Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przyszła Mama Igi

poród w szpitalu w Świdniku (lubelskie)

Polecane posty

Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zagląda ktoś tutaj? wszystko skupiło się na forum o porodzie na staszica. ja jednak mimo wszystko wybieram świdnik. termin na 28 sierpnia ale brzuch nisko od 2 tygodni. mam nadzieje ze lada moment sie rozdwoję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorotka1988
Prawda jest jaka, że nie ma idealnych szpitali, choćbyśmy szukały nie wiadomo gdzie... Gdybym miała rodzić jeszcze raz to pewnie tez bym postawiła na Świdnik. Pewne zastrzeżenia mam, głównie jeśli chodzi o zbyt długie czekanie na rozwiązanie bardzo ciężkich porodów i odkładanie decyzji o cc, co może być tragiczne w skutkach... Nie zrobili mi usg przed samym porodem...Moje dziecko było tak okręcone pępowiną, że po prostu nie mogłam go wypchnąć, bo cofało je ciągle w kanale rodnym i lekarz prawie kładł się na mnie żebym wreszcie urodziła... Przez miesiąc nie mogłam wyleczyć ran krocza :-( :-/ ....Ale po opowieściach lublinianek, które rodziły u nas i miały porównanie z lubelskimi szpitalami, nasz szpital wypada bardzo korzystnie. Dziewczyna, która była ze mną na sali, a wcześniej leżała na ul.lubartowskiej twierdziła, że w Świdniku o niebo lepiej pod każdym względem. Ja byłam tylko w Świdniku więc nie mam porównania... Gdybym sama miała lekki poród, jak niektóre z dziewczyn co rodziły wtedy, to ja to pewnie bym była baaaardzo zadowolona z naszego szpitala. Do "patkab" : Nie spiesz się tak z tym porodem ;-) Zbieraj siły na ten cięższy okres... Życzę lekkiego porodu i szybkiego dojścia do formy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tu tez jestem. Pierwsza ciaza na krasnickich a teraz będę w Świdniku. Kto teraz jest tam,ordynatorem? Bo szlichtyng zostal zdegradowany podobno i jest tylko lekarzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szlichtyng sam sie zrezygnowal, ma tylko 2 razy w tygodniu dyzury. Teraz ordynatorem jest Daniłoś ze Staszica w Lublinie. Bardzo sympatyczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Ja również wybrałem ten szpital. Jest to druga ciąża, termin mam na 9.09. Ale Lekarz powiedział, ze zostalo maksymalnie 2-3 tygodni. Jedyną rzeczą, obawiam się, aby mieć czas, aby się tam dostać. :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z piewszym dzieckiem jechalam z bronowic do belzyc. na luzie zdążyłam. lubelskie spitale mnie odstraszają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy są jakieś opinie na temat cc ze wskazaniem, wykonywane dużo wcześniej? Poszukuję szpitala aby zaplanować cc i mam wybor pomiedzy Krasnicka/Staszica/Świdnik. Proszę o podzielenie się doświadczeniami osobistymi najlepiej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lineeeek84
Podbijam temat. Mam termin na 04.01.2016. Chcę rodzić w Świdniku i interesują mnie jakieś "świeże" informacje ;) nie byłam jeszcze na oddziale ale się wybieram. jak tam Wasze Świdnickie Porody? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz prawo przyjść i obejrzeć, dzis akurat klientka przyszła oglądać sale i ja wpuscily polozne i oprowadzaly. Ja tu aktualnie leze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha a do jakiego lekarza chodzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też jestem zainteresowana tematem ponieważ rozważam ten szpital. Z tym, że ja mam poważne wskazania do cesarki od neurochirurga ale rozważam nadal poród sn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam złe wspomnienia związane z porodem w tym szpitalu, może dlatego że to było w nocy, dużo rodzących, sama nie wiem ale to był horror. Patrząc na inne pozytywne opinie o tym szpitalu wnioskuję że miałam jakiegoś mega pecha. W kwietniu nie było żadnych znieczuleń oprócz gazu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urodziła tam we wrześniu. Było bardzo miło. Przyjechaliśmy w czwartek, był jeden dzień dłużej termin, została przyjęta. W piątek, w południe, byly normalne regularne skurcze. i 18-25 byłа już z synkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lineeeek84
Ale czemu horror? Tylko z powodu braku znieczulenia czy coś jeszcze? Ja zamierzam w tym tygodniu pojechać zobaczyć oddział bo jestem już w 35 tygodniu. Ile trzymają na oddziale po porodzie bez komplikacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie miał czasu się mną zająć a mąż nie mógł być na patologii ciąży po 21 bo czas wizyt minął, rozwarcie nie szło ale skurcze były jak cholera, nie trafiłam na porodówke tylko pani dr kazała mi iść spać do sali, dopiero jak z bólu leżałam już koło mojego łóżka położna wzięła mnie na badanie a tam już 6cm rozwarcia i migiem na porodówke. Tam znowu wszystko szybko bo już inna kobieta rodziła a ja już z mężem znowu sami (oprócz regularnie sprawdzonego tętna dziecka tego nie mogę nikomu zarzucić ) dopiero położna z innej zmiany się mną zajęła i tłumaczyła wszystko co robi (pani Danusia cudowna kobieta) także nie ma co słuchać innych historii z porodówki bo wszystko się może zdarzyć i może akurat pójdzie szybko i bez okropnego bólu czego wszystkim życzę. Polecam szkole rodzenia działającą przy szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A urodziłam w sobotę a miałam wyjść w środę, zoltaczka dziecka trzymała nas ostatecznie do piątku z naciskiem żeby zostać jeszcze jeden dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lineeeek84
Ja byłam wczoraj zobaczyć szpital i porodówkę i się zdołowałam. Od ładnych kilku dni nie przyjmują w Świdniku ciężarnych do porodów bo nie ma miejsc. Co jak co, ale tego się nie spodziewałam że takie może tam być obłożenie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lineeeek84
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie, ja rodziłam w maju 2015 w Świdniku. Jestem bardzo zadowolona, płożna Pani Kasia była bardzo pomocna, warunki na porodówce sa okej, akurat rodziłam sama więc miałam spokój. Opieka na noworodkach, tak jak ktoś wcześniej pisał, w większości anioły ale 'gnidy' się zdarzają, chyba jak wszędzie. Przez antybiotyk syna lezałam 10 dni ale opieka ogólnie bardzo dobra. Zaliczyłam tez patologie i tam również nie narzekałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ktos sie orientuje, jak wyglada obecnie sytuacja z wolnymi miejscami w szpitalu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak z miejscami ale podobno w całym Lublinie też oblężenie. Mogę za to powiedziec, że polecam szpital w Świdniku. Poród akurat miałam szybki ale od momentu wejścia do końca pobytu personel spisywal sie na medal, wszyscy mili i pomocni, na noworodkach ciągle przychodził ktos pytać jak sie czujemy i czy czegos potrzeba. Mam porównanie z lubartowska- personel i warunki niebo a ziemia. Jedyny minus albo w sumie plus zalezy jak na to patrzec- raczej nie ma co liczyć na szybkie wyjście. Maluszek jest objęty bardzo dobra opieka, wszystko dokladnie sprawdzają i dlatego obserwacja dziecka może sie przedluzac. W moim przypadku bylo to straszne bo w domu został starszy synek a dzieci na oddział wejść nie mogą no ale wiem ze to wszystko do dobra maleństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dziekuje za odpowiedz. Z jednej strony chcialoby sie szybko do domu, ale z drugiej dobrze, ze dokladnie badaja maluszka. My dopiero czekamy na porod. Zyczymy powodzenia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja 20 stycznia urodziłam w świdniku synka i bardzo polecam ten szpital. Mam porównanie z Kraśnickimi i naprawdę opieka tu jest bardzo dobra. Mialam cc i po niej położne biegały kolo mnie i pomagały a kroplówki ze srodkami przeciwbólowymi były ciągle podawane, na Kraśnickich dostałam tylko jeden zastrzyk i koniec. Porodówka ładna. Położne bardzo miłe i pomocne. Polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem skąd te pozytywne opinie ..szpital wspiera porody naturalne spoko ale nie jak sa komplikacje...wspiera naturalne karmienie spoko ale jak jest pokarm..moim zdaniem wszyscy albo raczej większość ma wszystko w du..radz sobie sama..najlepiej urodzic tez bez poloznej i sie jeszcze pozszywac a one sobie tv ogladaja i czekaja az przyjdzie druga zmiana...komplikacje po porodzie a co tam po co sie przejmowac i słowa pana doktora jak lezałam po raz drugi z rozwalonymi szwami "5 pacjentek czekam na pani łóżko chce pani do domu??" no bosko po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna 28
WITAM przyszłe mamy w świdniku rodziłam dwie córki i syna mogę powiedzieć tylko tyle jestem bardzo zadowolona z tego szpitala przed porodem i po porodzie miałam bardzo dobrą opieke zawsze mogłam prosić o pomoc nik nie krzyczał na mnie wręcz przeciwnie same przychodziły i pytały się czy trzeba mi pomocy lub czy coś potrzebuje. Także polecam naprawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Chcę odświeżyć wątek. Rodzę pod koniec kwietnia, mam pytanie odnośnie szpitala w Świdniku czy po terminie porodu bez rozpoczętej akcji skurczowej spokojnie przyjmą kobietę do szpitala,? Czy jest duże obciążenie i mogą odesłać? Wiem że ten szpital stał się "modny". I jeszcze jedno pytanie czy chodziłyście do szkoły rodzenia przy tym szpitalu? Będę wdzięczna za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkole rodzenia mogę polecić z całego serca, są ćwiczenia oddychania a potem pogadanki o porodzie i opiece nad maluchem, położna w porządku, z humorem, odpowie na wszystkie pytania i wątpliwości. Na zajęciach dają też gratisy i próbki z różnych firm choć bez szaleństw :) w tamtym roku koszt wynosił 200zł za ok 10 zajęć. A i najważniejsze z położna zwiedza się szpital i porodówke gdzie po kolei omawia wszystko co może się dziać w trakcie i po porodzie, myślę że człowiek jest potem spokojniejszy i wie co ma zabrać do szpitala, gdzie się zjawić itp. Jeśli w szpitalu rzeczywiście jest taki młyn to nie wyobrażam sobie nie mieć wiedzy nabytej właśnie w szkole rodzenia, położna zajmuje się inną rodzaca i wtedy trzeba radzić sobie samemu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za odpowiedź. Na stronie internetowej szkoły rodzenia przeczytałam że jest bezpłatna. Ty jednak piszesz o koszcie 200 zl za zajęcia. Czy placu się całą kwotę za góry, czy za każe zajęcia. Bo nie wiem czy dam radę skorzystać ze wszystkich 10 zajęć. W dalszym ciągu czekam na wypowiedzi dziewczyn odnośnie dostania się do szpitala i opieki w nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×