Listopadowe mamusie - Listopad 2013 odliczanie czas zacząć

ja tez nie odczuwam prawie zadnych objawów no oprócz czestego oddawania moczu ....a mam do mam które maja juz dzieci ile jest różnicy miedzy pierwszym a drugim dzieckiem?

Mam synka, który skończył w piątek pół roku, więc kiedy drugie maleństwo przyjdzie na świat będzie jakieś 14 m-cy różnicy...nie będzie łatwo :D

czesc dziewczyny , ale was duzo przybyło :-) Super forum zaczyna żyć pełną piersią.u mnie dziś lepiej jesli chodzi o mdłości, natomiast mialam na 14 do pracy. lezalam i przysypiałam do 12 :-) a i tak cały dzień jestem dziś złai poirytowana :-( mam ochote krzyczeć !!!! ale pocieszam się, że jutro zobacze zdjęcie mojego maleństwa.:-) zobacze jak mu serduszko bije :-)

ajek78 ooo to mała róznica ,faktycznie nie będzie latwo a takie pytanko ,przepraszam ze pytam ale planowalaś ciąże czy tak wyszło? Między moim synkiem a druga dzidzią będzie 2,5 roku różnicy i dla mnie tez to jakos tak szybko...

Mam podobnie, jeśli chodzi o spanie...a niestety mój maluszek mi na to nie pozwala i momentami czuję się jakbym chodziła we śnie ;)

mama 2013 - na początku chcieliśmy odczekać jeszcze pół roku. A potem tak jakoś wyszło... ;) Miałabym tez problemy z powrotem do pracy (paskudny szef) i wyszło na to, że druga ciąża ułatwi nam sporo spraw :) więc stwierdziliśmy, że nie czekamy ;)

a macie jakieś obawy i jakieś myśli które was dreczą bo podobno takie myśli dręczące pojawiają sie u kobiet w ciąży.... Ja obawiam i boję się bardzo tego żebym nie musiala trafić do szpitala ,bo nie wiem z kim bym zostawiła mojego synka :(i tego sie bardzo boję...

Witam a ja jestem w piąty\m tygodniu! odebrałam we wtorek wynik hcg 5117 robiony w zeszłym tygodniu i to byl 4 tydzien! dzidzia mi wyjdzie jak nic na listopad:)pozdrawiam przyszłe mamusie:)

proszę zerknijcie na mój temat http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5534562 bede wdzieczna za rady:)

czesc dziewczyny:-) jak się czują mamusie dzisiaj:-) opowiadajcie. ja dzis postanowilam ze wezme zwolnienie. Mąż namawial mnie zebym je wziela juz na pierwszej wizycie, ale to bym 4tydz. nie mialam objawow.Dobrze sie czulam i chcialam pracowac. Niestety ostatnio juz nie daję rady, ciągłe mdłości, wymioty, spanie , nie mam na nic sily zeby zrobic cos po pracy np. isc do dentysty , zrobic badania itp. do tego ze wzledu na moja historie lekarz stwoerdził ze jest to ciaza wysokiego ryzyka, ja ciągle się boję czy ją utrzymam. Uznałam ,że dziecko najwazniejsze i wezme te zwolnienie. napisze po wizycie czy wszystko ok :-)

Mama 2013 ja już dostałam skierowanie na wszystkie badania i boję sie dwóch rzeczy. Po pierwsze tego ze wyjdzie mi jakieś choróbsko. Ale najbardziej boję sie o malenstwo, boję sie ze coś będzie nie tak, starałam sie o nie ponad rok i teraz trzęsę sie nad wszystkim. Ech... nie mogę sie doczekać usg

pomelka wiem cos o tym. a kiedy idziesz na usg?

Witaj wśród nas BrandyAleksander. Mama2013 mamy chyba dzieci w podobnym wieku, moja córka bedzie mieć trochę ponad 2,5 gdy drugie się urodzi. A ja mam 28 lat i mieszkam na podkarpaciu.

Jeszcze trochę 27 normalnie odliczam dni :)

pomelka musisz jeszcze troche poczekac :-)

W sensie mam na 27 marca :). Dziewczyny a Wy na pierwszym usg bylyscie same czy z tatusiem bo mój nogami przebiera i chce iść ze mną

BrandyAlexander, miałaś widzę, że miałaś wysoki wynik...teraz się boję, że moja beta była za niska i nic z tego nie będzie :( Że też nie mogę wcześniej powtórzyć bety :(

moj bardzo chcial ale nie moze sie wyrwac z pracy, ale na nastepne usg umowie sie popoludniu zeby i on mogl zobaczyc :-) mialam kolezanke ktora sie wstydzila i poki bylo usg dopochwowe to mezowi nie pozwoliła. ja tam sie nie wstydze :-)

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/2750b3bd06.png

Ja męża też sie nie wstydzę już bardziej lekarza :) a chyba pozwolę żeby byl w końcu to tatuś, więc niech nawiązuje kontakt z dzieckiem od poczatku :)

J w pierwszej ciąży na wszystkie wizyty chodziłam z mężem. Przecież widział mnie już nago to co się wstydzić? ;) W tej ciąży pewnie tak nie będzie, bo ktoś będzie musiał zostać z naszym szkrabem. A szkoda...lubiłam jak chodziliśmy we dwójkę :)

Pomelka - mam tak samo, trochę opory przed lekarzem, zwłaszcza, że to facet :P Ale i tak jakoś wolę żeby to nie była kobieta.

no i pewnie dziewczyny ja tez jestem za tym żeby jak najszybciej nawiązać więź miedzy tatą a dzieckiem. Co to za przeżycie zobaczyć bijące serduszko maluszka ( tak samo ważne dla nas mam jak i dla tatusiów ). :-) To wspaniałe , wzruszające chwile wiec dlaczego mamy ich pozbawiac . jezeli macie taką mozliwosc , to ja bym sie nie zastanawiała.Życzcie mi powodzenia przed usg. mam na 10.30 ale to blisko ( 10 minut spacerkiem).

ajek ja tez mam ginekologa faceta, ale mam do niego wielkie zaufanie. Naprawde zainteresowal sie moim przypadkiem a nie olał jak wszyscy u których wcześniej byłam.

Polna Gruszka, POWODZENIA!! i koniecznie daj później znać :) Ja mojego gina bym nie zamieniła, chociaż podwyższył sobie cennik :/ Ale przed pierwszą ciążą chodziłam do kobiety - była po prostu okropna i sama nie wiem czemu tak długo do niej chodziłam, chyba z przyzwyczajenia :/

Polna gruszka trzymam kciuki daj znać jak będzie po wszystkim

Dziewczyny ja idę na wizytę do gin w przyszły piątek, ale jestem już oczywisćie po stwierdzeniach innego lekarza. Czy są jakieś rzeczy o które powinnam zapytac specjalnie? np jakieś skierowania? jakie badania ma zlecone przyszla mama?

Lekarz na pewno zleci Ci morfologię, ale nie pamiętam już czy to było zaraz przy pierwszej wizycie...Mi dodatkowo zlecał jeszcze badania na różne choroby, ale wiem że nie każdy lekarz tak robi. Później na pewno będzie określenie grupy krwi no i w trzecim trymestrze na pewno na cukier. Musiałabym spojrzeć do teczki z poprzedniej ciąży :) Jak coś znajdę to napiszę :)

A mi się pomyliło i niestety na wizytę idę dopiero 25... :/ To oznacza więcej czekania :/ A ja taka niecierpliwa...

A zatem, jeśli chodzi o moje badania to było tak: grupę krwi robiłam jeszcze przed wizytą jednak bo byłam miesiąc wcześniej u gina i mówił, że jak się staramy to mogę od razu zrobić. Następnie zlecił toxoplazmoze i cytomegalię, HCV, morfologię, badanie moczu i hiv. 2 miechy później miałam znowu morfologię i mocz i w 7 miesiącu badanie na cukrzucę ciążową. Na sam koniec, krótko przed porodem jeszcze posiew w kierunku paciorkowców - to badanie akurat musi być, bo jak go nie będzie przy przyjmowaniu do szpitala to od razu podłączają kroplówkę. Moja koleżanka, która też była w ciąży w tym czasie mówiła, że strasznie dużo mam tych badań. Ona chodziła do innego lekarza i miała dużo mniej. Więc pewnie zależy od lekarza.