Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MiamiVice

prezent na komunie a rozwód

Polecane posty

Aaa to Ty jesteś chłopem :o no to juz rozumiem :) pewnie po prostu autor pisze jako inna pomarańcza :D Koniec, juz więcej z wami nie gadam tatusiowie kochani :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonaty 22222222
jezli matka se nie radzi to zawsze moze oddać dziecko do bidula albo dla meza wtedy bedzie miala mase wolnego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiamiVice
juz znalazlem oferty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wycieczka do Disneylandu to koszt ok 60 e dla osoby dorosłej dzieci do 12 lat chyba nie płacą a jak juz to grosze. Ale pamietaj podróż, hotel przecież nie pojdziesz tam na jeden dzień a musi osoba dorosła z dzieckiem być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xenomorph
Wpisz w googlach "wycieczka do disneylandu w paryżu". Oferty są więc coś na pewno wynajdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonaty 22222222
Kinga . jestem ojce dwóch córek . jedna w domu z zona druga w przedszkolu. nie gadaj mi ile to czasu trzeba posiwecić dzieciom ... nie wyolbrzymiaj. pracuje w domu, zona nie pracuje bo nie ma takiej potrzeby i widze ile czasu absorbuja dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasdfghytjuykiu
zonaty to widocznie twoja zona ma w dupie dzieci, ja mam jedno i ono pochlania mi caly moj czas, nie mam czasu nawet paznokci zrobic a co dopiero miec w ogole wolny dzien buahahaa chlopy zalosne głąby , zostancie w domu z dziecmi i puscice wasze baby do ludzi, oj wysiedzicie gora tydzien buahahaha. posprztac, pzomnywac po was ciarachy, ugotowac, wyprac, wyprasowac, przy dziecku zrobic i to wcale nie malo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość t4twegfgre
skoro uważasz, że mama za te 600 zł kupi sobie papierosy i podpaski to może powiesz za co twoim zdaniem dziecko ubiera, karmi, leczy i uczy?? poza tym nie nasza brocha czy ona może iśc do pracy czy nie, fakt jest taki że to autor sobie taką wywłokę wybrałna matkę jego dziecka i to jego zmartwienie, nie nasze że ona nie pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie prawda, że dzieci absorbują cały czas, ja pół dnia siedzę z dwulatkiem a po południu mam dwoje w domu i oni się potrafią sobą zająć tak, żebym ja była w stanie np.pozmywać czy ugotować. Ale jak mamusia nauczyła dziecko , że czas się tylko maluchowi należy to tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie :o o tym mówię, można mieć czas żeby zmyć naczynia, ugotować i posprzątać, ewentualnie oglądać tv albo siedzieć na kafe. I to jest ok jeśli rodzice mieszkają razem i mają przerąbane wspólnie. Ale po rozwodzie kiedy dziecko mieszka z jednym z rodziców a drugi płaci kasę i tylko raz kiedyś sie zajmie o wiele gorzej ma rodzic, z którym dziecko mieszka bo nie ma WOLNOŚCI w przeciwieństwie do tego drugiego rodzica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem ostatniej wypowiedzi z czym maja przerąbane wspólnie , że mają czas na siedzenie na kaffe albo na tv ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość t4twegfgre
DaisyDuck chyba nie rozumiesz sensu wypowiedzi, na którą odpowiadasz. nikt nie twierdzi, że na dziecko trzeba 24/dobę patrzeć siedząc pół metra od niego. ale sama przyznałąś że kiedy oni 'zajmują się soba" ( sama zaznaczyłaś, że tak się dzieje dopiero jak drugie dziekco wróci ze szkoły, a nie każda kobieta ma starsze dziecko do pomocy ) ty możesz posprzątać, albo pozmywać -nooo...zajebisty czas dla siebie. chodzi o to, że owszem możesz coś zrobić w domu, ale już nie wyjdziesz spontanicznie na spotkanie z psiapsiółką, nie pójdziesz do lekarza, po zakupy, do fryzjera bez znalezienia opieki dla dziecka na ten czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no :) jeśl iktoś uważa że spędzanie wolnego czasu na kafe albo przed tv jest super to rzeczywiście nie ma sie na co użalać :p niestety ja robie to z nudów, gdybym nie musiała zajmować sie dzieckiem mogłabym w tym czasie wyjść na kawę z koleżankami, albo na piwo, albo popływać, pograć w kręgle, wyjechać w góry, iść na spacer i nie musieć ciągle patrzyć co robi dziecko...i sto innych rzeczy. Mogłabym też ićś do pracy zamiast "siedzieć" w domu i bez przerwy sie rozrywkowac :o tak że co kto lubi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaznaczyłam, że zajmują się sobą jak są we dwoje ? Chyba źle mnie zrozumiałaś. Tym bardziej , że starsze ma 3 latka :) A czy ja jestem samotna matka ? Nie i tez chyba logiczne , że nie wyjdę spontanicznie na spotkanie z przyjaciółką. Wszystko muszę sobie zaplanować. Mój partner jest w domu 1,5 dnia w ciągu tygodnia na codzień jest 2 godziny w domu w ciagu dnia na przerwe na obiad za nim sie ogarnie umyje zje napije się kawy zajmie sie chwile dziećmi i wychodzi wraca po 20:00. Więc nie widzę różnicy miedzy dawaniem dziecka na weekend bądź w tygodniu ex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie powiedziałam , że siedzeniu u to szczyt marzeń i tez siedzę z nudów na kaffe. Ale ja nie widzę różnicy między tym , że masz dziecko i faceta w domu a tym, że facet zabiera co jakis czas dziecko. Przecież chyba logiczne , że jak ide do lekarza fryzjera,czy gdziekolwiek indziej o muszę mieć z kim dzieci zostawić i co z tego , że jest nas dwoje jak czasem musi zostać babcia lub ciocia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość t4twegfgre
ja pierdolę laska, na prawdę nie rozumiesz o czym mowa? porównujemy tu rodzica , z którym dziecko mieszka i który de facto musi non stop martwic się o to dziecko, z rodzicem który w momencie rozstania opuszcza dom, dziecko zostawia z byłym partnerem i widuje się z nim sporadycznie. Rozumiesz wreszcie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko miałam na myśli że faceci tacy jak autor widzą tylko te swoje 600 złotych, tak jakby to był caly swiat i wszystko załatwione :o A tymczasem dziecko mieszka z matką i gdyby matka chciała załatwić sobie nianię do dziecka żeby mieć tyle samo wolnego czasu ile ma ojciec dziecka te 600 nie wystarczyłoby na pewno, więc nie widzę o co tacy faceci mają żal :o o to że daja 600 i mają święty spokój na cały miesiąc, najwyżej zajmą sie ze dwa popołudnia :o i jeszcze patrzą kobiecie na ręce i prowadzą dochodzenia skąd ona ma kasę na siebie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cały czas rozumiem !!!!!! I laskować to możesz sobie do koleżanek. Więc o tym chyba Ci mowię cały czas nie umiesz czytać ze zrozumieniem ? Nawet jak mieszkasz z facetem to jesteś uwiązana bo masz dziecko non stop w domu a nie ktos je co jakiś czas zabiera chociażby na 2 weekendy w miesiącu i co jakiś czas w tygodniu. Kumasz już ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha10
polecam takim facetom raz kiedyś spróbować utrzymać się za 600 zł miesięcznie - zapewne zaraz usłyszę że im jeszcze ze 400 zostanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, ale wtedy mieszkacie z tym dzieckiem oboje, i oboje macie jednakowe obowiązki, a nie jest tak że tylko Ty sie o wszystko martwisz...no chyba że jakaś baba jest tak durna żeby sama wszystko bo facet nie...no ale to juz inna sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość t4twegfgre
po pierwsze nie będziesz mi mówić co i do kogo sobie moge, po drugie nie , nie mówisz o tym cały czas bo mówisz o tym że żadna różnica czy się wychowuje dziecko z facetem czy samotnie bo i tak trzeba sie nim zająć a my porównujemy obowiązki matki opiekującej się stale dzieckiem i dochodzącego tylko raz na tydzień ojca. KURWA czy to takie trudne do zrozumienia???!?!? widać że dawno mózgu nie wietrzyłaś przez siedzenie non stop w domu z dzieciakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiamiVice
KingaStefankaFanka czy ty potrafisz czytac? napisałem ze place co miesiac 600 zl alimentow, oprocz tego kupuje ubrania, zabawki, prezenty na urodziny, pod chonke, na gwizdke, dzien dziecka, zabieram do siebie, do moich rodzicow, zabieram na basen, na wycieczki, odrabiam z nim lekcje, ucze wierszykow do szkoly itp, chodze na wywiadowki, oplacilem kolonie nad morzem, dokladam do lekarza, ksiazek do szkoly, kupilem plecak i wiele innych. i wedlug ciebie to nadal malo? oprocz tego ciezko pracuje zeby zapewnic byt swojemu dziecku. jego matka mimo ze dziecko ma 8 lat nie pracuje, nie lozy na nie bo z czego jak nie chce jej sie pojsc do pracy mimo ze ma dwie zdrowe rece. teraz zbliza sie jego komunia i w zwiazku z tym zapytalem o porade co mu kupic. a ty mowisz ze daje na dziecko marne grosze i ze to wszystko a nie widzisz calej reszty mimo ze od poczatku bierzesz udzial w tej konwersacji. wg ciebie bylbym super gdybym mial syna w nosie i migal sie od alimentow i nie mial z nim kontaktu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiamiVice
juz wiem co kupic dziecku na komunie i tak jak chcialem wezme go rowniez w dniu komunii do mnie na przyjecie ktore zorganizuje u siebie, zebysmy tez my i moja rodzina mogli spedzic ten dzien razem jak tez pojde na uroczystosc do kosciola. dlatego zamykam watek. dziekuje za pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinacolada56343
Ciekawe tylko jak to rozegrasz. Dziecko dwa przyjęcia będzie miało czy porwiesz je spod kościoła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosikosikosi
była zona autora ma zapewne jakies zasilki z MOPS-u, rodzinne bo nie pracuje, dla matki samotnie wychowujacej dziecko bo jest po rozwodzie, pewnie jeszcze cos sie znajdzie z opieki... i dajcie spokoj, kobieta ma juz duze dziecko i spokojnie moglaby isc do pracy, nie jest to 2-latek z ktorym trzeba siedziec w domu i sie zajmowac non stop :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość t4twegfgre
nie prawda, nie zapytałeś co mu kupić tylko czy w ogóle coś mu kupić skoro już płacisz alimenty, a do tego sam tytuł to zestawienie dwóch oddzielnych kwestii - KOMUNIA i ROZWÓD, dopiero teraz zbesztany zaczynasz inaczej śpiewać. i nie popisuj się tym co ty nie robisz dla tego dziecka, to jest TWOJE DZIECKO więc bez łąki, a ty piszesz tak jakbyś obcego dzieciaka brał z domu dziecka na wycieczki i kupował prezenty za to kto jest jego matką też odpowiadasz, wziąłeś sobie nieroba do łóżka to masz konsekwencje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xenomorph
Jak można porwać własne dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosikosikosi
autorze ale pomysl z zabraniem dziecka do siebie w ten dzien beznadziejny :-0 nie mozesz na drugi dzien, na nastepny weekend, jakos inaczej to rozegrac? co bedziecie sie pod kosciolem szrpac na ktore dziecko przyjecie jedzie???? :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×