Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kushion

Październikówki 2013, termin na październik 2013.

Polecane posty

Gość Gośććć podczytujący
Czytajcie skład na tych kaszkach Holle, ja dziś kupiłam orkiszową i np. ona już jest z glutenem, nie zauważyłam w sklepie tego, natomiast jaglana była bezglutenowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, te kaszki są z glutenem i bez. Ja póki co podaję jaglaną bezglutenową. A gluten podaje jako kasze manne. xxxxxx Milakulus kaszki można zrobić na swoim mleku, ma mm albo wodzie. Ja narazie podaję na wodzie ale zaczne robić na mm i to będzie śniadanie. dzięki za informację o inhalatorze. Byłam dzisja u lekarza i też uznała, że inhlacja moga tylko pomóc. Kupiłąm inhaltor omron - bardzo cichy, mamy pierwszą krótką inhalacje za sobą. Nawet jej się podobało, ale trwało z 3 min. Maseczka trochę za duża i kręciła głową, ale jakoś dałyśmy rade. Mam pytanie ile soli fizjologicznej wlewacie na raz i ile czasu u was trwa taka inhalacja? xxxxxxx Pytałam czy wasze dzieci przewracają się na obie strony? My dzisaj byliśmy na konsulatcji z fizjoterapeutą i mamy zalecenie, żeby dziecko leżało caly dzień na kocu na podłodze. Ma jak najwięcej leżeć na brzuchu. Nie wiem jak to zorbimy, bo po chwili Kaja się denerwuje. Zakaz trzymania dziecka w pozycji siedzącej, półleżącej i jakiejkolwiej innej niż leżąca. Kazali wyrzucić karuzele, mate edukacyjną, łuk edukacyjny i wszystkie zabawki gdzie dziecko wyciąga ręce do góry są złe. Krzesełko schować, a o spacerówce na dłuższy czas zapommnieć, ma leżeć, aż do momentu aż sama usiądzie. Na koniec dodali, że ogólnie jest ok, ale mamy ćwiczyć. Podłamałam się trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana- ale cos sie dzieje u malej?? Chodzi tylko o to przewracanie sie?? Moja mala dopiero teraz zaczela przewracac sie w obie strony, a tak to uposobala sobie lewa strone i na lewa sie przewracala.. Ja troche z przymruzeniem oka podchodze do rehabitantow itp. Wiem, ze oni sa wyksztalceni, maja wiedze i na pewno chca dla naszych maluszkow jak najlepiej, ale kurcze... Np.to zeby nie nosic dziecka pionowo, nie znam zadnej my ktora sqoje polrocze dziecko nosi w pozycji lezacej... Zgadzam sie, ze nic na sile i dzieckodo wszystkiego samo musidojsc, alenie dajmy siezwariowac. A co zlegojest w macie edukacyjnej badz karuzeli??? No chyba,ze dziecko faktycznie źle sie rozwija.. To tak jak z okulista, powie zeby absolutnie dziecko nie ogladalo tv. Albo z dentysta, ze zero slodyczy do jakiegis wieku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneta - chodzi o lekką asymetrię i o to, że jedna strona jest jakby mocniejsza. Kaja przewraca się tylko na lewo, tzn. na prawo też się przewróci jeżeli ją czymś zainteresuje, ale sama z siebie nie bardzo. Jak się podonosi to też cały czas się ciągnie na lewą stronę.Ogólnie stwerdzili, że dziecko ma być na brzuszku, najpierw podnosić się na ramionach, później ukleknąć na kolankach i w ten sposób ma się zdrowo rozwijać. A to że się ciągnie do przodu jak do siadu to stwierdzili, że jej nie pomoże, a wręcz zaszkodzi. Zakazli zabaw z podrzucaniem, podawanie rączej, żeby się dźwigała i wogóle ma głównie leżeć. Też sobie tego nie wyobrażam bo ma prawie pół roku to niby jak ma być w pozycji leżącej na rękach. Jeżeli chodzi o zabwki wiszące to powiedzieli, że dziecko powinno mieć zabawki rozłożone na swojej wyskości tak, żeby z boku móc do nich sięgnąć. Z drugiej strony przecież maty, karuzele też są zabawkami, które są polecane do rozowju dziecka. Napewno z wszystkiego nie zrezygnuje, spróbujemy więcej polegiwać na brzuchu. Za tydzień neurolog, zobaczymy co tam mi powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana86 moze troche pomoge bo walczymy z asymetria. Wiki tez glownie przez jedna strone sie przewracala. Rechabilitantka na zajeciach cwiczyla z nia obroty w druga strone. Nie bylo zadnych zakazow co do maty itd. Teraz smiga w obie strony. Jutro kontrola podejrzewam, ze bedzie juz ok. Ostatnio duzo z nia leze na kocyku bo inaczej krzyczy zeby nosic, ale to sama z siebie. Duzo na brzuchu i tyle. Mi nawet pokazywala rechabilitantka zeby ja nosic w pionie, plecami do siebie zeby swiat widziala. Takze jak widzisz.. kazdy co innego mowi. Stawiaj jej zabawki po stronie gdzie ma sie przewracac. Tej ktorej nie lubi i bedzie ok zobaczysz:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córka też obraca się tylko na jedną stroną umie na druga ale robi to bardzo rzadko. Woli lewą stronę i koniec. Hmmm czy się mam martwić ? Sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nas też straszyli rehabilitacją, bo mały się odginał tak jak łuk no i bardzo długo nie podnosił główki trzymany za rączki z pozycji leżacej na plecach. Byliśmy raz, pisałam wcześniej i również odradzano nam noszenie w pozycji pionowej, a właśnie plecami do siebie i tak go jeszcze trochę odchylić, żeby główka nie przylegała do naszego ciała. Kuba jest bardzo mało noszony, ale jak już to jednak w pozycji pionowej bo taka najbardziej mu odpowiada, u nas właśnie większość dnia spędza na brzuszku, często sama muszę kłaść go na plecy np po jedzeniu, a tak to praktycznie cały dzien na brzuchu i kiwa się z jednej strony na drugą. Przekręca się na obie strony, ale zdecydowanie częściej na lewą. Ja robiłam inhalacje dwa razy w ciągu dnia: rano i wieczorem po 15 minut, wlewałam ok 6 ml soli, ale nie wszystko zużywałam, po 15 minutach wyłączałam i to co zostało po prostu wylewałam. U nas super pomogły, wiem, że Radmon robiła częściej, a krócej, bo sama pytałam przed tym jak zaczęłam robić. Przy zakupie inhalatora w sklepie medycznym panie mówiły mi, że najbardziej efektywne jest pierwsze 15 minut i one w taki sam sposób robią swoim dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tatiana dzięki, ja z nią ćwicze oboroty w drugą stronę, układam zabawki, ale lewa strona i tak jest silniejsza. Knw nie wiem czy tym się martwić, może mnie nie potrzebnie nastraszyli. Za tydzień skonsultujemy się jeszcze z neurologiem to będziemy mieli drugą opinie, bo tak to rzeczywiście każdy ma inną teorie. xxxxx Milakulus to super jak Kubuś lubi leżeć na brzuszku, to podobno najlepsza pozycja dla dzieci. U nas Kaja to chwilę polezy, ale nie wytrzymuje za dlugo. Będę poprpstu teraz ją tak częściej układać, ale z zabawek i bujaka napewno nie zrezygnuje. Bez tego bym nic nie zrobiła w ciągu dnia. Milakuls dzięki za rae, to jutro postaramy się też zrobić 15 minut inhalacji, jak tyle wytrzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do kwestii rehabilitacji tez podchodzę trochę z dystansem. Wiadomo ze sa przypadki gdzie jest niezbędna ale te mysle ze zrobił sie to w dzisiejszych czasach trochę biznes. Jas tez przewraca się częściej na lewa strone - na prawą tez potrafi ale jakbym miala zestawić ilość przewrotow na lewa a na prawą to pewnie proporcje byłyby gdzieś 8/2 U nas właśnie od paru dni zaczęło sie stawanie na czworaka - i pelzanie pełna para :) Na kocyku leży prawie cały dzień - głównie na brzuchu bo na plecach niewiele widać. Dzisiaj tez Jas miał jakiś marudny dzień - mam nadzieje ze szybko przejdą bo czasami az rece opadaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też myślę że do takich zaleceń należy podejść z dystansem. Nas kiedyś neurolog straszył rehabilitacją bo Błażej nie chciał główki podnosić ciągnięty za ręce, miesiąc później od innego neurologa usłyszeliśmy że ma jeszcze czas. I rzeczywiście wkrótce ciągnięty zaczął siadać. Jedyne co jest istotne to jak najwięcej na brzuszku. Błażej kiedyś nie lubił a teraz odłożony sam szybko nabrzuch się odwraca, na macie też. Ale przyznaję że nie zwróciłam uwagi w którą stronę częściej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wodna 2 bardzo proszę napisz kiedy twój synek podniósł głowę i usiadł ciągniety z pozycji leżącej bo ja z moim dzieckiem właśnie jeżdżę na rehabilitację ponieważ tego nie robi będę wdzięczna za odpowiedź .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła mama na paźdz 2013
Hej, dawno nie pisałam, mam antybiotyk zapalenie węzłów chlonnych i najchętniej bym spała tylko bo wtedy gardło nie boli :( Kajcia sie nie zarazila puki co tfutfu oby nie. My rehabilitujemy małą-ale to jest na zasadzie-pani nam pokazuje jakie cwiczenia z nia robic jak nosic i układac i wiecie że asymetria prawie znikła-no i po tych wiczeniach mała po kilku dniach zaczeła obroty robic jak szalona. Moja kręci sie wokoł własnej osi :) przejdzie czasem do tyłu, ale podpiera sie za to baardzo ładnie na wyprostowanych rękach i zgiętych kolankach-tylko w miejscu. Co mi jeszcze powiedziala moja reh.- mniejsze dzieci szubciej zwykle wszystko robią od dzieci dużych, co dotyczyło mojej na 97 centylu wzrostu:P Poprostu malemu łatwiej niz wiekszemu. Milka jaki kocyk minky masz dla Jasia z tych cieńszych? Chce cos kupic mojej na wiosne bo pod tymi moimi sie poci...tylko nie wiem czy z wkladem,jaki wkład rozmiar jaki.A pisałas ze masz tajkie. Mojej Kajcia tez chyba jakis skok rozwojowy przechodzila/chodzi bo od kilku dni jakaś marudna jak leży-krzyczy piszczy nauczyła się ręce wyciagac jak podejde! :D jak to smiesznie wygląda :D rzuca zabawke tą co aktualnie ma w rekach i wyciaga w góre obie łapki :) A ja znów poszłam na zakupy i oczywiscie kupiłam malej :P trafilam w smyku komórke chicco za 39zł z 69 przecenioną :P i 2 książeczki i rozglądałam sie za spodniami typu baggy na wiosne które nie przylegają bo mamy cały czas problem z odparzeniem miedzy posladkami:( i kupiłam jej w reserved taki turkusowe z kokardką z szerokim niskim krokiem:) w h&m mają tez takie byc tylko szare, na stronie są ale w sklepie nie bylo . No i zapomniałam dodac ze zakupy u nas ostatnio są super bo w koncu galerie otworzyli w mieście (do tej pory nie było h&m smyka new yorker bershka nawet empiku!) teraz przynajmniej nie musze na zakupy do warszawy jezdzic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do rehabilitacji to ja byłam z polecenia u znajomych, nie wzięli za to pieniędzy - więc interesu w tym nie mieli. Nie da się napewno książkowo dziecka wychować. Ale może rzeczywiście za mało na brzuchu Kaja leży. Nie zalecili mi żadnych ćwiczeń, tylko więcej leżenia na kocu na podłodze i porozrzucać zabawki naokoło, tak żeby sama ćwiczyła jak najwięcej. Cały czas się nie da, bo dziecko marudzi, ale będziemy próbować. Chociaż ogólnie stwerdzili, że się dobrze rozwija, że jest silna,******iwa, tylko ta lekka asymetria i nie przepada za leżeniem na brzuchu. xxxxx Przyszła mama ja tak samo z każdych zakupów wracam z czymś dla dziecka. Wcześniej się zapierałam, że tak nie będę robić, ale jakoś nie mogę się oprzeć. Tym bardziej, że teraz tyle ślicznych rzeczy jest dla maluszków. Ale o sobie też nie zapominam, bo my mamusie też muismy być zadbane i szczęśliwe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj również wyruszam na zakupy - i jestem pewna ze na bank "przy okazji"zajde do działów dziecięcych i cos kupie Jaskowi. I tez za każdym razem mowie "dzisiaj kupuje tylko sobie" - i zawsze kupie cos mężowi i synkowi - ajjj co zrobic. Nocka u nas dzisiaj slaaaabaaa na maxa - pobudka pierwsza po 3 h a później co 1.5 - ale sie nie wyspalam. Jas potrzebował przytulania bo nawet piersi nie bral do ust - jak go wyciągałam z łóżeczka i przytulalam to od razu przestawal płakać i usypial. A jak wzial piers to cmoknal trzy razy i usypial i tak co 1.5 h. Przyszła mama - ja mam kocyk typowo zimowy z wkładka ocieplajaca. Jak mocno wieje a wychodzimy w spacerowce nad jezioro na spacer (a ja mam bardzo odslonieta spacerowke) to okrywam Jaska jeszcze tym kocykiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fibula
Dzięki dziewczyny za gratulacje :) ah dalej jestem w szoku ale szczęśliwa :) Mam pytanie odnośnie tych kaszek Holle , sama kupiłam jedną na spróbowanie w sklepie z ekologiczną żywnością, ale właśnie jak któraś wspomniała nie zwróciłam uwagi na to, że zawiera gluten, który jeszcze wprowadzamy. Po jakim czasie wprowadzania tego glutenu mogą jej spokojnie podać taką kaszkę? Co do rehabilitacji to my też staramy sie nie zwariować, chociaż jest bardzo ciężko bo mój m jest fizjoterapeutą ( z resztą ja też, ale ja wole pracować z babciami ;) ) Nasza Michaśka mimo, że jest pod czujnym okiem taty i tak jest trochę asymetryczna, ale pracujemy poprzez zabawę nad tym, z czasem jej na pewno zniknie, ale nie można też tego zaniedbywać. Aktualnie zaczęła pełzać, ale odpycha się tylko jedną nóżką więc aktywuję jej drugą, żeby całkowicie o niej nie zapomniała. Cały dzień właściwie leży na brzuszku na kocyku. Dzięki temu dziecko szybciej się rozwija i nabywa nowych umiejętności, musi samo kombinować jak np. dostać się do zabawki, buduje sobie silny odpór itd. Podnoszenie główki do siadu jest bardzo ważne i nie obrażajcie się na lekarzy i rehabilitantów, że Was straszą, to z troski o malucha, bo dziecko bez pełnej kontroli głowy po prostu nie zacznie chodzić. Oczywiście do któregoś tam miesiąca to jest normalne, ale dzieci w naszym wieku powinny już to robić. Co do karuzeli i mat edukacyjnych to nie byłabym tak rygorystyczna. Nasza już od 2 mc leżała na macie tylko że zaczepialiśmy jej tylko jedną zabawkę na środku, wtedy dziecko wyciąga rączki do przodu, buduje wtedy oś ciała. Jeżeli wasze dzieci robią coś na jedną stronę to same stymulujcie drugą, one są teraz bardzo plastyczne i szybko się nauczą, że mają robić coś i jedną i drugą stroną ciała. No ale wiadomo do osoba to opinia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fibula
P.S. przejrzałam pocztę, wszystkie dzieciaczki są śliczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fibula- co do glutenu, to dzieci u dzieci "piersiowych" wdrazanie trwa dwa miesiace. Po tym czasie mozesz juz podawac pelna porcje kaszki glutenowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fibula
AnetaG84 dzięki, no to jeszcze trochę muszę poczekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny u nas z przewracaniem się jest podobnie,Alan woli na jedną stronę,na prawo.W lewo potrafi też ale gdzieś łatwiej mu na prawą.Staram się podkładać mu np.poduszkę z boku coś w sensie blokady aby nie mógł na prawo tylko na lewo się przewrócić.A z aktywnością,to bardziej lewą stroną wszystko robi,zawsze łapie lewą rączką,do mnie wyciąga najpierw lewą później prawą,nóżkami jak kopie lub odpycha sie to też lewa bardziej pracuje.Nie wiem,może zgłoszę to do pediatry czy coś z tym robić.Główkę trzyma sztywno i dość długo,nie podnoszę go za rączki bo nasza Pani doktor powiedziała że tak nie można,jedynie lekarz może aby sprawdzić czy sobie radzi.Na brzuszku uwielbia leżeć,w ciągu dnia to większość na brzuc****est.Układam zabawki przed nim,ale nie tak zeby sobie sięgnął-tylko troszkę dalej od niego,wtedy on pracuje mocno całym ciałem aby je dostać.Odpycha się nóżkami albo kiwa się na boki i udaje się.Tak to OK,rozwija się prawidłowo i z dnia na dzień coraz bardziej kochany :) Śmieszek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jest dobrze z naszymi dzieciaczkami. Dajmy im troszkę czasu. Ja wczoraj pisałam , że mała lubi bardziej lewą stronę bo tak do tej pory było a dzisiaj od rana cały czas przekręca się na prawo. Taka niespodzianka. Jak byśmy miały biegać z każdym problemem do lekarza to byśmy zwariowały. Wiem , że chcemy jak najlepiej , martwimy się czy wszystko ok. Wiki je już flipsy kukurydziane i biszkopty kupiłam w sklepie ze zdrową żywnością. Wiece jak jej smakuje. Do zwykłego kleiku dodałam zmiksowanego biszkopta i jabłuszko. Była tak najedzona , że po 14 zjadła troszkę zupki nawet nie pół słoiczka i dopiero o 17 wypiła mleczko. Będę kombinować i sama robić deserki. Jutro zmiksuję biszkopta , jabłuszko i banana i dam jej jako deser. Ja mam dzisiaj wieczór dla siebie. Jestem sama z córką ( już sobie smacznie śpi ) a ja sobie otworzyłam piwko Warke Radler.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze nie wprowadziłam glutenu. Jakoś nie jestem do końca przekonana. Muszę w maju porozmawiać z moją pediatrą czy warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Knw1986- a biszkopty to co to niby jest, jak nie gluten???????? Ico to za pytanie czy warto wprowadzać gluten? Czu Ty wiesz co to w ogóle jest gluten?? 80% produktow zawiera gluten

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Knw1986- jesli Twojemu dziecku nigdy nie podasz pieczywa, nabialu, slodyczy i innych to ok, nie wprowadzaj glutenu. Chociaz ty juz wprowadzilas tylko jestes tak niedouczona, ze nawet nie wiesz, ze biszkopty zawieraja gluten;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak masz rację w biszkoptach jest gluten. Mama mi kupiła i nie pomyślałam , ze mogą zawierać gluten w takim razie odstawiam na jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu ale ja nie zdałam pytania czy warto wprowadzić gluten. Napisałam , że muszę na ten temat porozmawiać ze swoim pediatrą !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj byłam na zakupach z bratem - z Jasiem została moja mama. Oczywiście sobie nic nie kupiłam a mężowi i synkowi tak. Ehhhh :/ Jas juz sobie śpi a my z mężem pijemy grzanca - pół szklaneczki nie zaszkodzi :) Dzisiaj synek zaprezentował nam piękny pokaz - staje na czworaka - giba sie przód tyl przod tyl - i pięknie sie czołga do zabawek lub rzeczy które położy sie poza jego zasięgiem. Dzisiaj leżał sobie na kocyku i za cel upatrzyl sobie dvd - świeciła sie lampka - i patrzymy a on jak gąsienica i ze dwa metry sie przeczolgal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośććć podczytujący
Knw a Twoja Malutka ma ząbki? jeśli tak to z tymi flipsami też bym się zastanowiła, dentysta mi mówił że przyklejają się one do ząbków i jest to jak najlepsza pożywka dla bakterii a co za tym idzie próchnicy i nie boisz się że odgryzie za duży kawałek i się zakrztusi? przecież 6 miesięczniaki powinny dostawać raczej wszystko w wersji płynnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość- ja nie bardzo pamiętam kiedy to było. Drugą wizytę u neurologa mieliśmy na początku 4-tego miesiąca, wtedy na pewno jeszcze nie umiał. A chyba pod koniec tego miesiąca już ładnie dawał radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym glutenem to prawda. Prawie wszystko zawiera gluten :) Ja wprowadziłam kasze manne ale na razie podałam ją 3 dni i poczekam teraz trochę bo nie było kupki 3 dni i zobacze czy nie bedzie miec jakiejs wysypki. Czy nie za wczesnie dla niej jeszcze. Dzisiaj chcę jej dać spróbowac banana :) tylko kilka lyzeczek. Zmiksuję :) nie bedzie miec po tym zaparcia? Dawałyscie juz banana? U Gabrysi chyba idą ząbki. Ostatnio wszystko ląduje w buzi, kazda zabawka, i widać ze ma ulgę jak sobie cos gryzie. Dziąsełka są takie spulchnione. W czerwcu chcę pojechac we trójke do Kazimierza Dolnego. Na kilka dni. Nasza pierwsza wycieczka :) Moze była któraś z was juz tam? Jak macie jakies noclegi do polecenia - chętnie skorzystam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny;) u mnie nocka taka sobie. Mala poszla spac o 20, przebudzila sie o 2.30 i godzine nie spalysmy. Pozniej zasnela i wstalysmy o 7.30. Zapowiada sie dzisiaj piekny dzien;) wczoraj przyszla mi opaska, taka szersza i bede ja zakladac zaniast czapki. Jest sliczna.. wwww Fasolka- ja Lilce od dawna daj*****ana, ale nie wiem czy jest zapieeajacy czy nie, bo odpukac narazie nie mamy z tym problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×