Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kushion

Październikówki 2013, termin na październik 2013.

Polecane posty

Ja pisałam o tym ze mojej córci często przy jedzeniu poci się główka- pediatra mi powiedziała że to dlatego że takie efektywne ssanie to wysiłek i nadal kazała podawać wit D. nic groźnego w naszym wypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamusiaAli szorowaniem da się zlikwidować rozstępy :) Ctr Alt Delete ona chyba dała przepis na to :) Ja robię wg.tego i są mniej widoczne ale jeszcze nie znikły na dobre.W kąpieli masuję miejsce w którym je mam,później trę chwile gąbką,później pumeksem ale nie aż do bólu czy krwi,tylko tak deliktnie,po wszystkim smaruję bio-oil. U nas jest bez jeden drzemki i od 2 dni Alan zasypia między 20:30 a 21:00 nie chcę zapeszyć ale chyba działa :D Wreszcie mam chwilę odpoczynku wieczorem :) Knw-mój też je jak chce,czasami 120 co 2h a nieraz jak zje o 9 rano to następne mleczko koło 13-ej..nie jest regularny a czasami mleko dla niego jest tak niedobre że aż krzyczy strasznie,wtedy woda jest dobra. Pogodę mamy dziś lepszą :) Pójdziemy na spacer-nowym wózkiem,ciekawe czy będzie leżał..nie będzie mnie widział :) Jadę na zakupy też z nim bo muszę kupić butki do chrztu i czapkę.Bo tą co zamówiłam z kompletem do daszek ma na ustach-masakra jak na 4-5 letnie dziecko-taka duża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzisiaj dostałam propozycję kupna mieszkania na swoim osiedlu oczywiście 3 pokoje. Mieszkanie o którym zawsze marzyłam. Jutro idę z mężem oglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Radmon nie szkoda ci było 1700zł na wózek? Masakra jakaś...przeciez fajne spacerowe są za 500-600 a nawet i za 400.... A jaki mialaś wózek z gondola? Nie było spacerowego do tego?? ile wogóle waży ten elite?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ło matko doczytala że on wazy 12kg..plus 8-10kg dziecko :Onie lepiej było typową spacerówke kupic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość,nie szkoda mi.Tak wózek tyle waży ale nie czuć tego,prowadzi się lekko,ma bardzo zwrotne koło z przodu i śmiało można kierować jedną ręką bez wysiłku.Z głębokiego mam spacerówkę ale jest nie fajne-nie to że mi się nie podoba,tylko nie wygodna dla dziecka,płytka,twarda..fatalna.Od początku był plan że głęboki tańszy a w spacerówkę zainwestujemy bo ona nam dłużej posłuży.Oglądałam wiele innych i jakość wykonania,funkcjonalności,bezpieczeństwa dziecka w elite jest niezawodna.Takie moje zdanie,ale masz rację są inne tańsze i nie najgorsze.Taki mój wybór,jestem zadowolona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośććć podczytujący
Też mam problem z moim synkiem w nocy. Jest na piersi i niestety moja wina bo przyzwyczaiłam że jak budzi się w nocy to dostaje cyca a potrafi się budzić co 2 h :/ próbowałam dać mu dzisiaj w nocy wodę jak się przebudzał ale wpadł w histerie że to nie cyc i miałam 1,5 h płaczu, wręcz krzyku :( nie wiem co robić, chyba będę musiała z nim powalczyć kilka( naście) dni, może uda mi się naprawić ten mój błąd ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośććć podczytujący
Dziewczyny któraś pisała o książce Język Niemowląt, to jest autorki Tracy Hogg taka różowa ? warto ją kupić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny szukam jakiejś fajnej zabawki interaktywnej, Gabrysia ma takie 3 i je najbardziej lubi :) macie jakies fajne sprawdzone? Myślałam o kostce edukacyjnej jest na allegro cos takiego. Na razie ma takiego grajacego motylka z przyciskami, telewizorek z roznymi dzwiekami i projektorem i muzyczny ocean z little tikes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wy piszecie, że wasze dzieci idą spać o 20.30 i macie wieczór dla siebie. Kuba od 3 dni zamiast o 18, zasypia właśnie ok 20.30- 21.00 i ja padam z nóg. Wczoraj zasnęłam razem z nim. Godzina nie byłaby zła, gdyby w ciągu dnia mial przynajmniej jedną dłuższą drzemkę, a nie po 50 minut najdłużej, ma dwie jedna max 50 minut, druga ok 30. Teraz od paru dni nie byliśmy na spacerze, bo pogoda beznadziejna, jutro choćby nie wiem co już wyjdę, bo wtedy drzemki powinny być dłuższe. Odwołuje to co pisałam wcześniej, że 18 to za szybko na sen:). Wysłałam zdjęcia malego na maila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka - ja Ci nie pomogę co do zabawki interaktywnej aczkolwiek teściowa ma kupić małej na święta to Ci napiszę jaką ma. Jak nocki dawno nie pisałaś ? U nas nocka ciężka mała poszła spać przed 20 obudziła się o 21 i musiałam ją zabrać do naszego łózka. Tak jak Milka kiedyś pisała co ją odkładałam poczuła materac pod plecami to płacz na rękach i u nas w łózka grzecznie smacznie sobie śpi. Pierwszy raz taka nocka , że całą noc spała z nami. Zawsze zabieram ją nad ranem jak maż idzie do pracy. Jestem taka nie wyspana bo mamy małe łóżko które jak się przekręcę to skrzypi i spałam tylko na jednym boku co się ruszyłam mała wstawała. Jakaś masakraaaa. Nie wyobrażam sobie jak by tak miało wyglądać codziennie. Ja wróciłam z zakupów byłam w Auchanie kupiłam małej 3 bluzki. Byłam dla zabicia czasu na dworze zimno wrrrr. Wróciłam niedawno i mała poszła spać. Dzisiaj jedziemy do babci męża na odwiedziny nie widziała małej od listopada. Mamy dość daleko ale jedziemy po 14 i wrócimy wieczorem. Dobrze , że mąż do piątku pracuje w normalnych godzinach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła mama na paźdz 2013
Mój mąż pracuje do 17 także nieciekawie.Tzn. fajnie by bylo 7-15, 8-16 czyli 8 godzin a z racji zawodu pracuje 7-17. Moja z zabawek interaktywnych ma telefon-komóreczke chicco, 3 kostki/klocki smily play,uczące kluczyki(rewelacja!) fisher price i stolik edukacyjny też smily play. Uwielbia wszystkie. My mamy łóżko bardzo dlugie i szerokie na materacu bo mój mąż ma 2 metry wzrostu prawie..ja 164-on 194 no i jakoś mi niewygodnie by z nim było na małym:P Mamy dośc ciekawe bo jest skladane ale na materacu :) Niedlugo ruszamy dalej z budową domu i juz nie moge sie doczekac jak bede jeździc za mebelkami:) knw a wy nie mieszkacie sami? Dlaczego zmieniacie mieszkanie? Bo my mieszkamy u mnie i tylko czekam na wyprowadzke....niby tylko z mamą i brat czasem przyjedzie z warszawy...ale to nie to co sami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak my mieszkamy sami mamy mieszkanie 2 pokojowe 47 m2. Mamy możliwości kupić większe 3 - pokoje 60 m2. Obecnie mamy mieszkanie wyremontowane od podstaw wszystko nowe włożyliśmy 50.000 tyś i mi trochę szkoda tego mieszkania. Jutro idziemy oglądać i zdecydujemy co robimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamusiaAli ja też planuje jeszcze karmić, ale rok to dla mnie absolutnie górna granica. Do wakacji chyba dam rade. Nie zostałaś sama:) Fasolka wiki dostała kostkę edukacyjną smily play, bardzo ją lubi. Kręci kółkiem (takie jak kiedyś były w telefonach stacjonarnych do wykręcania nr), wciska guziki, podoba jej się. Już miałam takie kochane dziecko, uśmiechnięta, wesoła i znowu zęby idą, płacze biedna, gryzie wszystko chyba górne jedynki. u nas taki ewenement, że dziąsła jej nie puchną.. a zęby na dole i tak wyszły.. ach niech się przebiją te perełki bo mi szkoda małej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Błażej jest na piersi i jeszcze nie zdecydowałam jak długo to potrwa. Chciałabym żeby to wyszło naturalnie- coraz więcej pokarmów stałych, coraz mniej mleka, ale nie wiem czy tak się uda. Jak na razie mleko podane z piersi jest niezastąpione. Tyle że w dzień ciągle ****ardzo często- jak nie śpi to średnio 2 godziny wytrzymuje. Noce są niezłe, 1-2 karmienia nie przeszkadzają mi. Zamówiłam w końcu citi mini gt i nie mogę się doczekać kiedy ruszymy nim w świat :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również zdecydowałam się karmić piersią dłużej. Na poczatku planowałam karmić pół roku a teraz chciałabym pociągnąć to jeszcze do końca wakacji - max do ukończenia przez Jasia roku. Tez mam nadzieje ze odstawianie od piersi później, kiedy mleko mamy nie będzie jedynym zrodlem wyżywienia będzie po prostu łatwiejsze. Karmienie piersią stało sie dla mnie wygodnym rozwiązaniem - i jeżeli mam czym karmić dziecko i mogę to robić dalej to póki co nie widzę powodu dla którego chciałabym przestać :) Póki Jas nie skończy pół roku karmie go na żądanie - w nocy mamy dwa karmienia. Generalnie juz sie przyzwyczaiłam i nie jest źle. Po ukończeniu pół roku chciałabym popracować nad zejściem do jednego nocnego karmienia a później docelowo do wyeliminowania jedzenia w nocy. Jak nam to wyjdzie zobaczymy :) W dzień karmie różnie - ale najczęściej Jas domaga sie jedzenia po 2-3h Wprowadzam juz zupki - dzisiaj zjadl juz marchewke zamiast jednego karmienia - ciesze się ze chętnie je - az miło popatrzeć :) Co do książki Tracy Hogg - uważam ze stanowi fajna wskazówkę dla matki ale we wszystkim trzeba mieć dystans i własne zdanie a także intuicję. Jakos nie do końca wierze w to ze na każde dziecko działa ta sama metoda - dzieci maja różne temperamenty a i cierpliwość i wytrzymałość rodziców różna bywa :) Dziewczyny a moj maz codziennie pracuje od 8 do 19. Weekendy ma wolne ale a tygodniu przyjeżdża z pracy o 19:30 - zjemy, kapiemy Jasia, chwile posiedzimy i 20:30-21 dziecko spi a my mamy czas dla siebie. Trochę mi brakuje męża wcześniej w domu ale co zrobić - taka praca :/ W dzień Jas zazwyczaj śpi mi 3 razy po 40 minut ale dzisiaj np spal mi dwa razy: 1.5h i 30 minut. Dzisiaj pogoda slaba ale udało sie wyskoczyć na 30 minutowy spacerek. Od jutra nadaja ladna pogodę i o ile można wierzyć prognoza piękne święta - oby ! O chętnie pooglądam sobie zabawki którymi bawia sie Wasze dzieci - może kupie cos Jaskowi - mimo ze ma zabawek od groma nie interesują go one jakos wybitnie. Dzisiaj np. bawił sie super sitkiem kuchennym :) Ostatnio pół godziny bawił sie aspiratorem do nosa - a zabawki starczaja na pare minut. Jeżeli na dywanie leży 10 zabawek to mój syn poczolga sie nie do którejs z nich a raczej do kapcia, mojego telefonu - wszystkiego co nie jest zabawka. Myślałam że może ma dużo wiec chowalam zabawki i wyciągalam po jakimś czasie ale chyba nie działało jakos wybitnie. Wszystko bym mu kupiła oby sie tylko chciał tym bawić - bez ograniczeń mógłby oczywiście być noszony na rękach - wtedy limit mu sie wylacza :) Poza tym ciągle sie wierci, kreci, domaga uwagi, trochę mi czasu dla siebie brakuje, jakis organizacja mi ostatnio słabiej wychodzi (może to przez przeziębienie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,fajna sprawa karmienie dziecka piersią.Ale mam niestety zły tego przykład na mojej znajomej.Jej synek ma 15 miesięcy i ciągle na cycku-nie może go oduczyć i bardzo żałuje że nie odstawiła kiedy miał 6,7 miesięcy.Teraz ten mały podchodzi do niej,sam sobie wyciąga cyca,nie ważne gdzie,ważne aby miał.Je wszystko,nie potrzebuje aż tyle mleka matki,bardziej chodzi o chęć ssania..jak to ona mówi "zrobił sobie smoczek z moich cycków"Więc chyba szybsze odstawienie jest mniej problemowe,bo później to faktycznie może być kłopot.. U nas dziś pobudka o 7:00-jak nigdy!Chyba pierwszy raz tak szybko wstaliśmy,ale nie wyspany jest bo marudny. Pogoda dziś super,już słońce świeci :) Jutro rano zjeżdża się rodzinka do nas.Moi rodzice i siostra ze swoją rodziną.Zostają na święta bo w poniedziałek chrzest mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W nas zawirowanie :) _mały wstał o 1 w nocy i buszował do 3:30. Bawić się chciał. Przez ten czas chciałam go ululać. Padam z nóg. On też bez humoru. _nasz ma kilka zabawek. Oto najnowsza i nie powiem, bo ładnie się bawi http://image.ceneo.pl/data/products/13655740/i-clementoni-centrum-aktywnosci-myszki-miki-3w1-14674.jpg :) ma też motylka z guziczkami i dźwiękiem. Ale najlepiej lubi kremik ziajka, firankę, foliową torebkę, tik taki, nie pogardzi mamusiowymi kolczykami, gazetą. No a walenie ręką w klawiaturę laptopa to już fenomen :P ale potem mam wszystko poprzestawiane, więc nie pozwalam :P _pokoik Jasia śliczny :) może skradnę pomysł :) ale to za jakiś czas :) _my przygotowujemy się do chrzcin :) ja mam dzisiaj fryzjera, jutro paznokcie :) _czym różni się kleik ryżowy od kaszki ryżowej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2plus2 jakbym czytała o moim małym jeśli chodzi o fascynację zabawkami :) jak daje mu tic taki to aż się trzęsie, wyciąga rękę, otwiera szeroko buzię i wydaje głośny dźwięk ŁOOOOOOO :), to samo z ziajką, paczką pampersów i chusteczkami ale już się wycwaniakował i umie je otwierać, wyciąga chusteczkę i do buzi, więc muszę zabierać :) ale zabawkami swoimi też się umie ładnie bawić, jednak jak kot jest w tym samym pomieszczeniu to już zabawek nie musi być wcale :) My chrzciny mamy zaplanowane na 1-go czerwca, muszę jeszcze tylko pogadać z księdzem i posłuchać umoralniającej gadki bo bez ślubu jeszcze jesteśmy :) nareszcie ładna pogoda więc niebawem na spacerek, miłego i słonecznego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tatiana - wezmę tę kostke eduk. i chyba jeszcze biedroneczke - tez interaktywna zabawka. Moja Gabrysia też lubi bardzo bawic sie gazetą, pusta butelką plastikowa, klawiatura, piloty od tv., telefon.... :) firanka tez jest super. Knw - a nie pisałam jak nocki bo bez zmian :( dwie pobudki, jedna w nocy okolo 1 i pozniej nad ranem o 5 zwykle i spi jeszcze do 7 rano. Próbowałam ja przetrzymywać w dzien ale nic z tego. Zasypia przy halasie na podlodze, na lozku sama i koniec, a jak ja budze to placz. Najwyraźniej jeszcze potrzebuje tyvh 3 drzemek w dzien. Ostatnio wyszłam na chwile do kuchni, mala lezala na brzuchu na podlodze, wracam a ona juz prawie pod stolem... :) jakos sie tam przeczołgała. A podążała w kierunku kapcia.... :) Mój m. pracuje codziennie minimum do 17-ej. Zazwyczaj jest w domu miedzy 18 a 19. Taka praca... przyzwyczaiłam sie i sama świetnie daję sobie rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość iza
witam.pomózcie w poniedziałek 14 miałam zastrzyk fastimon w srode byłam na usg nie pękły jeszcze pobrano mi śluz i został pod mikroskopem wszysko dobrze powiedział lekarz aby silne przytulanie z mężem wczoraj wieczorem wzieliśmy się do roboty z mężem nad ranem silne bóle brzucha podbrzusza i po prawej stronie kłucie jak dotykam co to może byc czy zostały pękniete pęcherzyki i z stąd ten ból????leże w łóżku bo jak wstaje chodze to sie zginam z bólu jak leże na znak i nie dotkne się do brzucha jest ok.czy mam sie bólem martwić czy cieszyć???? do lekarza mam dopiero po świętach nie mam pojęcia nie chce ciagle dzwonić i sie dopytywać bo to może normalne??nic nie zjadłam żeby mi zaszkodziło.Mąż uważa ze pękły pęcherzyki wczoraj jeszcze nie ale śluz wyszedł ok lekarz powiedzial ze nie widzi przeciwskazan dla których ma być żle bo wyniki ok czy to możliwe tak szybko???prosze mnie nie traktować jak głupia co sie pyta na forum zamiast lekarza dodam jeszcze że brałam lek Clostilbegyt przed zastrzykiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. U nas nocka super, oj ale jestem wyspana. O 20 mala juz spala, przebudzula sie o 5.30, zjadla i spala prawie do 9 !!!;) Nie pamietam kiedy tak ostatnio miala.. www 2plus1- kleik to noc innego jak zageszczacz, mozesz uzywac go do zupek gdy jest za rzadka, do deserkow, do mleka. Ja go nazywam "zapychaczem" ;) jest bez zadnych dodatkow i ma neutralny smak. Z kolei kaszki sa wzbogacone miedzy innymi w żelazo, zazwyczaj sa smakowe i zawieraja wartości odzywcze, ktorych kleik nie posiada. I polecalabym na poczatek kleik kukurydziany badz kaszke kukurydziana, bo sa mniej zapierajace niz ryżowe. I kleik mozesz uzyc tak samo jak kaszki, tzn zagescic nim mleko i podawac lyzeczka. Mam nadzieje, ze dobrze to wyjasnilam. wwwww

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas nocka też super mała poszła spać przed 20 przebudziła się o 3 wypiła herbatkę poszła dalej spać do 5. Potem mleczko i myk do mojego łożka no i spaliśmy do 8 :) Dzisiaj słonecznie spacerek obowiązkowy a po południu jedziemy wszyscy na zakupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
_Gość podczytujący - obyś nie wykrakała :P marzy mi się 2plus2 ale jeszcze nie teraz :) _AnetaG84 dzięki za wyjaśnienie :) od jakiegoś czasu daję małemu kleik - jako 2 śniadanie, ale od wczoraj daję kaszkę owoce leśne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja tez dalej karmie jeszcze piersią:) Blanka skończyla w poniedziałek 6 miesięcy jak narazie chce karmic do roku. Jak narazie sama gotuje je marchewke z ziemniaczkiem do tego masełko i dodaje łyżeczke kaszy mannej zwykłej z kupca.Gotuje na 2-3 dni pasteryzuje słoiczki i do lodówki.cchce wprowadzić coś nowego do jedzenia tylko co? Do tego np.ziemniaka moge dodac? Raz zjadła kaszkę Holle zrobilam na wodzie Mmusze ściągnąć pokarm i z moim mlekiem spróbowac :) Z butelki nie umie pić:( dlatego wyciśniety soczek z jablka i marchewki podaje łyżeczką. W dzień ciamka biszkopta. W nocy mamy 2-3 karmienia ale juz sie przyzwyczaiłam. Od razu zasypia i spi dalej. Pozdraiwiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mojej siostry też tak było! Miała docelowo karmić do pół roku a później tak jej się przedłużało, przedłużało i w konsekwencji karmiła piersią do nieco ponad dwóch lat swojego synka! Masakra jakaś. To mi już zakrawa na jakieś chore relacje matka-dziecko! Dlatego też postanowiłam, że ja do pół roku a później odstawiam, tak żeby na 7 m-cy nie mieć już pokarmu :-) Zobaczymy jak się uda, bo mnie też jest bardzo wygodnie. W nocy, nie trzeba wstawać, gotować wody, zalewać mleka (ile to wszystko trwa?!?!) tylko wyciągam pierś i dziecko zadowolone, mama także :-) Boje się, że tak jak napisałaś Radmon, że mały sobie sam przychodzi i wyciąga... . Juluś ma biedroneczkę nuteczkę, która lubi, ale nie jakoś wybitnie. Posiada też takiego motylka z muszką, który wydaje melodyjki i dźwięki, który też toleruje. Najlepsze i tak są niepozorne rzeczy o których też pisałyście: butelka, opakowanie, pudełko, firanka :-D . Wczoraj mąż zabrał synka do teściów (do swoich rodziców) około 14. Zapakowałam mu wszystko- pieluszki, komplet ubranek "w razie W", mleczko, herbatkę i deserek- żeby jadł o stałych porach, jak zawsze. Później, tak koło 19:30 do nich dojechałam. I tak: (wg teściowej) dziecko za słabo ubrane, kto to widział, żeby dziecku ubierać stopki a nie skarpety po kolanka, gumkę w spodniach ma za ciasną, za dużo deserku, herbatka za słaba... Wymieniać dalej? A na koniec dodała, że sobie kupujemy a o dziecku nie pamiętamy! Co z tego, że właśnie mój syn chodzi w najlepszych ciuchach, wszystko z najnowszych kolekcji, wszystko ładnie dopasowane, zdarzają się też oryginalne ciuchy- dla teściowej to ja się stroje a mój syn chodzi w przyciasnych skarpetkach! Maaaaaatko kochana, nabluźniłam na nią tylko w duchu, bo jestem świeżo po spowiedzi ale wkurzyła mnie dość mocno. . 2plus2 - to i ja Ci wykraczę, a nuż się uda ;-) . Z tymi rozstępami, to ja polecam jeszcze Ziaja Rebuild, serum drenujące!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, Moja siostra też tak mówiła, że najpierw pokarmi 3 miesiące potem 6 a przedłużyło się do 3,5 roku. To była masakra Barti miał już zęby chodził mowił i wchodził pod bluzkę i sam sobie cyca wyjmował. Nasza mama powiedziała basta zabrała na 4 dni Młodego do domu. Pamiętam pierwszą noc spał z mamą non stop płakał i chciał cyca. Babcia mu tłumaczyła że ona nie może mu go dać.A on dalej swoje:( cała noc nie przespana. W ciągu dnia zajmowaliśmy a to spacerkiem a to placem zabaw. Dziecko w ciągu dnia nawet nie wspominało o cycu. Druga noc spał z moim bratem. I to samo wujek daj cyca i tak w kółko. Ehhh serce bolało jak on tak płakał. Miałam ochotę zadzwonić po moją siostrę:( Na 3 dzień wszystko minęło jak po dotknięciu czarodziejskiej różdżki:) baliśmy się jak zareaguje na widok mojej siostry. Ale on tylko się w nią wtulił i powiedział, że jest już duży a cyc to papa. Jejku jak ja sobie to przypomnę :) Dużo było winy w tym mojej siostry bo chyba nie umiała odciąć pępowinki i przez nią dziecko musiało cierpieć przez 3 dni. Ale na szczęście historia dobrze się skończyła; ) oby w Waszych przypadkach też tak było. co do zabawek to mojego Alana najbardziej interesują chusteczki nawilżające, gazetki, pilot, opakowanie po maści, krem itp. Czyli wszystko oprócz zabawek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×