pierwszy raz taki deserek jej dałam. Mam nadzieję , że jutro będzie już dobrze. Radmon - Twoja zupka jest gęsta czy rzadka ? Ja dzisiaj zrobiłam dość gęstą była taka ubita i teściowa twierdzi , że po niej może mieć też zatwardzenie. Jak myślisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Knw,gęste robię,ale nie aż takie bardzo,podobne coś jak konsystencja serka homogenizowanego z danio :)a nawet troszkę rzadszą. Jeśli jest zbyt gęsta,dolewam wody przegotowanej,wtedy lepiej się je.Też myślę że u Wiki od banana może mieć zatwardzenie,pewnie chwilowe i miejmy nadzieję że jutro lepiej będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serka,takiego jak się rozmiesza łyżeczką,wtedy rzadki jest :) Bo taki nie rozmieszany to gęsty ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Migra jutro rano ma miec badania kontrolne, od 3 w nocy mam mu juz i dawac nic do jedzenia, jak wyniki wyjda.dobre to moze nas wypuszcza. Tu jest jakas masakra jesli chodzi o przyjecia, wczoraj przyjechala ko ieta z dzieckiem tez rotawirus i odeslali do innego szpitala, bo no ma juz wolnych lozek. Kubie jako tako nie przelewa sie w brzuszku, przynajmniej nic nie slysze, dzisiaj caly dzien sie smial i bawil nowa ksiazeczka, bardzo mu sie podoba. U nas problem jest z brakiem apetytu i biegunkami. W domu jak mijala jego godzina to az uszy mu sie trzesly, tak zajadal, a teraz je tak mega delikatnie, nie wiem nawet jak to jego jedzenie okreslic. Jestesmy na sali z taka mloda dziewczyna i jej malym, on to przechodzi masakrycznie, dzisiaj chyba z 30 kup zrobil, a wrzeszczy caly dzien, ale to jak, glowa az boli:-). Zal mi tez tej dziewczyny bo nie ma lekko z takim nerwuskiem, go tez musi juz wszystko bolec. Kubie na szczescie to nie przeszkadza, bo ryki, krzyki, a on smacznie spi, dobrze, ze od poczatku uczylismy go zasypiania w normalnych warunkach, a nie w ciszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
Dziewczyny dużo zdrowka dla Kubusia i Franka - niech szybko wracaja do sił ! To straszne jak się takie maleństwa muszą przy tym rota wymeczyc. Oby szybko minęło i obyscie jak najszybciej wrócili do "normalności" - do domu. U nas dzisiaj mega aktywny dzień. Sporo spacerowalismy - pogoda cudo. U nas Jas też marudzi jak wkładam go do gondoli - chciałby cos widzieć - a niestety leczenie plackiem nie daje takiej możliwości. Odsłaniam mu bude i wtedy jest lepiej a dzisiaj zamontowalam do ramy wózka fotelik samochodowy i tak poszliśmy na spacer - Jas godzinę zwiedzal i byl zachwycony widokami. Potem usnal ale znowu obudziła go taka dziewczynka o której już kiedyś pisałam (pchnela wózek w sklepie na ścianę). Dzisiaj wyrwala się mamie podleciala do wózka - próbowała się wdrapac, ściągnela kocyk i chciała zabrać Jaskowi smoczka. Jesssuuu no masakra jaka niedobra ta dziewczyna - matka sobie poradzić z nią nie może. Wyrywa się, krzyczy, piszczy - szok ! Mam nadzieje ze nie będziemy jej spotykać na spacerach wiecej bo chyba cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
szanownej mamusi powiem w tym temacie. Dzisiaj dałam Jaskowi spróbować jabłko - dosłownie 1/4 łyżeczki - trzachal się krzywil ale jadl :) Jutro spróbuję dać odrobinę marchewki - dosłownie ociupine żeby powoli przyzwyczajal się do innych smaków. Jejku jestem padnięta jakaś dzisiaj. Ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milakulus,no to dobrych wyników życze no i wracajcie już do domku ze zdrówkiem!!!Trzymam kciuki :) Oj,strasznie musi się namęczyć ta Pani z płaczącym dzieckiem..ale gorzej chyba te maleństwo..30 kupek-straszne!Milka,no właśnie-obyś już nie miała przygód z tą dziewczynką :) A swoją drogą to straszne nie móc sobie poradzić z dzieckiem,tak jak to czytam to nie mogę ogarnąć jak można sobie pozwolić na takie zachowanie??Wiadomo,nie szkoli się dzieci aby stały na baczność,ale takie coś??Podbieganie do wózka obcych i szarpanie.!!Oj oby nasze dzieci takie nie były :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
I dzisiaj pobudka o 6:30. Jaś usnął o 21 - w nocy mieliśmy 4 pobudki. Więc lepiej niż w poprzednich dniach. Muszę się tylko przestawić do tak wczesnego wstawania - rannym ptaszkiem to ja nigdy nie byłam. Teraz sobie jeszcze dosypia w wózku. Chyba kiepska pogoda dzisiaj będzie - u mnie pochmurno i tak zgniło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła mama na paźdz 2013
U nas też zgnilo. Milka ja mam pobudki o 6.10 od 3 dni i i jest to super po prostu! W porównaniu do tego ze budzila mi się o 5 :P No i zasypia o 20 około 3.30/4 pobudka na mleko i śpi do po 6. -do budzika męża. Jutro planuje ściszyć budzik i zobaczymy czy może z pół godzinki nie dośpi:) My wczoraj spacerowaliśmy 3 godziny tak było cudownie:) ja mąż i Kajcia. Poszliśmy do sklepu ze 4-5km dalej na piechotkę wózkiem (do Mrówki) zobaczyć czy mają rolety terminczne o 100% nieprzepuszczalności słońca bo mamy sypialnie od wschodu i rano w lato jest masakra:((mamy zwykle rolety) już teraz jak słonce wschodzi wyżej to jest bardzo jasno w pokoju i czasem mała zasnąć nie może na drzemke-a latem słonce jest u nas już o 6 z całym impetem. Mają takie rolety i mam zamówić we wtorek:) nawet nie duży koszt bo za dwa okna 130zł. One mają kolor od środka pokoju a od zewnętrznej są srebrne-odbijają słońce i zapobiegają nagrzewaniu, firmy prakto. Po prostu cudo. W sklepie mała się obudziła -leżała z 10minut a potem na rączki do taty i tak łaziliśmy:) potem jak wyszliśmy to mała do wózka i znów poszła spac:) Spała mi w ogóle wczoraj dużo bo 2h rano w leżaczku 2,5 na spacerze i 1godzine od 17-18! O 20 zasneła po myciu i do tej po 6...to naprawdę super wynik. Zauważyłam że im się lepiej wyśpi w dzień to lepiej śpi w nocy wiec jej nie budze nawet jak by i 4 godziny spala :) Nie lubie takich upierdliwych niewychowanych dzieci-mam nadzieje ze moja mała się tak nigdy nie zachowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas super kleik zadziałał cuda ;) Alan spał od 20 do 8 ;) o 4 była jedna pobudka wypił 150 wody i tak dospał do 8.00;) ale fajnie wstać wyspaną♥ W Warszawie szaro ponuro i jest mgła ale podobno ma się przebić słońce zobaczymy;) Jutro idziemy na badania z krwi ehhh juz się boję. Dziewczyny które juz rozszerzyły dietę macie jakieś sposoby na usunięcie plam z ubranek po marchewce. ? Chyba musze zakupić taki śliniak w formie bluzeczki ktory jest z folii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość undo
Hej dziewczyny - dużo zdrówka dla Kubusia i Franka! Oby chłopcy jak najszybciej doszli do siebie. . Pogoda cudna ostatnio, wczoraj 2h spaceru -mały godzinkę spał, a potem się rozglądał, na koniec nawet zaczął podnosić głowę i wyglądać z gondoli, w ogóle już się ledwo w tej gondoli mieści, więc planujemy niedługo korzystać z rozłożonej spacerówki i śpiworka. . Nocki cały czas super - od około 3 tygodni tylko jedna pobudka w nocy - cudo, wcześniej mieliśmy 3-4, więc różnica jest ogromna. Mały sam z siebie tak zaczął spać, ja nawet nie próbowałam go regulować, bo mało przybierał i nawet pediatra odradziła jakiekolwiek ograniczenia karmień w nocy skoro spadł z 90 na 50 centyl.. Przypuszczam ,że miał jakiś okres-skok rozwojowy i potrzebował nocnego mleczka, które jest bogate w kwasy tłuszczowe i dlatego tak się często budził i jadł w nocy. No i samo minęło po prostu taki okres, trzeba było przeczekać, a teraz nocki fajne i w dzień grzeczny bardzo... . Z jedzeniem mamy cyrki bo je tylko jak śpi ! Czyli chwyta pierś jedynie jak zasypia na rączkach, albo jak jest taki pół rozbudzony..Więc najczęściej karmię go na stojąco ;-) . Niestety Franio zapomniał jak się obracać z brzuszka na plecy (miesiąc temu obrócił się kilkanaście razy) a teraz nie umie, z plecków na brzuch też nic :( Nową umiejętnością jest za to chwytanie się rączkami za stópki i wkładanie ich do buźki - rozkoszny widok :) . Ja do 6stego miesiąca karmię tylko piersią, chyba, że pediatra 17stego marca na szczepieniu doradzi już coś dać (będziemy miei skończone 5mies.) To zależy od tego czy ładnie przybierze na wadze. . Za dwa opakowania pampków też przechodzimy na czwórki, bo trójki już na styk:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) A u nas piękny dzień się zapowiada i będzie długi spacer podobnie jak wczoraj:) wiosennie:) ja ambitnie realizuje plan i dzisaj rano byłam pobiegać. Nocka średnia, mała się strasznie kręciła, jakby coś jej przeszkadzało spać. A teraz dodatkowo znowu ją wysypało na twarzy, już nie wiem co mogę jeść i powoli mam dosyć kamrienia piersią, mam wrażenie, że ciągle jej szkodze. Ktoś robił już testy na alergie u takiego małego dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas tez słoneczko świeci i spacerek obowiązkowy. Jak mała jest brudna z jedzenia od razu ściągam i przepieram wodą wyschnie i daję do kosza z praniem. Dużo sobie zniszczyłam ciuszków bo nie puszczało z marchewki. Wiadomo śliniaczek jest obowiązkowy ale tak i tak gdzieś się pobrudzi , więc tego uniknąć nie idzie. Moja dalej ma problem z kupką dałam rano jabłuszko cisła przez chwilkę i nic. Od dzisiaj w Netto promocja zielonych pampersów 33.33 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana_86 Ty karmisz piersią prawda? A jak podczas biegania? Nie bolą Cię piersi? I czy po bieganiu karmisz od razu? Ja t eż chcę wrócić do biegania ale boję się , że będą mnie bolały piersi.Ja mam w domu taką małą trampolinę treningową i jak na niej ćwiczę to mnie boli.Mimo biustonoszy sportowych:-( My póki co nie wychodzimy i lekarka mówi, żeby się nie nastawiać na wyjście w ciągu dwóch dni:-(Franek też ma już dosyć, od rana ma nerwiki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana_86 My jutro idziemy na testy z krwi dotyczące uczulenia na mleko krowie i na kurze jajka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, u nas męczący weekend. Pojechaliśmy do rodziny i mała bardzo kiepsko spała. W nocy budziła sie co chwilkę stękała była niespokojna. w dzien drzemki tez krótkie były i o zupełnie innych porach niz zawsze. To juz nie pierwszy raz sie zdazylo ze takie wyjazdy weekendowe koncza sie zmeczeniem moiom i małej. Nie wiem czemu tak bardzo nie lubi spac poza domem. Kiedyś bylo jej wszystko jedno. My mamy daleko zarówno jednych dziadków jak i drugich i czesto wyjeżdżaliśmy - teraz chyba będzie musiało sie to zmienic bo padam na pysk po takich wyjazdach. Nawet nie mam sil dzis isc na spacer. Po powrocie do domu w swoim łóżeczko Ala w nocy super spala, zasnela ok 21 i na pierwsze jedzenie obudziła sie dopiero o 3.30. macie jakies rady na takie wypady weekendowe? co zrobic zeby mala poza domem tez czula sie bezpiecznie i komfortowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyszło u nas słonce mimo zmeczenia jednak idziemy an spacer bo bede miec wyzuty sumienia ze pogoda piekna a dziecko w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Migra ja karmie przed bieganiem i jest ok. Może masz większy biust i może dlatego Ci przeszkadza. Po bieganiu nie karmie. Mimi brałaś skierowanie do pediatry? Sama i nie prosiłaś? Ja nie mam wątpliwości, że jest uczulona na nabiał, tylko się zastanawiam, że może coś jeszcze ją uczula. Bo pilnuje diety, a i tak co jakiś czas ją wysypuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My już po spacerku,ciepło jest,słońce świeci,ale wiatr mocno wieje,wyszłam z nim mimo tego,na ogrodzie mamy altankę taką w większości zabudowaną no i tam dziś był nasz spacerek :) Dobre i to.U nas ciuszki też zabrudzone od marchewki,ale robię podobnie jak knw,ściągam,namaczam w wodzie i później piorę,nie ma śladu po plamach :) Od wczoraj mój szkrab próbuje się podnosić,leżał w huśtawce,patrzyłam na niego co on cuduje a on głowa do góry i do siadania próbował,oczywiście nie udało mu się,podniósł się do pozycji pół siedzącej,wyciągłam w huśtawce dodatkowe pasy jak to zobaczyłam!Jak kładę go na łóżku to też głowę podnosi i próbuje siadać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my tez juz po spacerku- wieje mocno, mała dosypia jeszcze przy otwartym balkonie dziewczyny sa juz zapisy na warsztaty MAMO TO JA- bylam w ciazy i bardzo fajne spotkanie. teraz tez juz sie zapisałam na spotkanie mam z dziecmi. Warszawa 1.04 Polecam może któraś skorzysta http://babyonline.pl/mamo-to-ja-warsztaty.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana_86 Dostalismy skierowanie od pediatry do alergologa następnie alergolog dał nam skierowanie na badania. My też po spacerku bylismy ponad godzinę ale strasznie zmarzłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana_86 Z tego co wiem to na tym etapie mogą yylko sprawdzić uczulenie na mleko krowie plus jaja kurze. Dopiero po 3 roku życia dzieci mogą mieć testy skórne i wtefy może się okazać że jeszcze na coś są uczuleni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spacerek zaliczony :) 1,5h. Mała coś ostatnio słabo śpi na spacerze, mija gdzies pol h zanim w ogóle zaśnie, spi jakies 40 minut i sie budzi i leży sobie i czasami rozmawia :) tylko jak za długo juz jezdzi rozbudzona to zaczyna sie wiercic i marudzic i trzeba wracać... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my dziś ze spacerku biegiem. Nie mogła spać. Potem rekawiczki do buzi i płacz . Dlugo sie nie mogła uspokoić w domu. Ani gryzak ani calgel. Dalam jej w końcu camilie po poł godziny zasneła. Mamy jutro lekarza mam juz całą liste pytań. Powtarzaliśmy morfologie i niech w te ząbki zajrzy.. czy już czuć bo słabo sie znam na tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogoda - raz słońce, raz chmury i wiatr, bez sensu... Więc spacer pół godziny i do domku :( U nas marchewka to kompletna porażka, niby jej smakuje, je chętnie, ale po marchewce rewolucje w brzuszku. Dzisiaj rano zjadła 180ml mm, później 20ml, następnie 50ml, a jak w końcu przyszła kupcia to wypiła 180ml, uśmiechnęła się i zasnęła spokojnie. Więc muszę pomyśleć o czym innym, może brokuł? Albo tarte jabłuszko? Co polecacie? Z kleiku zrezygnowałam, też była masakra :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogoda - raz słońce, raz chmury i wiatr, bez sensu... Więc spacer pół godziny i do domku :( U nas marchewka to kompletna porażka, niby jej smakuje, je chętnie, ale po marchewce rewolucje w brzuszku. Dzisiaj rano zjadła 180ml mm, później 20ml, następnie 50ml, a jak w końcu przyszła kupcia to wypiła 180ml, uśmiechnęła się i zasnęła spokojnie. Więc muszę pomyśleć o czym innym, może brokuł? Albo tarte jabłuszko? Co polecacie? Z kleiku zrezygnowałam, też była masakra :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przemiany86 U nas marchewka też jest klapą Alanowi nie smakuje i pluje. Mogę Ci poradzić brokul lub dynie z ziemniakiem. Co do kleiku to my używamy tylko kukurydzianego. Ryżowy jest za ciężki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama marchewka nie jest dobra dla dziecka,powoduje zaparcia u dziecka i boli brzuszek.Najlepiej gotować z dodatkiem np.ryżu,kalafior,brokuł,ziemniak.Ja zawsze gotuję z czymś i pół na pół czyli po równo ma,np.marchew i kalafior.Dziś jadł ryż-marchew bardzo smakowało,polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale pomysl na obiad dobry :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się Milka i Radmon- Bye bye rozstępy! :-) . Dzisiaj mój brzdąc skończył 4 miesiąc! Ale czas leci. . W związku z tym, mimo, że jest tylko na piersi dałam mu trzy maleńkie łyżeczki gerberka po 4 miesiącu a dokładnie jabłko ze słodką marchewką. Był zdziwiony, ale chyba mu smakowało, bo się uśmiechał a jak nie chciałam mu dać więcej, to był wielce oburzony... :) hihi . W piątek na weekend przyjeżdża moja przyjaciółka- nie widziałyśmy się rok. Planuje na jeden dzień odstawić Małego od piersi, żeby móc napić się jednego drinka, może dwa, ewentualnie siedem :-D Chyba nic się nie stanie, jak przejdzie weekendowo na mm a ja będę odciągać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×