Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rengie

wrzesień 2013 :))

Polecane posty

Poszukam zaraz co pisza o tym na internecie ;) oczywiście tez by mi nie przyszło do głowy liczyć kopniakow :D Rarity jak bylam w 12-13 tygodniu na usg to wlasnie dzidzia też już ładnie się ruszała, widać nie była zadowolona, że lekarz jej czymś tam jezdził bo wierciła się strasznie i było widać jak ssie paluszek :) Już się nie mogę doczekać następnego usg ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi piersi na początku znacznie urosły, aż się mąż nie mógł nadziwić :p a teraz mi się dziwnie zmniejszyły, nie wiem dlaczego :( No ale liczę, że jeszcze urosną :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok dziewczyny, słońce przeszło mi na balkon, więc biorę fotel, książkę i idę się wygrzewać (wprawdzie w kurtce, ale zawsze :P) z książką w ręce ;) Zrobiłam sobie koktajl z mrożonych truskawek i banana, pyszny wyszedł, Wasze zdrowie! Zajrzę później, baj! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie to wogole dziwnie z tą ciążą inna niż wcześniejsze, brzucha dużego nie ma, przytyłam ze 3 kg, a dzidzia duża 44mm i płeć było widać juz.... chyba że ma takie duże przyrodzenie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reni poczekaj, aż po porodzie będziesz miała nawał mleczny. Ja miałam takie pierdi jak 2 arbuzy przyklejone do siebie - niczym z filmu porno. Aż w szoku byłam. Ale o bólu to nie wspomne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ide do kolezanki fryzjerki obcia wloski;)) a co wiosna idzie czas na zmiany;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcopolo1982 no domyślam się, że to musi boleć :( Kurcze chyba mam alergię bo oczy mnie pieką strasznie i ciągle leje mi sie z nosa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj mamuśkę jade obcinać, chociaż nie bardzo mi się chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) ale pogoda! od razu chce się żyć! na samą myśl, że ma wrócić zima jest mi niedobrze ;) po wizycie w porządku. lekarz założył mi kartę ciąży (bo na pierwszej wizycie tego nie zrobił), wyniki krwi i moczu w normie. Zmniejszył mi też dawkę Duphastonu do 2 tabletek więc trochę mi lżej. Zaskoczył mnie miło bo nie naciągnął mnie na usg skoro miałam awaryjnie robione w zeszłym tygodniu - myślałam, że będzie chciał zrobić a ja bym nie oponowała ale skoro sam stwierdził, że nie ma takiej potrzeby to ok. Zapisałam się na usg genetyczne z testem PAPP-a. Ile czekałyście na wyniki krwi? dziewczyny mam pytanie - ostatnio poruszany był temat jedzenia i chciałam zapytać o mozarellę. Mąż mi kupił ale zawahałam się czy można ją jeść a na opakowaniu nie jest napisane czy jest z mleka pasteryzowanego (zapomniałam zapytać lekarza). jak myślicie? dziś w sklepie sprawdziłam też sery pleśniowe i napisane jest, że są z mleka pasteryzowanego - czy mimo tego nie można ich jeść???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę,że Was energia rozpiera, a mnie boli brzuch bo czuję jak się macica roziąga, ból idzie mi aż do nogi, tak mocno promieniuje. Postanowiłam dzisiaj zluzować z pracami domowymi i odpoczywam. Trudno najwyżej nie będzie obiadu nawet, ale nie będę się nadwerężać, bo źle się czuję :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do biustu - też miałam nabrzmiały i obolały przez ok. 1,5 mca ale teraz już przeszło. Ale ja na rozmiar nie narzekam i aż strach pomyśleć jak będę wyglądać z pokarmem :O:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jupila ja na wyniki testu Pappa czekałam 2 tygodnie. Co do mozzarelli to sie nie wypowiem bo nie wiem Żabeczka jeśli ból jest uciążliwy to weź nospę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie biust oczywiście też sie powiększył, ale teraz mam wrażenie że zmalał nieco; może przez to,że już nie jest tak obolały jak przedtem mam takie odczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
reni - ból jest znośny (albo ja jestem dość odporna na niego,bo nie zażywam nigdy tabletek przeciwbólowych), ale jednak mnie rozwalił dzisiaj i dam sobie spokój z robotą. Zaczęło sie przedwczoraj od bólu w lewej pachwinie i przy nagłym ruchu albo przewrocie na łóżku bardzo bolało,aż do wczoraj kiedy ból przeniósł się w kierunku nogi. Oby tylko nie były to jakieś objawy żylaka, bo moja mama miała :( A tak w ogóle to straciłam apetyt. Jem tylko 3 posiłki dziennie a wieczorem jeszcze ewent. owoc lub jedną kromeczkę chleba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jupila dobrze,że dołożyłaś stopkę, ja często patrzę właśnie na to, bo z tygodnia na tydzień miesza się, która jest w jakim tygodniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żabeczka u mnie właśnie ból zawsze się nasila jak zaczynam coś robić np sprzątać więc chyba to normalne. Wczoraj rano miałam taki zapał do pracy, zaczęłam sprzątać, prać, gotować, myc podłogi i od popołudnia przeleżałam w łóżku bo właśnie brzuch mnie rozbolał. Chociaż odkąd biorę luteinę to wydaje mi się, że te bóle nie są już takie uciążliwe. Teraz staram się zbytnio nie szaleć z pracami domowymi bo już wiem, że jak zacznę to będę kilka dni cierpieć przez bóle brzucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
reni - poczytałam co nieco w necie na ten temat i faktycznie przy zwiększonym wysiłku tak się robi. Rozciąga się wszystko i dzisiaj mocno to odczuwam. Nie będe się forsować :P Pisałaś,że czujesz ruchy dzidzi, ale Ci zazdroszczę :) a ja już sama czasem nie wiem czy to jelita czy dzidzia już się wierci, hmmm będę cierpliwie czekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na razie znikam - idę odebrać grupę krwi i przy okazji pospaceruję w słońcu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agulagagula
dziewczyny a jak jest u was z praca, chodzi mi o to czy jestescie w domu na l4 czy jeszcze pracujecie-ja jeszcze pracuje, ale powiem szczerze ze cieżko 8 godzin wysiedziedzec przed kompem kregosłup dokucza i tak myśle czy nie isc juz na zwolnienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żabeczka jeszcze niedlugo i też poczujesz ruchy ;) Ja jestem zaskoczona, że tak wcześnie ale się cieszę oczywiście :) Ja miałam taką ochotę na spacer po świeżym powietrzu ale nie ma szans, wieje strasznie, właśnie widziałam przez okno jak sąsiadka po ogrodzie prana szuka :D Nawet psy moje boją się wychodzić bo by ich chyba porwało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agulagagula ja jestem od początku na l4 ze względu na silne bóle brzucha. Kręgosłup to swoja drogą dawał i dalej daje popalić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agula - ja jestem na L4 od 6 tc. po tym jak mnie zemdliło w busie jak jechałam do pracy. Potem lekarz zabronił pracować, tym bardziej,że była epidemia grypy a ja mam kontakt z klientami. Poza tym wykrył mi mięśniaka i to też dołożyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agulagagula
to widze , że tylko ja pomimo chorych pracownikow w pracy, z bolami głowy i kregosłupa jeszcze sie katuje w robocie :( juz nie wspomne o co godzinnym wstawaniu w nocy do wc -oczy na zapałkach, czy was tez tak w nocy meczy? ja wstaje srednio co godz-póltora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agula ciesz się, że w ogóle śpisz ;) Ja od 3 tygodni nie przespalam ani razu nawet pół nocy. Zasypiam o 12 i punkt 2 się budze i już nie śpię :( chodzę taka słaba od tego niewyspania, serce mi wali chyba też ze zmęczenia. Wczoraj była właśnie jedna noc która przespałam w miare dobrze ale dzisiaj znowu punkt 2 i pobudka, godzina 3 rano a ja już po śniadaniu i na nogach :( A zasnąć za nic nie mogę, kręce się na łóżku po 3 godziny i klnę do siebie bo już powoli sie wykańczam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agulagagula
a u mnie z tymi dolegliwosciami to roznie-raz sa innym razem czuje sie super a pozniej zów sie nasilaja, najgorzej jest wlasnie w pracy, w domu w kazdej chwili moge sie położyc odpoczac- a tutaj jednak 8 godzin w krzesle, kark i kregoslup dają sie ostro we znaki, głownie w okolicach karku odczuwam mrowienia, i mam ciagle bole glowy, jak rano chwyci mnie bol to tak do wieczora, juz nie pamietam kiedy glowa mnie nie bolala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agulagagula
reni89..... oj to nie zazdroszcze z ta bezsennoscia. ja znów moge spac jak reksio :) po 12 godzin :) wieczorem głowa leci mi juz ok 21, maxymalnie daje rade wytrzymac do 22 i odlatuje na wekend potrafie spac do 9rano idac 21 spac -lecz tak jak mowie pobudka co 1,5 godziny co w efekcie powoduje , ze i tak czuje sie niewyspana, zmeczona itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agula ja też mam pracę siedzącą i kręgosłup dawał w kość. Do tej pory nie mogę wysiedzieć 15 minut bo zaraz całe plecy bolą, jak stoję przy obiedzie to jest tak samo, nieraz mi łzy idą do oczu bo tak boli. Uroki ciązy niestety. A Ty w którym tygodniu jestes? zaczernij się i dopisz się do naszej tabeli która jest kilka stron dalej jeśli masz ochotę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×