CZY KIEDYŚ SIĘ UDA??? CO ROBIĆ?

No tak bylo 37. Nie wiem jak z tą temperaturą, nigdy nie mierzylam wiec nie mam porównania. Zobaczymy jutro ale tak jak mowie ja nie wierze w te plamienia, tak tylko sobie wmawiaja dziewcyzny które pragną ciąży, po co sie oszukiwac, ja czesto miewam plamienia wiec teraz tez to @. Od jutra zaczne mierzyc temoerature a dzis mam ochote na piwko wieczorne z mężem, upije się z tego wsyztskiego hehe ogolnie myslalam ze bede bardziej zalamana, ale chyba najgorsze sa dni niewiedzy a jak sie juz wie to jakos to jest ;) Pisz jak wynik przyjdzie.

Dziewczyny cały czas was czytam i mocno trzymam za was kciuki. Ja nie pisze bo nie bardzo mam o czym. Okres sie skonczył, trwa nowy cykl. Juz mi przeszło załamanie. Przestałam sie łudzic ze cos z tego bedzie.

ja tez sie nie udzielam bo w sumie przez przypadek do was trafilam mnie naturalne starania nie dotyczna ,bardziej sie udzielam na in vitro pozdrawiam

ja nie wiem co robic, musze meza na te badania zapisac a tam nie da sie dodzwonic do tego laboratorium, on ma prace, nie w kazdy dzien moze isc, eh pod górkę trochę :/ Jakos musze w przyszlym tygodniu to zalatwic. Ogolnie to nie wiem czy nie odpuscic, mam rozne mysli, mam dosc tego. Nie jestem niby zalamana ale jakas obojętna trochę eh :(

odebrałam wynik... znowu poroniła, nie mam słów aby opisać to co teraz czuję. zadzwoniłam do gin. zapytała mnie czy chcę poczekać na samoistne poronienie czy chce zabieg...

sasiasia nie jest ściema z tym krwaieniem inplamtacyjnym bo w pierszej ciąży sama miałam i nie wiedziałam wtedy o co chodzi, poroniłam 3 tyg pózniej

o wszystko tak dbałam witaminy,tabletki na powstrzymanie.. i tak jak za 1 szym razem nastąpił przełom że nagle zaczyna beta spadać, nie wiadomo dlaczego, mam ochotę rozerwać tych lekarzy na strzępy!!! coś musi być nie tak dlaczego nikt tego nie zbadał?

duphaston na podtrzymanie brałam

po kilku godzinach byłam w stanie napisać rzucałam się po domu, wyłam z bólu i już nie urodzę w listopadzie jak nie urodziłam w tak jak nie urodziłam w styczniu co jest ze mną nie tak???????????????????

Trzymaj się MADZIALLLLA, przytulam :(

co mam zrobić dziewczyny, teraz gina mi mówi że jak przydę to zrobimy przeciwciała badania sranie w banie nie dało się zrobić tego wcześniej?

dzięki kaloszka

Madzialla tak bardzo mi przykro :( Boze jakie to straszne i niesprawiedliwe. Trzymaj sie kochana Siostra mojej koleżanki miała dwa poronienia i okazało sie ze to przez toksoplazmoze. Wyleczyła i ma teraz synka. Jakas musi byc hcolera przyczyna tych poronien. Moze dobrze by było zasięgnąc opini innego lekarza

miałam badania na tokso mam przeciwciała więc to nie to... chyba mamy coś we krwi jakieś przeciwciała mysle. juz nie chcce mi sie zyc

Jeju Madzialennko tak brdzo mi przykro :( Bylam ppewna ze sie udalo Tobie :( Nie wiem co mam owiedziec. Z jakiego jestes miasta? Znam swietnego lekarza, który pomogl wielu kobietom wlasnie po poronieniach, po ciazach pozamacicznych itd. Trzymaj sie kochana, bedziesz miala jeszcze swoja dzidzie, zobaczysz. Trzeba znalezc innego lekarza.

Madziula przeraszam ze troche o sobie napisze, ja wiem ze ty przezywasz swoja osobista tragedie ale moze chociaz troche sie na chwile uwolnisz od mysli :* Dziewcyzny dalej mam dzis temperature 37,2, Niby pierwszy dzien cyklu.W nocy przezylam koszmar, obudzil mnie w nocy silny ból brrzucha i jajnika, ale taki naprawde ostry, nigdy takich boli nie mialam, ledwo doszlam do lazienki, oprócz tego wymioty i zimne poty, nie wiem co mi bylo. Ból był taki mocny ze w pewnej chwili bylam zdecydowana zeby jechac na ostry dyzur. Moja znajoma byla kiedys w ciazy pozamacicznej wlasnie w jajniku, Wystraszylam sie nie na zarty bo u niej moglo sie skonczyc nawet smiercią. Nie wiem czy to ma jakis zwiazek z cyklem, z okresem, z ta temperatura. Teraz nic nie boli juz, jakbym nie miala okresu, zreszta krwi bardzo malo, raczej nadal plamienia. zrobilam nawet test rano wlasnie z tego powodu tej pozamacicznej ciazy. Na szczescie negatywny. Wiem ze taki bol jak mialam w nocy to nawet jakby byla ciaza normalna to nie byoby juz co ratowac.

słuchaj, ja w pierwszej ciąży miałam ból jakby prawego jajnika z kwi wyszło że beta spada, ale z testami to było tak; 1szy słaba kreska, po 2 dniach mocna kreska i wtedy zrobiłam beta 480, 2 dni pózniej beta spadła o połowę i zrobiłam test płytkowy był negatywny!!! pojechałam do szpitala, powiedziłam co się dzieje. Bardzo niepokoił ich mój ból po jednej stronie, zatrzymali mnie na oddziale z podejrzeniem pozamacicznej. Lerzałam tam tydzień, codziennie miałam robioną bete która spadała, więc wyszło że to poronienie samiostne całkowite i po tygodniu puścili mnie do domu, ale z tego co wiem w pozmacicznaj może być bardzo niski poziom bety i się utrzymuje mniej więcej na takim samym poziomie. Podejrzeniem jest ból po jednej stronie, wymioty i plamienia oraz ból pod obojczykami!!! ale wtedy zaczyna pękać już jajowód!!! jezeli masz obawy zrób betę to najlepsze rozwiązanie tu nie ma żartów, masz gorączkę?

ta temp dziwna jakby ciałko żółte ciągle się utrzymywało i produkowało progesteron na podtrzymanie, ale niektóre dziewczyny mają tak że temp im spada dopiero w trakcie miesiączki więc nic to może nie mówić jak nie wiadomo jak masz. To co opisujesz jest niepokojące.

możesz podjechać na SOR powiedzieć co się stało, zrobią Ci uzg i pobiorą krew, wynik będzie do 2 godzin i będzie po problemie.

nie chcę cię straszyć, ale sama miałam przyjścia z tym podejrzeniem pozamacicznej i wiem że to nie przelewki, lekarze strasznie panikowali bo jest zagrożenie życia a ciężko we wczesnym stadium ją zlokalizować. Ja wtedy przez ten stres i straszenie lekarzy w tydzień schudłam 5 kg, nie pozwalali mi jeść bo zabieg mógł być w każdej chwili. gdy wyszłam ze szpitala byłam w takim stanie że 5 min nie mogłam ustać na nogach bo nie miałam siły stać i padałam byłam wrakiem człowieka, a na karcie ze szpitala napisali mi że wypisana w stanie dobrym-bardzo śmieszne. długo nie mogłam dojść do siebie po tym przejściu, może dlatego długo nie mogłam zajść, ale widzicie jakie jest życie.

ale ja już nie mam zadnych bóli, nic juz nie czuje, krwawienie juz wieksze wiec @ przyszla chyba normlanie. Zaraz zmierze temperature. Moja znajoma tez miala pozamaciczna ciaze w jajowodzie, miala zabieg, ale u niej wyszedl test ciazowy pozytywny a na drugi dzien miala bole i krwawienie. Pojechala do lekarza i natychmiast ja wzieli na oddzial. Wiem ze to nie przelewki, ten bol byl naprawde mocny i te wymioty. Zrobie jutro tą bete, poki co nic mnie nie boli, czuje sie juz dobrze, tak normlanie. A bolalo mnie z lewej strony, wlasnie jajnik no i podbrzuche ale najbardziej ten jajnik.

to się nie martw nie potrzebnie jak jest już ok

ten okres jest jednak inny. Juz praktycznuie go nie ma, nie wiem o co tu chodzi :( Powiedz mi madziula skad jestes? Chodzi mi o tego lekarza, znam dobrego z wroclawia, naprawde dobrego.

hej dziewczynki. Strasznie mi przykro ze macie takie problemy. Ja wiem ze mam PCO i niedoczynnosc tarczycy i lecze sie cały czas a u was to cholera niewiadomo o co chodzi i to chyba jest najgorsze. Madziallla jak czytałam twoje wpisy, o tym ze sie udało, ze jest ciąża itd to sama jakos tak wewnętrznie sie cieszyłam. Mimo ze ja w ciąży nie jestem to miło sie czyta ze komus sie udało. sasiasia pisz co u Ciebie? Idziesz do jakiegos lekarza? Dziewczyny ściskam was mocno

MADZIALLLLA przykro mi ze tak sie stalo:(:( nie wiem co powiedziec:( ale muisz byc silna i sprubowac sie jakos z tym uporac co napewno nie jest latwe :O:( ehh co za podly jest ten los czasami naprawde moja kuzynka poronila 2 razy zaszla po pol roku i urodzilam zdrowego chlopczyka ma teraz pol roku i ty musisz wierzyc ze bedzie dobrze a najlepiej to zrobic szczwegolowe badania byc moze cos jest nie tak ze juz 2 raz poronilas nie ma oc tego bagatelizowac bedzie dobrze:* a ja nie moge sie docZekac IVF czekamy juz mezem bardzo na to byle do wakacji zyje juz w sumie tylko tym i jestem pelna wiary i nadziei ze uda sie wkoncu miec upragniony cud dzieki ivf to znowu ja/// z pco tez sieu daje zajsc w ciaze takze glowa do góry

Ja nie byłam u lekarza, wszytsko sie niby uspokoiło ale martwi mnie jedna rzecz. A mianowicie to ze ta @ jest dziwna. W sobote plaienia lekkie, z oboty na niedziele ta sytuacja z tym straszynm bólem i wymiotami, w niedziele trochę @ się rozkręciła ale wieczorem już było praktycznie koniec, wczoraj była normlana do wieczora, wieczorem czysto już a dziś też nie ma już wcale, czyli wychodzi na to ze mój okres w tym miesiacu trwał 1,5 dnia. Dziwne to. Mój okres zawsze trwa 5 dni i jest dosc obfity. A teraz jakies takie cuda :/ Jak Madziula u Ciebie? Jak u reszty dziewcyzn?

U mnie starania pełną parą :)

dziewczyny, życzę Wam powodzenia, mam nadzieję że wszystkie niedługo zajdziecie i mam nadzieję że wszystko będzie ok przez całe 9 miesięcy. Ja na ten moment muszę odpuścić, dzisiaj już przyszło krwawienie, ból straszny... muszę znalezc przyczynę tego co się dzieje i starania odłożyć bo nie mają one sensu póki nie będzie wiadomo co jest nie tak, ale będę tu zaglądać i Was wspierać:*

sasiasia ja też tak czasem miałam że okresy miałam jakieś dziwne:/ ale konsultowałam to nie raz z ginami i mówią że takie rzeczy się zdarzają i nie oznaczają jakiejś patologi. Jeśli kontrolujesz się dość często u lekarzy, zauważyliby że coś jest nie tak. Na dobrą sprawę jak bardzo się zwraca na to uwagę to każdy cykl, okres jest trochę inny....

Madziallla całym sercem życze Ci aby cos takiego juz nigdy cie nie spotkało i zeby wszystko potoczyło sie po twojej mysli