Poród w Myszkowie

W pelni sie z Toba zgadzam, ale zapytac mozna zwazywszy ze w tych czasach sa takie mozliwosci. Mnie tez nie zalezy na super standardzie lecz na kompetentnej opiece medycznej oraz dobrym zapleczu dla noworodkow.

Opieka jest na prawdę super - i ginekologiczna i noworodkowa. Ale pamiętajcie, że jeśli dziecko lub mama potrzebują specjalistycznrj opieki to wywozone są na parkitkę, W przypadku dużej żółtaczki także. Moim zdaniem wycieczki na oddział są bezsensownym zaburzaniem harmonii pracy oddziału, marnowaniem ich czesu oraz wnoszeniem zarazków na oddział, ot i tyle ;-)

Witam, ja mam termon na połowę października i mam zamiar rodzić właśnie w Myszkowie. Czy jest tu ktoś kto się też tam ''wybiera'' w tym terminie ?? Wiecie może co należy zabrać ze sobą do tego szpitala?? Bo z tego co słyszałam do każdego wymogi są inne . Jest to moja pierwsza ciążą wiec pytania możne nie są za mądre :)

Podklady na lozko te duze Podklady poporodowe dla ciebie najlepiej bella Koszula do porodu - mozesz w swojej mozesz w szpitalnej Ubranka i becik j/ w My korzystalismy ze swoich bo szpitalne uczulaly moja córkę

ja rodzę na przełomie listopada i grudnia. Może mi powiecie jak w Myszkowie wyglądają kwestie: 1/ nacięcia krocza (u pierworódek) 2/ pozycji porodowej 3/ lewatywy Chodzą różne pogłoski... Chciałabym rodzić w kuckach, lub na kolanach i uniknąć nacinania krocza.

Hej dziewczyny ja już po urodziłam w sobotę i wczoraj wyszłam ze szpitala:) Powiem tak "lekka panika" ja miałam nacięcie krocza i zgadzałam się już przed porodem na to bo wiedziałam że lepiej niech zrobią nacięcie niż żeby mnie rozerwało a nacięcia nawet nie poczujesz bo robia w czasie skurczu. Lewatywe też miałam i to nic strasznego nie jest a lepiej zrobić niż żebyś w czasie skurczów oddawała stolec bo tego nie zatrzymasz nawet dziewczyna co rodziła po mnie to miała lewatywę a i tak jej coś tam wyleciało jeszcze. Ważne że jak ci wprowadzi połozna płyn to żebyś w ubikacji z nim troche pochodziła a nie siadała zaraz na ubikację. a co do pozycji porodowej ja na łóżku rodziłam i na piłce troche siedziałam w czasie skurczy.

Nacięcia możesz odmówić, choć nie radzę, bo jak cię porozrywa to boli bardziej. Lewatywy nie miałam Standardem jest poród na łóżku. Polecam w wodzie. Trzeba tylko pamiętać o badaniu na hiv

Nowa90 gratuluję ;-) Jak wrażenia po?

Nowa90 gratulacje !!! Troszkę się nam pośpieszyłaś :) Najważniejsze, że już masz ze sobą maluszka. Opowiadaj jak opieka i ogólne wrażenia...

Opieke miałam bardzo dobrą bardzo życzliwe połozne te od noworodków jak i te przy porodzie. Chociaż była przy porodzie jedna tak niezbyt miła ale mi ona nie przeszkadzała. Od noworodków też jest jedna taka niezbyt sympatyczna ale to zalezy na kogo już traficie. A tak to ja mam bardzo dobre wrażenia i jak bym miała drugi raz rodzic to też w Myszkowie. Dla maluszka tylko trzeba miec chusteczki nawilżone i pampersy a tak to wszystko dają. Tylko ubranka wiadomo nie są rewelacyjne.

z tym nacięciem to mam obiekcje, bo czytałam, że nie każda z nas pęka, więc istniałaby szansa, że obejdzie się bez szwów po. To właściwie moja największa zmora teraz, mimo, że do porodu daleko. Samego porodu i połogu też się boje, choć to chyba naturalna reakcja. A co ze znieczuleniem u nas? Któraś się zdecydowała? "nowa90" również gratuluję! Kogo witamy- córcię, czy synka?

"lekka panika"- właśnie dlatego jest plan porodu. Możesz w nim zaznaczyć, że nie chcesz nacięcia chyba, że istnieje realne zagrożenie popękaniem. Ja osobiście się godzę , bo pęknięcie to paskudna sprawa. Jeśli rodzisz w Myszkowie to niestety nie ma tam znieczulenia :( Jedynie gaz i piłeczka.

I wanna ;-)

U mnie córeczka:) W Myszkowie nie ma znieczulenia i bardzo pomogła piłka, z gazu i prysznica nie korzystałam. A jak cię szyją to oczywiście masz znieczulenie miejscowe.

nowa90 a jaki lekarz był u Ciebie przy porodzie? Długo rodziłaś? Jak córcia ma na imię :) ?

do szpitala przyjmował mnie Kobos i było tak do godziny 8 a później po zmianie był dr Gęsikowski. Ja do szpitala zajechałam ok godziny 6 rano a o 10.15 córcia była na świecie:)

Tylko pozazdrościć szybkiego rozwiązania. Mnie się właśnie odkleił czop śluzowy, więc pewnie niedługo moja kolej :) Termin na środę, ale może coś się szybciej zacznie dziać i córcia będzie z nami :)

Mam termin na połowę grudnia ale jak czytam wasze opinie to jestem mega przestraszona. Nie mogę wyobrazić sobie tego bólu. Wystarczy ukłucie igłą a ja drę się z bólu. Zamierzam tak ja wy rodzić w Myszkowie. Opinie o Zawierciu są masakryczne a ja chcę mieć dobrą opiekę dla nas obojga. Mam tylko nadzieję, że zdążę dojechać :)

Zdarzysz na bank ;-) Ból do przeżycia, zapomnisz ;-)

Vivaro, nie bój się, na pewno zdążysz. Mamy dojeżdżające mają się zbierać przy skurczach co 10 min, te z Myszkowa co 5 min ;-)

Dziewczyny a czy ktoś wam proponował gaz?? Albo wanne?? czy może trzeba się upominać, lub inaczej to załatwić żeby to dostać.??

Musisz wczesniej powiedzieć że chcesz skorzystać.

do vivaro ja urodziłam już 21 marca ale czasami zaglądam na to forum bo tez miałam problem gdzie rodzic myszków czy zawiercie ale wybrałam zawiercie bo bałam sie że nie dojade na czas opinie słyszałam różne o zawierciu i bałam sie jak cholera bo to moje pierwsze dziecko było no i pojechałam do zawiercia a tam bardzo miłe zaskoczenie!!może warunki nie są takie luksusowe jak w myszkowie ale dla mnie nie liczyły sie warunki tylko obsługa ,a obsługa przemiła zarówno jak i położne tak i pielęgniarki i te od noworodków tez super tam było i niczego nie żałuje jezeli miałabym rodzić to znów bym wybrała zawiercie!opinie są ale sprzed 10 lat chyba teraz dużo sie tam pozmieniało a pani ordynator super babka moja znajoma tez rodziła w zawierciu miesiąc temu bo ja jej poleciłam też i bardzo zadowolona była także ja polecam zawiercie a teraz tam zwiększyła sie liczba porodów w porównaniu z innymi latami

z gazu mozna korzystać ale musisz wcześniej powiedzieć bo lekarz musi w papiery wpisac ten co jest na dyżurze. A jak chcesz w wannie rodzić to musisz mieć dobre wyniki z badań tylko teraz ci nie powiem z których nie wiem czy nie ten GBS jak jest dodatni to nie mozna chyba rodzić w wannie bo muszą ci antybiotyk podać przed porodem.

Tak.gbs dodatni nie moze być, no i aktualny wynik badania na hiv trzeba mieć

mamusie po mam pytanie : czy przy wypisie noworodka dostałyście kartę szczepień? ja nie dostałam w szpitalu - tylko samą książeczkę zdrowia,,, i szczerze powiem, że zgłupiałam, zanim zadzwonię do szpitala wolę zapytać Was. pielęgniarka z mojej przychodni mówi, że może szpital wysyła, ale ja nic nie wiem na ten temat :/

A co polecacie bardziej jako złagodzenie bólu- wannę czy gaz??

Dziewczyny wanna w Myszkowie służy do porodu w wodzie, a nie jest sposobem na złagodzenie bólu :( Można korzystać do woli z prysznica

Karty szczepień nie dostałam ale o wszystkich szczepieniach powinien cie poinformować pediatra do którego chodzisz z dzieckiem. A na wypisie masz jakie szczepienia i leki były podawane dziecku po porodzie. Na złagodzenie bólu to tylko prysznic gaz i piłka ja tylko korzystałam z piłki i dużo mi pomogła ale był ze mną mąż i on mnie mocno trzymał i asekurował z tyłu tak to na piłce bym sama nie dała rady

Nowa90 karta szczepień ( taki niebieski sztywny arkusz) jest wysylany przez szpital do wskazanej przez ciebie przychodni do ktorej bedziesz chodzila z maluszkiem ;-) My teraz w dylemacie okoloszczepiennym :-/