Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość porodówka jak marzenie

Poród w Myszkowie

Polecane posty

Witajcie :)) czytam i czytam i czytam ;) termin na ndz 4 maja :) myslalam, ze urodzę wcześniej bo to moje drugie dziecko (drugi synuś) :))) czytam forum bo pierwszego Bąbla rodziłam na Mickiewicza w czewie. Szpital katastroficzny i sale na których sie leży doprowadzają do depresji :/ masakra, wybrałam teraz Myszkow ze względu na nowoczesność,ale i relacje, dodam ze same POZYTYWNE, moich znajomych które tam rodziły :)) poza tym chodzę do dr. Typla który dla mnie jest fenomenalnym ginkiem :)) wymagający ale mega pozytywny facet :))) Pozdrawiam i moze do zobaczenia gdzieś na oddziale :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęściara 1985 - ją też w drugiej ciąży ,mi się zaczęła szyjka wcześniej skracać pewnie dlatego że muszę muszę za moim 14to miesięcznym synem biegać:-P termin mam 9maja a już 3tyg temu myślałam że mnie zbierze a tu nadal nic :-( brzuch twardnieje albo uciska na uda aż paraliżuje i w kroku czuje jak by mnie ktoś nacinał nożem .. szyjka już 3tyg rozwarta i dalej nic.. mam nadzieję że może po niedzieli mnie zbierze wkońcu.bo mała rośnie i mi ciężko będzie potem urodzić a pewnie mi cc nie zrobia :-( a szpitala do końca nie wybrałam ,może mickiewicz może myszkowa nie wiem jak to jest jak wody odchodzą ,boję się że przeocze to .poprzednio miałam przebite

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anulka nie przeoczysz tego...:) w poprzedniej ciąży odeszły mi wody podczas rozmowy telefonicznej z moim fryzjerem :p nie da sie tego kontrolować, bynajmniej tak było w moim przypadku ;) szczerze Ci powiem, ze mickiewicz jest baaardzo zacofany, jak rodzilam4 lata temu oddział był bezmajtkowy, bezsmoczkowy / nie daj Boże zostawić smoczek na szafce podczas obchodu/ ogólnie to po korytarzach chodziły same kaczuszki :) nogi ściśnięte żeby Ci ta podpacha nie wypadła... Jakaś masakra. W myszkowie możesz ale nie musisz mieć majtek, zalecają wietrzenie krocza po naturalnym...ja jadę w pn do lekarza i moze uda sie coś przyspieszyć bo boje sie przenosić :) a gdzie rodziłas pierwszego Szkraba??? Pozdrawiam i trzymam kciuki :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ją rodziłam na mickiewicza w zeszłym roku .no jest tam tak że trzeba bez majtek ale przy obchodzie nie miałyśmy.a potem dla wygody to sobie zakładaliśmy bo przecież nie będę chodziła i się trzymała za krok ;-) że smoczkami jakoś tak jest że niby nie dawać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,dużo was jest które są na dniach i mogą jechać rodzic w każdej chwili:-P pewnie się spotkamy jak nie na porodowce to już z małymi bąblami;-) ją chce do poniedziałku dotrzymać jeszcze he muszę małego podrzucic babci jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAGNA39
dziewczyny nie bójcie się szycia krocza-to nie takie straszne .jak już się urodzi to szycie to kosmetyka ,a przynajmniej ja tak miałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, a czy ordynator też jest / bywa przy porodach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi się że tak,jeśli ma dyżur. Kurde nie wiem czy w nocy nie pojadę albo rano do szpitala .dziś byłam u mojej ginekolog się sprawdzić a i tak mam termin na piątek i wizytę.ale jestem zaniepokojona i chciała żeby sprawdziła jak tam moje rozwarcie już ,mówiła takie 3-4cm .dziś mnie tak główką uciskala że aż stać nie mogłam i mnie w tylku boli nie mogę się załatwić a czuje taki pełny brzuch :-( jak przyjdą bardziej bolące bóle to już w.g się nie próżnie a lewatwy to nie mogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama w
w 100% zgadzam się z JAGNA39 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O własnie ja tez jestem ciekawa czy ordynator bywa przy porodach? Wiecie coś na ten temat??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z drugim na dniach , bo termin na 14go maja mam pietra jak z Częstochowy do Myszkowa :/ Wszędzie lepiej niz w Czwie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jednak ktoś coś o ordynatorze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anulka- gratki ;) jak oceniasz myszkow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milka25
Gratulacje Anulka89- czekamy na opinie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie napisalam ,ja rodzilam na mickiewicza w cze- wie Akurat dzis b yĺa moja gin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mnie ściśnie w środku nocy to tez w czwie urodzę, choć szykuję się na Myszków ;) A jak na Mickiewicza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiabe33
dziewczyny, ja też mam termin 14-18.05 ciążę prowadzę w Czwie ale rodzić wybieram się do Myszkowa. i też zastanawiam się czy dr Sosnowski bywa przy porodach swoich pacjentek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejdisextic
Witam, ja rodziłam dwa razy w Myszkowie. Mogę odpowiedzieć na wszystkie pytania:) ja jestem bardzo zadowolona, persolnel przemiły! Co prawda szanse by dostać się na "nowoczesną" salę poporodową nikłe także zależy od szczęscia, no chyba że po cesarce to są większe. ja lezałam na sali należącej do patologii, także jedna łazienka na kilka sam. w sali miałam 5 dziewczyn po naturalnym porodzie ( ja też sn) także jak do każdej przyszło po kilka osób to nie da się wytrzymać. Do porodu trezba mieć podklady na łożko i podpaski te duże, i polecam jednorazowe majtki. dla dziecka pampersy i chusteczki nawilzające. Co do tego czy ordynator jest przy pordodzie to jesli traficie na jego dyżur lub na poród do południa to jest, potem już wątpliwa sprawa, mimo ze byłam jego pacjętką i chodziłam prywatnie to przy ani pierwszym ani drugim porodzie go nie było, ale nie był mi jakoś koniecznie potrzebny. Rodziłam 24.04 i akurat dyżur miał dr. Surówka z czego byłam bardzo nie zadowlona bo nie przepadałam za nim ale jakoś przeżyła, co do szycia krocza to fakt znieczulenie miejscowe i boli jak choinka ( poród przy tym to jakiś pikuś) przed porodem robią lewatywę - jeszcze goresze od szycia krocza:) po cesarce trzymają kolo tygodnia a ja po naturalnym byłam 2 dni w czwarek rodziłama w sobotę mogłam już cieszyć się maluszkiem w domu miomo że miał żółtcaczkę. Pielęgniarki od noworotków przynoszą mleko i mimo ze nie chcesz to zostawiają, niektóre przesympatyczne inne zacofane mimo wieku. jesli któs ma pytania mogę odpowiedzieć chętnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"lejdisextic" dzieki za szczegolowy opis:) i gratulacje ze tak dobrze poszlo i masz 2 dzidzie. Napisz jak oceniasz prowadzenie ciazy u ordynatora? Czy fakt ze prowadzil Twoja ciaze mial w szpitalu jakiekolwiek znaczenie? Czemu tak ciezko dostac sie na nowoczesna sale poporodowa? Takie zatrzesienie rodzacych w Myszkowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiabe33
A to juz zadna roznica jska sala ;) Ja przy pierwszym porodzie do szycia mialam narkoze wiec mnie troche zmartwilas :/ Ale mialam tez masaz szyjki za ktory teraz podziekuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejdisextic
co do prowadzenia ciąży u ordynatora to czy jest jakaś różniac? no chodziłam prywatnie w 31 tyg wysłał mnie do szpitala z zagrożeniem przedwczesnego porodu, założył mi krążek szpitalny za który nie musisałam płacić, i jestem na prawdę wdzięczna bo donosiłam drugie dziecko do 39 tyg a i tak był już duży 3680g. jakoś inaczej traktowana nie byłam, ale zawsze gdy miałam problem mogłam do niego dzwonić, przyjechać do szpitala i zawsze służył mi pomocą ale nie tylko on bo inni lekarze równiez. na nową porodówkę ciężko sie dostać ponieważ tam zazwyczaj leżą panie po cesarce ( jeśli jest dużo porodów) gdy ja leżałam to było nas chyba koło 13 i szybciutko wypisywali. ale najważniejsze jest zdrowie maluszka a gdzie się bedzie leżalo czy na nowej sali czy na starej to 2 doby jakoś idzie przeżyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiabe33
Dziewczyny a jak z porodami rodzinnymi w tym szpitalu? Znieczulenie zewnatrzoponowe tez jest bezplatne jak w czwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milka25
Z tego co pamiętam, położna mówiła nam,że w Myszkowie nie ma możliwości wzięcia znieczulenia. Tylko gaz, piłka i woda, jeśli chodzi o łagodzenie bólu......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milka25
Dziewczyny teraz na 100% procent mogę potwierdzić, że w Myszkowie nie ma znieczulenia. Chodzę do zastępcy ordynatora i wczoraj z nim rozmawiałam :( My niestety chyba nie będziemy rodzić SN, tylko cesarka. Mała ułożyła się pośladkowo, a jest już tak duża , że raczej nie fiknie już w dół :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiabe33
Ja już po terminie i nadal nic :/ boje się, że jak mnie sieknie z nienacka to nie zdąrzę dojechać do tego Myszkowa :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiabe33
W sumie nawet lepiej ze nie ma bo nie bedzie tak kusic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny co trzeba wziac ze soba dla dziecka? A co zapewnia szpital?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na 100% nie ma znieczulenia ja rodziłam w marcu trzeba miec chusteczki i pampersy dla dziecka ubranka daja becik tez ale ja miałam swoje wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×