OLEJ RYCYNOWY

ooooo, dzieki:)

Witam tułam się po lekarzach juz 3 miesiace , bóle głowy , oczu , opuchniecie policzków ,kołatanie serca nerwowość , schudłam 7 kg ogólne wyniki są ok OB i CRP także , zatoki czyste , organy wew też , tylko wyszło ANA 1 + i ANA 2 + 1302 RZS tez wykluczone , czy to może byc tarczyca? neurolog stwierdził u mnie juz prawie depresje aha i od roku mam wszczepiony jeden implant tytanowy czy może on zatruwa mi organizm i zycie?

Tytan nie wywoluje reakcji alergicznych. To wiadomo na dzien dzisiejszy. Jednakze u ok. 15% pacjentow posiadajacych implanty tytanowe nastepuje reakcja immunologiczna. Tytan oksyduje permanentnie w organizmie. Oksydujace czastki tytanu sa mniej wiecej wielkosci bakterii i sa pojmowane przez system immunologiczny jako obce i sa przez makrophagi(komorki systemu immunologicznego) niwelowane. Jest to reakcja pozadana przy bakteriach ale nie przy implantach. W razie takiej reakcji na implant wystepuje permanentna reakcja zapalna w organizmie. Poprzez gentest mozna stwierdzic czy makrophagi reaguja w ten sposob w towarzystwie tytanu. Jest to jednak test,ktory powinien byc przeprowadzony zanim implant zostanie wprowadzony. Reakcje alergiczne na polyethylen,ktorym czesto pokryte sa implanty tytanowe moga wywolywac nadwrazliwosc u niektorych pacjentow. Tarczyce mozna zbadac. Pobrac krew i w razie niepoprawnych wynikow tarczycy, mozna zaczac dzialac. Czesto dzieje sie tak,ze lekarze diagnozuja depresje u pacjentow z dobrymi wynikami laboratoryjnymi i postrzegaja dolegliwosci przedstawiane przez pacjenta jako zaburzenia neurologiczne. Jest to dodatkowo deprymujace gdyz w takiej sytuacji pacjent sam zaczyna watpic w swoj zdrowy rozsadek i lyka antydepresanty. Jest to droga jednokierunkowa bez szansy na poprawe. Nalezy wykluczyc poprzez badanie krwi chorobe tarczycy. Jesli nie ma innych schorzen, warto byloby zastanowic sie nad tym czy twoje dolegliwosci faktycznie nie sa spowodowane implantem. Pozdrawiam

Dziękuję za odpowiedź. Właśnie jestem po wizycie u endokrynologa i wykluczył chorobę tarczycy tsh wyszlo dobre i dwa kolejne również, jestem jeszcze umowiona na usg tarczycy , ciekawe jak tytan zareagowałby na olej rycynowy? oczy pieką mnie niemiłosiernie, ciągle kropię hylo-care ale nic nie pomaga.ciekawe ile przede mną jeszcze badań i czy znajdziemy przyczynę moich dolegliwosci.

Lilli, to dobra wiadomosc. Olej rycynowy nie reaguje z tytanem ani z niczym innym. Kwas rycynolowy prowokuje aktywacje pasywnych histamin jelit przerywajac cykl enterohepatyczny. Toksyny zalegajace w watrobie i woreczku zolciowym zostaja wyrzucone i wydalone. W zwiazku z tym nastepuje mobilizacja toksyn i metali ciezkich zalegajacych w organach peryferyjnych np. rdzeniu kregowym,szczece,mozgu. Symptomy,ktore u siebie opisujesz wskazuja na to,ze cos jest nie tak. Pamietam moje chroniczne zapalenie spojowek i niesamowita wrecz suchosc oczu oraz zupelna bezradnosc lekarzy. Przypadek sprawil,ze obejrzalam dokument w TV na temat plomb amalgamatowych i juz w krotkim czasie po ich usunieciu wszystkie objawy samoistnie ustapily. Pozostalo uszkodzenie siatkowki spowodowane zapaleniem i suchoscia oczu. Nie jest ono duze ale mimo to od tamtej pory mam okulary. Widzenie w duzym stopniu sie zregenerowalo ale jestem pewna,ze gdyby nie ten zupelny przypadek, z pewnoscia szkody bylyby wieksze. Lekarze nie uwazali amalgamatow jako przyczyne moich dolegliwosci. Nawet po ich usunieciu i ustapieniu zapalenia nikt nie bral tego powaznie. Oczyszczanie za pomoca oleju rycynowego jest jak najbardziej wskazane rowniez w twoim przypadku. Z uwzglednieniem kontraindykatorow oczywiscie. Zycze milego dnia i pozdrawiam

Jeśli kogoś interesuje usuwanie rtęci z organizmu, to powinien kupić albo ściągnąć książkę o EM-ach: http://allegro.pl/niezwykle-rezultaty-stosowania-em-franza-petera-i3098720681.html Tak jest opisany przypadek kobiety....(nie sprzedaję emów,żeby było jasne), ale u tej sprzedawczyni(jest autorką blogu, namiar podany na stronie all) są te koraliki. Super do wody, woda smaczniutka, a jakie korzyści...

witam!! przeytałam cały wątek i dcydowalam sie na oczyszczanie, o 8 wyilam mieszanine i jak narai 3 razy w kibelku i ciągle warczy i burczy w brzuchu.. oxi jak myslisz czy do 18stej juz sie uspokoi bo wpada do mnie chlopak czy przyjme go na kibelku hehe

Im intensywniejsze wydalanie tym efektywniejsze:) Musisz liczyc sie z tym,ze caly proces moze sie przeciagnac do wieczora ale nie musi. Obserwujac moj organizm moge powiedziec,ze po 6ciu godzinach po zazyciu oleju rycynowego, nic wiecej sie u mnie nie dzieje. Koncze caly zabieg lewatywa i leniuchuje na sofie. Pozdrawiam

A czy robiłyście sobie może analizę pierwiastkowa włosa na obecność metali cięzkich ? Kusi mnie żeby cos takiego jeszcze przed odtruwaniem zrobić.

Znam wielu ludzi,ktorzy zrobili sobie ten test i jesli cie kusi to zrob. Szczerze, to zaluje,ze go nie zrobilam bo ciekawe to to jest. Pozdrawiam

Witam, bardzo rzadko wchodze na wage. Od kilku lat waze 64 kg, nie mam nadwagi. Figura normalna,szczupla. Nie zauwazylam u mnie spadku wagi, no moze jedynie na twarzy ale po ciuchach nic nie widac abym schudla. Jakiez bylo moje zdziwienie kiedy wczoraj weszlam na wage: 57,2 kg!!!! Gdzie podzialy sie te prawie 7kg???? Czyz mialam w sobie tyle syfu w srodku???? Wydalalam mnostwo smieci, fakt. Teraz juz nie tak. Nie spodziewalabym sie,ze to az tyle. Myslalam,ze moze 2-3kg ale nigdy,ze prawie 7. Pozdrawiam

Oxy - gratulacje!!!! Ja właśnie chyba dobijam już 64 kg. I mam wrażenie, że przez Hashi i niedoczynność tarczycy - nie jestem w stanie nic z tym zrobić. jeszcze raz gratuluję. Ty to działasz motywująco - brawo! Tak trzymaj. Pozdrowienia

Wielkie dzieki za mile slowa:)

Dołączam do wątku, który przeczytałam jednym tchem. Nie lubię zarywać nocy, ale nie mogłam się oderwać. Muszę parę spraw przemyśleć. Na likwidację 3 plomb i 2 koronek na razie się nie zanosi, może nawet lepiej... zastanawiam się czy likwidacja ich nie byłaby bardziej obciążająca dla organizmu od powolnego uwalniania się rtęci w małych dawkach. Ciotka candida nie jest mi obca, ale sody i podobnych alkalanów nie stosuję w obawie, że jeszcze bardziej obniżę sobie poziom soków żołądkowych. Co tam siedzi w moich stawach kręgosłupa (zmiany zwyrodnieniowo-wytwórcze), miednicy i kolanach, można się domyślać. Kolana na zdjęciu Rtg wyglądają, jakby je pies ogryzł. Czy to "tylko" chondromalacja wynikająca z wieku i toksyn, czy może także efekt autoagresji - takie sobie zadaję pytania. Chętnie poeksperymentowałabym z OR. Stosuje go do celów kosmetycznych, głównie do demakijażu (1 część OR/1 część arganowego/3 części oliwy). Do skóry głowy stosuję olejek z łopianu, ale po myciu włosy okropnie elektryzują, więc zamierzam przejść na żółtka z dodatkiem wymienionych olejów (do wyczerpania zapasów). Wiem jednak, że nie pomogą cudowne maseczki ani suplementacja, gdy w ciele znajdują się złoża toksyn. Próbowałam okładów z OR na kolana (nasączona OR flanela pod folią spożywczą), ale nie widziałam efektu na dłuższą metę, za to stopień uciążliwości jest większy niż przy okładach na wątrobę - okłady zsuwają się łatwo. Trudno byłoby robić okłady na wszystko, co wymaga remontu... trzeba by się od razu zamienić w mumię ;) Metoda, którą tu relacjonuje Oxygen wygląda obiecująco ze względu na radykalną ewakuację toksyn. Inną, myślę że porównywalną do tej metodą wyprowadzenia toksyn jest metoda dr Ashkara z cieciorką w nodze. Odpowiedz mi proszę Oxy, czy jest możliwe przejście przez to bez lewatyw - czy wystarczy węgiel i chlorella?

Odciecie od zrodla zatruwania organizmu, w tym przypadku od trujacych plomb, jest oczywiscie najwazniejszym pierwszym krokiem w strone zdrowia. Pozniej pozbycie sie zmagazynowanych trucizn. Nie zawsze jest mozliwe bezpieczne usuniecie takich plomb i zdaje sobie z tego sprawe. Role odgrywa tutaj trudnosc w znalezieniu odpowiedniego dentysty, finanse,strach lub jeszcze cos. Mimo,ze moje plomby byly usuniete bez zadnego zabezpieczenia,po krotkim czasie ustapilo u mnie chroniczne zapalenie spojowek i juz nigdy wiecej nie powrocilo. Ile trucizny trafilo do mojego organizmu nawet nie chce wiedziec. Jednakze uwazam,ze mialam szczescie poniewaz wiem,ze usuwanie takich plomb bez odpowiedniego zabezpieczenia potrafi zrujnowac kompletnie zycie np. niewydolnosc nerek, slepota i inne. Dlatego tylko bezpieczne usuwanie. Nie zawsze robie lewatywe ale staram sie w miare mozliwosci. Jesli nie robie lewatywy zazywam chlorelle lub wegiel . Nie jest koniecznoscia stosowanie lewatyw jednakze ich dzialanie jest bardzo pozytywne. Np. Pol godziny przed lewatywa z kawy zazywam chlorelle lub wegiel. Jest to metoda stosowana przez wielu pomiedzy kuracjami z olejem rycynowym. Zaznaczam,ze nie jest to konieczne. Ja tak robie poniewaz bardzo dobrze sie po tym czuje. Proces odtruwania potrafi byc bardzo uciazliwy i ulzenie sobie w takich momentach jest czesto zbawienne. Pozdrawiam

Stosowanie takiej ilości lewatyw wcześniej czy później przyniesie opłakane skutki.

Jestem po 3 oczyszczaniu. Tym razem miałem ochotę olej wyrzy...ać. Kilka wypróżnień już poza mną. Ohydnie cuchnie to, co wydalam. W sumie to mnie to cieszy bo coś się oczyszcza. Na myśl o 4 już się wzdrygam. Uważam jednak że warto. Czuję więcej energii i spokoju. Przypuszczam, że w ten sposób też wątroba się oczyszcza. Pozdrawiam.

Ja dzis rowniez mam rycynowy dzien:) Cuchnaca zolc i niesamowita pupa pawiana:) Mialam troche skurczow. Wszystko dobre znaki,ze wydalilam duzo toksyn. Pod wieczor jeszcze lewatywa. Czuje sie swietnie a bedzie jeszcze lepiej:) Co do odruchow wymiotnych to wierze ci bo u mniie na sama mysl zoladek przekreca sie. Bilans jest jednak na wskros pozytywny. Pol roku temu bylam oblozona tabletkami. Dzis nie zazywam ani jednej dziennie. Zadnej przeciwbolowej,zadnej migreny,zadnego citalopramu,tavoru,zadnych nasennych. Lekarka kazala odlozyc Euthyrox narazie:) Pozdrawiam.

Cześć dziewczyny:) Ja jestem po 3 seriach przygody z olejkiem rycynowym. O ile pierwsza skończyła się przypływem energii i dobrym humorem, o tyle 2 pozostałe nie przyniosły ze sobą żadnych pozytywnych efektów. Za radą OXy z wielkim trudem podjęłam decyzję zrobienia lewatywy z kawy ale i to nie za bardzo pomogło a może coś źle wykonałam bo przecież to był mój pierwszy raz. Zastanawia mnie jedno czemu za pierwszym razem poczułam mała ale jednak poprawę a 2 kolejne czyszczenia spowodowały raczej odwrotny efekt czyli brak sił itp. objawy.Pozdrawiam

Ja tez uwazam ze to dobra rzecz. Tania a skuteczna tylko trzeba byc systematycznym.

Kazde odtruwanie organizmu moze niesc ze soba zle samopoczucie. Moze ale nie musi. Na moim przykladzie powiem,ze kazdy zabieg z olejem rycynowym przebiega inaczej. Pod kazdym wzgledem. Takowoz sam zabieg jak i po nim. Trzeba wiedziec i zawsze brac pod uwage,ze przechodzi sie proces odtruwania i ze czasami moze byc ciezko. Aby sobie ulzyc mozna zrobic lewatywe po kuracji. Mnie prawie zawsze pomaga . Chce zwrocic jeszcze uwage,ze lewatywy z kawy nie powinny stosowac osoby ktore kawy nie pija. Nie wiem jak zrobilas sobie te lewatywe z kawy tzn. jaki roztwor. Nie moze byc za silny i kawa musi byc BIO. Napisze jak ja to robie: Na litr wody 3 lyzki kawy. Nie wiecej. Ja wlewam do irygatora dwa litry wiec roztwor kawy jest: 6 lyzek na dwa litry. Kawa musi byc przecedzona przez sitko z bawelny. Temperatura 39 stopni. Nie zapominamy o plynach. Nie zapominamy o zdrowej diecie. I sluchamy swojego organizmu. Kazdy z nas jest inny. Na poczatku myslalm,ze cotygodniowe kuracje to dla mnie pikus. Chcialam pozbyc sie jak najszybciej calego syfu,ktory nazbieral sie w moim organimie. Zapominalam,ze to co robie to kuracja odtruwajaca i musze robic to z cierpliwoscia i glowa. Systematycznie. Dostarczac jedzonka wzmacniajacego:duzo warzyw i owocow, dobre tluszcze(olej do salatek podalam wczesniej). Teraz robie kuracje co 2 tygodnie czasem co 3. Intuicyjnie wiem,kiedy. Osoby mocno zatrute przechodza proces odtruwania ciezej i powinny dac sobie wiecej czasu pomiedzy kuracjami. Tzn. co 2,3 lub 4 tygodnie ale nie rzadziej niz raz w miesiacu. Jedzenie smieciowe lub inne obciazajace organizm zamiast wzmacniac, jest kontraproduktywne. Wiem,ze ciezko jest uwierzyc,ze objawy odtruwania sa w sumie pozytywne bo wiemy skad sie to bierze ale jestes dopiero na poczatku drogi. Pozniej bedzie o wiele,wiele latwiej. Wierz mi. Na innym topiku napisalam,co dzialo sie ze mna jeszcze pol roku temu i jakich tabletek musialam zazywac, aby normalnie egzystowac. Jak znajde to tu wkleje. Dzis nie biore juz ani jednej tabletki. Pozdrawiam i zycze wytrwania

No wiec: Choroby i leki,ktore musze brac od mniej wiecej 10 lat aby normalnie funkcjonowac: 1. Hashimoto thyreoiditis Euthyrox 2. Zaburzenia cyklu menstruacyjnego z krawieniami i plamieniami pomiedzy okresami(normalka przy Hashimoto) Pan doktor ginekolog przepisal hormony 3. Silne srodki nasenne Mitrazapin 4. Silne srodki antydepresyjne/ Citalopram,Tavor 5. Silne srodki przeciwmigrenowe. Ataki migreny mniej wiecej co 3-4 dni 6. Ciezkie zwyrodnienie kregow szyjnych( doktor powiedzial,ze mam kregi szyjne jak 70letni dziadzius a jestem dopiero w polowie tego) silne leki przeciwbolowe i rozluzniajace miesni 7. Alergie na roztocza i pylki Antyalergeny. Antybiotyki prawie zawsze przy infekcji poniewaz ciezko przechodze ataki. Wysoka goraczka,wymioty i mnostwo ropy. 8. Kilka lat temu polpasiec na twarzy. Rok przyjmowania lekow antywirusowych 9. Kilka lat wczesniej Morbus Pfeiffer 10. Candida. Praktycznie wszedzie: pochwa,jelita,zatoki,skora... Leczona tona antymykotykow bez rezultatow. 11. Czeste infekcje bakteryjne i grzybicze konczace sie zapaleniem krtani leczone antybiotykami i antymykotykami 12.masowe wypadanie wlosow "leczone" przez pania dermatolog. Bez zadnych efektow. Pozniej przeze mnie. Bez zadnych efektow. 13. Opuchniecia twarzy i oczu. Nie leczone poniewaz informacja ignorowana przez lekarzy 14. Guz za lewym uchem na wezle chlonnym,ktory od lat powiekszal sie. W listopadzie byl wielkosci orzecha wloskiego. Nie sprawial bolu ale wielki strach. Nie leczone poniewaz balam sie zwrocic z tym do lekarza.

Jak to osoby które kawy nie piją nie mogą robić lewatyw z kawy?

Kofeina zawarta w kawie wnika dosc szybko poprzez jelito do organizmu. Dla osob nie pijacych kawy ryzyka zaburzen krazenia krwi,kolatanie serca itd. nie mozna jasno przewidziec. Stad zalecenia, aby osoby nie pijace kawy, nie stosowaly takiej lewatywy. Oczywiscie decyzje podejmuje kazdy dla siebie. Tutaj chodzi nam o wskazanie ewentualnego ryzyka dla zdrowia i jego unikniecie w jak najwiekszym rozmiarze. Pozdrawiam

@Oxygen mam nadzieję, że te 14 punktów to już historia. Trzeba schodzić z leków, w przeciwnym razie jest to kręcenie się w kółko. Są dwie zasadnicze przyczyny wszystkich - WSZYSTKICH - chorób, to: niedobory i toksyny. Tylko w reklamach tv przyczyną np. bólu brzucha i powodem do zażycia leku jest skurcz. Totalny idiotyzm. Od 2002 r. nie biorę antybiotyków, którymi mnie "leczono" jak tego barana /czyt. pacjenta/. Nie biorę też innych leków, sporadycznie wspomagam się domowymi środkami, gdy objawy "chorób" - czyli naprawdę objawy zdrowienia - są zbyt uciążliwe. Podczas żadnej infekcji nie zażywam leków, ostatnio przeszłam bez nich grypę, tzw. przeziębienia trwają obecnie pół dnia, gdy dawniej ciągnęły się w nieskończoność. Na pewno na skutek oczyszczania możesz sobie pozwolić na zmniejszanie dawek leków /na razie - z wyjątkiem hormonów, ale z czasem i te odstawisz, ten proces już się u Ciebie zapoczątkował), powodzenia.

Oxy, czyli jak ktos nie pije kawy to z czego powinien zrobic sobie lewatywe? Czy do tej wody do lewatywy trzeba dodawać probiotyk czy po prostu go połykać? Jesteś na zdrowej diecie cały czas? Ja staram się trzeymać dietę ubogą w sacharozę unikać produktów zakwaszających organizm oraz jeść kiełki. Ale tak średnio udaje mi się utrzymywać taką dietę przez dłuższy czas.

Od kilku miesiecy nie zazywam zadnych tabletek a od miesiaca lekarz kazal na razie odlozyc hormony tarczycy poniewaz po badaniu okazalo sie,ze dotychczasowa,od lat taka sama, dawka jest za silna. Nie biore wiec nawet hormonow na Hashi. Cos sie zmienilo w moim organizmie. I to nie malo. Pacjent, ja stosuje chetnie lewatywy z szarym mydlem. Szare mydlo bez zadnych dodatkow. Nalewam ciepla wode do miski, ok.2l, wkladam mydlo i wykonuje kilka ruchow dlonmi jakbym myla rece ale tylko do momentu az woda stanie sie mleczna. Roztwor ma byc delikatny gdyz za silny spowoduje mocna reakcje. Stosuje tez roztwor izotoniczny. Zaleta jest,ze pozbywamy sie tylko zawartosci jelit i nie ma zadnej wymiany plynow tzn. roztwor nie zostanie po czesci wchloniety do organizmu jak w przypadku innych roztworow. Roztwor izotoniczny: 0,9g soli na litr wody. Trzeba dosc precyzyjnie wymierzyc proporcje. Sol czysta,naturalna bez dodatku jodu czy innych swinstw. Poprzez oczyszczanie samoistnie zmienilo sie tez moje odzywianie. Nic nie musze kombinowac. Rano owoc i swiezo wycisniety sok z owoca. No, moze jedno,dwa espresso. Na obiad jakas salata, moze kawaleczek mieska ale nie zawsze mam ochote. Po poludniu swiezo wycisniety sok warzywny np. marchewka-pomidor. Nie trzymam diety, poprostu samo tak wyszlo. Przeszla ochota na ciasto i czekolade. W swieta zjadlam kawalek tiramisu bo mialam ochote, kawalek kaczki, toche zurku ale wielkiego smaku na te dania nie mialam. Kieruje sie raczej instynktem teraz jesli chodzi o jedzenie. Stres zwiazany z trzymaniem jakiejs diety tez nie jest budujacy. Ale wiem,ze im czlowiek dalej z oczyszczaniem tym bardziej samoistnie zmienia sie jego odzywianie,wyglad. Probiotyk przyjmuje doustnie. Pozdrawiam

Drogi Pacjencie, jako,ze jestes wyjatkowo zainteresowany tematem,podsune ci pewnien mily trick,ktory chetnie stosowany jest przez osoby odtruwajace sie czy candidatow. Sama to robie. Jako,ze wydzielamy trucizny rowniez przez skore, polecam kapiele zasadowe. Nie mieszkam w Polsce i nie wiem,czy mozna kupic w Polsce gdzies plyn do kapieli zasadowych. Kapiele takie sa bardzo przyjemne. Nalezy wpuscic dosc ciepla wode aby pory na skorze sie otworzyly i lezec sobie tak przez jakis czas. Minimum 20 min. Kupowalam plyny zasadowe do momentu az sie dowiedzialam,ze ludzie kupuja 5kg natronu (sody oczyszczonej) i w ten sposob uzyskuja kapiel zasadowa bardzo niskim kosztem. Jako,ze soda nie ma zadnego zapachu mozna dodac dla zwiekszenia przyjemnosci kapieli (bo zaslugujemy na najlepsze ) kropelke naturalnego olejku eterycznego. Do wody wsypuje dwie szklanki natronu. Mozna zmierzyc ph papierkiem lakmusowym. I ewentualnie dodac wiecej. 5kg nie jest duzo. Szybko to zauwazylam. Wlasnie konczy mi sie drugie wiaderko. Tym razem zamowilam 25kg gdyz dzieciakowi mojemu dosypuje rowniez. Plyny zasadowe sa dosc drogie a dzialanie takie same jak opisalam wyzej. Nie wiem jak wygalda sytuacja z zakupem takiej ilosci natronu w Polsce bo tutaj nie ma zadnego problemu np. amazon.de. Polecam ci. I pozdrawiam

Znalazlam sklep gdzie kupisz wieksza ilosc http://www.wtwoimdomu.com/?soda-oczyszczona,57

Oxygen, zainspirowałaś mnie tym koniem trojańskim :) Dzieki! Stosuje juz 3tyg. z przerwami podczas weekendów, mam pytanie jak długo to stosowałaś? 1-2-3miesiace, można to stosować ciągle przez takie długie okresy? Robiłem ostatnio test ze szklanką na Candide, nie zaliczyłem. Wracając do zastosowanej juz przez Ciebie kuracji na oczyszczanie wątroby metodą Clark, którą polecam, ale ja miałęm dopiero za 4x razem duzy wysyp, wczesniej niewiele sie działo, mimo to stosowałem bo czułem sie po niej lepiej.