młode ciężarne/mamusie. macierzyństwo przed 20rokiem życia. jest ktoś?

4 razy w ciągu trwania małżeństwa czyli srednio raz na rok .

Ja nie cierpię przeprowadzek...;/ stąd już nie zamierzam sie ruszać... Chyba że będzie taka konieczność...

my mamy taką konieczność . mieszkany obecnie w mieszkaniu teściowej ona mieszka we włoszech ale wraca na stałe a nie mamy zamiaru siedzieć z nią pod jednym dachem

Taka straszna ta teściowa?

straszna to mało powiedziane .widziałam ją 4 razy w życiu . a syn widział ja tylko raz . telefonicznie próbuje dyrygować naszym życiem , my jej cierpliwie słuchamu a i tak robimy swoje . wychodzimy z założenia że najlepiej to zdala od jednej i drugiej mamusi w niedzielę na obiadek i tyle ... zresztą nie mam zbyt dobrego kontaktu z własną matką więc w domu rodzinnym bywam sporadycznie

No to faktycznie lepiej sie przeprowadzić.. Ja na szczęście z przyszła teściowa dobrze sie dogaduje.., przynajmniej Narazie... Kurcze ale mam zgage!;/ chyba za szybko zaczęłam sie cieszyć że to już minęło.

Na kimś się muszą wyżyć. ja swojego szantażystę uszykowałam do spania i teściowa się z nim położyła...

A ja swoje duże dziecko właśnie położyłam spać. Musiał być bardzo zmęczony bo ledwo sie położył a już zasnął.. Hehe... Przynajmniej nie marudzi..;)

ja zaraz kładę się spać , jutro z młodym idę do dentysty mam nadzieję że nikogo nie pogryzie tak jak ostatnim razem , więc Dobranoc Mamuśki

Dobranoc Sasandra..;) spokojnej nocy..

Ja chyba zachorowalam

Oj Truskaweczko to zdrowiej...

Siedzę i szukam pracy na internecie. ale wszystko z wykształceniem średnim a ja go jeszcze nie mam

Moj maly daje w kosc :) ne wiem jak wytrzymam przy takiej dwojce :) ale chcialabym miec drugie :) od 20:00 spokoj :) uwielbiam to i komedia romantyczna na polsacie przed przyjazdem mojego Lubego :) i do spania:) moze juz jutro go zobacze :) jak nie to w sobote :) prawie miesiac go nie widzialam :(

Często tak twój luby wyjeżdża?

Truskaweczko to sie lecz zeby sie nie rozkrecilo na maxa. Druga fala grypy jest... Trzeba uwazac

Piereszy raz i pojedzie jeszcze jeden i koniec bo nie chce tak... W najgorszym wypadku do slubu tak moze, w poniedzialek powinnam znac termin :) tylko cywilny bierzemy. Normalnie pracowal na wyjazdach ale sobota popoludniu i niedziela wolna a tu juz 3,5 tygodnia...

rozumiem... ja już w łóżku. zaraz idę spać bo coś mnie odbiera?

Spokojnej nocy :) tez uciekam :) choc w tym temacie to jestem troche nocnym markiem :) ale zaczynam o siebie bardziej dbac :) spijcie dobrze Mamusie :)

rozumiem... ja już w łóżku. zaraz idę spać bo coś mnie rozbiera

Spokojnej nocy :) tez uciekam :) choc w tym temacie to jestem troche nocnym markiem :) ale zaczynam o siebie bardziej dbac :) spijcie dobrze Mamusie :)

Dobranoc

Dzień Dobry Kochane Mamusie.... Jakie plany macie na dzisiaj? Patryk wstał o 7 żeby się jeszcze do taty przytulić troszkę... nie chciał jeść wcześniej śniadania, więc zaraz zrobię drugie podejście. może koło 10 mały pójdzie spać a jak wstanie to pójdziemy na spacer

Hej mamuski :) chciałabym do was dołączyć w maju kończę 21 lat a moj Kubuś 13 lutego kończy 8 miesięcy:) ciekawe rzeczy tu piszecie:) pozdrawiam cieplutko was i wasze anioleczki:*

Hej kobietki!;) ja dziś wkoncu sie wyspałam... Wstałam o 5, wyprawiłam swojego do pracy a jak pojechał to poszłam dalej spać.. I dopiero co wstałam.. Tylko leżałam jakoś krzywo i teraz tak mnie boli kark że nie mogę głową ruszać... Zaraz jakieś śniadanko i porządki... Jutro jade po wózek!;D Witaj onaonono!;)

Hej Wam :) do mnie kolezanka przychodzi dzisiaj... Jest w 8tc... Posiedzi pomarudzi :) ale przynajmniej spedze jakos czas a nie sprzatajac tylko gotujac czy ogldajac tv (poza zabawa z dzieckiem) niestety na spacer nie pojde bo maly wczoraj kaszlal jak rozplacze sie na mrozie jak go choroba zbiera to go moment rozklada... A pogode mam ladna. Tak od 9 slonce tak piekne ze az chcialo sir wyjsc

No i znow problem z kafe..;/

Witam nową koleżankę. Mamo 2 latka xD a twój synek ma wszystkie ząbki? mojemu wychodzi i chyba nie chce jeść przez to. ja zaraz muszę ogarnąć trochę dom a tak mi się nie chce. jeszcze nie mam pomysłu na obiad

A u mnie pogoda właśnie beznadziejna. Tak szaro i ponuro.. Nawet nie zaglądam na termometr ile jest stopni bo chyba wolę nie wiedzieć zwłaszcza że nie lubie zimy. Już nie mogę sie doczekać pięknej, cieplej wiosny. Mamo dwulatka we dwie zawsze weselej. Ja to całymi dniami w domu sama jestem. Nieraz to szału można dostać.

Ja też nie lubie być sama w domu nawet nie mam się do kogo odezwać. nie wiem czy starania o dziecko nie podłożyć aż znajdę pracę. ale z 2 strony będzie wtedy między nimi duża różnica wieku.. i tak dalej