Ciąża 2013 ... długo wyczekiwana cz.2

Hej Dziewczynki ja tez już po wizycie. Mała waży już 3 kilo i ma się dobrze ;-) za dwa tyg mam kolejną wizytę to ustalimy szczegóły cc. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Anetka znam to uczucie ;-) Emilka też długo trzymała nas w niepewności ale za to jaka frajda ;-) To teściowa się wzruszyła , widziałam dyskusję na fb ;-) Dumna Babcia a co ;-) Lila piękne imię , jeśli będzie mi dane kiedyś mieć drugą córkę to tak właśnie dam jej na imię ;-) Co do detektora tętna to ja nie kupiłam..Ja jestem straszna panikara i jeśli bym nie umiała wyczuć serduszka to wpadłabym w jeszcze gorszą panikę. Kiedyś wzięłam z pracy stetoskop , niestety poza bulgotaniem własnych jelit nic nie słyszałam i poleciałam wystraszona do lekarza. Także trzeba mieć do tego wiele cierpliwości i jeśli to potrafisz to pewnie warto. Edzia jeśli się nie mylę chyba posiada detektor. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Keyt cieszę się ze wizyta ok , dietka i kontrola badań powinny wystarczyć. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Kanapko mnie też twardniał tak brzuch i stawał dęba , jakby mi ktoś wsadzał kij od szczotki. Był jakby nie mój i mi przeszkadzał tak bym to określiła. Bardzo się wtedy wystraszyłam popędziłam do lekarza. Powiedział że szyjka zamknieta , długa 5 cm jak u żyrafy!! Więc u Ciebie jest jak u mega żyrafy ;-) Jeżeli szyjka w porządku a tym skurczom nie towarzyszy plamienie ,, bóle krzyża itp to nie masz się o co martwić , macica po prostu ćwiczy. U jednej mniej , u drugiej bardziej intensywnie. To prawda że przy takiej szyjce możesz przenosić ciążę. Słuchaj swojego lekarza , skoro ta pani doktor nie umiała dostrzec 11 tyg płodu to nie ma o czym mówić. Ale tak to jest , dlatego zawsze warto skonsultować się z drugim lekarzem. Ból pod żebrami i w okolicy wątroby może być też spowodowany rozciąganiem się i uciskiem przepony na inne narządy. Po za tym maleństwo ma już coraz mniej miejsca więc teraz tak już będzie ''gorzej'. Myślę że nie masz czym się martwić , a wiadomo że jak Ty się stresujesz to brzuszek też . zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Agaolcia oj energia to by się przydała . Mój dr dziś zapytał : jak się Pani czuje a ja do niego : Jak wóz z węglem ! a on w śmiech :-) Ja też uwielbiam wiosnę ale niestety u nas już nie ma tej pory roku , odrazu zrobiło się lato :-/ Dziś było u nas 25 st strasznie duszno , ale najgorsze jest to że ja nie mam się w co ubrać żeby wyjść z domu!! W płaszczu zimowym można się nie będę robić z siebie wariata a na miesiąc nie opłaca mi się kupować jakiegoś chomąta na grzbiet ;-) więc poszłam dziś do lekarza w swetrze. Ja na plusie od początku ciąży mam 14 kilo. Agaolcia na swędzącą skórę musisz kupić jakiś balsam do skóry atopowej , który ma skłądnik przeciwświądowy np BALNEUM OPTIDERM albo Emolium . Mnie pomaga i póki co nie mam ani jednego rozstępu , chociaż do końca nie wiadomo jak będzie. To napewno nic związanego z watrobą , Kanapka pisała o cholestazie która objawia się strasznym świądem rąk i stóp a potem całego ciała. Występuje pod koniec ciąży , ja robiłam próby wątrobowe ale na szczęście to się wykluczyło , więc to swędzenie to moja chora urojona ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz buziaki

Kurcze tyle się napisałam i nie ma mojego posta... co za dziadostwo ;-( więc tak w wielkim skrócie to już po wiezycie , Emilka ma już 3 kilo i do najmniejszych nie należy. Za 2 tyg mam kolejną wizytę i ustalimy szczegóły cc. Prawdopodobnie 8 maja. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Kanapko ja też miałam takie twardnienie brzucha i skurcze , pobiegłąm do lekarza , szyjka długa , zamknięta 5 cm jak u żyrafy , Twoja jest dłuższa wie=ęc jak u mega żyrafy ;-) Jeżeli nie towarzyszą temu inne objawy takie jak plmienie , bóle krzyża i nie powtarza się to za często to nie masz czym się martwić , macica sobie ćwiczy. A ucisk na wątrobę może być skutkiem ucisku przepony na inne narządy. Mnie też boli z prawej str i pod żebrami. Dzidzia ma też coraz mniej miejsca. Nie martw się napewno wszystko jest ok ,słuchaj swojego lekarza ;-)

Jednak go dodało , sorry za dubel ;-)

Aneta... własnie doczytałam o tym detektorze, bo Kini wspomniala.. Nie, ja też go nie mam. Jedyne co, to doktor nim teraz bada na wizytach. Myślę, ze to zbytek i "producent złej adrenaliny" :-) Daruj sobie. xxx Kini.. Łał... 3 kg.. no to ładnie.. A moze jeszcze podskoczyć. Ty drobniutka, to moze nawet lepiej, ze przez cc urodzisz..

kini Cieszę się, że wszystko w porządku z Twoją Malutką. A Gwiazda naprawdę wspaniale rośnie. Ciekawe ile moja już waży, kolejną wizytkę mam w następny wtorek, aż się nie mogę doczekać. Wtedy mam też mieć robione ktg, więc zobaczymy co się dzieje. A Ty miałaś już robione wczoraj ktg? Widzę, że będziesz tulić swoją Malutką prawdopodobnie 5 dni przede mną, czyli Ty będziesz wychodziłą do domku, a ja będę kładła sie na stole operacyjnym - będziemy trzymały za siebie kciuki nawzajem. A jak pokoik, gotowy? Mój jeszcze nie i daleko mu do końca. Wczoraj byliśmy oglądać wykładziny i dzisiaj jadę zamówić, więc dopiero w następnym tygodniu przywiozą i wszystko ruszy pełną parą. Jeszcze mam pytanie co do ruchów, czujesz Malutką cały czas jednakowo, czy zmienia się to, bo u mnie wczoraj jakoś rano było tak spokojnie, dopiero później się trochę więcej zaczęła ruszać, ale takie chyba przeciąganie, a /tych kopniaczków co ostatnio miała to było niewiele. Pojawia się też takie jakby ściskanie szyjki macicy czy pęcherza. Przez tą przedpołudniową ciszę chciałam jechać już do szpitala. Dzisiaj wieczorem idę na ten kurs przygotowawczy do porodu to zobaczymy czego się dowiem. Położna mówiłą mi, że dzisiejszy temat nie będzie dla mnie aż tak interesujący, bo będę mówić na temat porodu sn, ale zobaczymy. Generalnie jest ok, aczkolwiek coraz ciężej i nie chodzę na nogach już tak daleko, bo dostaje bólu łydek tak jak piszesz toczymy się jak parowóz. xxxx Aneta ja mam detektor tętna płodu i sobie bardzo chwalę. Naprawdę bardzo mi pomaga w chwilach niepewności, jak nie czułam ruchów albo coś było nie tak. Nigdy nie miałam problemów ze znalezieniem serduszka mojego Maleństwa. Ale to wszystko zależy od charakteru osoby. Wiem jedno, że dzięki temu aparacikowi jestem spokojniejsza,bo jakbym go nie miała i nie czuła ruchów to chyba bym zwariowałą ze strachu i na IP lądowałabym co 2 tygodnie.

Witajcie dziewczynki! Ja od poniedziałku dołączyłam do grona " odpoczywających" tzn jestem już na zwolnieniu i zaczynam wariować. Gusia nie dziwię Ci się, że pracowałaś do końca, o ile samopoczucie na to pozwala to czas naprawdę szybciej mija. Kini gratuluje wagi małej - to naprawdę sporo, zdrowa dziewczynka, ja dawno nie miałam pomiaru wagi, ale tak sobie liczę, że ok 2200-2300 może. Jeśli chodzi o swędzenie skóry to najczęsciej swędzi rozciagająca się skóra na brzuchu. Dla chorób wątroby przebiegających ze świądem charakterystyczne jest swędzenie skóry na całym ciele, szczególnie dłonie , stopy... więc nie martwcie się tym swędzeniem brzucha. Pozdrawiam serdecznie

Lonisławo-termin mam na 25lipiec. Mówisz skurcze przepowiadające, ale możliwe by one były w górze pod żebrami? Noo fakt doświadczenia to ja jeszcze nie mam jak wyglądają skurcze, ale myślałam że one może jakoś w dole brzucha bardziej. Na szczęście odpukać jest już lepiej. Kini-plamienia nie mam. Miałam w szpitalu małe-takie brudy- ale to ponoć po usg. Krzyż raczej nie boli - ot może czasem, ale nienarzekam. A jeszcze dopytam cię nasza aptekareczko - co polecasz na pocenie stóp. Zawsze latem mam katorgę. Czego już niekupowałam - mam kolekcję w domu i nic. No to jak tak piszecie to jestem spokojniejsza-niech sobie macica ćwiczy. Damy radę. A wiecie co. Podpowiem. Do mego męża zadzwonił kolega. Wprawdzie ma się jeszcze zorientować, ale niby są firmy ubezpieczeniowe które mają 3 miesięczna karencję lub bez i można sobie teraz się ubezpieczyć i troszkę pieniążków zyskać. Szukałam w necie - pzu miało promocję, ale mi i tak by nic nie dało bo ja jestem w pzu. Ale możecie się w mieście dowiedzieć, a nóż - dobre i pare groszy jak się uda. Ja będę wiedziała jutro jak to będzie w naszym przypadku.

No ja dzisiaj zrobiłam te badania za trzy tygodnie będę wiedzieć jakie wyniki

joasienka Tak to już jest, że jak chodzisz do pracy to nie masz czasu, żeby mysleć cały dzień o problemach i czas szybciej mija, ale jak trzeba iść na zwolnienie to trzeba. Także korzystaj z tego "odpoczynku". Ja jestem na chorobowym od początku ciąży i czas też jakoś leci, raz szybciej a innym razem wolniej, zleży od sytuacji, ale generalnie jak zajmiesz się szukaniem i kupowaniem rzeczy dla Maleństwa, przygotowywaniem pokoju, to szybko Ci będzie leciał dzień za dniem. kanapka tych skurczy to niestety, ale każdaa musi sie sama nauczyć. Ja też ciągle myslałam, że mam skurcze, ale na szczęście nie. Moja ginekolog tłumaczyła mi, że skurcze idą od góry brzucha w dół, tak po bokach, ale teoria to jedno, a praktyka to drugie. A co do szyjki macicy, to masz jeszcze rzeczywiście mega długą. Ja w 23tc miałam 3,2 cm i było ok. Ta lekarka to rzeczywiście nieźle Ci stracha narobiła, ale żeby doszło do rozwarcia to to najpierw musi się szyjka skrócić, o czym u Ciebie nie ma mowy.

Kini 3 kg ale fajnie gratuluję gotowy człowieczek można rodzić ale niech sobie jeszcze posiedzi. Dzięki za info o balsamie kupie na pewno. Jeny Ty też już jesteś na końcówce jak się czujesz? Ciężko jest? Przeraża mnie że całe lato będę chodziła w ciąży, już mnie krzyż boli mam dyskopatię i 11 kg robi swoje obstawiam że dobiję do 20 :( już i tak zapycham się owocami i jakoś dużo nie jem ale często podjadam a waga zwariowała! Mój synuś będzie nazywał się Jaś i jak nie byłam przekonana bo imię wybrała mu Ola tak teraz podoba mi się bardzo więc decyzja podjęta :) U mnie dziś 22 stopnie czad! Miłego dnia dziewczyny.

Kanapko kiedyś była taka promocja nabór do indywidualnego ubezpieczenia bez karencji w Uniqa i za urodzenie było 1000 zl więc zapisując się z mężem można było po opłaceniu 1-2 składek przytulić 2000, ale podobno teraz tego nie ma. jeśli jakaś firma prowadzi taki nabór bez albo z krótką karencją to daj znaka jestem zainteresowana.

No właśnie sama szukam i dowiaduje się. Wynalazlam PZU ale co z tego jak ja jestem w PZU no i poza tym owa promocja minęła 10 kwietnia, więc po ptakach. Teraz chyba wszyscy się schytrzyli. Ale jak coś będę wiedziała to sie odezwę. Chyba coś w ubez. grupowych by sie dało ale muszę sie dowiedziec.

Hej dziewczyny jak samopoczucia u mamuś i przyszłych mam

Hej ciężaróweczki widzę że się rozpisałyście i dobrze jest co poczytać u nas nudy jakoś nie jestem w humorze wszystko mnie drażni albo się złoszczę albo ryczę sama nie wiem co sie dzieje .Już bym chciała mieć wszystko z głowy nie sypiam dobrze i to sikanie co godzinę i to trzy krople masakra .Ciesze sie że niektóre z was mają juz plan porodu ja jeszcze :o Nie bedę pisac do każdej z osobna bo dużo się tego nazbierało buziaczki w brzusie

Hej dziewczyny, dzis bylam na wizycie i zobaczylam, jak bije serce. To bardzo wzruszajacy widok, ciesze sie, ze wszystko ok. Dstalam skierowanie na tone badan przy okazji i zalozyli mi karte ciazy. Jutro powiem juz szefowi, niech sie szykuje na zmiany w zespole.

"Kasiacxv no jasne że będziemy trzymac kciuki. Napisz w którym invimedzie się leczysz pozdrawiam " Leczę się w Invimedzie w Gdyni. Ktoś tam też się z Was zjawia?

Nadzieja.. to co Cie tam dopada niedobrego? Nie daj się. Poza tym już tak fajnie się robi, wychodź na słonko, dotleniaj się, zjedz lody czekoladowe na poprawę humorku... :-) xxx Kini, Edzia.. Jak ja Wam "zazdraszczam".. Jeszcze tylko "chwilka" i już jestescie mamami pełną gębą :-) Już sie nie mogę doczekać!!! A ten czas dłuży mi sie niesamowicie. xxx Agaolciu - Jaś śliczne imię.. Przypomnij, ile Twoja Córka ma lat..? xxx Morganna - gratuluję serduszka :-) Pamietam jak zobaczylam po raz pierwszy serduszko, to łzy ciekły po polikach, a nogi mi się tak trzęsły, że nie mogłam ich utrzymać w tej zgietej pozycji do badania :-) xxx Kanapko - to jestes 10 dni po mnie :-) Ciekawe czy coś się zmieni..? Choć pewnie nie, bo ja sobie "zalożyłam" urodzić na poczatku lipca, a Ty masz długą szyjkę ;-) I co będzie? Synek czy córka? Wiesz już jakie imię? xxx Jutro mam w koncu to badanie krzywej cukrowej, czeka mnie przedpołudnie w szpitalu. Staram sie dzis nie jesc słodkiego, zeby nie zafałszować wyniku, choc nie wiem, czy ma to jakies znaczenie. Mój Mały dziś bardzo ruchliwy. Teraz oprócz kopniaczków, dołączyło to wspaniałe uczucie przemieszczania sie tego malutkiego ciałka wewnątrz mnie... Kręgosłup mi już zaczyna doskwierac i tak sobie mysle, ze moze za mc skoncze juz pracowac. Musze tylko isc do ubez. dowiedziec sie, jak to tak naprawde wygląda, bo o dziwo w pracy nie mam sie kogo dopytać! Paranoja!

Kini, Edziu - miałam na myśli, że ja już nie moge się doczekać swojego porodu.. :-D Trochę zabrzmiało, jakbym pisala o Waszych :-) Choć tak czy siak - Wy pewnie też nie.. Życzę Wam w każdym razie, aby ten czas teraz mijał Wam miło i przyjemnie, bez stresu i złego samopoczucia, tym bardziej jakichkolwiek boleści...

Hej Dziewczyny ;-) U nas dziś ładna pogoda a wieczorem deszcz..Jak to w lecie ;-) Mam okropnego lenia i łapią mnie jakieś bolesne kolki tak że przez godzinę nie mogę się ruszyć. Powoli próbuję sprzątać ale opornie mi to idzie , poprosiłam przyjaciółkę żeby przyjechała w weekend trochę mi pomóc. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Edzia ja nie miałam robionego ktg na wizycie , w gabinecie nawet nie ma takiej aparatury , myślę że dopiero w szpitalu będą mi robić. Czuję ruchy małej przez cały czas , więc jestem spokojna . Jeśli się wyciszy na dłużej to będę się nie pokoić. Jeśli chodzi o pory dnia czy nocy w jakich jest aktywna to powiem Ci że teraz to już nie ma reguły. Rusza się kiedy chce ;-) Dziś kopała przez cały dzień , wieczorem kiedy leże też się wierci no i zauważyłam że jak leże za długo na jednym boku to mnie tam smyra i puka żeby się odwrócić , takie mam wrażenie jak bym ją czasem przygniatała do materaca , dlatego śpię teraz ni to na boku ale jeszcze nie na plecach i tak przez całą noc. Ucisk na pęcherz i cewkę moczową mam też coraz większy , są takie dni że chodzę do toalety dosłownie co chwilę , no i skacze nóżkami dokładnie w tym miejscu . Edzia no jasne że będę trzymała kciuki , jak za nas wszystkie. Tak bym chciała żebyśmy już miały to za sobą i żeby wszystko poszło gładko i szybko. Pokoik już pomalowany , jutro kładą tapetę a w sobotę panele i sprzątanie. Mam nadzieję że to wszystko ogarnę. Planuję jeszcze zamówić faceta od prania dywanów z karcherem żeby wyprać wypoczynek i wykładzinę w sypialni no bo jakby nie było to ten pył po remoncie dotarł w każdy zakamarek. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz joasieńka witaj wśród ''leniuchów'' ;-) Będziesz miała teraz czasu jak lasu na pranie i prasowanie ubranek ;-) Co do wagi Małej to powiem Ci że te ostatnie tygodnie są szalone , byłam na wizycie 3 tyg temu i ważyła 2200 a wczoraj 3000 , więc możesz się zdziwić w jakim tempie rośnie . Kiedy masz kolejną wizytę? Dali Ci już skierowanie do szpitala? Ja idę za 2 tyg , to chyba będzie ostatnia przed długim weekendem a potem chyba już na szpital . zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Kanapeczko myślę że nie masz się czym martwić te skurcze przejdą. Co do pocenia stóp to wiele osób się z tym zmaga i szuka dobrego środka. U nas w aptece dobrze sprzedaje się PEDIPUR puder płynny to stóp albo STOPPOT .ACERIN - dezodorant lub krem. Dobre działanie ma też ALTA proszek - kosztuje grosze i działa wysuszająco. Kup sobie też mydło antybakteryjne BALNEA przeciwpotne specjalne podobno rewelacja.Wszystkie te preparaty działają miejscowo , talki , pudry , płyny - więc możesz je stosować. Jeżeli chodzi o maści to musisz pytać w aptece czy Ci wolno w ciąży - tak samo jak leki. Możesz też wypróbować domowych sposobów np. moczyć stopy w wodzie 1/2 kubka soli i 2 torebki czarnej herbaty ( musi być czarna bo ma garbniki) powtarzac co najmniej przez tydzień, albo moczyć stopy w wodzie z dodatkiem startego świeżego korzenia imbiru -ponoć działa. Można też moczyć w sodzie spożywczej - działa bakteriobójczo albo w roztworze kwasu borowego. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Agaolcia Jaś uroczo ;-) No wiem , w dyskopatii odczujesz każdy dodatkowy kilogram , najważniejsze żebyś jadła wartościowo właśnieowoce i warzywa. Z jednej strony to wymarzona pora bo latem Ci tego nie zabraknie , niedługo będą truskawki mniam!! ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Nadzieja witaj w klubie ;-) Na pocieszenie Ci powiem że ja też nie mam ani planu porodu ani żadnego innego.. ;-) Też mnie wszystko drażni i jestem zła sama na siebie że tyle chciałabym zrobic a nie moge , dziś chciałam umyć okno ale jak złapała mnie ta kolka to pół dnia przeleżałam więc co tu planować ;-) Wytrzymamy ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Morganna bardzo się cieszę że słyszałas serduszko ,to niezapomniana i wzruszająca chwila . Teraz dopiero będziesz czekać z niecierpliwością na każdą kolejną wizytę ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Loniu już niedługo będziesz w tym samym miejscu co my teraz ;-) Pamiętam jak myślałam o Gusi że już lada moment. Teraz Jej zadroszczę że ma to już wszystko za sobą. Doczekasz się i Ty i to szybciej niż myslisz ;-) Jeśli maszjutro glukozę to lepiej nie jedz nic słodkiego , bo to może mieć wpływ na wynik , ja musiałam powtarzać. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz A co z resztą Mamusiek odzywać się ;-) dobranoc wszystkim

nadzieja28 Niestety ta końcówka ciąży się dłuży i nie należy do najprzyjemniejszych, ale musimy jakoś wytrzymac. Ja generalnie humor mam ok, ale im bliżej porodu to mam jakiegoś stracha o moją Córeczkę, ciągle wsłuchuję się w organizm, czy na pewno ona się rusza, czy wystarczająco dużo się rusza itd. Też już chciałabym, aby znalazła się juz w moich ramionach i wtedy byłabym spokojniejsza o nią. Ale jeszcze te parę tygodni musimy wytrzymać. Morganna86 Gratulacje! Spotkał Cię pierwszy najwspanialszy moment ciąży, a jeszcze lepszy będzie, jak usłyszysz to bijące serduszko. lonisława zleci Ci też szybko, ale ta końcówka naprawdę mi się dłuży. U mnie najszybciej minął II trymestr i tak do połowy 8 miesiąca ciąży. Kini u nas jeszcze nie padało, ale zapewne też będzie. A co do tych bolesnych kolek, to niestety też się pojawiają, takie kłócia po bokach. Niestety ze sprzątaniem też nie idzie już tak szybko, sprawnie i bezboleśnie, ale jakoś muszę dać radę. Jakoś posprzątam to mieszkanie, ale mycie okien zostawię na czas po porodzie, bo nie dam rady. Mnie jakoś dopada strach o moją Wiktorię, czy na pewno jest wszystko ok, wczoraj czułam takie bolesne ciągnięcia w dole brzucha, ale to chyba wynik ciągnięcia przez Małą za pępowinę - czymś musi się bawić. Na szkole rodzenia było fajnie, ale tak jak mówiłą położna wcześniej tematem był poród naturalny, więc nie mój przypadek. Ale uczyli jak oddychać, kiedy jechać do szpitala i jak zauważyc sączenie się wód płodowych itd. Dawali też kartki na temat znieczulenia. Generalnie cc się nie boję, ale tego znieczulenia zewnątrzoponowego już tak. W sumie wolałabym, żeby mnie uśpili, ale robią to tylko jak trzeba robić szybko cc. U mnie wykładzina już zamówiona, zapłacona, przywiozą w poniedziałek. Teraz przez weekend musimy przygotować cały pokój na położenie tej wykładziny i we wtorek powinniśmy zacząć z rozkładaniem komód, łóżeczka, wózka itd. Dzisiaj postaram się umieścić zdjęcia mojego brzuszka, które zrobił mi wczoraj Mąż. Mam nadzieję tylko, ż eporadzę sobie z tą techniką. Miłęgo dnia!

Loniu ja też zazdroszczę Kini i Edzi że to już ale i Tobie zazdroszczę bo jesteś 4 tyg przede mną i tak zawszę będzie ale urodzimy wszystkie czas leci i doczekamy się. Powodzenia na badaniach. Ja używam owoców bo później nie wszystkie będę mogla jeść chciałabym karmić piersią i mam nadzieję że to się uda bo z Olą miałam tak mało pokarmu i laktacja skończyła się po 3 miesiącach :) Tak naprawdę to już nie pamiętam co można jeść karmiąc a czego unikać? wyjdzie w praniu. Teraz moję piersi budzą nadzieję bo takich brodawek w życiu nie miałam i dobry rozmiar w górę oby tylko mleczko dla Jasia było. Loniu moja Olcia skończyła 25 lutego 4 latka. Gusiu co u Was? wyściskaj to Waszę szczęście Morgana również gratuluję serduszka, cudowne uczucie. Zdrówka dziewczyny trzymajcie się.

Loniu a nawet 5 tygodni przede mną jesteś. Czy ja nie mylę Twojej historii jak siedziałaś w toalecie a Twój mąż odebrał tel z kliniki z informacją że żona jest w ciąży? Patrz jakby wczoraj :) Ja codziennie jak rano otwieram oczy i dochodzi do mnie że jestem w ciąży to szczęśliwa jestem jak skowronek i doczekać się już nie mogę kiedy przytulę to dzieciątko a z drugiej strony boję się żeby wszystko było dobrze.

moje maleństwo ostatnio mało się rusza martwię się

Hej mamuśki i mamy piątek i kolejny tydzień mija :) coraz bliżej xxx Knikino lenia mam i ja ,ale staram sie coś robić łatwo nie jest heheh Też mam wrażenie że przygniatam małego do materaca no ale przecież jakoś spać trzeba już nie długo xxx Edzia ja tez sie wsłuchuję bo łapie sie na tym że juz nie zwracam uwagi na małe kopniaki ale mam pozycje w której mały sie wierci więc wykorzystuje ją czasem xxx Agaolcia dużą juz masz tą córcie bedziesz miała pomocnice :) Buziaczki dla was moje kobietki

keyt kochana nie martw się dzidzia czasem kopie w nocy a ty nawet tego nie czujesz .Zjedz cos słodkiego ,wypij kawę , połóż sie na wznak i będzie dobrze

Agaolciu to widzę że mamy córeczki z tego samego dnia 25 luty tyle że ja 4 lata później :D A u nas jak widać czas leci jak szalony pamiętam jak dziś jak jechałam do szpitala i niedługo potem już przytulałam moją Alunie a tu już ma 2 m-ce. Fajnie że w końcu jest pogoda bo całe popołudnia spędzam na działce u rodziców kawkę z mamą pijemy z tatą coś porobię na działce Alunia się dotlenia i wszyscy zadowoleni :D Tylko dzisiaj coś zrobiło się pochmurno i pada co trochę więc nie wiem jak będzie ze spacerem :( Kini Edzia wy też już coraz bliżej godziny zero :D, a niedawno co dopiero był 3-4 m-c a tu już 8-9 i niedługo finał. Fajnie macie że wiecie kiedy będzie ten moment bo dla mnie najgorsze w tym ostatnim m-cu była ta niepewność / niewiadoma kiedy to nastąpi, i było to bardzo frustrujace bo tu już człowiek siły nie ma, dzidzia już też się tak nie rusza i tylko czekasz. Loniu i jak tam po badaniu?? Fajne jest to uczucie i widok jak maleństwo sie przemieszcza w brzuszku. Kini ty tak nie szalej z tym sprzątaniem żeby cię co nie wzięło wcześniej do szpitala. Teraz to tylko dryguj co mają robić, a ty odpoczywaj :) Bo Emilka jak tak ładnie rośnie, to będzie tam naciskać na macice. I w tym tempie to pewnie dobije do 4 kg, albo i więcej :D Keyt maleństwa różne pory mają na harce jak coś to połóż się bo wtedy najlepiej wyczuć i jak coś to poszturchaj brzuszkiem, ja tak robiłam na koniec jak mnie stresowała tym brakiem ruchów. Morganna super że słyszałaś serduszko, to niesamowite uczucie i niezapomniana chwila. A byłaś z M? jak zareagował? I teraz się dopiero zacznie oczekiwanie na każdą kolejną wizytę i strach czy wszystko jest ok, a po wizycie radość. Nadziejko i ty w zasadzie jesteś na finiszu jeszcze 6 tyg i już będziesz tulić maleństwo. Dla mnie to było najgorsze 6 tyg tzn najbardziej męczące szczególnie wieczory i weekendy jak "odpoczywałam" bo jak byłam na chodzie to tak nie czułam tych pleców i podbrzusza, i nóg. Pozdrawiam również wszystkie mamusie których nie wymieniłam

Nadzieja tylko mi słodyczy niewolno

Kiniu wizytę mam za 2 tyg, pewnie ostatnia. Zdecydowałam sie jednak rodzic w moim szpitalu, także 22.05 mam przyjęcie, 23 poród. Ustaliliśmy to wczoraj i wczoraj podjęłam decyzje, ze lepiej mi będzie u siebie. Mam już skierowanie i jestem wpisana do zeszytu. Uspokoilam sie bardzo. Od poniedziałku jestem w domu, więc postanowiłam chodzić na spacery żeby sie całkiem nie zasiedziec i wczoraj tak sobie dałam w D... Ze miałam wieczorem Mega obrzeki, takie ciastowate, ze ślad palca zostaje. Zdarzyło mi sie to pierwszy raz i bardzo sie boje bo w ostatnim nad. Moczu miałam 0,5 g białka. Ponoć trochę może być pod koniec ciąży. Mierze sobie ciśnienie i na szczęście jest ok. Czy któraś z WAs miała podobnie? Gusiu calyski dla Aluni, w koncu macie pogodę na spacerki. Morganna gratulacje, usłyszenia serduszka to cudowne uczucie . Dzisiaj przyszedł mi wózek, kupiłam taki tani polskiej girmy dada paradise 3w 1 bo mam zamiar kupić potem szybko porządna, lekka spacerowke. Jest za to wizualnie bardzo ładny, taki marynarki, z białymi elementami- oczywiście wiem - BARDZO niepraktycznymi. Slyszalyscie coś o tych wózkach? Pozdrawiam serdecznie w ten pochmurny dzień. Ps Polecacie jakieś ładne koszule do karmienia/ szpitala , może na Allegro?

Gusia ale zleciało twoja Alusia to już taka duża i pewnie zaczyna wszystko świadomie robić co??? buziaczki dla małej xxx Keyt no faktycznie cc musisz trochę zmacać brzuszek postukaj posmyraj ja raz tak miałam że nie czułam w ogóle małego przez cały dzieś o 22 pojechałam do szpitala oczywiście kazali mi czekac na porodówce po pół godziny cichaczem uciekliśmy ze szpitala bo Nati zaczoł kopać heheh jak bardzo cie niepokoi to powinnaś iść do gin albo kupic detektor płodu .Na pewno z maleństwem wszystko dobrze xxx Joasienka ty też już nie długo jak się czujesz?? dajesz radę jeszcze???

ide do ginekologa pierwszego albo 6 maja