Ciąża 2013 ... długo wyczekiwana cz.2

loniu cewnikowanie przy porodzie? ale chyba tylko przy cc? bo w sumie tak sie zastanawiam o co cewnik? co do znieczulenia teraz chyba juz wszedzie w karcie wypelnianej przed porodem o tym jest mowa i można chciec chyba ze sie myle?

anulko oj róznie to wygląda... często jest tak ze niby jest ale np anesteziologa nie ma albo jest na operacji albo jeszcze cos innego.. albo za wczesnie na znieczulenie albo za póżno, byłam na jednych zajęciach ze szkoły rodzenia i juz nas połozna uczulała wiec cos jest na rzeczy... poza tym ile sie czyta czy słyszy, dalszym ciągu w polsce pokutuje przekonanie ze kobieta powinna przy porodzie cierpiec, boli bo ma bolec itd ja pomimo ze powiem ze chce to i tak nie mam 100 pewnosci ze dostane wiec stresik będzie do końca.. morganko- medycznych przeciwskazań nie ma, masz racje ;) ale zawsze to sie jednak myśli o tym dzidziusiu jak podskakuje tam w środku, nawet chyba przed porodem wskazany jest sex ?? zeby przyspieszyc akcje o ile sie nie myle ? u mnie tez dzis ma być w cieniu ponad 20 stopni ! hmmm ciekawe jak wyglądam w stoju kąpielowym :D

Jeny o 3.30 to ja lunatykuje w kierunku toalety.. ;-) ale to fakt kładę się póżno i pózno też wstaję. Wkrótce się to skończy trzeba wykorzystać ;-) Co do seksu to powiem Wam że bez kija nie podchodź ;-) odwidziało mi się całkowicie.. Kilka razy próbowaliśmy ale tylko jedna strona miała satysfakcję ;-) Brzuch faktycznie przeszkadza - ani tak ani siak ;-) gdybym na niego wsiadła to by się wbił w materac hehe ;-) Ja o siniaki na głowie to się tak nie obawiam jak o to że wywoła to jakieś skurcze. Czytałam też że sperma zawiera prostaglandyny które właśnie czasem wywołują skurcze. Dla tego nie. Morganna nie mylisz się ale zobaczysz sama jak będziesz w tym miejscu co my teraz że sprawa się skomplikuje ;-) Poza tym jestem rozjuszona i wszystko mnie wk.. więc jak się tu wyluzować ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Anulka przy naturalnym nie cewnikują tylko przy cc , ale też nie w każdym szpitalu w moim niestety tak. Czeka na mnie i cewnik i lewatywa............ :-( Co do cewnika to nie masz wyboru jak mają założyć to założą ale cóż trzeba to przegryźć. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Pogoda u nas pochmurna ale ile stopni to nie wiem bo nie chodzę na dwór ;-) czeka na mnie sprzątanie - ciąg dalszy. Miłego dnia Dziewczyny

Oj Jeny, Jeny - :-D Ty to zabawna jestes jednak! Co do seksiuku, to mojemu tez sie chce, ale nie chce, zebym go brzuchem dotykala za bardzo, smiesznie sie wtedy zachowuje.. :-) No my do seksiuku zabieramy sie juz od dwoch dni, wczoraj "przygotowania" szeroko rozumiane łacznie z dwoma wyskokami moimi na siusiu, zajely nam godzine i zrobiło sie przed 2gą, a M. rano wstaje, woec kolejny falstart :-) P.S W bikini na pewno wyglądałabyś pięknie, jak kobieta w ciązy... xxx Anulka, chodzilo mi oczywicie o cewnik do cc, sorki, nie sprecyzowałam.. I faktycznie - nie zawsze dostaniesz, mimo, ze szpital ma w ofercie, tak czytałam.. I zalezy to od wielu czynnikow niestety. xxx Kini Ty nerwusie.. A moze jakbys dała temu swojemu M troche Małej "postukać w główke", to od razu by Ci ulżyło i nerwy puściły?! :-D xxx U nas tez pochmurno, a temp wg synopt, jakies 13 st., brrrr

Jeny, Kini- ale mnie rozbawilyscie z tym seksem:) a jak przeczytalam o pozycji na jezdzca to sie tak usmialam ze szok. Moze i faktycznie wszystko Was wkurza, ale poczucia humoru Wam nie brakuje;) Ja przez pierwszy trymest bardzo sie wzbranialam, ale moj maz jest tak wyrozumialy, ze sam nie chcial, ze strachu o malenstwo.. mysle, ze na koncowce tez tak wlasnie bedzie.... wwwwww Porodu sie nie boje,a moze dlatego, ze jeszcze o nim nie mysle.. Zobaczymy jak to pozniej bedzie wwwwwwwww Buziaki

Loniu jesteś niesamowita !! Mówisz dokładnie tak jak mój Mąż !!! haha ;-) że odrazu by mi nerwy odpuściły !! Może i racja ale wnerwia mnie to wszystko ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Anetka drugi trymestr jest fantastyczny jeśli chodzi o sex , nie martwisz się tak o dziecko , brzucha jeszcze nie ma i odzywają się w Tobie takie hormony że szok ! ;-) Także korzystaj ile wlezie bo potem możesz leżeć tylko ''na żuka'' jak to mówi mój mąż :-P

loni my sie do seksiku zabieramy od 2 ale tyg ;) a że mam nastrój jak kini :D to czarno to widzę ;) a Twój maż jest słodki, co sobie pomyśle o jego dziwnym zachowaniu w związku z Twoim brzuszkiem to sie smieje ;) ah te chłopy... anetko to sie zmienia jak w kelaejdoskopie, ja raz chce rodzic juz, raz wcale, raz w terminie jednak.. raz sie boje, raz ciesze i tak w kółko, na tvn style w przyszły weekend maja byc porody i jest teraz taka reklama tego z kasią bosacką ze o matko ! ja rodzę !! dziewczny rycze jak bóbr na tym !!!!!! nawet teraz mi sie oczy zaszkliły, bo tak naprawde co by sie nie działo nasze dzieci sie urodzą i będzie to dla nas pocżątek cudownej nowej wspólnej drogi :)

Dziewczynki- dowcip... Przychodzi baba do lekarza: "Panie doktorze, prosze coś zaradzić, bo mnie wyszystko wkur****... Wiosna mnie wqr**, ptaki śpiewające mnie wqr**jają, strumyk szemrzący mnie wq***wia.. no wszystko! Dość mam Panie doktorze" Lekarz: " no dobrze.. a probowała Pani może seksu?" Pacjentka: "A co to jest seks?" Lekarz: " Nie wie Pani co to seks? Acha...No to proszę pójśc za parawan, rozebrać się od połowy i położyć na kozetce.." Pacjentka zrobiła jak Lekarz kazał.. Rozebrała się i czeka.. Przyszedł doktor i zaczyna się "akcja"... :-) A po chwili Pacjentka: "Pan wkłada czy wyjmuje, bo mnie Pan zaczyna wqrw**ć?!"

HAHAHAHAAHAHAHAHAHAHHA!!!!!!! Lonia to dokładnie tak jak ja !!! :-D

Oj, wstawiłam buźkę i sie sama nie wysłała.. A miało być:

kafe szwankuje dziś ;-)

To tak jak i ja... Coś mam chandrę dziś.. zaczeły mnie dopadać myśli, czy Mały jest na pewno zdrowy, czy moze jest coś, czego nie wykryto..? Chyba za dużo info z netu, bo oczywiście wyczytałam, że mimo iż wszystkie badania wyszły komuś super, przezierność i pappa, to i tak dziecko urodziło się z zesp. D. i rzadne usg tego nie wykryło.. :-( Ech, to może przez tę aurę za oknem... Bo tez jakaś taka smutna.. :-(

O matko - Żadne!!!! Sorki! faktycznie coś ze mna sie dzieje niepokojącego!

Lonia- kawal swietny:) Co do twojego samopoczucia to chyba to jet calkiem normalne, ze czasem czlowiek zaczyna myslec czy aby wszystko na pewno jest ok... Ja np zaraz po wysciu z gabinetu zastanawiam sie czy to wszystko mi sie nie przewidzialo i czy faktycznie maluch jest, fika koziolki i ma sie dobrze... Paranoja normalnie:) wwwwwwwwww Dziewczyny mam takie pytanie, bo sie troszke wystraszylam.. Bylam siusiu, podcieram sie a tam duuuzo sluzu, takiego jak na owulacje... Czy to normalne???? Nigdzie nie umiem znalezc zadnego info...

Pewnie masz rację Aneta.. Tylkko że ten niepokój jest już wnerwiający i taki meczący.. zawsze znajdzie sie powód do rozmyślan... co do Twojego pytania.. ale śluz taki ciągnący jak białko jaja kurzego? Jeśli tak, to faktyczne dziwne.. ja mialam i mam do tej pory taki jak mleko, biały i rzadki... Tyle tylko, że raz mniej, a raz więcej go..

Ja do tej pory nie moge uwierzyć ze jestem w ciazy. Czy na poczatku pobolewal was brzuch tak na wysokosci jajnika ? nie jest to mocny bol i wystepuje czasami z lewej strony. Nie wiem czy moze mam jeszcze jajniki po punkcji takie wrazliwe czy to cos z dzidzia. Dzidzie mam usadowiona wlasnie po lewej stronie.

Lonia- dokladnie taki..... Chyba zaraz udam sie do jakiegos lekarza, bo wariuje

Lonia mnie takie myśli na temat zdrowia mojego dziecka prześladują codziennie i conocnie... To normalne chyba? ale inaczej się nie da.. Uwierz mi że im dalej ''w las'' tym wahania nastrojów będą dokuczliwsze.. A testy to testy , ja sobie to tłumaczę tak że kiedyś ich nie było i kobiety do ostatniej chwili nie wiedziały '' co'' urodzą w jakiej liczbie i czy będzie zdrowe bo usg dopiero tak z 15 lat temu zaczęło funkcjonować w ginekologii. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Paula o ile pamiętam to mnie w pierszych tygodniach towrzyszył ból jajników. Krótki ale czasem tak piekło i bolało że musiałąm przysiąść. Pojawiał się też jak gwałtownie wstałam lub się śmiałam albo podczas kaszlu. Myślę że nie masz się czym martwić. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Anetka ja na samym początku miałam kilka razy taki śluz a potem to już tak jak pisze Lonia mleczny i taki raczej wodnisty. Jak się bardziej nachodzę to jest go więcej. Jeśli Cię to niepokoi to idź do lekarza , może to jakaś infekcja.

Ją też mam śluz raczej rzadki i taki kolor mleczny.ją pochodzę jest go więcej,a jestem w 8 tygodniu ciąży

paula111 witaj na forum trzymam kciuki za wspaniałe 9mcco do bólu jajników ja miałam ciągle chyba do 4 mc możesz zawsze wziąśc no spe xxx ale się rozpisałyście hehe sex co to sex???? Ja kiedyś moglam ciągle teraz bron Boże nie hce mi sie zresztą jak jak brzuch duży i co się zabieramy to Nati zaczyna kopać i ochota nam odchodzi .Zreszta mój Jasiek nie za bardzo chce bo boi się zę małemu cos zrobi !!!! głupol :0 xxxx loniu ja też ciągle myśle czy z małym wszystko oki ??? mam znowu glukoze zrobić więc się pytam dlaczego bo przeciez robiłam juz dwa razy ale oni chcą mieć pewność, gin mi powiedział że wszystko zle co mogliby wypatrzeć na usg to wypatrzyli i mały zdrowy ,ale i tak sie boję . xxxx Aneta śluzem się nie przejmuj jeśli nie jet z krwią i nie pachna jakoś specyficznie.ja nie dość że dużo śluzu to jeszcze mega uplawy całą ciąże .czasem miałam wrażenie że wody mi odeszły heheh . xxxx

co sadzicie o szkole rodzenia? Mi lekarz mowil ze jak bede miala okazje to zebym nawet sie nie zastanawiala. Powiedzial z to super sprawa. W ktorym tygodniu najlepiej chodzic?

anetko- ja też miałam śluz biały i mam nadal, czasem widze na bieliżnie codziennie czasem co kilka dni, mówiłam o tym lekarzom a chodze do drugiego juz i mówili ze ok.. pojedz jak masz możliwsc upewnic sie ze to nic grożnego paula - dokładnie na tym etapie kuło mnie wszystko ;) z jednej stony lub z drugiem, takie uroki ciąży ;) minie zobaczysz loniu- kawał zajebisty !! tez sie martwie.. nawet bardzo.. czasem zastanawiam sie co by to było jakby malutka urodziła sie chora :/ takie myśli towarzyszą chyba kazdej z nas, badaniom nie wierzyłam nigdy w 100% trzeba być dobrej myśli.. nasze kruszynki są zdrowiutkie i koniec ! kini ja ten Twój poród przyżywam Ci powiem wiem ze pisałas ze wizyte masz w przysżłym tyg ale juz bym chciała wiedziec co ustaliłas.. na kiedy itd Ty juz masz dzidzie donoszoną praktycznie ?

paula- zgadzam sie, fajnie posłuchac.. jest szansa oswoic sie ze wszystkim, dowiedziec ciekawych rzeczy.. ja dopiero byłam raz i tematem był poród ;) chce jeszcze isc na kąpiel noworodka ale ze mój mąż dzis pozniej wróci nie pójdziemy :/ moze jeszcze w maju sie uda.. z tego co ja sie orienowałam od 27tyg najwczesniej u nas i chyba nie ma sensu wczesniej..

Co do sluzu, to mi lekarz powiedzial, ze jest normalne, ze w ciazy jest go wiecej niz przed. Ja tez mam taki mleczny, rzadki raczej. Co do szkoly rodzenia, to koniecznie i lepiej jest wtedy, gdy brzuch juz taki wiekszy jest i zna sie bolaczki wielkiego brzucha, bo mozna wtedy cwiczyc pozy no i tez sie nie zapomni tego, co bylo mowione.

hej dziewczyny :) jestem po pierwszych prenatalnych i w sumie nic z nich nie wiem, tz wiem, ze maluszek ma 2 rece i 2 nogi i glowe i lekarz robiacy to badanie powiedzial, ze w jest ok tak wiec troche sie uspokoilam :) szkoda tylko ze nie bylo widac czy bobo czy bobowa :) paula ja na poczatku ciazy tez mialam klocie jajnikow i w okolicy pepka, lekarz mowil, ze to normalne bo jajniki przez pierwsze 3 miesiace sie wyciszaja czy cos takiego :) tak wiec sie nie martw :)

hehe Loniu- ja podobny kawał słyszałam z końcówką "Panie doktorze - Pan się zdecyduje! Albo Pan wkłada, albo Pan wyjmuje" :) AnetaG84- chyba normalne, bo ja też tak miałam. Tak jak na owulkę, ciągnący sie i gęsty no i dużo jego. Ja to ogólnie mam takie upławy nawet że muszę wkładkę nosić. I tak jak pisze Nadzieja czasem mam tak mokro jakby właśnie wody mi poszły . Paula - u mnie karzą przychodzić na szkołę rodzenia od 30tc.

Dzieki dziewczyny:) No wiec tak, zadzwonilam najpierw do poloznej i powiedziala, ze jesli nie towarzysza temu zadne bole, ani plamienia to raczej jest to normalne, ze rozne wydzieliny i uplawy w ciazy sie zdarzaja, ale zebym byla spokojniejsza wcisnela mnie na wizyte u gina ( nie mojego) Wlasnie wrocilam i w sum ie lekarz powiedzial to samo co polozna. Jeszcze zbadal mnie recznie, popatrzyl i stwierdzil, ze nic niepokojacego sie nie dzieje. Troszke jestem zawiedziona, ze nie zrobil mi usg, ale najwazniejsze, ze sie uspokoilam... Ale ze mnie panikara. A jak do mojego m zadzwonilam( bo w pracy jest) to powiedzial, ze od dzisiaj zero sprzatania i robienia czegokolwiek, tylko mam lezec i pachniec:) ehh kochany jest... No ale nie dajmy sie zwariowac:) wwwwwwww Anulka- dobrze, ze wizyta udana, jak lekarz powiedzial, ze jest ok to jest ok :)

anulka858585 w ktorym jestes tygodniu ciazy? Super ze wszystko ok, a to usg jest dopochwowe? ja mam termin tego usg na 14 maja. Liczylam ze juz bedzie widac czy to chlopiec czy dziewczynka, a jednak nie. Trudno poczekam jeszcze:)

Witajcie! Tak jak było planowane, byłam dziisaj na wizycie u ginekolog, przedostatniej przed porodem, bo ostatnią mam 7 maja. Zrobiono mi dzisiaj ktg, żadnych skurczy nie było i miałam naciskać na taki guziczek, który trzymałam w ręce za każdym razem jak będę czuła ruchy. Oczywiście bez stresu się nie obyło, bo badanie trwa 20 minut i przez jakieś 12 pierwszych minut dziecko się nie ruszało. A rano jak się obudziłam to nieźle fikało. Przyszła położna i potrzęsła moim brzuchem i włączyła 2 razy ten zegarek kuchenny - minutnik i zaczęła moja Królewna skakać i chyba jakiegoś strachu dostała, bo od razu jej tętno skoczyło z 140 do 177uderzeń. Lekarka powiedziała, ze jest wszystko ok. Zrobiła usg i Mała wazy już ok 3100g, dno miednicy zaczęło się obniżać i powiedziała, ż eju zmam mało wód płodowych - dolna granica normy. Powiedziała też, że teraz może się każdego dnia poród zacząć - po prostu to już 37 tc i nie znamy dnia ani godziny. Mój Mąż się mnie tylko pyta, czy dzisiaj będę rodzić, a ja mu na to, że nie wiem, bo niby skąd mam to wiedzieć. A badania ginekologicznego nie robiła, więc co z szyjką się dzieje to nie wiem. Ale za tydzień we wtorek mam jechać do szpitala, w którym mam rodzić na zrobienie wszystkich badań przed cesarką, więc zobaczymy. Jeszcze przepisała mi żelazo, bo mi spadło. Dobranoc wszystkim!

ale sie rozpisalyscie :-) Moja wlasnie zjadla i drzemie wiec chwila z telefonem Jeju Edzia Kini wy to już tuz tuz nie mogę się doczekać kiedy urodzicie i na pewno dacie rade ze wszystkim Paula witaj super ze w końcu sie wam udalo. Tutaj wiekszosc przeszla dluzsza badz krotsza droge do szczescia, ale warto sie meczyc jak wiadomo co czeka na końcu. Na szkole rodzenia warto chodzic ale tak max do 7 m- ca bo pozniej to ani sil ani ochoty, zreszta widac po dziewczynach ze przy końcu to juz wszystko wku...ia buziaku w brzuszki od Aluni