CZY KIEDYŚ SIĘ UDA??? CO ROBIĆ?

betę mam powtórzyć jutro, usg za najbliżej tydzień, bo jeszcze nic nie będzie widać...

testujesz jutro?

a kiedy mialas ostatanią @ i jakie masz cykle??Cos kojarze ze takie jak ja czyli 26-28 dni tak? Dobrze pamietam? w ktorym dniu testowalas? Ja albo jutro albo w niedziele, szczerze weole w niedziele...

Ja mysle ze jutro zmierze temperature, jak bedzie powyzej 37 to czekam a jak mniej to chyba tez czekam, nie wiem sama hehe Ogolnie nadal nic nie czuje, tzn tak jakbym miala okres bo takie uczucie mokra, ale nic nie ma i brzuch tez nic a nic. Od poniedzialku do wsrody mialam takie bole, szczegolnie wieczorami i popoludniu. A od wczoraj nic, wczoraj w poludnie takie lekkie a pozniej nic, zero, jakbym byla po okresie.

i mam takie dziwne kłusia w piersiach, siedze i nagle czuje jakby mi ktos szpilke wbil, czasem w jedna a czasem w druga. NIe w samych sutkach tylko ... nie wiem gdzie dokladnie, bo to nie przy dotyku tylko tak o po prostu. Boze jak sie nakrecam hehe doszukuje sie objawow czy mi sie wydaje? ;P A jutro bedzie placz hehe

mam takie jak napisałaś i miałam ostatnio 31,01 a testowałam 23 dc, tylko że ja mierzę temp cały czas i w tym mieś miałam przyspieszoną owu, była 9dc, więc okres powinnam dostać 21,02. nie wiadomo kiedy Ty miałaś, ale z tego co opisujesz rano możesz zrobić testa, fajnie by było:D

no ja ostatanią @ mialam 2.02 wiec dzis 28 d.c. No fajnie by bylo, fajnie... tak bym chciala hehe a mąż to pewnie pod sufit by skakał. Pisałam tutaj wczesniej ze ostatanio na wizycie u gina (w styczniu) powiedział mi w 12 d.c ze pecherzyk jest za mały ale ze moze to byc tylko w tym jednym miesiacu. Teraz juz drugi cykl wiec w tym nie wiem jak jest bo usg nie mialam. Ja czuje owulacje, czuje bóle w podbrzuszu takiejak na okres i bole jajnikow, czasem silne, do tego mam bardzo duzo sluzu zawsze, temperatury nie mierzylam wiec nie wiem jak z nią. Od nastepnego cyklu mierze :) o ile sie zacznie, oby nie... ;P

to jak testujesz jutro czy w niedzielę? mnie teraz mega bolą pachwiny i podbrzusze, ale lakarz mówił że to norma bo macica się rozciąga i ciągnie węzadła i tak jest na początku...

zobaczę, jak uda mi sie wytrzymac do niedzieli to w niedzielę. Z mężem celebrujemy troche niedziele, zawsze sobie długo lezymy, sniadanko wspolne itd. Mysle ze fajnie byloby zatestowac wtedy :) A jak nie wytrzymam to zrobie jutro rano. dam oczywiscie znac ;)No ja tez slyszalam ze na poczatku ciążu boli brzuch jak na @.

czasem tak a czasem tak inaczej, właśnie tak ciągnie w pachwinach, siedzieć się nie da..

Może tez bede takiue miala ;P w tej chwili moge miec wszystko i wszytsko przetrwam, byle tylko pokazaly sie te dwie kreseczki

ja zniosę wszystko, byle by z dzidzią było wszystko ok..

Bedzie ok Madziuuula :) widze ze sie martwisz, piszesz jakby troche smutniej... kochana na pewno bedzie dobrze, zobacz! jestes w ciaży, przed Toba cudowne 9 miesiecy :) usmiechnij sie, wszytsko ebdzie dobrze, jutro pojdziesz na bete, za tydzien na usg, glowa do góry!!! :*

dzięki :*

boję się po prostu bardzo tego badania jutro. Ostatnio właśnie tak się dowiedziałam że poroniłam. Chciałabym mieć to już za sobą, albo wcale tego badania nie robić...

biedna :/ No strach na pewno jest, wspólczuje Ci takich przezyć. Ale pomysl sobie ze przeciez i tak nic nie zmienisz, zamartwianie sie nic nie da a stres dziala dla dzidzi zle. Wiec trzeba byc pozytywnej mysli i wierzyc ze bedzie wszystko dobrze. Oszczędzaj się :* bedzie dobrze. Moze jakis film, ciekawa ksiazka, a moze z mężem jakas kolacyjka? Zeby oderwac mysli. Ja wczoraj bylam z kolezankami w kinie i powiem Ci ze caly wieczor zlecial mi milo i nie myslalam czy jest fasolka czy nie ma. Tak chyba lepiej. Ja na stres uwielbiam jazde autem i do tego muzyczkę, moze wez meza i niech cie zabierze na mala przejazdzke za miasto?

no jakoś trzeba przetrwać do tego wyniku... boję się cieszyć właśnie do tego momentu, ale i tak to nic nie zmieni bo już oswoiłam się z tym że jestem w ciąży:) trzymaj za mnie kciuki, ja trzymam kciuki za Twojego teściora:)

popytałam trochę o tą betę i się uspokoiłam:):* jak tam dziewczyny?

oki bede trzymac kciuki :* o ktorej masz to badanie? i o ktorej wyniki? A ja juz przestalam wierzyc ze sie udalo :/ Juz wiem ze nie ;( znow boli mnie brzuch, czuje ze rano przyjdzie @, wszystko jest do dupy, zalamalam sie ;(

mierzylam temperature, 37,4... wczoraj bylo 37,6. Ale ja sie nakrecam i katuje, przeciez wiem ze wieczorne temperatury sie nie licza eh. Ide spac, jutro od rana trzymamy kciuki za siebie, trzymaj sie :*

ja już czekam na wynik, chyba nic nie zjem do tego czasu, tak się boje. Daj znać jak u Ciebie?

a o ktorej ma byc ten wynik?? U mnie bez zmian, testu nie robuilam bo wstalam i bylam pewna ze @ przyszla, poszlam do wc ale nie przyszla jednak, brzuch juz nie boli, temperatura 37 rano. Jutro zrobie test o ile @ nie przyjdzie. Piersi mniej bola, moze jednak przyjdzie malpa wredna, no zobaczymy, poki co mam jakies lekkie klucia w brzuchu i w pochwie co jakis czas. Trzymam kciuki :*

no to super:) nie wiem o której, mam nadzieje że będą dzisiaj, jest sobota:/

wez 2 tabl. no-spy jak Cię tak kuję

ale to nie jest mocne wiec poki co nic nie biore ale dzieki :) Maja dzwonic jak wynik bedzie?? Czy jak?

tak, a z no-spą to jak byłam na tym etapie co Ty, zadzwoniłam do gina tylko że zrobiłam już test, mówiła że jak są kłucia to można brać sobie no-spe bo nie zaszkodzi a fajnie tam wszystko rozluznia.

sama poczytałam teraz w necie, bo brałam kilka razy... lepiej nie brać, zdania są naprawdę podzielone..

ja nie biore, to nie byly mocne klucia, juz przeszly. Jak u Ciebie?

chyba nadciąga @ :/ niestetey... bylam teraz w toalecie i przy sikaniu na papierze juz zobaczylam drobne plamienia, malo, jakies rozowawe. Niby wiem ze plamienia w ciazy sie zdarzaja ale u mnie zawsze po plamieniach po kilku dniach przychodzi @ albo an drugi dzien :/ wiec ja sie już nie łudze eh Za ciebie trzymam kciuki :*

nie wiadomo kiedy miałaś owu, równie dobrze może to być plamienie implantacyjne. Chociaż w sumie lepiej sobie tak nie wmawiać, trzeba poczekać, ale jak w terminie się pojawia krwawienie to raczej niestety... jeśli się nie uda teraz to następnym razem, możesz sobie temp zacząć mierzyć od jutra... ale chwilę chwilę... mówiłas że dziś rano mierzyłaś przed wstaniem i było 37?