Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość monsterhigh

Czy kobieta w ciazy musi sie tak czuc?

Polecane posty

Gość monsterhigh

Czy nie uwazacie ze jest strasznie niesprawiedliwe? Jezeli kobieta w ciazy wymiotuje codziennie nawet przez kilka miesiecy to kazdy lekarz powie ze wszystko jest dobrze. Jezeli kobiete boli brzuch a z dzieckiem wszystko dobrze to tez jest wszystko ok. Jezeli kobieta odczuwa bol wszystkich wnetrznosci to rowniez jest normalne. Tak samo jest z bolem kregoslupa , problemy z oddychaniem. Kobiety musza byc nadludzko silne zeby to wszystko przyjac na swoje barki i nie ma innego wyjscia. Mamy XI wiek i kobieta nadal przechodzi ciaze tak jak kobieta w sredniowieczu . Uwazacie ze to sprawiedliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie uroki ciąży ;) Ja pierwszą miałam świetną. Do 5 włącznie miesiąca trenowałam a na porodówkę szłam niemalże w podskokach wymachując walizeczką ;) Z kolei ta ciąża to jakaś pomyłka... lędźwie naparzają równo, wymioty dzień w dzień praktycznie (cała gama smaków od kolacji po śniadanie), bóle głowy, kłucie w brzuchu- jednak z ciązą póki co jest okej... więc łepetyna do góry, leżę, wypoczywam, nie obciążam kręgosłupa i...oby do lipca ;) Nie ma na to cudownych lekarstw ;) Nie wezmę przecież silnych leków na ból kręgosłupa a na mdłości nie działa na mnie już nawet cola (grunt, że na zgagę działa). Na ból głowy paracetamol nie pomaga a ibuprofenu czy ketanolu wziąć nie mogę... UROKI CIĄŻY :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do-autorki
a chciałabyś na te wszystkie dolegliwości brać leki? Jak ma nie boleć cie kręgosłup czy podbrzusze skoro jest w tobie 2 lub 3 kilogramowy człowieczek, a macica zwiększa z dnia na dzień swoją wielkość. Co lekarz ma poradzić na to, że hormony ci buzują i wymiotujesz? Pewne rzeczy się dzieją i nie ma znaczenia czy mamy średniowiecze czy XXI wiek. Ciąża to nie choroba ale jednak zupełnie inny stan fizjologiczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dcdiftr56t7yuhjik
na mdłosci swietny jest lokomotiv do ssania dla dzieci..lub zaparzenie szczypty sproszkowanego imbiru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm na moje mdłości nie pomoże chyba już nic. To nie jest tak, że mnie mdli i mdli i puści jak sobie rzygnę albo i nie, tylko siedzę/leżę coś tam robię i nagle jest orient i.... król lew nad kiblem przez kolejne 10 minut :D Obawiam się, ze zanim wyciągnęłabym ten imbir to zdążyłabym perwersyjnie przyozdobić mojego męża soczystym bełtem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monsterhigh
wszyscy mowia ze ciaza to nie choroba ale objawy sa jak przy najgorszej chorobie czyz nie? nie oszukujmy sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monsterhigh
do-autorki wiesz to nie tak ze oczekuje jakichs cudownych lekow tylko tak ogolnie nie wiem do kogo mam miec pretensje chyba tylko do Boga. Wydaje mi sie rowniez ze medycyna moglaby pojsc do przodu np dzieci mogliby rodzic sie troche mniejsze ale zeby byly juz donoszone w pelni uksztaltowane. Mysle tez ze na mdlosci tez moglby byc jakis cudowny srodek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monsterhigh
nie wiem moze inne kobiety maja mniejsze wymagania , ja po prostu mysle ze nam kobietom sie to nazlezy. ale w sumie kobietom w pl nawet brak znieczulenia przy porodzie nie przeszkadza jak tak rozmawiam z niektorymi to zadna sie nie skarzy tylko pierdolenie takie ze o bolu sie zapomina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgodze się z Tobą, że ciąża to niby nie choroba a objawy jak przy najgorszej chorobie. Dlatego ja rozumiem kobiety, które źle się czują (tak ja w tej ciąży) i biorą L4 mimo braku zagrożenia. Przecież chłop jakby miał tyle dolegliwości na raz to by umarł! :D Mój jak ma 37 st to jest ledwo żywy a przy anginie to się go pytałam czy polisa aby na pewno wykupiona i zapłacona ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruczkiczarne
dziewczyny cieszcie się,że może chodzić i macie tylko nie groźne dla siebie i dziecka bóle,ja niestety muszę leżeć plackiem, brać leki i co mam mówić ?jak wstanę to twardnienia brzucha skurcze i znowu szyjka się skróci. Co do znieczulenia przy porodzie też się na nie nie zdecyduje bo się najzwyczajniej boje go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monsterhigh
Ja bardzo zle znosze choroby typu wymioty, bole, kiedy czuje sie bezsilna. odrazu mam mysli samobojcze i wszystko dla mnie traci sens. dlatego mysle ze ciaza to nie dla mnie bo poprostu nabawie sie nerwicy i unieszczesliwie wszystkich wokolo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monsterhigh
bardzo bym chciala miec dziecko ale przez paniczny strach nie zdecyduje sie na to. mozecie mowic ze jestem wariatka ale moja fobia jest w pelni uzasadniona. wrazliwe kobiety ktore byly lub sa w ciazy wiedza o czym mowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ifdegvsv
no a jakbyscie musiały zapierdalac w takim markecie na kasie? Nie dziwcie się,że kobiety idą na zwolnienie lekarskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monsterhigh
ja bardzo wspolczuje kobietom ktore w tym czasie musza pracowac i wcale sie nie dziwie ze ida na zwolnienie. ja odrazu bym poszla nawet w pierwszym miesiacu bo w ciazy nie mozna sie tak stresowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Top nawet
To nawet w ciąży nie jestes a juz martwisz się dolegliwościami. Zadajesz sobie sprawę, że każda ciaza jest inna i jakies okropne bóle, których nie da sie przeżyć, to wyjątki. Juz mnie bardziej bolało przy okresie często niż w ciążach. skoro chcesz miec dzieci, to chyba warto pokonać strach (przesadny i raczej nieuzasadniony). Moze terapia i oczywiście zakaz czytania o ciążach, porodach itp. Ból przy porodzie naprawdę nie jest taki straszny, zwłaszcza, że dostajemy tak cudowna nagrodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość . Mama dwójki
E tam różnie to bywa. W pierwszym trymestrze mdlilo mnie okropnie, ale w drugim zawsze mam taką energię ze góry mogę przenosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mama synkaaa
tez ro przechodzilam:( ciaza byla ksiazkowa dla dziecka, a dla mnie tez niestety, wszystkie dolegliwosci madlosci do 7 mca, bol żoładka, napady glodu, ) nie moglam nic zrobc, nigdzie poejechac, bo mnie darlo, nacisk na pecherz , pod koniec to juz siedzialam non stop na kiblu, bol plecow, dusznosci, normalnie koszmar, ale co ? wszystko ok jak najbardziej w porzadku, tesciowa mi powiedziala, ze to dobrze bo przynajmniej wiem,ze jestem w ciazy, porazka, jednymnic a inne umieraja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mama synkaaa
w 6 mcu bylam w szpitalu na kolke nerkowa, i pamietam jak mieli robic na czczo usg, i tak sie rzeciaglo,ze gdzies kolo 10-11 dopiero robili a ja juz flaki wyplulam, darlo mnie niczym, krecilo w glowie, porazka, zawsze rano musialam cos zjesc w lozku, zeby wstac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mama synkaaa
o tam imbir byl dobry, tzn dzialal, pilam go z woda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monsterhigh
Top nawet tak bo chce zeby to byla swiadoma ciaza ze wiem na co sie pisze. lepiej zrobic i nie myslec ? wole wiedziec jak to wyglada i sie wycofac w pore bo wiem ze zle by sie to skonczylo dla mnie i dla mojego malzenstwa :( te wszystkie dolegliwosci to wcale nie jest nieuzasadnione jak piszesz bo wiekszosc kobiet je ma. prosze nie wprowadzaj ludzi w blad. kobiety naprawde nie musicie oklamywac innych kobiet ze wszystko jest cudnie i pieknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kleo.patra
Nie, nie musi. :) To nie reguła, ja na przykład całą ciążę zniosłam bardzo dobrze, nawet raz nie zwymiotowałam, żadnych mdłości ani innych dolegliwości, jedynie rosnący brzuch. Pod koniec ciąży trochę narzekałam na nogi - miały większy ciężar do udźwignięcia i trochę bolały ale to pikuś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najwięcej zależy od ciąży i samej kobiety ja akurat przez to wszystko,co opisałaś przechodziłam, drugi raz choruję w ciąży najgorsze dla były całodobowe mdłości już od pierwszych tygodni ciąży i haftowanie przez 3 miesiące ale ja nie trawię takich męczących lekkich dolegliwości wkurwia mnie, bo nawet nie denerwuje, przeziębienie, grypa, takie nie wiadomo co, co Cię wyprowadza z normalnego stanu, a nie jest niczym konkretnym i poważnym wolę jak mnie coś porządnie boli, ale wiem, że przestanie mogę być połamana, porodu się nie boję, ale te wszystkie uroki ciąży mnie wykańczają nie fizycznie, bo dla mnie to pikuś, ale nerwowo mam tyłozgiętą macicę i przez lata bolesnego miesiączkowania na ketonalu wraz wolałam mdleć z bólu pierwszego dnia okresu i wiedzieć, że mi to przejdzie niż mieć katar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daga2307
Czesc. Moge sie dolaczyc? ja jestem wlasnie w 9 tyg nieplanowanej ciazy. co do objawow to prawie ich nie mam. czuje sie tylko bardzo zmeczona i czasami mnie mdli ale ani razu nie wymiotowalam. nie wiem czy to normalne czy nie. w dodatku ostatnie 5 dni spedzilam w szpitalu bo dostalam krwotoku. nie ma sie co dziwic, mam duzo stresu (nie wiem jak przezyje w nastepnych miesiacach bo stracilam prace a papierkow strasznie duzo do zalatwiania zeby dostac zasilek) dodam tez ze mieszkam w niemczech i nie kazdy urzednik traktuje obsokrajowca dobrze. ostatnio jak bylam w biurze pracy zerejestrowac sie to pan zapytal czego chce od nich... odpowiedzialam ze chcialabym pracowac. to on na to, ze moze do sprzatania... nie mam nic przeciwko tej pracy ale wczesniej dalam mu ksiazeczke ciazy wiec mogl pomyslec ze do pracy fizycznej sie nie nadaje (mam na mysli sprzatnie, pracowalam w takiej firmie wiec wiem co mowi). obecnie zostalo mi 50 e na nie wiem ile czasu, a jutro musze poplacic rachunki. szef za 5 dni pracy zaplacil mi 76 e brutto ( mialam jeszcze niewykorzystany urlop ale ten ... nie byl laskawy za to tez zaplacic) dodam moze ze nie mam za bardzo co liczyc na to, ze ktos pomoze mi tu cos zalatwic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pot
Dlatego najlepszym wyjsciem z tej sytuacji jest zwolnienie L4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monsterhigh
daga2307 a ojciec dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monsterhigh
kamelia majowa dla ciebie haftowanie przez 3 miesiace to lekkie dolegliwosci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesadzasz dziewczynko
Po prostu nie jestes gotowa na dziecko a nie na ciaze. Oczywiscie dolegliwosci w ciazy sa,przeciez w organizmie wszystko sie zmienia,stanowisz. Tak jakby inkubator,moj maz nie bez powodu sie smieje,ze obcy we mnie siedzi ;)fakt,to jak w filmach s-f.ale moj organizm musi wszystko zapewnic temu drugiemu rosnacemu. A ze kazdy inaczej znosi to tez prawda,moja kolezanka wlasnie lepiej sie czula w 2 ciazach,nie chorowala ani nic.a jak w ciazy nie jest to caly czas jej cos dolega,to migreny,to jakies bole. Ja cierpialam w pierwszym trymestrze,ale tylko mnie mdlilo i molal mocno brzuch,jakbymcaly czas miala okres.a cieszylam sie ze w koncu odpoczne. Myslalam sobbie ze nigdy wiecej.potem mdlosci sie skonczyly,bol brzucha minal a ja tak na prawde nie pamietam ze sie zle czulam i gdybym nie powtarzala innym,ze tak sie zle czulam to bym chyba nawet tego nie pamietala.teraz 3 trymestr i tez ma swoje prawa.w koncu dziecko najszybciej rosnie. Nie rozsmieszaj mnie stwierdzeniem ze kobiety rodzace w polsce maja tak strasznie zle.znam wiele osob ktore byly w ciazy i rodzily za granica. Tam nie ma czegos takiego jak zwolnienie jak sie zajdzie w ciaze.ba,tam nawet do 3 msc nikt sie toba specjalnie nie przejmie.a ze zle sie czujesz?pracowac trzeba,bo ciaza to nie choroba.dopiero potem przy widocznej ciazy jak sa wskazania to dadza bez gadania. To samo do rodzenia.znajmoma rodzila,kilkanascie godzin,bez znieczulenia.wiec tez tak rozowo nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcowa mama
mnie każdy straszył ciążą i towarzyszącymi jej dolegliwościami... a ja zaczynam 36 tydzień i czuję się świetnie :) ani razu nie wymiotowałam, kręgosłup mnie nie boli, jedynie co mnie wkurza to to ciągłe bieganie na siku i problem przy ubieraniu butów-brzuch przeszkadza heh ;) ale to żadne dolegliwości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daga2307
Ojciec dziecka mysli tylko o sobie i jego pracy. jak go prosze o to zeby np zadzwonil do tej firmy gdzie pracowalam to zawsze cos. mieszkamy osobno. jeszcze wczesniej przed ciaza rozmawialismy o wspolnym mieszkaniu, jednak od kiedy zobaczylam 2 kreski te rozmowy ucichly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×