Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rozstania i powroty:):)

Gwałt. Czy zawsze z winy faceta?

Polecane posty

Gość Pawjan
Wiele mozna dyskutowac nad bardziej lub mniej wspolczesnymi uwarunkowaniami spolecznymi naszych zachowan, w tym tez tych seksualnych. Nie zdajemy sobie jednaksprawy a w szczegolnosci kobiety, jak ogromny wplyw na nasze zachowania maja atawizmy wytworzone przez dziesiatki tysiecy lat ewolucji. I czy nam sie podoba czy nie, jestesmy stworzeniami stricte sexualnymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoja wypowiedź zakłada, że ludzie zawsze dobrze wiedzą czego chcą i wypowiadają się zawsze zwrotami tak/nie/nie wiem. Gdyby tak było to świat byłby okropny! Ale tak prosto nie jest. Więc wszystko należy oceniać w kontekście. Z tego co czytałem o jednym procesie w USA udowadnianio tam, że kobieta nie tylko nie może oponować przeciwko stosunkowi ale też powinna wprost i jasno potwierdzić, że go chce bo w innym przypadku to może być gwałt. A wszystko przez to, że podeszli do sprawy własnie kompletnie bez kontekstu. Przyszła do niego do domu, to prawda. Obściskiwali się, to prawda. Pozwoliła mu na zdjęcie sobie ubrań, to prawda. Ale nie powiedziała jasno, że pozwala na stosunek, więc to był gwałt. Dyskusja bez konkretów na ten temat nie ma sensu. Więc ją skończmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"To ja nie bardzo rozumiem- co znaczy publicznie upokorzyć w przypadku gwałtu?" I Sytuacja: pub, wszyscy się dobrze bawią, 5 facetów, jedna kobieta. Wszyscy po kilku piwach mniej lub bardziej podchmieleni. Kobieta zaczyna flirtowac z jednym z facetów, widzi go pierwszy raz na oczy. Uwodzi go, flirtuje, robi seksualne aluzje. Wraz z ilością alkoholu zachowuje się co raz bardziej prowokacyjnie. Tańczy przed nim, udaje taniec na rurze, towarzystwo gwizda i dopinguje. Dziewczyna siada mu na kolanach, czuje jego erekcję, to podnieca ja jeszcze bardziej, wpycha mu język do ucha, kręci biodrami rzuca coraz bardziej erotyczne teksty. Facet kładzie rękę na jej piersi i chcę pocałować. Towarzystwo klaszcze i wznosi toast. Wtedy dziewczyna wstaje i mówi, żeby spadał. "co ty sobie wyobrazasz, cienki ćhujku, ze dalabym ci się przelecieć? Takiemu cieniasowi? Kim ty jesteś złamasie? Zartowalam! Zar- to - wą- lam! " wszyscy się śmieją widząc głupia minę faceta. Sa pijani, więc nie odczuwają współczucia, tylko rozbawienie. Znów zaczynają klaskac ale tym razem go wyśmiewają. Zwracają uwagę reszty sali, facet czerwony jak cegla widzi, ze wszyscy się na niego gapia. Dziewczyna kontynuuje " a ty się kiedyś spotykałes z ta ruda Mariolka! Ona mówiła, ze jej majtki podkradales! To prawda, ze lubisz sobie trzepac w koroneczkach? " towarzystwo obok kładzie się ze śmiechu. Dziewczyna "przypadkiem tracą szklankę i wylewa mu piwo na krocze "ooo.. Posiusial się chłopczyk.. Taki duży a ptaszek tylko do sikania ma.. I myslaaleś, ze ja takiego dzieciaka wpuściłabym do luzka? Popatrz na swoich kumpli - to sa faceci, a nie taki fajtlapa jak ty!" Teraz już cała sala rzuca kasliwe uwagi. Dziewczyna się mu śmieje w twarz, chłopak się zrywa i wychodzi. Za plecami dalej słyszy szyderstwa dziewczyny. Słyszy, jak cała sala ryczy ze śmiechu. Facet jest wściekły, pijany i adrenalina mu bije do głowy. W życiu nie byll tak upokorzony. Stoi przed pubem i wciąż słyszy żarty na swój temat. Nagle widzi wychodzaca dziewczynę. Widzi jak rzyga a potem zapala papierosa. Facet czuje jak wzbiera w nim nienawiść do niej. Dziewczyna zauważa gi i wola"o, jest złamasek, tu się schowałes" facet nie wytrzymuje i podbiega do niej łapie ja i przyciska do ściany "taka jesteś cwana? To może ci pokarze jaki ze mnie złamas?" dziewczyna zaczyna się szamotać, facet podciaga jej kiecke a w głowie ma wciąż obraz jak kręcila tyłkiem na jego fiucie. Dziewczyna coraz bardziej się szamocze , facet zasłania jej usta. Nie chcę słyszeć szyderstw, choć dziewczyna już płacze a nie szydzi, ale w jego głowie wciąż hucza jej szyderstwa. Popycha ja a dziewczyna uderza głowa o ścianę, przestaje się szamotać, facet robi swoje. Po chwili zdaje sobie sprawę i ucieka. Po chwili przytomnieje i wzywa pomocy. I I teraz pytanie: czy doszłoby do tego, gdyby dziewczyna go nie sprowokowała? czy dziewczyna jest całkowicie bez winy? Czy można poniżać i wyśmiewać ludzi bezkarnie? Co zrobią pozostali faceci? Czy poczują się winni, ze brali w tym udział i wyśmiali kumpla, czy znajdą go i skopia go do nieprzytomności. Kto z nas chciałby się znaleźć w sytuacji tego faceta. Jak bardzo można dreczyc kogoś słysząc za plecami aplauz towarzystwa? Co jeszcze ta dziewczyyna mogłaby zrobić, dokąd się posunąć w szyderstwach i kpinach aby wciąz pozostać ofiara tego gwałtu, a nie prowokatorka? Gdzie postawicię te granice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Nei, skąd laska tańczaca w klubie ma niby wiedzieć, ze tańczy agresywnym recydywistą?" I Bo go zna? Bo wszyscy w okolicy go znają? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czego, to dowodzi? Ano tego, Satyr, ze kobieta, to nie bezwolny przedmiot, który ma obowiazek się oddawac facetowi, gdy temu się zachce. Nie znam tego przypadku, o którym napisałeś, ale wbrew ogólnej, modnej ostatnio propagandzie, Amerykanie wcale idiotami nie są. Ja od poczatku uważam, że taka dyskusja nie ma sensu. Gwałt, to gwałt! Bez względu na kim, przez kogo, w jakich okolicznosciach! Jedyne kontrowersje, to czy domniemana ofiara aby nie oszukuje, próbując wrobić kogos w gwałt, bo tak też się zdarza. Ale to jedyny orzech do zgryzienia, bo gdy gwałt miał rzeczywiście miejsce- winny jast tylko i wyłącznie gwałciciel, nigdy ofiara!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I to nazywasz powodem do gwałtu? Normalnie myślący facet rzucił by jej wiązankę i odszedł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetta, ale proszę powiedz, czy kobieta poniżająca mężczyznę i doprowadzająca go do granic wytrzymałości powinna ponosić tego konsekwencję, czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napalona ona ona
no no widze,ze zebralo sie tutaj sporo potencjalnych gwalcicieli, ktorzy szukaja wymowek i usprawiedliwien:) a moze juz kogos zgwalciliscie i teraz nawzajem poklepujecie sie po plecach: -stary, ona miala krotka spodniczke,nie moglem sie opanowac -gdyby faceci tworzyli prawo, to moglbym przeleciec ta kioskarke,a tak to musialem gwalcic! -usmiechnela sie do mnie,a jak mowila "nie" to tylko sie droczyla -glosno plakala w wozku, wydaje mi sie, ze po prostu brakowalo jej seksu -byla nieprzytomna,co mialem nie skorzytac,i tak sie ona nie dowie,a ja sobie przynajmniej spuscilem z krzyza mam nadzieje,ze pomoglam znalezc wiecej argumentow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pfffffff... ale historyjka! Trafił na kompletnego prymitywa, wiec powinien go zgwałcic, tak?:O Pozostaje mi tylko pogratulować toku myślenie i zakończyć dyskusję, nim tu się wątek kosmitów pojawi, jako argument w sprawie...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Androgen, powinna ponieś konsekwencje w postaci zerwania.:) ale nigdy gwałtu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponawiam pytanie. Mężczyzna odpowiada za gwałt. Czy kobieta powinna odpowiadać za znęcanie się psychiczne? I żeby nie było wątpliwości, karą za to nie powinien być gwałt. Ale pytam dlaczego kobiecie wolno, a mężczyźnie nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetta, no błagam. Gwałciciel idzie do więzienia i ponosi straszne konsekwencje, bo wiesz jak są traktowani gwałciciele, prawda? A kobieta za znęcanie się i pastwienie ponosi karę - zerwanie kontaktów? Widzisz tu sprawiedliwość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napalona ona ona
oczywiscie,ze kobieta ponizajaca mezczyzn i doprowadzajaca ich do granic zalamania powinna ponosic konsekwencje: -wykluczenie jej z kregu znajomych -ponizenie jej w taki sam sposob -zignorowanie i wysmianie( wbrew pozorom to bardzo mocna bron na takie delikwentki) a moze konsekwencja powinno byc zmuszenie jej do stosunku?hmm?? czy jesli facet doprowadzi cie do granic to tez go zgwalcisz czy po prostu przylozysz mu w ryj? wiem,ze przemoc wobec kobiet jest zla bleble,ale jesli kiedys ktoras cie ponizy na pewno lepiej bedzie walnac ja w twarzyczke niz zapakowac kutasa:) pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napalona ona ona, jest jeden szczegół. Kobiety są mistrzyniami takich zachowań i żaden facet Wam nie dorówna. My z racji wyższego poziomu testosteronu jesteśmy dużo bardziej agresywni i mamy skłonności do używania siły, kiedy chcemy wymierzyć sprawiedliwość. Bierzesz to pod uwagę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napalona ona ona
Androgen czemu porownujesz calkiem rozne czyny? gwalciciel I GWALCICIELKA ida do wiezienia za gwalt kobieta znecajaca sie psychicznie I MEZCZYZNA znecajacy sie psychicznie ponosza jakiestam konsekwencje i co,rownouprawnienie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnie jest to robić
zgwałcił czyli winien do obcięcia fiuta takiego gostka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pawjan
Nei, ksiazki powinnas pisac... romanse albo sensacyjne najlepiej. :-) Prawie sie wciagnalem w fabule... szkoda, ze taka krotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gwałcicielka? Wolne żarty. Widziałaś lub słyszałaś kiedyś o gwałcie kobiety na mężczyźnie? Nawet słownik nie przyjmuje słowa gwałcicielka i podkreśla to jako błąd :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napalona ona ona
to nie ma znaczenie kto jest bardziej predestyniwany do okreslonych przestepstw, kodeks karny jest jeden mezczyzni stanowia WIEKSZOSC wsrod gwalcicieli a gwalciciele stanowia MNIEJSZOSC wsrod mezczyzn wiec wiekszosc mezczyzn jednak jest normalna..czyzby? bylaby normalna gdyby nie szukala wymowek dla tych co gwalca, nie musicie tego robic, gwalciciele sami sobie poradza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieprawda.:) Robisz z męzczyzn niedorozwjów, na podstawie garstki elementu, sam obrażasz własną płeć.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napalona ona ona
tak,slyszalam o gwaltach kobiet na mezczyznach oczywiscie to maly ulamek gwaltow, i o kim to zle swiadczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ładnie ladnie
Dobra dyskusja, Uwaga do Nei-mniej lania wody, dużo zbędnej treści, wiecej konkretow jak mozesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak do ściany. Kończę więc dyskusję uznając, że Wam wolno wszystko. EOT.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Androgen, wyobraż sobie, że takie przypadki się zdarzają, jak gwałt kobiet na mężczyźnie.:) A to co napisałeś, mozna porównać do znęcania się psychicznego męzczyzny na kobiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapytalam konkrętnie jak daleko można się posunąć w dreczeniu kogoś by pozostać bez winy. Dlaczego zakładacię z gory, ze był lnormalny" a może był nądpobudliwy, albo miał skłonności socjopatyczne (czy jakkolwiek to nazwać?) Czym usprawiedliwicie jej zachowanie? Czy to oznacza, ze kobieta może w dowolnie dreczyc i prowokować a potem poniżać faceta wiedząc, ze jeżeli facet w końcu pęknie i zrobi jej krzywdę to prawo i opinia publiczna i tak będzie po jej stronie? Dlaczego jesteście w stanie przełknąć jej zachowanie, a napawa was oburzeniem, ze słaby psychicznie facet "pękł" ? Czy to oznaaczą, ze kobieta może wszystko i tak pozostanie bez winy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam, Nei, ze obrona przed dręczeniem, bynajmniej nie jest gwałt. Tak po prostu.:) Jeśli pękł bo jest słaby psychicznie, to jest niebezpieczny i powinno się go odizolować od reszty społeczeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×