wrzesień 2013 :))

No widzę że u mnie dziś nastrój odwrotny do większości wrzesnióweczek ;D Wróciłam niedawno ze spaceru...słońce grzeje cudnie.Nie jest jakoś mega ciepło ale jest w sam raz. Mlody sie wyszalał wreszcie na rowerku biegowym.I jakiś mily starszy pan go chwalił że taki mały chłopczyk i jeździ bez bocznych kółeczek tak szybko.Ale miły starszy Pan nie widział że młody się odpycha bo pedał dopedałowania rowerek biegowy nie ma ;) Teraz zjemy krupnik i bierzemy się za nalesniki z jabłkami prażonymi. Mam dość świątecznego jedzenia. ;) Jejku niech to słoneczko już z nami zostanie. Spacer,wysprzątany dom,dwa prania (suszarka wreszcie na balkonie) pościel się wietrzy i nic tylko zrobić naleśniki i położyć się z książką ;) GRANISKA i jak rodzinka zareagowałana ciążowe wieści? ;) AMY daj znać co z Dominikiem.Ja miałam z Matem siusiakowe problemy i mam nadzieje że już NIGDY WIĘCEJ.

hej ja nadal kicham smarkam kaszle mniej troche mam nadzieje ze pomoze pije grzecznie syrop choc pierwsza porcje zwrocilam jest z czosnkiem a ja nie nawidze no ale coz wszystko dla Hani a za duzo nie leze bo mam chora mamcie u siebie i ciagle cos jej podac albo posprzatac bo ja balagan wkurza a sama chodzic jeszcze nie moze takze za duzo nie poodpoczywam

to znowu ja. na szczescie dzis brzuch nie boli. kochaniutkie, a wy tez macie ciagle uplawy z pochwy? taka mleczną gestą wydzielinę??

Witam was po świetach:)ja oby dwa święta spędziłam u siostry:)więc nie miałam praktycznie nic do roboty tylko jeść,jeść i jeszcze raz jeść:)bo wiecie ciąża:D:D chrzciny się udało kaszel minął pozostał tylko katar ale i tak już jest dużo lepiej.Dzis byłam u lekarza i jak narazie jest ok tylko cały czas mam leukocyty podwyższone.To odpoczywajcie dziewczyny i kurujcie się:)

dziewczyny dostałam to hasło aby zobaczyc wasze zdjecia gdzie ja mam wejsc aby je wpisac?

na www.tlen.pl i poczta

Musisz się na wspólną pocztę zalogować : wrzesniowki@o2.pl ;) Chce ktoś naleśniczka?

moze ja poprosze;p

Wolisz z dżemem jagodowym?Prażonymi jablkami?Czy z serkiem? ;) Ja w ramach zdrowego odżywiania od DZIŚ z jabłkami pochłaniam. ;)

a moze wyprawka http://allegro.pl/ekskluzywna-wyprawka-disney-0-3-6-m-j-nowe-cudna-i3147915167.html?source=oo zapraszam

O widzę ŻABKA że Prenalen łykasz...mi pomogło aczkolwiek choróbsko mnie dopadło w czasach gdy potwornie wymiotowałam i jak czułam zapach czosnku z malinami to mialam odruch wymiotny za każdym razem. Ble ale działa ;)

lykam i kaszle mniej ale katar mnie wykancza ja łykam i najczesciej biore jakiegos cukierka albo kanapke albo pije sok zeby szybko zabic smak

a nalesniki moga byc z serkiem

no nic ide z romka na chwile na dwor i do lozeczka

Oj, Rarity ale mi smaka zrobiłaś tymi naleśnikami... No więc z tym obwieszczeniem nowiny to chciałam żeby to było takie nie banalne i wcześniej kupiłam dla mamy babkę wielkanocną, a dla taty dziadka do orzechów i oczy w słup postawił, bo na co mu to no to mówię że przyda mu się bo dziadkiem będzie. Ucieszyli się ale widzę że trzymają dystans, teście też, bo poprzednim razem długo się nie nacieszyli. W sumie tyle zwlekaliśmy z oznajmieniem żeby już wiadomo że dobrze będzie. Wie tez rodzeństwo a reszta świata dowie się gdy domyśli się widząc moje ciążowe gabaryty...

dziewczyny zalogowałam się na tlenie i co dalej?

Majutka Wejdz ma pocztę o adresie wrzesniowki@o2.pl hasło masz, tam właśnie oglądamy tam wysyłamy fotki z prywatnych maili

No i mam aktualną fotę brzucha, zaraz Wam poślę na tego meila:) Jest większy od tych poprzednich... Umnie też leukocyty wpw i bakterie w moczu niestety. Czeka mnie posiew.

Czesc dziewczyny! Ciesze sie, ze u was wszystko ok. Ja wczoraj wieczorem wyladowalam w szpitalu. Dostalam krwotoku. Cale szczescie, ze z dzieckiem wszystko dobrze, serduszko bije mocno i widac ze dzidzia chce zyc. Kamien z serca mi spadl. Jezeli chodzi o szpital w moim miescie to mam male zastrzezenia. Cala noc nie wiedzialam jaki jest stan mojego dziecka i co sie z nim dzieje. Nie chcieli mi zrobic usg. Wyobrazcie sobie co dzialo sie w mojej glowie przez cala noc. Dopiero dzisiaj o 10 zabrali mnie na badania. Troche sie uspokoilam ale krwawienie dalej jest chociaz juz nie takie silne jak wczoraj. Mam zakaz wstawania z lozka i troche w szpitalu posiedze.

Cześć Dziewczyny! U mnie święta ciężkie były, nie dość że jechaliśmy do szpitala z mysla o odwiedzeniu chrzestnej męża, to dodatkowo teściowa zemdlała rano w niedzielę i karetka ją zabrała; jechaliśmy również do niej i w nerwach czy coś sie nie stało :O ja z mężem śniadanie wielkanocne jadłam u siebie, ale teściów śniadanie było ok. 17, bo dopiero ok 16 wróciliśmy ze szpitala, tak długo to trwało. Wiele nie poswietowałam, a wczoraj u mnie była rodzinka na 3 etapy. Padnięta byłam strasznie, więc usnełam wcześnie i spałam dzisiaj do 10. Widze,że większośc z Was źle sie czuje, choruje albo boli brzuch. Kurujcie sie dziewczynki bo jak wiosna przyjdzie trzeba zacząć więcej spacerować po świeżutkim powietrzu :) Mnie na szczęście nic nie dolega, żaden kaszel czy katar. MAJONEZ - gratulacje córeczki, tak jak i u mnie bedzie Maja :) super, ciesze sie razem z Tobą :) RENI I KEITH - gratulacje syneczków!!! :) AGA - ja nie mam żadnych upławów, ani bezbarwnych ani białych :) Oglądnełam Wasze brzuszki i są super, ładnie wyglądamy w ciąży prawda? U mnie już ruchy dzidzi są mocniejsze i czuje jak mi sie wierci malutka :) Ja mam wizyte u gin. w 22 tc (19.04) i wtedy ma mi ustalić kolejna wizyte na badanie prenatalne, wspominał,że bedzie to za następne 2 - 3 tyg. czyli ok.24-25tc. Dziewczyny a jak tam wasza waga? Ile przytyłyscie od poczatku ciąży?

ja wazylam sie w czwartek to caly czas mialam -3kg zwaze sie moze jutro nastepna wizyte mam 18tego;)

mnie przybyło 2 kg. Dziewczyny, a dostane też hasło do meila Wrześniówkowego?

dziewczyny jak piszecie maila o haslo to piszczie kim jestescie;) bo obym nie chcemy wysylac

Laseczki ja Bogu dzięki nie odczuwam bóli brzucha za to kręgosłup mi dokucza:( AgaT86 tak ja też mam upławy o jakich piszesz:) Dziewczyny jak mi zadzwonił budzik o 4 rano, aż nie mogłam w to uwierzyć, w pracy chodziłam zaspana, na szczęście już w domku. Na obiad pizza z wczoraj którą sama zrobiłam. A teraz leże pod kołdrą bo coś mi zimno:/

Dagna aż nie chce sobie wyobrażać tego co musiałaś czuć. Cieszę się że z dzidzią wszystko dobrze. Leż i odpoczywaj.

Dagna współczuję szpitala, teraz jak już jesteś pod opieką to wszystko będzie dobrze. Na bieżąco pisz co i jak. Żabeczko faktycznie święta miałaś mało udane. teraz odpoczywaj. Granisko długo czekałaś z oznajmianiu światu wiadomości, ja tak miałam z Dominikiem, chyba byłam w 5 miesiącu i dopiero rodzeństwu powiedziałam. Teraz jakoś szybciej poszło:) Aga upławy mam - zawsze miałam i będę mieć. Ale są w pełni normalne. Rarity siusiak synka jeszcze do wyćwiczenia, za miesiąc na wizytę, ale Pani doktor pokazała jak to robić i powinno pomóc. Dała jeszcze skierowanie na badanie ogólne moczu, bo to prawdopodobnie pęcherz. Na obiadek dziś były flaczki świąteczne. Na jem tylko rosołek, mięso zjada mąż. Idę do koleżanki na chwilkę. Zajrzę potem.

Dagna - trzymaj sie kochana, ważne że już lepiej :)

Wysłałam zdjęcia - jutro dorzucę z USG. Jak oglądałam wasze brzuszki, to mam wrażenie że mój jest taki wielki - ale w II ciąży brzuszek szybciej rośnie niż w I.

a ja moge prosic o haslo do poczty?:)

Aga podaj maila to ci wyślę.