Gość gość Tośka Napisano Wrzesień 7, 2016 Hej, hej. Ja tym razem z pytaniem do bardziej doświadczonych z interpretacją wyników FSH 5,95, LH 2,64 i estradiol 22,00. Z tego co widzę to chyba nienajlepsze wyniki... Dodam jeszcze, ze AMH było pół roku temu na poziomie 0,26, FSH 5,8 LH 3,74 więc cudów się nie spodziewałam... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 7, 2016 Bella - gratuluję, jak znajdziesz czas napisz jak Wam idzie Toska- w ktorym dniu cyklu robiłaś badanie.m? Fsh i lh jest dobre, estradiol kiepsko, trochę dziwne to Azzurro Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 7, 2016 Azzurro a mozesz mi pomoc z wynikami? Fsh 7.52 Prolaktyna 158 Amh 0.7 Stymuluja ale interpretacji wynikow jakos nie bylo :-\ zbede wdzieczna za odpowiedz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Tośka Napisano Wrzesień 7, 2016 Też mi się wydawało że trochę dziwne te wyniki. Badanie w 3 dniu cyklu, właściwie wszystko spoko oprócz tego estradiolu. Robiłam jeszcze progesteron w 23 dc i wyszedł 7,2 - też niski ale w normie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Azzurro 0 Napisano Wrzesień 7, 2016 Tośka - progesteron wykazał że nie było owulacji. Gość - w którym dniu cyklu robiłaś badania? Niestety bez estradiolu trudno stwierdzić czy fsh jest w porządku. Prolaktyna jest Oki, choć niewiadomo jaka jest po obciążeniu, jednak prolaktyna już nie ma takiego dużego wpływu na starania, chyba że masz nieregularne cykle. Wynik amh , pewnie wiesz sama że szalu nie ma, ale nawet Twój wynik jest taki jak kilku dziewczyn razem z tego forum. Wyniki to jedno ale jeszcze liczy się obraz usg. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sonic86 0 Napisano Wrzesień 7, 2016 Witam Dziewczyny, nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie, pisałam tutaj jakiś czas temu, później przestałam, chciałam się wyłączyć, wyciszyć. Przypomnę krótko moją historię - ok. 2 lata starań, amh początkowo 0,67; po 6 miesiącach, w lepszym laboratorium 1,3. Przeszłam 3 iui i 1 transfer inv - wszystko nieudane. Obiecałam sobie, że jak w ciążę zajdę, to tu napiszę, żeby dać nadzieję i mnie się udało naturalnie, po nieudanym transferze inv, tak z zaskoczenia ;-) Radość nie do opisania, obecnie 13 tydzień. Oczywiście długa droga przede mną, ale chciałam wlać kolejną dawkę nadziei w Dziewczyny, którym się jeszcze nie udało. "Dopalacze", które brałam: koenzym q10 i DHEA (1 raz dziennie), witamina D, femibion natal 1, olej lniany. I u mnie przede wszystkim modlitwa... Nie byłam osobą wybitnie wierzącą wcześniej, ale w desperacji sięgnęłam i w tą stronę, modliłam się Nowenną Pompejańską i modlitwami do św. Dominika - do niczego oczywiście nie namawiam, ale u mnie pomogło, ja w to wierzę bardzo... Wszystkim "ciężarówkom" serdecznie gratuluję, a za "staraczki" trzymam mocno kciuki! Uda się! :-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 7, 2016 Azzurro. Jestem Bogna. To ja pisałam wczesniej:) obraz usg jest ponoc super. Mowia ze jajeczka piekne i wszystko ladnie. Tylko to amh:/ robilam w dziadowskim labolatorium. Moze lepiej powtorzyc. Jutro monitoring zobaczymy czy beda mi wciskac in vitro czy jednak inseminacja. Jak pisalam wczesniej mam juz corke z inseminacji_jutro roczek :-) staralismy sie lata. Laparoskopie. Droznosci jajowodow. Monitoringi. Miesiace na clo i puerwsza inseminacja i zaszlam choc szczerze powiem ze przestalam w to wierzyc ale sie udalo. Teraz chcemy miec rodzenstwo dla naszej pociechy ale to amh mnie zdolowali choc nie wiem jakie mialam wczesniej i czy bylo wyzsze czy tak samo kiepskie a jednak wystarczajace. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Azzurro 0 Napisano Wrzesień 7, 2016 Sonic- ja Ciebie kilka razy wywoływałam. Super wyszedł Ci wynik amh. Gratuluję ciąży, ja jestem w prawie 12 tygodniu także jak dobrze pójdzie to jeszcze razem z Martą z tego forum urodzimy w marcu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 7, 2016 Sonic. Gratulacje i dzieki za wpis :-) bogna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Azzurro 0 Napisano Wrzesień 7, 2016 Bogna- słowa lekarza, że jajeczka piękne- he skąd ma to niby wiedzieć, jakości komórki nie da się sprawdzić usg . Ale do rzeczy. Na naszym forum wśród udzielających się dziewczyn, które zaszły w ciążę, to przede wszystkim naturalnie . Zatem niskie amh to jednak nie wyrok. Oczywiście dodatkowe schorzenia, przebyte operacje , już komplikują sprawę. Jeśli u Ciebie jak piszesz, wszystko inne gra, a amh nie masz jeszcze tragicznego, to ja na Twoim miejscu próbowałabym naturalnie albo z iui. Ile masz lat? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 7, 2016 To dhea a ktorym piszecie to dhea eljot? Czy cos innego. To dhea eljot jest w zasadzie na wszystko :-) na erekcje. Monopauze. Depresje ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Azzurro 0 Napisano Wrzesień 7, 2016 A teraz doczytałam wiek. Przeoczyłam ten post. Dalej podtrzymuje, żeby na razie wstrzymać się z in vitro. Do jakiej kliniki chodzisz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 7, 2016 Chodze do Parens- krakow Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Azzurro 0 Napisano Wrzesień 7, 2016 Dhea czy eljot czy inne jest głównie dla osób starszych bo zaczyna go brakować po 40. Kobiety z niskim amh i wysokim fsh, to hormonalnie( nawet jak mają rocznikowo 25 lat) dla ginekologów są właśnie jakby kobietami przed menopauzą, dlatego niektórzy lekarze zlecają branie dhea. Mi mój lekarz nie zlecił. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Azzurro 0 Napisano Wrzesień 7, 2016 Bogna- może powinnaś zasięgnąć konsultacji w innej. U nas dwie dziewczyny chodzą w Krakowie do Artvimedu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 7, 2016 Azzurro. Tak widzialam. Wczoraj sprawdzalam ta klinike na stronie. Zobacze co bedzie jutro. Jak beda lecirc w kulki to im podziekuje za zmarnowany czas i piebiadze i bede szukac. Bo ja tam nie przyszlam sie monitorowac! Kiedys mozna bylo zrobic inseminacje w gabinecie. Czemu tego zakazali? Komu to przeszkadzalo?ja wlasnie w takim normalnym gabinecie zaszlam w ciaze. A teraz KLINIKI i g....z tego :-) bogna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Tośka Napisano Wrzesień 8, 2016 Azzurro - Ówu nie było faktycznie bo widać to było na usg ale to pierwszy cykl bez owu od 4 mies, pewnie powtórze końcem tego cyklu jak będzie. Może stąd też ten niski estradiol? Dzięki za pomoc:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 8, 2016 Azzurro. Estradiol 105. Jak to aie ma to tego fsh? Bogna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Azzurro 0 Napisano Wrzesień 8, 2016 Bogna- w jakich jednostkach jest ten estradiol? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Tośka Napisano Wrzesień 9, 2016 Nie wiem czy to pomyłka labu czy wcześniej ktoś coś pomylił, ale odebrałam dziś wynik AMH i jest 0,89. Przy poziomie sprzed pół roku 0,26 to trochę dziwne. Możliwe?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Azzurro 0 Napisano Wrzesień 9, 2016 Toska- robiłaś w tym samym labo?. Ja juz pisałam wczesniej, że to badanie jest dziwne, różnice w wynikach są czasem tak różne ze to daję podstawę żeby jednak opierać się przede wszystkim na obrazie usg i fsh. Sonic86 wyszło też że już ma prawidłowe amh, dziewczynie z innego forum wyszlo raz 0,96 a potem wszystko powyżej 2, ale lekarz na podstawie badania pęcherzyków antralnych stwierdził że ten niższy wynik jest najbliżej prawdy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Tośka Napisano Wrzesień 9, 2016 Lab był ten sam, dla mnie to nie zmienia faktu, że i tak jest poniżej 1 czyli niska rezerwa, ale to by się zgadzało bardziej z wynikami wycinków - lekarz stwierdził, że komórki nieliczne - ale są. Tym bardziej że na usg czasem rozwija się 4 pęcherzyki, czasem 3. Bywa, ze owu nie ma jak w ostatnim cyklu, ale przy poziomach fsh i lh jak pisałam wyżej jakoś mi to bardziej wszystko gra. Tylko ten estradiol do powtórki... Sama nie wiem co myśleć... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Azzurro 0 Napisano Wrzesień 9, 2016 Tosia- jak nie bylo pęcherzyka w ogóle to chyba estradiol mogl być niski, nie ma co tym się zadręczać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Tośka Napisano Wrzesień 9, 2016 Masz rację Azzurro, ale nie zmienia to faktu ze pozytywnie mnie te wyniki zaskoczyły:) a jak tam pozostałe staraczki? I te szczesciary ciążowe? Ale bym chciała di Was dołączyć... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sonic86 Napisano Wrzesień 9, 2016 Dziewczyny z tym amh naprawdę są jaja, ja to drugie badanie robiłam w 3 dniu cyklu, a pierwsze gdzieś po owulacji. Niby dzień cyklu nie ma znaczenia, a widzicie... Dowiedziałam się też niedawno, że krew powinna trafić do wirówki do ok. 0,5 h po pobraniu, bo ten marker jest bardzo czuły i inaczej może być zafałszowany. Ponadto Azzurro ma rację, że obraz usg i fsh jest bardzo ważne, mnie mówiono, że nie razem z moimi jajnikami nie wyglądamy na aż tak niskie amh (to 0,67), więc u mnie raczej ten drugi wynik był bardziej wiarygodny. Teraz już na pewno jest dużo gorzej, bo jestem po stymulacji... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Verdin74 0 Napisano Wrzesień 9, 2016 Niemama dla potwierdzenia słów Dziewczyn że niskie Amh to nie wyrok, przypomnę swoją historię. Obecnie mam 42 lata i w łóżeczku 4 miesięczne szczęście, a moje Amh dwa lata temu wynosiło mniej niż 0,1. Ciąża naturalna . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 9, 2016 Katia Dziewczyny to ja - pechowa dziewczyna . Moj ciag dalszy historii- torbiel nie zniknela po duphastonie a sie potroiła ( wielokomorowa ) i sie zwiekszyla. Także in vitro sie chyba nie doczekam . Od lutego sie przymierzam, przypomne specjalnie do niego podddałam sie laparoskopii usuniecia obydwu jajowodow z wodniakami. Po operacji znow przesuniecie stymulacji z powodu wlasnie tej torbieli, ktora za cholere nie chce zniknac. I tak wlasnie moj lekarz stwierdzil, ze 7 miesieczne zażywanie dhea nic w moim przypadku nie dalo. ( facet za każdym razem jak mnie widzi to łapie sie za glowe ) teraz mam zalecona dwu miesieczna kuracje tabletkami antykoncepcyjnymi. Wkurzyluśmy sie z meżem i czesc pieniedzy na in vitro wydalismy na wyczieczkę na Cypr . Pozdrawiam wszystkie dziewczyny :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bella84 Napisano Wrzesień 11, 2016 Hej hej, witam nocna pora :) u nas nie najgorzej choc rece pelne roboty bo tu noworodek a w domu 1,5 roczniak wiec nie ma nudy :) ale radzimy sobie i mam wrazenie ze duzo lepiej zorganizowani jestesmy :) starsza siostra nie przejawia zazdrosci, przeciwnie jest kochana delikatna i lubi glaskac siostre i dawac jej buziaki :) juz po paru dniach pobytu malucha w domu widzimy jak zmienia sie zachowanie starszej i jaki pozytywny wplyw ma rodzenstwo:) Ja po cc doszlam do siebie w ekspresowym tempie i czuje sie super choc czasem rana ciagnie troche Le to normalne :) ogolnie poki co jest super no ale mam tez meza do pomkcy;p Na szczescie do mniej wiecej 3 m bede miLa albo meza albo mojego tate do pomocy wiec super :) A co u Was? Widze ze pare dziewczyn z niskim amh rowniez zaciazylo z czego sie ogromnie ciesze bo to daje mega nadzieje na przyszlosc i sprawia ze coraz mniej wierze wogole w jakiekolwiek znaczenie tego badania... Byc mize nawet menopauza mi nie grozi wcale tak szybko jakby to wynik amh pokazywal... Zapewne z czystej ciekawosci za ok pol roku zrobie badania amh i fsh ale to tylko tak dla sprawdzenia w koncu od 2013 mam wyniki niby slabe a juz 2 ke dzieci w domu :p Trzymam kciuki kochane za Was wszystki, za mamusie ktore jeszcze sie staraja i za ciezaroweczki by doczekaly spokojnie 9 pelnych miesiecy i urodzily zdrowe cudne dzieciaczki. , buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Tośka Napisano Wrzesień 12, 2016 Bella jak prześledziłam Twoja historię na blogu to zaczynam wierzyć ze to całe staranie, ciągłe wizyty i leki mają sens:) dużo zdrowia dla Was wszystkich:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 18, 2016 Azurro jestem po inseminacji. Dzisiaj 12dzien. W 10dniu zrobilam test. Wyszedl negatywny. W 1ciazy mialam druga lekko widoczna kreske juz w tym dniu. Chociaz ginek kazal hcg zrobic dopiero w dniu miesiączki. Nie wiem co myslec :-( bogna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach