Mój chłopak siedzi w więzieniu (część 4)

juz sie odnalazlam

dziewczyny wyslijcie mi linka z forum na fejsa bo nie moge was znajsc;(

luzior -cos Ci nie pasi?

dziekujemy :)

Jeśli ktoś jeszcze nie znalazł miejsca dla siebie to zapraszam :) www.zamuramizk.pun.pl

Moze w calosci nie popieram Was .Ale na innym topiku dalam Was za przyklad dzialania :) Pozytywny przyklad .Co mnie ujelo ? Ze nie chcecie dla zadymy byc tu .Chcecie spokoju .I chociaz nie zgadzam sie z waszymi wyborami ,to szanuje Was .Tyle :)

niedlugo dziewczyny kryminalistow spoteguja internet zakladajcie jak najwiecej for bo co tu robic bez chlopa najlepiej przed kompem posiedziec i pouzalac sie nad soba a jeszcze lepiej jak ma sie kumpele do towarzystwa co pisza wstalam zjadalam zadzwonil napisal poszlam spac tak mi zle tak mi nie dobrze zabrali misia za niewinnosc nie wiadomo czy sie smiac czy plakac

Sama tak pisałaś " zjadłam, wstałam, zadzwonił "

Lepiej znaleźć przyjaźń w necie, pomagającą przeczekać cięzki czas, niż siedzieć przed netem i wypisywać bzdury jak Ty. Nie czekasz? To, co robisz na forum dla czekających? Co w ogóle robisz przez kompem? heh Może jakiś spacer ze swoją połówką lepiej? Zamiast głupich rad.

no i widze że forum się zakończyło

czekam:( witam Cię Ja też pamiętam Cię z przed kilku miesięcy A gdzie wy się przeniosłyście?

dzieki bogu tak nie pisalam i nigdy nie bede musiala a zagladac moge gdzie chce i tlumaczyc sie z tego nie musze zreszta tu jest duzo osob co temat nie dotyczy nie tylko kobiety kryminalistow wchdza na kafeterie poza patologia jest jeszcze wiele innych normalnych ludzi

Ja chyba za stara jestem na zmiany więc zostaje tu ale pozdrawiam was dziewczyny te co się przeniosły na inne forum :)

sorry dziewczyny, ale nie czytalam wczesniejszych topików... za co Wasi faceci siedza?:)

za niewinnosc :D

nie no ale serio pytam za co. tak ogólnie chociaż powiedzcie :) dużo dostali, długo już czekacie?

cześć żona, to miło że mnie pamiętasz:) dziewczyny przeniosły się ze względu na atmosferkę panującą tutaj;) Ostatnio właśnie zastanawiałyśmy się, gdzie podziewa się żonka 32:) kochana czekamy na Ciebie !!!!:) http://www.dzielnekobietki.pun.pl/

Czy w więzieniu są odwyki alkoholowe? Wiecie coś o tym?

no pewnie ze sa

skoro ty mozesz zagladac gdzie chcesz i nie musisz sie z tego tlumaczyc tak samo te dziewczyny moga nawet spotegowac caly internet. nie wiem czy wiesz ale od dawna jest wolnosc slowa. a ty najwidoczniej przez caly dzien jednak nie masz co robic skoro odwiedzasz tematy ktore ciebie nie dotycza.

Witam, mój chłopak, którego znam od kilkunastu miesięcy, trafił na rok do więzienia. Całe to zatrzymanie i osadzenie odbyło sie tak szybko, w ciągu tygodnia, a ja zgodnie z prawem jestem dla niego obcą osobą i nikt nie chce udzielic mi żadnej konkretnej informacji. Wiem gdzie teraz przebywa, ale nie mam pojęcia jak sie z nim skontaktować, czy można napisać list, albo czy można się z nim zobaczyć nie będąc spokrewnionym. Jedno jest pewne, zaczekam na niego ten rok, mimo że dużo osób mi to odradza. Proszę Was o jakieś praktyczne rady w takiej sytuacji.

Wątpiąca w prawo możesz mu napisać list jak wiesz gdzie przebywa musisz napisać pod jego imieniem i nazwiskiem np. Syn adama. Ja bym na twoim miejscu wysłała mu kartę i jak dostanie list to napewno do ciebie zadzwoni. Żebyś mogła iść na widzenie musi wpisać ciebie na listę. Napewno odezwie się do ciebie.

A ja doradzam adwokata jak najszybciej. Dobry prawnik to połowa sukcesu

Dzięki za radę, pierwsze o czym pomyślałam to właśnie o napisaniu listu. Widzę dziewczyny, że ktoś was tutaj próbuje usilnie zrazić do czekania na swoich facetów. Sama też usłyszałam od rodziny,że nie ma sensu życia marnować na czekanie, nawet znajomi mojego chłopaka mi to odradzają, kto by pomyślał...

Przecież rok,dwa,trzy to nie tak dużo. Ale widac odradzaj ci co bez kut...sa wytrzymac nie mogą. Dziewczyno nie słuchaj ich. Rób swoje

Witajcie dziewczyny. Ja podobnie jak Wątpiąca, znałam mojego faceta zanim Go zatrzymano, dość krótko. Jednak na tyle długo by wystarczyło na to by wkradła się miłość... Tak silna że owy fakt doprowadził do załamania... W ciągu miesiąca schudłam 10kg. Ktoś tam pisze, że jesteśmy głupie, bo tracimy swój czas dla...jak to ona napisała "kryminalistów"... Wiem jedno - nie osądzaj, bo tylko Bóg ma takie prawo!!! Jestem dojrzałą kobietą, przeżyłam wiele w moim życiu, nigdy nie przypuszczałam, że będę jeździła na widzenia...a jednak! Mój mężczyzna jest w aś, za każdym razem muszę prosić o widzenie prokuratora, widzimy się raz w miesiącu... Ale nie mam zamiaru odpuszczać, nie odejdę, będę trwała przy nim tak długo jak będzie trzeba!!! Miłość zwycięża wszystko.

amor przejdz na forum część 3

r6..coś tam. Znasz znaczenie słowa cwel? Dobrze że nie ma Cię obok mnie, bo powiem Ci że bardzo żadko daję się sprowolować, ale w tym momencie... A jak nazywasz bezrobotnych, którzy też funkcjonują za "Twoje"? A jak nazywasz matki które pobierają pieniądze z banku alimentacyjnego i żyją z "Twoje"? Pogłaskaj polityków którzy za "Twoje" wożą tyłki w zajebistych furach i jeszcze ugotuj im obiad!!!! To nie są cwele? Oni nie? Ja pracuję od 18 roku życia więc 22lata. Zastanawiam się czy Ty wogóle tyle masz!!! Kiedyś więźniowie pracowali na swoje utrzymanie, ale Twoi "niecwele" z rządu zarządzili inaczej, więc k...wa mać napisz do nich petycję i nikt Twojego żreć nie będzie. Powodzenia w zdobywaniu tolerancji.

milosc zwycieza wszystko?? chyba chora milosc.....i nikogo ni osadzam, ale chyba twoj tzw mezczyna za darmo nie poszedl do as? czy biedaczka zgarneli na ulicy od tak sobie.....prosze cie.....takie glupoty piszesz, usprawiedliwiacie ich....a oni komus zroblili krzywde....bo jak mowilam, kradziez, pobicie, wymuszenie, zabijanie itp to wszystko krzywdzi innych ludzi...Wiec kobieto nie mow tu o Bogu....bo zwyczajnie grzeszysz.....lepiej juz gadaj jak go nie kochasz i ze bedziesz czekala....wynajmij mu adwokata i jak wyjdzie niech dalej krzywdzi....napewno pojdzie do nieba....

kurcze czytam te wszystkie wypowiedzi i sama zastanawiam sie co zrobic??moj facet zostal zatrzymany poki co na 3 miesiace ale chyba na tym sie nie skonczy i mimo ze mnie oklamywal nie potrafie go tak po prostu zostawic:(nie wiem jak sie zycie ulozy ale chce zeby on wiedzial ze ma kogos po drugiej stronie. nawet jesli musi odsiedziec swoja kare ja nie potrafie tak sie odciac bo po prostu go kocham:)moze milosc jest slepa i naiwna ale czasem tylko to powoduje ze nie zwariujemy z tego wszystkiego!