nieudana koloryzacja

A i mozesz nalozyc ta jedna farbe(jako podklad)i na to dopiero kolor docelowy :)

Kolor wyszedł prawie jednolity, ja nie mam warunków teraz w domu, żeby siedzieć np. rano i farbować włosy :). Zaraz się zbiorę po farbę i kupię też tą, którą nakładałam, ale nie wiem czy ją nakładać, bo nie wiem jak na to długość zareaguje. Wcześniej mieszałam ją 1:1, zamiast 1:1,5, ale teraz już mam inny kolor, więc nie wiem :) Ona ma oxy 9% Do salonu pójdę jakiś czas po farbowaniu, chcę zobaczyć, czy z dołu się też będzie przebijał, czy gdzieś się jeszcze pojawi coś niepokojącego i wtedy poszukam fryzjera :)

zacznij ty lepiej tydzień od fryzjera ,

jak po jakims czasie lysa bedziesz,po takiej iloscu chemii na lebie to cud ze jeszcze wloosy na glowie masz,zamiast isc do profesionalnego salonu to eksperymentujesz ze swoim zdrowiem bo te metale ciezkie co ich tyle na glowe nalozylas,nie pozostaja bez wplywu na caly twoj organizm,pomysl raczej teraz nad dobra dieta i regeneracja bo to farbowanie moze ci sie wprzyszlosci niezla czkawka odbic,i nie pisze tego by cie atakowac czy przykrosc zrobic ale zebys troche pomyslala nad swoim zdrowiem

rolandia, aj się mądrzycie, już napisałam, że NIE PÓJDĘ do fryzjera, bo raz, że jeden mi zrobił tęczę z włosów, a dwa, że reszta fryzjerów u mnie ma podobny poziom. Wolę sobie sama tęczę zrobić, niż dać fryzjerowi tą szansę.

Wy chyba kpicie, że 5 farb w moim życiu mnie zniszczy i będę chora :) Śmiechu warte to jest, sobie poczytajcie na blogach, dziewczyny całe życie farbują włosy od blondów przez fiolety po czernie i jakoś nie umierają z tego powodu, a że stworzyłam topik to już okazja na kolejne dogryzki, choćbym nie znała społeczności kafe :D

Wymieszaj tak jak zaleca producent :)

Ok, to mówisz obie nakładać? Bo może spróbować od razu jedną, powinna to w miarę ujednolicić... Chociaż... Bo się martwię, że ta pomiędzy może podkreślić różnicę i wtedy będzie większy problem, bo teraz różnica jest, ale nie rzuca się w oczy.

Naloz obie ta pierwsza w miare wyrowna kolor a druga bedzie docelowa. Nie m a co kombinowax bardziej :)

I zanim pojdziesz tonowac kup sobie maske z waxa niech te wloski troche odzyja :)

Akurat o włoski dbam, po tym rozjaśnianiu nie zaczęły mi wypadać, więc jest ok. Dzisiaj dwie farbki i jutro pójdę końce przyciąć, a odżywkę kupię skoro polecasz :)

ot twarda dziewucha :) mało takich

Polecam polecam sama jej uzywam i mamie po chemioterapii piekne wloaki urosly :)

To koniecznie muszę spróbować :)

Bedzie dobrze zobaczysz :)

A tylko nie kupuj czasem waxa do brazow :D

Widziałam, że ten do włosów zniszczonych ma dobre opinie :)

Jest swietny kiedys(dawno dawno temu) rozjasnialam wlosy tydzien po tygodniu i dopiero wax doprowadzil mojego mopa do normalnosci ;)

Moje po rozjaśnianiu nie ucierpiały bardzo, ale wiadomo, że w środku to nie te same zdrowe, naturalne włosy :) Jakiś czas temu zaczęły mi wypadać po trochu, ale zaczęłam pić drożdże i ustało, a teraz nie mam z nimi większych problemów. Tylko te płukanki do refleksów strasznie wysuszają włosy, więc nawilżam je po ich użyciu. Ostatnio kupiłam jakąś mieszankę olejków, po ufarbowaniu będę sprawdzać jak zadziałają :)

Dobra jest keratyna w plynie :) teraz musisz bardzo dbac o wlosy :)

Tyle co one teraz miały w ciągu tego weekendu ;/ No ale najważniejsze, że już nie powinno być z tym problemów większych i już nie dostaną takiej dawki więcej :) Zaraz się zbieram i idę, podpiszę i farbki poszukam, a potem zobaczymy co wyjdzie z tego :)

Ja uciekam, później napiszę jak wychodzi po poszczególnych :) Tutaj na dobry dzień, z moim narzeczonym się uśmialiśmy :) http://www.youtube.com/watch?v=UVcBunm_IQs

Kurde, musiałam aż do okręgowego jechać po tę farbę, ale mam :) Teraz tylko się zastanawiam, czy nakładać ją od razu (bo jest przyciemniająca) czy jeszcze na całość tamtą wcześniejszą (rozjaśniająca). Zaraz się nad tym zastanowię poważnie. A dziś dostałam ofertę, że jak wydam 150zł to będę mogła dołączyć do grona konsultantek :D Co prawda w czasie, w którym będę konsultantką miałabym 40% zniżki, ale jakoś mnie to nie przekonało. Konsultantka była tak obrażona za tą odmowę, że nawet nie zaproponowała mi katalogu ;)

Coz za foch :D normalnie jestes cham i prostak jak moglas nie chciec, taka okazja :D a wiec tak mysle.....naloz moze ta rozjasniajaca(bedzie baza pod farbe docelowa) :)

Nie wyrządzi to dużych szkód w razie czego? Bo włosy nie są jednolite, ale mało im brakuje :) Ok, to zaraz nałożę, najwyżej zmyje się ją wcześniej.

Naloz ja na 5-10 minut tylko :)

Ok i od razu po tym nakładać już tą moją? :) Jejku, denerwuję się, oby wszystko wyszło, bo chyba zrobię z siebie drugą Britney i się ogolę na łyso :)

I najpierw długość, a potem czubek? Chodzi o tą teraz, która ma być podkładem :)

Tak najpierw dlugosc potem czubek i przed nalozeniem farby docelowej wysusz wlosy :) a podklad naloz tak 5-10 minut bedziesz widziec co sie robi :)

Ok, to zaraz się biorę za to :) Tylko musimy się zebrać i przygotować wszystko.