Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

xXxXxXxTtTtTt

Ponura,szara,smutna niedziela...

Polecane posty

Gość Zuzanna Amelia & 29
Powiedzialabym inaczej - nie wszystkie madre rady sa do przyjecia w danych okolicznosciach i nie zawsze wykonalne dla odbiorcy tej porady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iks do tego typu rozmów dopuszczam osoby, których nie musze się bać i przed którymi nie muszę grać. Wice wersal także. x Zuza nie. Dobra filozofia pozwala na elastyczność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mówię o radach. Dobrymi radami to jest piekło wybrukowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 29
To w takim razie o czym mowisz , bo sie troche pogubilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rozmowie Zuza, a nie o rozdrapywaniu doła do rozmiarów rowu mariańskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 29
Zgoda. Rozmowa. Ale taka rozmowa zawiera jakas tresc , wymiane zdan , spojrzenie z roznych stron. Czy chodzi Ci bardziej o wygadanie sie przed zaufana osoba bez jakis porad z jej7jego strony ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreciketpetak
tak O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuza, długość dołów bywa rózna. Nie mozna cały czas o tym gadać. Mądra osoba to wie. Rozmawia się na rózne tematy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 29
Jak ktos ma dola z powodu danego problemu to czesto ma wlasnie potrzebe gadania na dany temat bardzo dlugo i czesto do tego wraca. Ale chyba juz wiem o co Ci chodzi. Rozmowa z zaufana osoba /matka , babka, przyjaciel/ z ktora mozna pogadac o problemie ale tez i na inne tematy. Osoba , ktora potrafi rozproszyc nieco chmury i skierowac mysli na inne tory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 29
Tyle ze taka metoda ma jedna zasadnicza wade - uzaleznia od tej osoby. Czasami nawet bardzo. Co zrobisz jesli tej osoby ktoregos dnia zabraknie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuza uzależnić to się mozna jedynie od osób toksycznych. Ja wtedy odchodzę. Nawet jeśli to miałoby oznaczać doła większego niż ten cały mariański.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 29
Czyli wracamy do punktu wyjscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iks generalnie to uważam, że zachowałeś się jak dupek ale znaj moje dobre serce. For u z poleceniem uważnego wsłuchania się w tekst x http://tnij.org/udcm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 29
Kolorowych. Co do tej zaufanej osoby , ktorej moze zabraknac to myslalam o matce. Ale niezaleznie od tego kto to jest to fajnie jest miec taka osobe. Przynajmniej w pewnych sytuacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iftar,generalnie masz rację; a ponieważ jakiekolwiek moje usprawiedliwienia wymagałyby ujawnienia prywatnych szczegółów,więc tym bardziej uznajmy że masz rację :( x Poza tym nigdy nie wątpiłem w Twoje dobre serce... cholera,wróć! Miał być dobry gust kulinarny. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iftar,co nie zmienia faktu,że na pewno zapamiętam postawę różnych osób w tej całej sprawie; niektóre osoby udowodniły,że jak spadniesz do ich poziomu,to cię rozszarpią; inne pokazały,że - nawet przy złośliwościach na co dzień - inteligencja i ludzkie uczucia w cięższej sytuacji nie są im obce. Tak,niektórzy pokazali klasę,a niektórzy tylko klasę... piątą podstawówki,no góra pierwszą gimnazjum..I absolutnie nie zaliczę swojej nikczemnej osoby do tej pierwszej grupy :( Chociaż może Żelek ma rację (co ciekawe,zastanawiam się,czy piszę to z większym żalem czy z nadzieją),że jestem tu już trwale spalony i może to doda mi sił,by wreszcie trwale opuścić to bagno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
oj iks... Witaj na kafe :P ps ale Ty ponoc stary bywalec jestes to powinienes wiedziec co i jak. Ja Cie nie poglasze, mam nadzieje ze wiesz o tym. Ja tak, ciebie nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Iftar,co nie zmienia faktu,że na pewno zapamiętam postawę różnych osób w tej całej sprawie; niektóre osoby udowodniły,że jak spadniesz do ich poziomu,to cię rozszarpią" ­ ojojoj, biedactwo. ­ ale dopierdalać innym to było miło, co? :D ­ moralność kalego i hipokryzja w całej okazałości :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Żelek,najśmieszniejsze jest to,że chwyciłaś zębami nie tego,kto Ci dop...ał przy okazji Kalibana,ale tego,który się akurat nawinął.A to,jak wykorzystałaś moment,to tylko świadczy o Tobie.To już nawet nie było dno,Ty zasysasz muł od spodu... no,ale jak to żaba w zimie 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o co tu w ogóle w tym wszystkim chodzi? bo ja zrozumiałam tylko, ze X ma doła, bo się z jakąś kafe laską dogadać nie może 0 ani tu, ani na mejlu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaaasne, ja sobie to wszystko wymyśliłam. te mało subtelne aluzyjki na temat mojego rozstania to były oczywiście niezamierzone przypadki :D ­ a teraz, ja okrutna potwora, znęcam się nad biednym rycerzykiem, któremu już chyba bliżej do czterdziechy niż do mojego wieku i ...zakładając optymistyczną wersję, powinien umieć używać mózgu. ­ swoją drogą, intelektem i klasą Kaliban przerasta ciebie i ikusię o wiele poziomów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jaaasne, ja sobie to wszystko wymyśliłam. te mało subtelne aluzyjki na temat mojego rozstania to były oczywiście niezamierzone przypadki" x No to,kuchnia jasna,napisz Żelek,GDZIE ja niby robiłem aluzje do TWOJEGO rozstania?! x "a teraz, ja okrutna potwora, znęcam się nad biednym rycerzykiem, któremu już chyba bliżej do czterdziechy niż do mojego wieku i ...zakładając optymistyczną wersję, powinien umieć używać mózgu" x Wiesz co,może i dałem się podpuścić jak dziecko,ale powodu takiej reakcji i kulisów sprawy na pewno nie będę Ci tłumaczyć! Do tej pory raczej używałem mózgu zgodnie z przeznaczeniem,a to,że Ty masz o tym inne wobrażenie,to już mi naprawdę lata :P x "swoją drogą, intelektem i klasą Kaliban przerasta ciebie i ikusię o wiele poziomów " x Tak Żelek,dowartościowuj się... x x x Lusiu,co się stało?Na razie Żelek wypatrzyła jakąś skromną możliwość vendetty; a że nie ma okazji capnąć Ike,to wyżyła sę na pierwszym,który chwilowo potknął się i upadł do jej poziomu... i to z charakterystyczną dla siebie "klasą" :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popycham posty
pyk pyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie,jak rycerz padł,to i żaba może przeżyć chwilę tryumfu i wyskoczywszy co sił w nogach w górę pisnąć radośnie: "Góruję nad rycerzem!" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"No to,kuchnia jasna,napisz Żelek,GDZIE ja niby robiłem aluzje do TWOJEGO rozstania?!" ­ naucz się chociaż przeklinać. bycie cipą jest taaaaakie niemęskie :classic_cool: ­ jak będę miała chwilę czasu to może pokuszę się o szukanie twoich postów, ale w tej chwili aż tyle go nie mam. poza tym nie chce mi się udowadniać, że nie jestem wielbłądem. ­ "Tak Żelek,dowartościowuj się..." ­ się? :D ­ ty masz naprawdę jakiś problem z użyciem swoich półkul. czy raczej ćwierćkul :D ­ naprawdę nie wiem, jak się ma do tego moja wartość. no chyba że uważasz, że jak się ze sobą sypia to intelekt i klasa przenoszą się na zasadzie transfuzji genitalnej :D:D:D ­ jak udowodnisz tę teorię, to masz szansę na nobla! :classic_cool: może wtedy jakaś kobieta zwróci na ciebie uwagę i nie będziesz musiał żebrać o zainteresowanie płci żeńskiej na kafe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko jedyna po pierwsze żabo podobno masz w głębokim kto na ciebie, po co , na co i za co :P jakoś tego nie widać skoro na każdym kroku Xxowi wypominasz Xx przestać ryczeć jak baba i rozwlekać temat raz zakończony bo już się czytać nie da tych twoich łkań!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×