Ponura,szara,smutna niedziela...

żelek najpierw z radosną gębą zaczyna rzucać przytykami ad personan twierdząc, że dla rozrywki (choć zadziwiające jest to że szczególnej ochoty na rozerwanie się nabiera zawsze wtedy kiedy ktoś ma odmienne zdanie od niej) a jesli piłeczka w jej stronę zostanie odbita to wielce oburzona że ktoś śmiał wkońcu na te upierdliwe zaczepki na poziomie gimbazy zareagować... i to oczywiście ten ktoś jest niedowartościowanym hipokrytą z kruchym ego

przypominam ze to jest temat na temat smutnych niedziel :P

Smutny bniedziel , chandry i sposobow na odchudzanie.

kto czytal greya???

"przypominam ze to jest temat na temat smutnych niedziel" x To rozciągniemy na pozostałe dni tygodnia :P x ... i odchudzania?Zuuuuzzzzaaaaaaa!Zawłaszczasz mój wątek? :P

Xx - odchudzac sie mozna na kazdym watku.

o smutnych srodach???

zuza uważaj z dietami w tym wieku, po 30 -stce skóra zaczyna łatwo obwisać :(

Iftar,mogłoby być o smutnych śodach,ale Ruda kazała mi wyrzucić smutek z serca :P Dziewczyny,powrzucajcie jakieś kawały,poprawcie mi humor ;)

mam nadzieje ze jak ci ike kaze skoczyc z okna to nie posluchasz :P

Postanowil facet trenowac Yoge. Kupil poradnik , otworzyl na pierwszej stronie.. a tam polecenie " Caly dzien nic nie jesc" No to nie jadl. Nastepnego dnia otworzyl poradnik na nastepnej stronie : A tam znowu polecenie "caly dzien nic nie jesc" Mniej mu sie to spodobalo ale zrobil jak bylo zalecone. Na trzeci dzien otwiera poradnik na kolejnej stronie a tam znowu polecenie "caly dzien nic nie jesc" Mina mu zrzedla ale zrobil jak kazano. Na czwarty dzien otworzyl poradnik na czwartej stronie i czyta " Isc sie wysrac za stodole" No to poszedl. Nateza sie, nadyma , steka ... nic. Nagle slyszy takie dziwne chrup chrup chrum, chrup .. ... Co to bylo ?

poza tym ja cie pocieszac nie zamierzam. Uwazam ze cierpisz slusznie, a i tak za malo. Poza tym to cierpienie i pocieszanie piesci czule twoje meskie szowinistyczne ego.

Widzisz Iftar,rozsądne jest słuchanie dobrych rad ;) Wykorzystam rady płynące z jej dobrego serca,bo to może być jak z kwiatem paproci (raz w roku) :D Ale chyba jeszcze długo będę wspominać te historyczne chwile,gdy Ike dzięki Żelkowi znalazła się po tej samej stronie barykady :D

No to jak ? Zgadniecie co to bylo ?

"poza tym ja cie pocieszac nie zamierzam. Uwazam ze cierpisz slusznie, a i tak za malo. Poza tym to cierpienie i pocieszanie piesci czule twoje meskie szowinistyczne ego" x Auuuuu!Jak zabolało!To dlatego pisałaś,że MNIE nie pogłaszczesz?Dobra,ja osobiście wtopiłem,należało mi się,ale do jasnej.... Nevermind.

nie chcemy :P x ja chce do domu

1. Co do jasnej 2 kiedy Cie niby mialam glaskac 3. I co ja powiem Krasnalowi???

A co masz mu mowic ?

no o tym glaskaniu iksa

Eeee tam.... A co to znowu wielkiego takie glaskanie. Myslisz ze on to w ogole zauwazy ?

Iftar,dwie strony temu.Nie użyłaś polskich znaków,więc też się wtedy zastanawiałem,o co Ci chodzi. Ale spokojnie,nie chcę drażnić krasnala. Ale jak uważasz,że jeszcze za mało dostałem,to może też się dałaś nabrać jak niektórzy...

Zuza,noooo pewnie że nic wielkiego i Krasnal by się nie zorientował (tym bardziej,że znając przewrotność losu,jeszcze by się okazało że mieszkamy kilka lub kilkanaście domów od siebie) :D Cholera,muszę w tej sytuacji uważać,co mi się wymyka z ust na ulicy,bo jeszcze niechcący minę się na niej z Iftar... i problem gotowy :D

zaczyna wkurzać mnie ta kafe

nie nie uwazam. Nie ja jestem od tego by cie biczowac czy obdzielac razami. Nie uzurpuje sobie prawa do tego. Nie siedze w waszych glowach, nie znam was w realu. To tylko kafe.

Xx- napisz lepiej otwarcie ze masz ochote poderwac Iftar. Tym bardziej ze oboje mieszkacie w tych samych stronach albo bardzo blisko siebie. Ale by byla zabawa jakby sie okazalo ze z Was powstanie kolejna kafe - para.

no dobra droga dziatwo, jade do domu. Jak tu wroce za godzine to ma byc mila i przyjemnie bez skakania z okien czy lania lez strumieniami. Pa pa pa.

zuza: zadnych wiecej mezczyzn z kafe :P

no tak krasnale nie należą tak do końca do gatunku męskiego trzymaj się tego, iftar

pyk

18:05 [zgłoś do usunięcia] *iftar zuza: zadnych wiecej mezczyzn z kafe ­ Ty tez ? Epidemia jakas czy co ? A Tobie ktory tak za skore zalazl ?